W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Zaledwie 7 km od lotniska w Hurghadzie
Hotel przy prywatnej plaży, w centrum Hurghady - Sekkali
Dużo możliwości uprawiania sportu m.in.: aerobik, gimnastyka w wodzie, piłka wodna, siatkówka, tenis stołowy, mini golf
pierwsze wrażenie - płacz na recepcji drugie wrażenie płacz w pokoju / zmieniony trochę lepiej wszędzie smród i brud wakacje uratowali animatorzy i fajna ekipa z polski
fajni animatorzy ale to chyba dość zmienne dostęp do plaży no i umiejscowienie - największy atut można uciec z hotelu bo wszędzie jest blisko
plaża i woda zafajdane ropą / jak morze być inaczej jak przy pomoście parkuje 15 dużych śmierdzących ropą statków wycieczkowych recepcja i restauracja czy jak to nazwać to jeden syf
Ogólnie ze swego pobytu jestem zadowolony chociaż w pokoju nie działała klima,na szczęście pokój miałem przy plaży, nie było czuć nieprzyjemnych zapachów spowodowanych podlewaniem gnojówką gdyż wiatr wiał od morza/nie wyobrażam sobie jak mieszkały osoby przy ogrodzie/.powiedziano,iż walizkę przy wyjeżdzie z hotelu na 20min.przed zbiórką odbierze obsługa niestety nie doczekałem się i musiałem sam dżwigać po licznych schodach.Również nie było komu załadować walizki do busa przez okno-dżwignąć na 1,5 m wysokości.Podcas wyjazdu brak przedstawiciela biura podróży mówiącego po polsku.Mam nadzieję, że moje uwagi przyczynią się do wyeliminowania tych problemów
dobra lokalizacja,spokój,dobra plaża,brak tłoku
nie działa klimatyzacja,przy wyjeżdzie nie miał kto załadować walizkę,brak rezydenta znającego język polski,podlewanie zieleni gnojówką-smród
NIE POLECAM TEGO HOTELU stosunek cena/jakość stanowczo przesadzona.
BRAK.
TRAGICZNA OBSŁUGA, Hotel stary wymagający pilnej odnowy
Wstrętne i mało urozmaicone jedzenie,nachalni ludzie na plaży,okropna muzyka puszczana dniami i nocami,brud w pokojach i na terenie całego hotelu,krew po zabitych komarach na ścianach,niedziałająca klimatyzacja,słabe wyposażenie w pokojach a najgorsze jest to,że dla czarnych jest lepsza część hotelu z widokiem na morze,normalnym telewizorem i innymi bajerami, a biali muszą się zadowolić kompletnym gównem, a jeśli poprosisz o zmianę pokoju to zazwyczaj odmawiają.
Odległość do plaży.
Prawie wszystko.
Hotel ladnie usytuowany w camym centrum i nad samym mozem. To jedyna zaleta tego hotelu. Jedzenie kiepskie formila AL niepelna (piwo tylko do posilkow) co chwila czegos brakowalo w barach(brandy i whisky), zadnych przekasek,obsluga tez fatalna. Ale w sumie jestem zadowoloby z pobytu w tym hotelu za te pieniadze.
Był to nasz szósty pobyt w Hurghadzie (w centrum na Sakkali po raz trzeci: Bella Vista, Sea Gull i w tym roku Aqua Fun Club). Po przylocie otrzymaliśmy pokój na piętrze (nigdy nie bierzemy z tarasem), w części po lewej stronie blisko morza. Łazienka masakra: brodzik z 3/4 zasłoną, gdzie woda lała się na całe pomieszczenie, nie działająca spłuczka. Najważniejsze: nie było ciepłej wody. W pokoju TV starego typu ze "śniegiem" na każdym kanale - poza tym czysto. Wątpliwości można było mieć co do czystości pościeli i ręczników - niedoprane. Na drugi dzień poszedłem do recepcji z prośbą o zamianę pokoju. Dostałem bez żadnego problemu lecz po prawej stronie kompleksu. I tu miłe zaskoczenie. Łazienka z kabiną, nowoczesna umywalka, nowy sedes kompaktowy, w pokoju LCD 32 cale na ścianie, czysta pościel i ręczniki. Wyżywienie: urozmaicone, bardzo dużo różnych sałatek, na obiady i na kolacje na przemian ryby i kurczak, roladki mięsne. Na śniadania kilka rodzajów bułeczek i chleb oraz wędliny (mielonki), których to w ubiegłym roku w hotelu Sea Gull nie było. Drinki: i tu mnie doprowadzali do szału. Ja lubię Ouzo. Wiadomo, że po dolaniu wody lub Sprita powinna powstać biała zawiesina. Nic z tego. Każdy alkohol był rozcieńczany wodą. Dopiero po interwencji w recepcji sytuacja się zmieniła. Zmienili też barmanów. Ogólnie było OK, wszędzie luz, problemów z leżakami nie było - wiadomo, styczeń. I jeszcze jedno: wbrew niektórym zamieszczonym tutaj opiniom - plaża nie jest kamienista, woda nie ma zapachu ropy.
