27 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Piaszczysta, publiczna plaża z wulkanicznym piaskiem oddalona ok. 200 m od hotelu.
Świetne położenie: ok. 300 m od centrum Playa De La Arena.
Niesamowicie ulokowany, przepiękny widok na ocen oraz wyspę La Gomera.
Dla dzieci: brodzik, animacje, miniklub (4-11 lat).
Jedzenie kiepskie, obsługa bardzo dobra. Gdy padał deszcz w hotelu zupełnie nie ma co robić , nuda.
Czysto, pokoje przestronne, miła obsługa
Brak atrakcji dla dzieci
Po przeczytaniu opinii przed wyjazdem nie spodziewaliśmy się cudów z żoną i faktycznie tak było. Jedzenie: monotonne i kompletnie bez smaku ale głodnym się nie wychodziło. Pokój: już w pierwszą noc się okazało że nasze duże małżeńskie łóżko to tak naprawdę 2 małe ze sobą zsunięte i można było wylądować na podłodze (ja tak miałem;p). Sprzątanie pokoju jakieś niby było ale bez zostawienia pieniążka już się panie nie pokazywały. Nasi hotelowi sąsiedzi znaleźli karalucha a do pokoju jak do siebie właziły gołębie. Animacje bardzo nijakie ale były. Obsługa bardzo miła, drinki ok, dość mocne, alkoholu nie żałowali. Porozumiewać się można było bez problemu w języku angielskim i niemieckim. Ogólnie hotel na 3 gwiazdki to przesada (max 2). Wyspa przepiękna, baza wypadowa do zwiedzania wyspy też ok. Przejdźmy do biura Alfa Star. Opieka rezydenta żadna, pani Katarzyna Malinowska dawała nam takie porady żeby tylko wydać jak najwięcej pieniędzy. Powrót miał być o 16 do Warszawy po czym się okazało że o 14 lecimy na Fuertaventure i stamtąd o 22 dopiero do Warszawy. na koniec: Teneryfa- super hotel - na 2 Alfa Star - na 2
Wyjazd w październiku 2013 z żoną. Hotel ładny, pokoje duże - my trafiliśmy apartament (sypialnia plus pokój dzienny). Sprzątanie takie sobie - panie nie przykładają się zbytnio. Plaża z czarnym piaskiem w odległości 600 metrów jedna z ładniejszych na Teneryfie - często z zakazem kąpieli z powodu wysokiej fali i silnych prądów. Plaże na Teneryfie niezbyt urodziwe najładniejsza wg.mnie to Terasitas z białym piaskiem z Sahary w okolicach Santa Cruz, plaże Benijo w górach Anaga - niebezpieczne do kąpieli ale urodziwe, plaża w Los Cristianos w okolicach portu. Animacje są i tyle nie zależało nam na nich. Posiłki smaczne i obfite - dużo ryb, smaczne mięso. Obsługa dobra. Miejscowośc po 21 wyludnia się i nic się w nie nie dzieje. Osoby szukające rozrywek będą zawiedzione.
Ładne, duże przestronne pokoje, widoki z balkonu bajeczne , miła obsługa
Brak
Wszystko nie tak począwszy od samego biura podróży aż po hotel dałbym 2 gwiazdki. Pani Kasia Malinowska opiekun wycieczek na Teneryfa jest nieodpowiednią osobą. udziela mylnych informacji, straciliśmy dużo kasy z jej podpowiedzi i rad, dla niej liczy się jej czas wolny nie praca niema. Żadnej pomocy wszystko ma gdzieś, brak kultury ,potrafi odwrócić się na pięcie i odejść . lekceważy wycieczkowiczów więcej nie pojadę z tego biura i będę odradzał każdemu to tyle .
Byliśmy w hotelu w styczniu 2011. W hotelu nie ma windy, więc z walizkami wchodziliśmy po schodach na 2 piętro. W łazience potworny smród z kanalizacji, a obsługa twierdziła, że to normalne. Hotel wymaga sporego remontu (łazienki, meble). Sprzątanie średnie. Jedzenie bardzo słabe. w hotelu mało animacji. Okolica spokojna, wieczorami nudno.. Jedyna atrakcja to wyjście do pobliskiego marketu i własna impreza na balkonie..
Ogólne wrażanie słabe. Spędzając 7 dni w hotelu można by było nieźle sie wynudzić. Widac oszczednosci własciciela na każdym kroku.
Okolica hotelu cicha i spokojna wieczorem nudno i nie ma gdzie spacerować. Hotel czysty, wymaga jednak remontu i wymiany mebli w pokojach. Bardzo mało obsługi. Stare leżaki przy basenie. Atmosfera bardzo miła głównie dzięki gościom. Humor psuje zamknięty bar wieczorem na tarasie.Animacje odbywają się w dusznym małym pomieszczeniu gdzie All wcale się nie sprawdza.Większość gości sama organizuje sobie wieczory na balkonach. Dużo Anglików, którzy w nocy mocno hałasują, ale przynajmniej coś się działo. Jeśli na Teneryfę to do miejscowości las Americanos. Wyspa ciekawa. Można ją zwiedzić w dwa dni samochodem. Rezydenci Alfa Star jak zwykle obecni tylko by sprzedać wycieczki, potem ich już nie ma. Turyści sami meldują się w hotelach i nie ma rezydenta przy odlocie. Hotel nie wart ceny za, którą jest sprzedawany.
Czysty, zadbany hotel w spokojnej okolicy, dobre miejsce do wypadów dla osób chcących zwiedzać. Obsługa bardzo przyjemna, jedzenie przyzwoite, w okolicy kilka restauracji/dyskotek, sklepy, wypożyczalnia samochodów.
