Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Bajeczne rafy koralowe idealne do nurkowania z kolorowymi rybami
Spotkania z żółwiami morskimi i delfinami w naturalnym środowisku
Pustynne safari z noclegiem pod gwiazdami w beduińskich namiotach
Spędziliśmy w tym hotelu super wakacje Miła obsługa-w restauracji na plaży i przy basenie, Dobre i urozmaicone posiłki /jak na Egipt /.Ktoś napisał,że codziennie prawie to samo.Nikt nikogo nie zmusza,aby codziennie na śniadanie ,obiad i kolację jadł po 6-7 dań na raz-można to sobie racjonalnie rozłożyć w czasie.Najczęściej narzekają CI co w domu często nie gotują tylko głód zaspakajają tzw.fast foodami Fakt,że nie ma szynki,ani schabowego,ale czasami na kolację były pieczone przepiórki i owoce morza,a na śniadanie oprócz bagietek i bułeczek był duży wybór /około 12 rodzajów / słodkiego pieczywa-jestem ciekawa czy Ci co tak strasznie krytykują maja na codzień taki wybór we własnych domach? Wszelkie mankamenty rekompensuje bliskość plaży,ciepłego morza z cudowna rafą.Czasami w pływaniu b. przeszkadza duża fala i wiatry,ale kiedy wejście na pomost jest zamknięte można chodzić na sąsiednią plaże-tam przy wejściu do morza nie potrzeba obuwia ochronnego bo jest piasek.Można korzystać z głębszego basenu niż w Nada i z baru przy plaży,bo są takie same opaski. Fajne animacje przy basenie areobik i nauka tańca.Wieczorne atrakcje niezbyt urozmaicone. Dość dobre napoje alkoholowe, i piwo.Wszystko nalewane z oryginalnych opakowań- Coca-Coli i co ważne w tym klimacie dość dobrze schłodzone Można narzekać ,że nie ma lodów,ale są rekompensowne dużą ilością owoców, różnych,ciast,tortów i galaretek Rezydent z Alfa Star który sie nami opiekował /chyba Giorgio /często bywał w hotelu,zawsze pomocny i zaangażowany w swoja pracę,przyjechał po nas przed pólnocą na lotnisku w Hurghadzie,a o czwartej rano kiedy dotarliśmy do hotelu zaprosił nas jak sam się śmiał o tej porze na ciepłą kolację. Michał-pilot wycieczki do Luksoru wspaniałe reprezentował Alfa Star-mający wielka wiedzę o Egipcie i o Polsce,opowiadajacy z humorem i pomocny.Tylko obiad i restauracja bardzo kiepska-wtedy można docenić ta w Nada.Pilotka Patrycja super opowiadała o zabytkach i kulturze,ale żar ścinał z nóg.
Bliskość plaży,,przestronne pokoje,wszystkie pokoje z widokiem na morze
Wszędzie daleko
Po prostu nie mogę uwierzyć w tak wysoką średnią ocen tego hotelu! Pokoje hotelowe ok, sprzątanie ok, łazienka ok. Budynek hotelu ma kształt podkowy, co powoduje, że praktycznie wszystkie pokoje mają widok na morze (no może za wyjątkiem tych na parterze). Basen ok, czysto, liczba leżaków wystarczająca. Teren hotelu nie zachwyca, zadbany tak umiarkowanie. Natomiast all inclusive czyli wyżywienie i drinki to PORAŻKA POD KAŻDYM WZGLĘDEM - lokalowym, organizacyjnym, higienicznym, smakowym, naprawdę każdym! Kolejki po wszystko: do baru po drinki, po szklanki, po sztućce, po talerze, po jedzenie, po napoje do posiłku. Duże problemy z obsługą na jadalni. Trudno w ogóle znaleźć wolny stolik, żeby zjeść posiłek, a jak jest to brudny i bez sztućców. Kelnerzy niby są, ale jakby ich nie było. Naprawdę codziennie stałym widokiem byli ludzie bezradnie krążący po jadalni w poszukiwaniu miejsca. Co chwilę czegoś brakowało, potraw, napojów, kubków, sztućców... A jak już człowiek upolował stolik i wystał się w kolejkach, to jedzenie i tak było niedobre. Zjedzenie posiłku wiązało się z dyskomfortem i stresem. Mi to zepsuło cały pobyt i nawet zarąbista rafa nie była w stanie tego zrekompensować. Przecież nie po to się jedzie na wakacje all incl. żeby się wkurzać, przepychać i stać w kolejkach, tylko żeby wypocząć i dobrze zjeść! Ze względu na all incl. SERDECZNIE ODRADZAM!
