Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel usytuowany przy żwirkowo-kamienistej plaży.
Ciche i kameralne położenie.
Bezpłatne Wi-Fi.
Wieczorną rozrywkę zapewni klub muzyczny King Size wraz z dyskoteką.
Na wstępie zaznaczę, że mieliśmy wyłączoną funkcję dostrzegania negatywów skupiając się tylko na pozytywnych walorach spędzania czasu w Aqua Rossa. Obiekt fantastyczny przy linii brzegowej, jedzenie bardzo dobre, opieka rezydenta doskonała. Miło wspominam wieczory przy muzyce lokalnej i stoliku zaraz nad brzegiem morza. A do tego poznaliśmy fantastyczne osoby. Krótko mówiąc to był cudowny tydzień relaksu i wypoczynku. Nie wykluczone, że odwiedzimy to miejsce jeszcze nie raz.
Zaraz przy linii brzegowej, rodzinna atmosfera, dobre jedzenie, świetny personel.
Ja byłam zachwycona. Przeczytałam dokładnie opisy i opinie-nic mnie nie zaskoczyło. Mimo wody w morzu popowodziowej/nie skorzystaliśmy z kąpieli w ogóle/było świetnie. Wyżywienie pyszne,urozmajcone . Miejsce na odpoczynek wspaniałe ale trzeba wziąć pod uwagę grecką mentalność ,ich siga-siga.
Piękne położenie nad samiutkim morzem. Część gastronomiczna i rozrywkowa w ogrodzie platanów a przy samym morzu. Cały czas towarzyszy delikatny szum fal .Kto kocha bezkres to w tym miejscu morze się go naoglądać do syta.
No nie sprzątają w pokojach ale o tym wiedziałam-nie było zaskoczenia.
Hotel w pięknym Greckim klimacie, przy samym morzu. Nam trafił się najlepszy pokój, w którym mogliśmy podziwiać morze nie wstając z łóżka i to byłoby na tyle z plusów z pobytu w tej lokacji. Jedzenie było monotonne i okrojone. Codziennie serwowane były te same dania w dodatku bardzo często zimne (jajecznica była nie do zjedzenia). Brak soków, owoce występowały jedynie w formie winogron i brzoskwini( podawane jedynie do kolacji). Gdy przez noc rozpoczęła się burza z ulewnym deszczem, dach zaczął przeciekać i pokój został całkowicie zalany. Na prośbę o zmienienie pokoju, nie podjęto żadnych czynności aby nam pomóc. Spłuczka od toalety również była zepsuta i z trudnością spuszczała się woda. Koc którym mogliśmy się przykryć w nocy okropnie śmierdział. Ręczniki nie były zmieniane, śmieci zalegały w pokoju. O wszystko trzeba prosić pracowników w barze. Zapłaciliśmy ostatniego dnia podatek turystyczny, o który prosił nas nasz rezydent z (...). Jednak po zapłaceniu jego ostatniego dnia, pracownik nawet nie zapisał naszych imion czy numeru pokoju (czyżby to było oszustwo i pracownicy biorą sobie te pieniądze do kieszeni?). Przy hotelu restauracje z dobrym jedzeniem oraz sklepiki lokalne z pamiątkami jak i asortymentem spożywczym. Moim zdaniem lepiej wybrać sobie inne miejsce pobytu niż Aqua Rossa.
Bliski dostęp do morza Leżaki Klimat
Przeciekające dachy Śmierdzące koce Niedziałająca spłuczka, odpływ w umywalce Monotonne, niedobre jedzenie Bar jedynie do godziny 22 Brak wyboru napoi (brak soków) Lodowata woda w basenie Kamienista plaża Brak wyrzucania śmieci z pokoi Brak zainteresowania się klientem Nie działający internet w pokojach
W hotelu nikt nie sprząta, nie mogłam się doprosić wymiany ręczników, radzę wziąć swoje, jedzenie monotonne, po trzech dniach jest nudne, radzę nie brać całodziennego wyżywienia. W osadzie jest kilka urokliwych knajpek gdzie karmią smaczniej. Niestety odniosłam wrażenie że gość hotelowy jest człowiekiem drugiej kategorii, najważniejsi są goście restauracji, którzy przychodzą z zewnątrz. Goście hotelowi siedzą w wydzielonym miejscu... Po interwencji basenik został oczyszczony i uzupełniony wodą...
