W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Nowo otwarty obiekt położony blisko morza.
W miejscowości Ksamil słynącej z rajskich, piaszczystych plaż.
150 m do plaży, ok. 1 km do centrum rozrywkowego kurortu Saranda.
Jeśli chodzi o położenie hotelu minusem była droga, która nad ranem była dość ruchliwa. Co z drugiej strony okazywało się plusem, ponieważ do przystanku autobusowego były 3 kroki. Hotel położony nie nad plażą, ale dochodziło się do niej bardzo szybko. Z resztą wybór plaż był duży, ale nawet do tych dalszych spokojnie można było dojść pieszo. Mieliśmy wykupione tylko śniadania, co okazało się wielkim plusem, ponieważ w okolicy jest mnóstwo dobrych restauracji, knajpek z widokiem na morze, gdzie oferują naprawdę pyszne jedzenie(ryby, makarony, musaka). I dobre wino! Piwo w Albanii nie należy do pionierów :D Co do śniadań, dobre, choć trochę monotonne, ale to ponoć normalne. Podkreślam, że nasz pobyt w Hotelu Bianco miał miejsce we wrześniu,co miało swoje plusy i minusy. Plusem na pewno jest ilość ludzi, czyli ich brak. Dlatego basen był praktycznie cały dla nas, tak samo leżaki przy basenie, które kierownik(kierownik) hotelu pod koniec naszego pobytu powoli jeden po drugim chował je do garażu. Animacji żadnych nie było, ale my nad tym nie ubolewaliśmy, ponieważ nie przepadamy za tego typu rozrywką. Hotel jest naprawdę ładnie urządzony, za cenę z last minute naprawdę można się zaskoczyć luksusem w pokojach i w całym hotelu. Jest mały czajniczek, 4 kubki, mała lodówka i suszarka. Widok ze stołówki przepiękny. Z racji tego, że nasze biuro splajtowało, nie mogliśmy wybrać się na żadną oferowaną wcześniej wycieczkę, a szkoda, bo atrakcji w samym Ksamilu jest dość mało. Autobusem można wybrać się do Butrintu, ale oprócz paru ładnych widoków i pozostałości z greckiego teatru mało co tam zachwyca za taką cenę. Może z przewodnikiem te zwiedzanie wydawałoby się ciekawsze. Ale drobroziarnisto-kamieniste plaże, niebiesko-turkusowo-błękitna woda, klimatyczno-sympatyczno-aromatyczne knajpki, widoki, wzgórza, góry ciepła, słoneczna pogoda, przemili ludzie, osiołki na drodze i pełno małych piesków to coś po co warto tu przyjechać :)
Nowoczesne pokoje, położenie na uboczu Ksamilu - przystanek przy hotelu. Jedzenie to kiepski żart. Dopłata 300 zł/7dni za małe posiłki czyli 2-3 warzywa max, fatalna kawa, kiełbasa, jajka. Za te cenę można się wyżywić do syta nad samym morzem w knajpach.
pokoje, lokalizacja
jedzenie, obsługa kuchni
Jedynym plusem tego hotelu jest fajny taras gdzie spożywa się posiłki.My mieliśmy same śniadania,które były smaczne i na tym zakończe Zimna woda przez pół wyjazdu,pokoje mniejsze jak na zdjęciach Pokój z ,,widokiem,, na morze to jakiś dramat Zapłaciliśmy dodatkowo 200 zl a oglądaliśmy jakieś ruiny.Na 2 tyg pobytu pokoje sprzątane były 2 razy łazienki male Pan,ktory zajmował się basenem był arogancki i nie mily,czepiał się małych dzieci,wszystkiego zabraniał Nasza rezydenka p.Małgosia z biura Milenium Travel w niczym nie pomocna Nie mila nie sympatyczna nie odpowiadała kiedy się mowilo dzień dobry Podobno już ją zwolnili Także nie polecam tego hotelu
Na samej górze znajduje się taras z widokiem na morze
Pokoje dużo mniejsze jak na zdjęciach Na 2 tyg pobytu tylko przez tydz była ciepla woda