Hotel w remoncie, z tego co mówili inni turyści w remoncie od lat. Pokoje po remoncie są w lepszym standardzie i wyglądzie jednak myślę że z takimi pokojami i tak nigdy 4 gwiazdek nie dostaną. Na pierwszy rzut oka ok, jednak sporo rzeczy jest niepowykańczanych (np. listwy przy suficie, resztki niezamiecionego tynku w rogach..). Żeby dostać taki pokój min. 10$ napiwku trzeba bagażowemu dać.. Liche są zamki, mnie się popsuł i przy lekkim popchaniu drzwi wyskoczył razem z futryną. Mydło uzupełnili mi w 12 dzień z 14 dniowego pobytu.. Często o godzinie 11 nie ma już ręczników na leżaki. Drinki i napoje leją do małych plastikowych kubeczków.. Jedzenie dobre, codziennie część się powtarza lecz codziennie są też nowe rzeczy. Niektórzy mówili że jest monotonne i że nic nie smakuje, dlatego nigdy nie ufam opiniom odnośnie jedzenia. Moja też jest tylko subiektywna, ale pozytywna. Kawę robią lurowatą ;) Herbata super. Ale jest jedna łyżka do wszystkiego i czyści się ją mocząc w kubeczku z wodą ;) Teraz najgorsza część: czystość. Tam nie znają takiego słowa, wiem że remont itd ale żeby balkonu nie wymyć, pod łóżkami pół cm kurzu. Czasem pokój przed sprzątaniem i po sprzątaniu różnił się tylko pościelonym łóżkiem i doniesionym papierem toaletowym.. Wiem że to tylko 3* ale jakaś czystość musi być zachowana. W rejestracji brud non stop, ciągle myją a efektów brak. Klima w holu w hotelu nie działa. W ubikacjach śmierdzi. Poniżej przesyłam zdjęcia z męskiej toalety gdzie o dziwo było mydło ale do wycierania rąk jest papier toaletowy... W restauracji sztućce kładą nie na serwetkach tylko na brudnych podstawkach pod talerze. 7.4/10 nigdy bym temu hotelowi nie dał, 5/10 to maks. Daję 6 bo nie można a jestem całkiem zadowolony. Wybrałem go świadomie ponieważ szukałem niższej ceny, własnej plaży i bliskości do centrum, ten spełniał wszystkie kryteria. Jestem niewymagający dlatego uznałem że w 3* przeżyję, lecz z jedną rzeczą przegięli: BRUD. Ale ogólnie jestem zadowolony, wypocząłem. Z resztą w pokoju i tak się mało siedzi. pozdr
Nie polecam tego hotelu.Jedyny atut to blisko plaża i mała rafa przy brzegu .Obsluga miła a animatorzy robili wszystko zeby zabawic gości hotelowych.A reszta to masakra pokoje potrafiły być bez klimatyzacji połamane pólki oraz rozwalone zamki przy drzwiach.Łazienki okropne aż strach było wejść.Jeżli przychodziło sie o godz 14 na obiad to miał pecha brakowalo jedzenia./miesa.ziemniakow ,sałatek/a na dodatek po stołach chodziły karaluchy.Obrzydliwość jak pokazalam to kelnerowi to powiedział no problem i go strącił ze stolu na podloge.Jeszcze do tego remont hotelu .Alfa Star w katalogu opisuje hotel na bardzo supre ale rzeczywistość jest inna.może za 3 lata ten hotel będzie super ale teraz jest okropny.