Hotel broni się tylko położeniem, jest naprawdę urokliwe , pełne zieleni, tuż przy plaży.
Odradzam.w pokoju smierdzi. Nikt nie sprząta.. miałyśmy z córką pokój 115 i podłoga się zapadała.. w łazience zepsuta kabina prysznicowa. W szafie jakieś larwy wychodzą z kokonów Jedzenie codziennie to samo .kurczak z ziemniakami skąpane w tłuszczu. Wszędzie smród i syf
Brak
Brud..smierdzi stęchlizną. Zapadająca się podłoga w pokoju 115 Dziury w podłodze,do których ktoś wrzucił gumy do żucia. Brudne Ręczniki Wszędzie pajęczyny. Szkoda pieniędzy na te spelune
Urlop był zepsuty, przedstawiciel firmy (...) powiedział, że w Grecji były greckie święta, w rzeczywistości hotel organizuje koncerty w celu dodatkowego dochodu, w hotelu odbywały się koncerty przez 3 noce z rzędu, od 22 do 3-4 rano, 3 noce na 6 nie można było spać.Pokój przypominał dom wariatów.
Wszystko bardzo mi się podobało, dopóki nie były koncerty, od piątku do niedzieli, cena adekwatna do jakości, jedzenie niezłe.
W pokoju nie było zimnej wody, telewizor nie działał, w pokoju nie było sprzątania.
Hotel super. Bardzo spokojne miejsce. Dużo Polaków, przepiękne widoki, dobre jedzonko. Polecam :)
Pokój trudno nazwać to hotelem, bo to zwykle studio, bród smród, na ścianach grzyb, w łazience smród. Nie polecam. Takiego syfu w pokojach i brudnej pościeli w moim życiu nie widziałam. Właściciel olewający wszelkie skargi. Kokino Nero jako miejscowość piękna. Miejscowość z
Zero zalet. Nie polecam
Hotel ma 27 pokoi - 13 na parterze, 14 na piętrze. Budynek w kształcie U z częścią dzienną pośrodku z barem, stołami i przeszklonym pawilonem gdzie stoi stół z podgrzewaczami do gorących potraw oraz stół z pieczywem itp. Wejście do pokoi prosto z "dziedzińca" lub na piętrach z przejściowego, wąskiego podestu wzdłuż budynku. Standard pokoi ** opisać można tak " Pokoje w agroturystyce nad morzem lub w górach - lata 90-te, wysokość ok 2,20 m. ale mają kabinę prysznicową 70 cm ,( niektóre niekompletne np brak jednych drzwi, Taki zwyczaj , to nie jest problem dla obsługi. jest muszla i umywalka, suszarka do włosów. Klimatyzacja - nowa indywidualnie sterowana. W pokoju łóżko 2 szafki , Tv, szafa i mała lodówka. Na zewnątrz przy drzwiach każdego pokoju na przejściowym podeście lub na parterze - 2 krzesła i mały stolik. W naszym pokoju w109 nie było stolika i niczego do siedzenia. Ręczniki wymieniane po zgłoszeniu takiej potrzeby w barze . Brak recepcji, wszystkie sprawy załatwia się na zewnątrz przy barze. Pokoje sprząta się samemu, Pościel nie była wymieniana. Suszenie ciuszków na barierce podestu. Jedzenie bardzo smaczne i zróżnicowane. Brak słodkich deserów, jogurtów naleśników .....Na deser b.twarde brzoskwinie lub nektarynki lub rarytas arbuz. D picia woda - kran z umywalką przy drzwiach pawilonu. Plaża bardzo kamienista ( buty do wody niezbędne do budynku ok 24 kroki od schodów do budynku. Budynek ma 4 pokoje z malutkimi balkonami. Z leżakami jest problem ponieważ inni nasi rodacy mieszkający w głębi Kokkino Nero przychodzą do hotelu i zajmują je dla siebie. Bar przy plaży i basenie ( 3x 5 m )płatny. Na plaży jest i słońce i cień, można wytrzymać bez parasola , których i tak nie ma. Obsługa uwija się , bo jest jej mało, ale stara się być przychylna. Do restauracji z której generalnie utrzymuje się obiekt przychodzi sporo gości z zewnątrz jak również polskie kolonie i obozy młodzieżowe . Czystość =standard grecki - przewróciło się niech leży...Atrakcje dla dzieci ; woda w morzu ! Brak piasku , huśtawki....wszystkiego. W barku dobre piwo w szkle, wino ouzo i tshipuro.