Rafa koralowa, pokoje, widok
Jedzenie i napoje: DRAMAT
Ogólnie hotel dla szukających spokoju.TU DOBRZE BĘDZIE TYM CO LUBIĄ NURKOWAĆ BO JEST DOSTĘP DO NIEZŁEJ RAFY.Pokoje jak na Egipt niezłe,Łazienki nieco do remontu ,Jedzenie nieco monotonne ale każdy coś znajdzie i głodnym się nie chodzi.Stan ogólny hotelu na 3 * ,brak sejfów w pokojach dla polaków trzeba wędrować do recepcji.Brak butelkowanej wody ,trzeba kupić albo z dużych baniaków przelewać.
kameralność,spokój,plaża z dostępem do rafy,W kuchni muszą dbać o czystość bo prawie nikt nie choruje.
Stołówka z brudnymi stołami które są wycierane tylko przed wejściem pierwszych gości i na koniec ,Serwowanie wina w plastiku.
Ja bym napisał taką samą opinie jak Karo ale muszę zrobić poprawkę gdyż z lotniska w Marsa Alam jest około 20 minut jazdy autokarem. Nie przejmujcie się tym że na pomoście wisi cały czas czerwona flaga. Można wtedy normalnie popływać, Jeżeli chcecie poczuć się bezpiecznie to poproście któregoś animatora najlepiej Farug-a lub Aladyn-a żeby poszedł z wami, oni chętnie z wami pójdą :) Jak powiecie ze nie umiecie pływać to was w kamizelkę ubierze i bedzie z wami pływał :)
-Duże pokoje -Świetna obsługa -Piękna rafa koralowa
Nie w każdym pokoju klima dobrze chłodzi, ale zawsze można po obiedzie zostawić kartę wsadzoną w pokoju a kluczyk odpiąć i przyjść wieczorem do schłodzonego pokoju. Po obiedzie już nikt nie wchodzi do was do pokoju gdyż sprzątają przed po śniadaniu
Byliśmy w hotelu od 21 czerwca do 4 lipca. Bardzo kameralnie, mało ludzi, spokojnie. Każdy zna każdego, wchodząc na stołówkę mówiło się \'smacznego\' w 4 językach ;) Po prawej stronie od hotelu, znajduje się opuszczony ośrodek. Po lewej włoski hotel z kilkoma sklepikami (nie ma problemu z dostaniem się do sąsiedniego hotelu). Około 3-4h od lotniska w Hurghadzie, 1,5h od lotniska w Marsa. Około 1h drogi znajduje się miasteczko arabskie bez turystów. Pokoje bardzo duże, codziennie wymieniane ręczniki, wszystko starannie zrobione. Wybór posiłków jest średni, lecz jakość i smak to rekompensują. Są 2 bary. Dużo alkoholi. Przekąski-pizze, ciasteczka itp. Plaża piaszczysto-żwirowa, szeroka, dużo leżaków, nie ma problemów z zajęciem (tak samo na basenie). Rafa przy tym hotelu jest najpiękniejszą w Marsa Alam. Nie warto jeździć na wycieczki ze snurkowaniem! Stada delfinów same podpływają bardzo blisko pomostu. Są również żółwie, płaszczki, duuużo kolorowych rybek. Bajka! Obsługa bardzo, bardzo miła. Chętna do rozmowy. Chętnie uczą się polskiego. Zawsze zagadają. Animatorzy bardzo się starają, żeby coś się w tym hotelu działo. Codziennie aqua areobik, raz fitness raz rozciąganie, zajęcia z piłkami, crazy game i nagrody. Animatorka Angela z Włoch-bardzo sympatyczna. Raz w tygodniu jest organizowane pizza-party. Na koniec oczywiście zostają tylko Włosi i Polacy, rozkręcają imprezę i dyskotekę, arabskie tańce poprzez zaciągnięcie obsługi do zabawy haha. Karaoke. Ogółem hotel wart polecenia. Odjeżdżając nie powstrzymaliśmy się od urojenia łzy. Bardzo chętnie tu wrócimy :)