Hotel położony w samym centrum Hurghady, co jest jego ogromnym plusem. Nam akurat trafił się ładny, średniej wielkości pokój w nieodnowionej jeszcze części hotelu. W pokoju: lodówka, tv, balkon. W łazience z brodzika lała się woda, poza tym okej. Pokój codziennie sprzątany. Jedzenie monotonne, ale dobre, każdy znajdzie coś dla siebie. Plaża czysta, ładna, z małą rafą. Codziennie wieczorem animacje, w ciągu dnia: siatkówka, stretching, gimnastyka wodna. Ogólnie jak na 3,5 gwiazdkowy hotel i niecałe 1500 zł nie ma źle :)
A więc : Pokoje : jedna część hotelu jest po remoncie (lewa część od plaży), prawa zdecydowanie nadaje się do remontu. My dostaliśmy elegancki pokój, wszystkie są z balkonami lub tarasem, my akurat mieliśymy piękny widok na morze i basen. Radzę nie dawać w recepcji przed dostaniem pokoju więcej niż 1 dolar ! bo potem i tak tzreba dać w łapę żeby dali lepszy pokój Morze : dosyć spora rafa przy hotelu warto zabrać sprzęt do nurkowania Leżaki: starczają dla każdego, ale przed śniadaniem dobrze jest rzucić ręczniki na leżak, żeny mieć dosyć dobre miejsce, ponieważ na plaży szybko się kończą miejsca :D Basen : czyszczony jednka jest piasek na dnie, ale to przez turystów którzy nie wiedzą że istnieją prysznice jak wychodzi się z plaży. Widzą kable od lamp ale Pan z obsługi mówi, że przecież nie powinnam się bać bo światła włączane są o 18 a potem nie można się kąpać Bar : Są dwa bary, przy plaży dają paskudne picie czyt. cola, fanta, sprite !! Radzę nie pić wogóle wody ponieważ jest z kranu :) Restauracja : sprawdza się przysłowie : kto późno przychodzi, ten sam sobie szkodzi... Obsługa : generalnie wszystko ok, tyłek ratujezawsze taki dosyć młody egipcjanin z wąsikiem (nosi walizki gościom) w czerwonej koszulce, mówi trochę po polsku. Ogólnie coś załatwić to masakra... Plaża : kamienista, buty do wody przydają się do nurkowania :) Jedzenie : Każdy znajdzie coś dla siebie, ale bez rewelacji. Makarony i ryż głównie przeważają. Wycieczki : Kair zdecydowanie tak. Jedzie się tam 6 h, ale Egipt bez piramid to nie Egipt. Ale warto zabrać ze sobą długie spodnie i bluzę bo jest meeega zimno w autokarze przez klime. Potem można sie przebrać :P Czytsość : Syf ogólnie. Niby sprzątają a dalej jest bałagan w pokojach. Ręczniki są wymieniane systametycznie Animacje : Gdyby nie koks-animator byloby nudno :P Hotel ma też własną dyskotekę co jest dużym plusem :P Ogólnie mogłoby być lepiej Podsumowanie : hotel dla malo wymagających i mających stalowe nerwy :)) My jesteśmy zadowoleni
Hotel zdecydowanie dla malo wymagajacych. Nie ma co sie spodziewac luksusow za 1500 zl na ALL. Jedzenie raczej kiepskie i monotonne ale na szczescie calkiem niedaleko mozna cos wciagnac w burger kingu mac'u albo pizza hut :) Ogolnie hotel jak i w ogole okolice polecam dla osob ktore chca sie wygrzac i polezec nad basenem - nic wiecej. Zapuszczanie sie w dalsze rejony to meczarnia ze wzgledu na wszechobecnych bardzo natarczywych sprzedawcow sprzedajacych to samo i wszedzie. No i uwaga na cwaniaczka od bagazy - prowadzi do pokoju pokazowego nr 111 no i mozna sie zalamac :) ale 10 - 15 eur lub dym u rezydentki zalatwia temat i dostaje sie duzo lepszy choc wcale nie za dobry pokoj :)