Położenie na plaży, urokliwa plaża. Smaczne jedzenie, które podobno się poprawiło.
Klaustrofobiczne pokoje, brak ciszy i możliwości izolacji. Rano pracownik włącza spalinową dmuchawę do liści i śmieci i przy samych oknach warczy i smrodzi spalinami.
właściciel hotelu to jakiś pierwowzór Janusza biznesu
zalety hotelu... to nie jest żaden hotel, to speluna gdzie brakuje tylko baby z brodą i pirata z Karaibów
widać na zdjęciach, dostaniesz pokój na wysypisko śmieci i śmietnik, żarcie dla psa z z puszki jest pewnie lepsze, szkoda że nie dało się zrezygnować z tej gar kuchni a pytałem już pierwszego dnia, lepiej dopłacić lub kupić wycieczkę tylko ze śniadaniami a jeść w lokalnych knajpkach, non stop awantury ludzi mających słabsze nerwy, ale nie polecam bo wylatują nagle kucharze już przygotowani na rozróby i można dostać oklep
Świetny kameralny hotel. Jeśli ktoś szuka prawdziwej Grecji to tylko Aqua Rossa
Przy samej plaży. Bardzo dobre jedzenie. Bardzo miła obsługa. Mnóstwo zieleni dającej ukojenie w upalne dni. Super Właściciele.
Brak
Lokalizacja piękna. Posiłki monotonne w kółko to samo przez cały pobyt nie było kawałka owocu ale jak jechaliśmy na wycieczkę to suchy prowiant i była pomarańczka lub morela. Obsługa w barze. Pani wiedziała lepiej jak się pije tsipouro które przy nalewaniu było rozcieńczone z wodą to potrafiła dolać wody z kranu powiedziałem żeby sama wypiła i odszedłem.W pokojach brak wentylacji wilgoć telewizory były ale w nie których pokojach. Były wieszaki do telewizora jedna zaleta z tego było gdzie położyć kapelusz😃. O papier toaletowy trzeba było się prosić prysznic bez drzwi bo urwane oraz pęknięty wąż lało się po całej łazience zgłaszane usterek nic nie dawało. Zdięcie toalety poniżej z łazienki ogólnodostępnej dla gości. Pokoje przez cały pobyt nie były sprzątane. Nie chce mi się dalej opisywać ale odradzam ten niby hotel. A przepraszam ostatniego dnia pobytu z dala od brzegu pływały delfiny właściciel uśmiechnął się i powiedział że powinien pobierać opłatę za te widoki. Tak że tylko lokalizacja jest super. Jeszcze jedno z opaskami na ręku to wstyd było chodzić. NIE POLECAM.!!!!!
Lokalizacja
Łazienki,bar, obsługa
Pokój był od strony basenu, gdzie był bar, muzyka głośna, nie można było usnąć, najgorzej było w weekend,przychodzili Grecy i to oni byli Panami, turyści to dodatek, którzy nie mieli nic do powiedzenia, jedzenie monotonne, przez 10 dni ani razu nie było nawet jednej oliwki,owoce były z trzy razy,ten hotel to porażka
Właściciel turystów miał za nic, prowadził restaurację dla swoich
Jak wyżej
Ostrzegam wszystkich przed tą imprezą.
