W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Kilometry piaszczystych i szerokich plaż z których znaczna większość jest wyróżniona certyfikatem Błękitnej Flagi.
Półwysep zachwyca piękną roślinnością - jest tu dużo bardziej zielono niż na wyspach.
Polecamy rejs statkiem wokół półwyspu Athos podczas którego można podziwiać monastyry.
Byłem w tym hotelu w sierpiniu 2007. Nie są prawdą opinie jakoby hotel był beznadziejny. Pokoje rzeczywiście nie są może super wyposażone, ale jest klima, lodówka, TV. Są codzienie sprzątane. Nie jest prawdą, że napoje są rozcieńczane. Piwo Amstel, które jest tam oferowane jest po prostu słabe (to nie polski Okocim tylko dla Orłów :-). Zresztą podobnie jest w innych krajach (np. Tunezji). Jedzenie bardzo dobre i nie ma opcji, żeby ktoś nie znalazł czegoś dla siebie. Jedyny minus to, że przez dwa tygodnie śniadania rzeczywiście mogą się wydać monotonne. Animacje naprawdę super. Szczególnie animatorka Dasza. Zresztą obsługa bardzo dobra - młode dziewczyny z Rosji i chłopcy z Grecji. Zawsze uśmiechnięci i otwarci. Po prostu trzeba umieć z nimi rozmawiać - zagadać, uśmiechnąć się jak do człowieka, a nie służącego (z miną płacę - żądam) - nie tędy droga mili Państwo. Basen duży i cztysty (codziennie czyszczony). Rezydentka z Ecco naprawde super.
Hotel naprawdę wspaniały, w dobrej cenie. Narzeka ten co zapłacił mało, a wymaga złotych klamek... Miła obsługa, dobre jedzenia, czystość wystarczająca. Okolica piękna i warto to wybarać na typowy wypoczynek! Byłam z dziećmi i wróciliśmy bardzo, ale to bardzo zadowoleni. Polecam!
Najgorszy hotel w Grecji,w którym miałam okazję spędzić wakacje z Ecco Holiday! W trosce o swe dobre imię proponuję, by Ecco Holiday jak najprędzej zrezygnowało z tej oferty! Przez 14 dni na śniadanie były tylko do wyboru jajka na twardo, jajecznica lub jajka sadzone! Obsługa przy basenie niemiła. Posiłki bardzo monotonne, ociekające tłuszczem i oliwą. Do plaży daleko, a już na pewno nie 250 m! A tak wogóle szefostwo hotelu wychodziło z założenia-byle co do jedzenia, byle dużo! O czymś takim jak ciasto, lody czy owoce inne niż arbuz-zapomnijcie! Co do basenu-wydaje nam się dość ładny, no i przede wszystkim był regularnie czyszczony, w przeciwieństwie do pokoi, w których np. pościel nie była zmieniana ani razu przez całe 2 tyg, a pająki tkały swe sieci między meblami nie niepokojone przez żadną Panią sprzątającą.
Hotel słabo przystosowany dla rodzin z dziećmi, opcja all inclusive bardzo okrojona - dotyczy właściwie 3 posiłków( monotonne śniadania, przez całe 2 tygodnie pobytu to samo) i lokalnych napoi w barze przy basenie. Dosyć małe pokoje, łazienka pozostawiała wiele do życzenia, mrówki faraona i karaluchy.
Przy hotelu droga szybkiego ruchu. Ładny teren przy hotelu (bardziej Bungalow), duży basen, brodzik (nie zawsze sprzątany).
Byłam w tym hotelu na przelomie lipca i sierpnia 2007. Hotel położony w bardzo małej miejscowości (dwa sklepiki na krzyż) ok 500 m od morza, brudny basen, pokoje takie sobie, dużo Ruskich, Czechów i Polaków. Dla niewymagających nastawionych na wycieczki.
gwiazdki naciągane,zasługuje na dwie,monotonne jedzenie,brak placu zabaw, sprzętu sportowego, za mało lezaków i parasoli, nie peofesjonalna obsługa itd... nie polecam.