Hotel wybitnie przeznaczony do wypoczynku i relaksu. Piękny widok z każdego balkonu na ocean. Obsługa solidna, bardzo się staraja aby goście czuli się dobrze. Cichy hotel bez atrakcji. Polecam dla ludzi potrzebujących odpoczynku od codzienności i gwaru. W pobliżu sklepy i kilka małych i sympatycznych knajpek. Miasteczko miłe, choć wieczorem atrakcji brak.
Polecam Hotel dla ludzi poszukujących spokoju.Wspaniałe położenie przepiękny widok na ocean.
Pomocny 'staff' ale niestety nie bardzo mówiący po angielsku. Niby tuż obok jako takiego centrum ,ale to chyba trochę za daleko - bo po co tyle chodzić? Hotel wymaga renowacji co ma sie odbyć jakoś czerwiec 2012. Ogólnie jak ktoś nie jedzie do hiszpanii aby siedzieć w pokoju hotelowym (A KTO TAK ROBI??? :) ) to będzie to dobra baza wypadowa. Na miejscu jest oczywiście basen, barek i da się żyć :) Alkohole w ALL INCL nawet dobre, barmani chętnie robią mocne i smaczne drinki. UWAGA!! na teneryfie plaga kradzieży z samochodów pochodzących z wypożyczalni! zostawianie rzeczy, nawet w bagażniku, nawet brudnych skarpetek, grozi ich utratą. Wiem niestety z ppierwszej ręki, ale ni tylko my padliśmy tego ofiarą (tego samego dnia 10 kradzieży zostało zgłoszonych w naszej wypożyczalni, "ATLAS"). Poza tym bezppiecznie i sympatycznie, bez stresów.
Dobry jako baza wypadowa. W miarę spokojny. Jedzenie co najwyżej znośne (niestety nie było opcji tylko ze śniadaniem, musiałem wykupić HB)
Własnie wróciłam. :) Jeśli ktoś traktuje hotel tylko jako miejsce szybkich drzemek, to miejsce się sprawdzi. Standard w pokojach jest dość niski, ale i cena - nie oszukujmy się nie jest wysoka. My ziwedzaliśmy wyspę wypożyczonym samochodem, więc nas tam nie bylo, no ale raczej jak ktoś chce zabrać dziewczynę w romantyczną podróż, to niech wybierze inne miejsce, bo tam nawet łóżka się rozjeżdżają. :) Nie mam pewności, że ręczniki były wymieniane co drugi dzień. Z basenu nie korzystałam, ale jest. :) W tzw. animacjach, z tego, co podejrzałam też niewile osób brało udział. Teraz jedzenie - śniadania jak śniadania, da się coś ugryżc, choćby bułkę z serem żółtym, czy płatki z mlekiem/jogurtem. Co do obiadokolacji ... my na szczęście jedliśmy na mieście, ale czasem tam zaglądaliśmy.... Jedzenie niestety było dość wstrętne. Szkoda, że nie można wybrać opcji z samym sniadaniem, a potem żywić się na mieście, bo jedzenie jest naprawdę podłe. Do obsługi nie mam żadnych zastrzezeń. Potwierdzam, że bliziutko jest market oraz niewielka plaża.
Byłem w grudniu 2011r. na 7 dni z wyżywieniem HB. Miałem pokój dwuosobowy do pojedynczego wykorzystania za okazyjną cenę. W hotelu czysto, żadnych uwag do personelu. W pokoju nie było klimatyzacji, ale był wentylator, który wystarczał. Jedzenie zbyt monotonne, szczególnie śniadania i było za mało owoców. Dla osób, które potrafią sobie zorganizować czas samemu (np zwiedzanie) to hotel jest w sam raz. Osoby, które wymagają by hotel zorganizował im wypoczynek i rozrywki to niech tam nie jadą.
Nie polecam. Okropnie, brudno. Sprzątaczki nie umieją zamiatać. Żenada. Jedyne plusy to: zabawna obsługa oraz piękna okolica. Alfa Star ma w d*pie swoich klientów! PASOŻYTY!
Urlop w okresie świąteczno-sylwestrowym to duże nieporozumienie.Duże dopłaty do kolacji świątecznych, a w zamian żadne atrakcje, słabe wyżywienie,w sylwestra lampka szampana w salce przy recepcji i ostentacyjne wyłączenie muzyki zaraz po północy - żenada!!! W pokoju i łazience nie sprzątane(wyrzucane tylko śmieci z kosza). BRUDNO, DROGO, BRZNADZIEJNIE!7 DNIOWY POBYT KOSZTOWAŁ 4030 ZŁ. NIE POLECAM!
Witam, Wrocilismy z Tenefryfy - cudna wyspa, mieszkalismy wlasnie w hotelu Bahia Flamingo. Jestesmy zadowoleni, zarowno z pokoi, oblsugi, i rezcz jasna jedzenia. Mielsimy wersje HB, gdyz jezdzilismy rowniez na wycieczki. Naprawde mozemy poleciec ten hotel, maly, kameralny, miejsce przy basenie zawsze bylo :) Pozdrawiam i polecam, Karolina
sniadania monotonne,poza tym dobre.dwie osoby z obslugi powinny zmienic prace,bo widac, ze cierpia pracujac.a to poprostu widac. bedac na urlopie wymagam obslugi conajmniej milej a nie zgorzknialej, to chyba nie tak duzo?
Brak radia w pokoju -było głucho i telewizja płatna w pokoju.
Obsługa hotelowa bardzo niewyrozumiała: po kolacji nie wolno było wziąć nic z restauracji; np dziecko wychodziło i jadło gruszkę kelner kazał się wrócić i odłożyć lub zostawić . W ofercie było napisane pokoje z klimatyzacją -nieprawda,no chyba że wiatraki sufitowe ktoś tak nazywa.
Tripadvisor