8077 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Do pięknej piaszczystej plaży Playa Fanabe i nadmorskiej promenady ok. 450 m.
Atrakcje dla dzieci: 2 brodziki, plac zabaw, mini klub dla dzieci 4-12 lat, mini dyskoteka.
Świetna lokalizacja w centrum Costa Adeje z możliwością zakupów i rozrywki, w pobliżu liczne restauracje i bary.
Wspaniałe miejsce na urozmaicony wyczpoczynek w w nowoczesnym hotelu.
Hotel godny polecenia, z efektywną roślinością ,wspaniałymi basenami i miłą obsługą . Kuchnia - obiady i kolacje bardzo urozmaicone z b.d ilością wyrobów miesnych , sniadania mało urozmaicone. Alkohole i napoje podawane w 5 barach praktycznie do godz 1.00. Hotel połozony w niewielkiej odległosci od Oceanu ( bawłem się czytając forum że leży daleko ).
Nie korzystałem z żadnych animacji stąd brak oceny. Był to najczyściejszy hotel w trakcie moich pobytów zagranicznych ( 7 wyjazd), a czystość pokoju nie budziła żadnych wątpliwości i była pełna podziwu. Hotel spełnił wszystkie moje dodatkowe prośby! Godny podkreślenia jest fakt ze jedną z recepcjonistek była Polka pani Weronika. Woda w basenach na dolnym tarasie codziennie podgrzewana (ponad 30 stopni)!!!, a na górnym nie podgrzewana około 24 stopni.
Hotel Extra !! Animatorzy po prostu super!! świetne dyskoteki i animacje !! co dziennie jakieś showy . tańce i pokazy. w ciągu dnia konkursy i zawody ..beach volley , water volley, tenis stołowy , rzutki , coctail game, tańce gymy.. itp.. wszystko super. do plaży blisko. NAjfajniejsi animatorzy to JAmes i Joseph. Joseph mówi troche po polsku :D . Jedzenie pyszne. Baseny b.fajne. Chciałabym tam jeździć co roku. =)
Hotel dość duży i może mało kameralny ale ogólne wrażenie bardzo pozytywne. Pokoje przestronne i bardzo czyste. Jedzenie dobre choć może mało urozmaicone. Byłam w tym hotelu z rodziną i przyjaciółmi i wszyscy spędziliśmy tam bardzo miły i sympatyczny tydzień.
Hotel jest hotelem bardzo dużym i o kameralności nie może być mowy ponieważ nie ma na to warunków. Pokoje nie są duże i dlatego jeżeli jedzie rodzina cztaroosobowa to w tym pokoju jest dość ciasno, a z Polskiego Neckermanna nie ma możliwości zarezerwowania apartamentów. Łóżka w pokoju są bardzo duże i dlatego cześć rodzin z małymi dziećmi rezygnowała z dostawek na rzecz swobodnego poruszania się po pokoju. Położenie tego Hotelu jest pomimo że nie przy plaży dobre bo mieści się blisko kilku centrum i do samej plaży przechodzi się zacienioną i w miarę ładną promenadą. Posiłki są w dużych ilościach, smaczne i możliwość nawet w przepadku dzieci skorzystania z dużej oferty posiłków. Co do rozrywki w Hotelu to rozgrywki sportowe jeszcze dość nieźle, natomiast co do wieczornych show to pozostawia wiele do życzenia jakość tego, lepiej byłoby mniej a lepszej jakości.
mrówki w pokoju.ogólny syf.brudno
Zdecydowanie poniżej oczekiwań: Byliśmy tam z 3 dzieci (1,3 i 5 lat). Zacznijmy od jedzenia - to samo na okrągło. Do tego niezbyt wysokich lotów. Jeden raz postarano się - było to w pierwszy dzień świąt. Dla porównania hotel na Majorce choć 3,5 gwiazdki, to wybór 3 razy większy i jakość lepsza, cena niższa. Hotel jest wielki - my mieszkaliśmy na 6 piętrze w bloku B. W bloku była tylko jedna winda - czas oczekiwania długi. Do restauracji z pokoju czas przejścia to 10 minut! (Najpierw czekanie na 1 windę, potem przejście przez dziedziniec, potem na drugą - rest. na 1 piętrze, a noszenie wózka po schodach jest mało urzekające). W restauracji - mimo pasków na przegubach - żądają okazania karty pokoju. Z restauracji nie można wziąć nawet wody do zrobienia dziecku kaszki - po wodę należy iść do piano baru na 3 piętrze. Potem żeby podgrzać wodę w mikrofali należy wrócić do restauracji na 1 piętrze. Wieczorem zrobienie dziecku kaszy to wyprawa na pół godziny. Jednego wieczora - ochroniaż nie mówiący po angielsku mało mnie nie pobił gdy o 23ciej wszedłem do OTWARTEJ restauracji podgrzać wodę dla dziecka w mikrofali - zresztą to obsługa w hotelu zalecała podgrzewanie wody w restauracji lub branie wrzątku z piano-baru - tego samego który używają do robienia kawy i herbaty. Obok mimi-klubu i stołów do ping-ponga jest ubikacja - a z niej smród, wyziewy kanalizacyjne prawie każdego dnia. Nie żeby ubikacja była brudna, ale gdzieś jakieś odpowietrzenie funkcjonuje nie tak. W łazience w pokoju białe fugi przy wannie były zagrzybione - nie tego oczekuję w 4-gwiazdkowym hotelu. Do plaży daleko - i należy mieć świadomość, że jest to plaża z czarnym piaskiem wulkanicznym, mimo że na wyspie w okolicach Santa Cruz są plaże z żółtym piaskiem. Basen dla dzieci, gdzie miała być podgrzewana woda był przez dwa dni z zimną wodą - potem rzeczywiście woda była podgrzewana. Poza głównymi posiłkami lody dla dzieci należało kupować - taki 'all inclusive'. W nocnym klubie dwie karty - 'biedna' = 'all inclusive' i płatna ze wszystkim. 14 tysięcy za 2 tygodnie można wydać lepiej.
Super Hotel!!! Przynajmniej w 1999roku! Pełne 4****,a zasługiwał wtedy na 5*. Super obsługa,animatorzy,jedzenie,okolica,okoje i wszystko inne! Polecam!
Tripadvisor