Byłem w maju 2012. Trafiłem na remont. Całe szczęście , że wyjazd był typowo nurkowy więc większość czasu spędzałem poza hotelem. Ostatniego dnia przed wylotem zostałem jednak w hotelu- głośna muzyka przeplatana wyciem szlifierek i lecącym z nich pyłem nie nastrajała optymistycznie. Współczułem tym, którzy musieli przebywać tam cały tydzień. Jedzenie fatalne, nawet gotowanych jajek na śniadanie zabrakło. Pokoje : oberwane zasłony, podarte, kiedyś białe ręczniki i pościel, jedno z łóżek zapadnięte, brak szklanek ( donosili je przez cały tydzień i w końcu nie donieśli), grzyb w toalecie, często brak ciepłej wody. Pod koniec wyjazdu większość turystów stanowili Egipcjanie. Byłem 11 raz w Egipcie, mam niewielkie wymagania , jednak ten hotel mnie przerósł :)
masakra brud smród i ignorancja turystów nie polecam nikomu naprawde nawet wrogowi ten hotel to jedna wielka pomyłka.;-(
Hotel 3 gwiazdki, wiec nie ma co wymagać. Warunki adekwatne do 3*. Hotel niewielki. Obsługa bardzo mila. Pokoje sprzątane codziennie. Dobre usytuowanie Hotelu. Sklepy, restauracje,puby, disco - wszystko na miejscu. Posiłki słabe, mało urozmaicone ale głodnym się nie chodzi. Napoje w plastikach podawane przez pracowników. Animacja ok: ćwiczenia, nauka tanca, gry i zabawy na plaży.
Kameralny i bardzo przyjemny hotel. Zaraz przy brzegu można podziwiać rafę koralową.
trzeba się dokłócać jeśli chodzi o klimatyzacje bądź zmiane pokoju, i słabe urozmaicenie jedzenie, i te napoje w kubkach jednorazowych :|
Zacznę od tego, że hotel lata świetności ma już dawno za sobą. Aktualnie trwa w nim remont,pół hotelu jest zamknięte, wszędzie jest pełno robotników(w zasadzie więcej niż turystów), ale oczywiście informacji na ten temat nigdzie nie ma podanej. Ogólnie rzecz biorąc jest brudny i zaniedbany. Aby nie zamieszkać w makabrycznym pokoju od razu należy wręczyć 10$. Przy każdym wejściu do restauracji obsługa pyta o numer pokoju. Podobnie rzecz ma się przy każdym drinku. Plaża jest malutka i wąska- nie wyobrażam jej sobie w sezonie. Z atrakcji hotelowych nie polecam również beach party za jedyne 8 dolarów z rzekomym all-em. W cenie jest jeden drink, a wszystko trwa godzinę i byłoby to jeszcze nic, gdyby nie fakt że na drugi dzień to samo można zobaczyć w animacjach po kolacji zupełnie za darmo z własnym all-em. Nie wiem jak w sezonie ale w marcu wszystkie napoje zarówno na plaży jak i w restauracji były podawane w mikroskopijnych plastikowych kubeczkach, później w restauracji i barze wydobyto kieliszki, których i tak mieli wiecznie za mało i w razie potrzeby płukali je pod kranem. Można by jeszcze tak wymieniać, ale podsumowując przypominam wszystkim wybierającym się do Egiptu, że jednak 3 egipskie gwiazdki to za mało i warto dorzucić te 200 zł, aby uniknąć później rozczarowań. Pozdrawiam i życzę udanych wakacji.
CZYSTO, MIŁO, SYMPATYCZNIE I TA RAFKA ZARAZ PRZY BRZEGU.... POLECAM
Spokojnie mogę polecić hotel osobom niezbyt wymagającym. Wszelkie niedogodności nadrabia przesympatyczna obsługa. Jedyny minus dla biura za nie poinformowanie o trwającym remoncie na terenie hotelu.
Wróciłam 13 stycznia z wakacji. Było super. Jak na tą porę roku ciepło. Do 15 można się opalać, bo póżniej już chłodno. Nikt nie walczył o leżaki, starczyło dla wszystkich. Robaków w pokojach też nie widziałam. Pokoje czyste codziennie sprzątane. Super animacje, szczególnie wieczorem. Hotel fajnie położony własna plaża i w centrum. Polecam. Zadowolona