Ładna lokalizacja bezpośrednio przy plaży
Smród fekalii, brud, przeciekający dach, bardzo częsty brak ciepłej wody, nie zamykające się drzwi do toalet, wszechobecny grzyb na ścianach, poplamione ręczniki.
Ludzie omijajcie ten Hotel Aqua Rosa szerokim łukiem brud, smród i chamstwo jedzenie paskudne Polaków traktują jak ludzi drugiej kategorii . Hotel nie zasługuje na ani jedną gwiazdkę bardziej noclegownia brak ciepłej wody przez 5 dni na 7 brak obsługi przy barze inaczej samoobsługa . Właściciel hotelu nie miły !!! To co widać na zdjęciach w ofertach to fikcja. Widoki i bliskość morza ok , ale nie w tych warunkach i w tej cenie.
Nic bo takie widoki można zobaczyć w różnych miejscach Grecji .
Brud, smród , chamski właściciel nastawiony wrogo do Polaków .
Usytuowanie hotelu super 10 pkt. Obsługa cieniutka tylko bardzo pracowity był George 2 pkt. Jedzenie bez finezji monotonia 3 pkt Porządki i higiena porażka nie sprzątane ,ani razu jak byłem 12 dni 0 pkt
Tylko lokalizacja 10 pkt.
Omijajcie ten hotel niech Was cena nie kusi że tanio nigdy więcej . W Turcji , czy Egipcie lepiej o 3 klasy za te same pieniądze .
Wioska urocza i to jedyny atut tej oferty wakacyjnej. Transfer z lotniska dłuższy niż lot-/3,5h/ Proponuję nie korzystać z oferty noclegu w tym miejscu !!! Wybierajcie inny obiekt .
brak
To nie jest hotel, tylko noclegownia dla osób , które są tak zmęczone po imprezie z głośną muzyką , i nie mogą przejść do innego miejsca hotelowego. Tu na pewno nie wypoczniecie.
Wspaniałe miejsce nad samym morzem . Budził nas jego szum i wschód słońca z okna lub tarasu.
Miła obsługa !!! Czysto , zieleń, koncerty , muzyka na żywo w dobrym stylu ! Pyszne jedzenie ! Basen , bar , leżaki nad samym morzem .
Trochę za dużo głośnej muzyki , ale za to w dobrym guście !
Bajeczna miejscowość i to wszystko.Jedzenie monotonne,ciągle brakowało i nie donosili ,jeden kelner ,reszta obslugiwala restauracje płatna i pizzerie Antonio,brudne obrusy na nasza prosbe wyjął z szafy tak samo brudny obrus,brak oleju,octu. All inclusive live napoje alkoholowe to ouzo,wino białe z kartonu z kranikiem i piwo lane, dobre. Ciagle brak obslugi przy barze .Wlasciel wulgarny,chamski.Jest guru wsi.Wieczorki greckie dla Grekow. Zero rozrywek i sportu.
Nic
Brak klimatyzacji,brak kabiny prysznicowej,slabe światło,pilot bez baterii i klapki zamykajacej,brudna pościel i ręczniki
Hotel nic specjalnego chociaż ma potencjał wymaga odświeżenia. Jedzenie bez szału , ale nikt głodny nie będzie. Wszystkie nieudogodnienia rekompensuje bliskość do plaży, szum morza od rana dla mnie było najważniejsze. Można wypoczywać na terenie hotelu zupełny luz. W piątki i soboty muza na żywo. Okolica to greckie Bieszczady bez atrakcji. Są jeszcze inne plaże w okolicy, ale po kilku wejściach kamienie nie stanowią już problemu.
Bliskość do morza .
Łazienki do remontu .