Hotel ładny, świetna obsługa, bardzo uczynna i sprawna a sam animator basenowy Faruk to mistrzostwo świata :) Raf powala na kolana ilością ryb i kolorów, wejście z molo, plaża piaszczysto-żwirowa, jednakże jakie 5 min od hotelu jest świetna plaża piaszczysta z super wejściem do wody ( jakieś 30-50mb płycizny), woda bardzo ciepła, cieplejsza niż w basenie :). Oprócz basenów jest kort tenisowy, boisko do siatkówki i piłki nożnej, duże szachy, SPA, sauna, (za SPA targować się ile wlezie, my końcową zapłaciliśmy 20 $ a Włosi płacili od 40 do 120 Euro) Wypoczynek w tym Hotelu uznaję za bardzo udany i polecam wszystkim zainteresowanym, nasz pobyt od 05.07 do 12.07.2014 temperatury rzędu 38-44 st.C
Duże pokoje, świetna obsługa, obfite oraz urozmaicone posiłki, ciche i kameralne położenie, świetna obsługa kelnerska, przepiękna rafa zaraz przy hotelu, bezpłatne ręczniki, mnóstwo leżaków przy basenie jak i na plaży, internet WiFi w lobby bez opłaty, baseny i brodzik z chłodzoną wodą, bardzo duży wybór alkoholi,
wszędzie daleko :)
W trakcie naszego pobytu było b. mało ludzi i to było super. Ale ok. była też miła i pomocna obsługa, duże pokoje, świeże i smaczne posiłki. Fajna rafa, a jedyny brak to niemożność wejścia do morza bezpośrednio z plaży (pomost).
Hotel znajduje się w odległości 15-20 minut jazdy autokarem od lotniska w Marsa El Alam, ok 10 km od Port Ghalib w stronę Marsa El Alam. Nada hotel jest w kształcie podkowy dlatego wszystkie pokoje posiadają widok na morze. Plaża piaszczysto żwirowa, z wystarczającą ilością parasoli i leżaków. Molo ma ok 50 m a z platformy są 2 zejścia do wody, rafa bardzo piękna z mnogością ryb i pięknych koralowców. Przy hotelu znajduje się obecnie polskie centrum nurkowe Dive-Top z przesympatyczną obsługą. W niedalekiej odległości od hotelu świetne miejsca do nurkowania. Basen dwuczęściowy, oraz mały brodzik dla dzieci jest też plac zabaw i korty tenisowe. Wyżywienie smaczne, różnorodne z przewagą kuchni arabskiej i włoskiej. Na terenie hotelu w różnych miejscach są bary z napojami i przekąskami (napoje i drinki serwowane w szklankach, kieliszkach lub kubeczkach plastikowych). Pokoje sprzątane codziennie. Obsługa miła i sympatyczna niektórzy mówią troszkę po polsku. Hotel jest w ofertach włoskich touroperatorów tak więc animacje prowadzone są przez włochów. Większość gości stanowią włosi (pozostałe nacje w dużej mniejszości). Nasz pobyt był przed sezonem (1-8.06.2013) tak więc było cicho i spokojnie. W hotelu znajdują się 3 sklepiki z pamiątkami oraz apteka, natomiast obok sąsiedniego hotelu (ok 10 minutowy spacer) jest mini centrum handlowe (ok.7 sklepików). Mankamentem był piasek nawiewający z otaczających hotel wydm, ale dzięki wiatrowi upał powyżej 40 st. C nie był tak uciążliwy. Podsumowując urlop w Nada Resort zaliczamy do udanych i pewnie się tam jeszcze wybierzemy.