197 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Wakacje 2 w 1 - wypoczywasz w Turcji i zwiedzasz Grecję (np. Kos lub Samos).
Bardziej kameralne hotele niż na rozrywkowej i obleganej przez turystów Riwierze Tureckiej.
Błękitna Laguna w Oludeniz - zdobyła Turystycznego Oskara 2011 dla najpiękniejszej plaży, w ramach World Travel Awards Europe.
Hotel położony w przepięknym miejscu. Niestety reszta to porażka. Zagrzybione łazienki, smród, niesprzatane pokoje, w połowie wyjazdu w barach brakowało wszystkiego- lodu, napojów, piwa, o alkoholach nue wspomnę. Codziennie popołudniu brak ciepłej wody w budynku głównym, a zimna koloru pomarańczowego. Jedzenie monotonne, restauracja lepiącą się z brudu. W basenie zielonkawa mętna z brudu woda. Być może coś się zmieniło w tym hotelu, ale to był urlop jak z horroru.
Piękne widoki, miła obsługa
Brud,
Piękne widoki, dobra lokalizacja, piękne wschody i zachody słońca.
-widoki -lokalizacja
-bungalowy w bardzo złym stanie -okropne łazienki -zimne jedzenie -mamy basen jak na tak duży obiekt
Hotel położony w przepięknym miejscu, na skarpie. z lobby bar widok na całe Bodrum z góry, przepiękne widoki. polecam przejażdżczkę na skuterze po wybrzeżu Gumbet, najlepiej przy zachodzie słońca. coś przepięknego.
Hotel JOY położony przepięknie,widoki niesamowite.Mankamentem moga okazać się \"wszędobylskie\" schody,gdyz hotel położony jest na zboczu góry,ale jest do dyspozycji winda.Okolica śliczna,miasto Bodrum typowo tureckie-głośne,gorące,kolorowe,z piękna zabudową.JOY leży ok 2 km od centrum,więc atmosfera Bodrum nie dokucza.Z plazy rozciąga się widok na grecką wyspę Kos (cudo!).Dostęp do morza Egejskiego (woda przezroczysta!)na dwa sposoby:plaża kamienista z leżakami i zejście łagodne, albo plaża tzw betonowa (ale są ma basen z brodzikiem i bezpłatnymi leżakami.Miła obsługa,bary,fotograf,zajęcia dla dzieci,małe spa,dostęp do neta,jedzenie smaczne i duzo.Za takie widoki i klimat warto zapłacić! Polecam!
Hotel ma swoje plusy i minusy. Małe i ciasne pokoje, niektóre z zagrzybioną łazienką i nieciekawymi zapachami. Plaża betonowa i z jeżowcami tuż przy brzegu. Mnóstwo schodów, które mogą być problemem dla starszych osób. Rekompensuje to wszystko piękny widok na zatokę i grecką wyspę Kos. Ja po pierwszym niezbyt miłym wrażeniu przyzwyczaiłem się i spędziłem miło siedem dni.
Polecam hotel w 100%! W budynku głównym bardzo dobre pokoje, z tego co słyszałam to w bungalowach trochę mniejsze i zamiast wanny jest tylko prysznic, ale tak naprawdę to w pokoju spędza się bardzo mało czasu, zresztą w biurze podróży poinformowano nas o tym. Obsługa bardzo miła, animacje rewelacyjne. Mieliśmy polskich rezydentów, którzy twierdzą i to popieram, że jest to jeden z najpiękniejszych hoteli, jako jedyny ma taki fajny widok na całe Bodrum i ma najlepsze jedzenie-oni sami bardzo często jedli w tym hotelu posiłki. Plaża jest tylko kamienista, ale takie plaże są w całej Turcji. Hotel położony jest na zboczu i rzeczywiście jest dużo schodów, ale prawie do samego dołu jeździ kolejka, a w całym hotelu jest dużo wind. Polecam :)
Przestrzegam przed wyjazdem do tego hotelu, w szczególności osoby które licza na 5 * bo w rzeczywistości ma tylko 4 a w realu tylko 3 (chociaz nie wiem czy i na to łapią się te obskurne pokoje). Wyjazd był organizowany przez exim i do samego końca twierdzili że złe opinie o hotelu to robota konkurencji. Niestety na miejscu ogromne rozczarowanie. Pokoje obskurne, meble pomalowane farbą olejną, w łazience syf i grzyb, woda nie odpływała z brodzika.Klimatyzacja działa tak jakby jej nie było. łóżka tak małe że dorosłej osobie ciężko sie przekręcić. Jedyny plus to jedzenie, bardzo smaczne i urozmaicone. Jednym słowem hotel pod psem nikomu nie polecam.
Wyjątkowo miła obsługa, ciepła i życzliwa atmosfera. Cały zespół obsługi hotelowej inni byli pracowici, serdeczni i dyskretni. O każdej porze dnia można było coś zjeść jedzenie było bardzo dobre, naprawdę duży wybór nawet dla najbardziej wybrednych smakoszy. Ja dostałam naprawdę duży i dobrze wyposażony pokój. Sprzątanie i wymiana ręczników codziennie. Hotel położony w pięknej zatoce , blisko do miasto (1,5km), dla szukających rozrywki dyskoteka w mieście. Wiele ciekawych wycieczek fakultatywnych chodź osobiście polecam rozejrzenie się w mieście za wycieczkami niż z biura podróży z powodu ceny. Wiele ciekawych miejsc do zwiedzania w okolicy np. Zamek Joannitów . Hotel godny polecenia chętnie wrócę tam za rok.
Hotel spełnia oczekiwania zgodnie z jego ceną. Można polecić kuchnię, posiłki smaczne, zawsze można było wybrać coś dla siebie. Położenie hotelu oprócz pięknych widoków pozwala na dojście do centrum Bodrum w 30 minut (taksówki dla leniuchów pod hotelem). Na pewno wygląd pokoju może rozczarować ale czy urlop powinno się spędzać w pokoju! I jeszcze jedno: może w tej zatoczce przy hotelu jest czyste, w Gumbet woda cieplejsza ale i brudniejsza.
W łazience w fugach grzyb, pleśń, brak cieplej wody ponieważ ?ciepła woda zalezy od warunków pogodowych oraz ile osób korzysta z wody w danym momencie?
Brak
Brak cieplej wody
zakwaterowano mnie w brudnym pokoju, z niedziałającym telewizorem, brudną i zgrzybiałą łazienką, w fugach między kafelkami bród, zza umywalki i zza toalety ciekła woda, na suficie grzyb. Od razu po zobaczeniu tych wad udałem się do recepcji celu wymiany pokoju. Dostałem pokój znajdujący się niedaleko pierwszego. Również z brudem w łazience, niedziałającą ciepłą wodą i telewizorem. Na przeciwko pokoju głośne urządzenie działające dzień i noc ł. Następnego dnia udałem się do rezydenta naszej wycieczki, który na moje uwagi odpowiedział, że nasz pokój jest najtańszy, mamy sobie policzyć ile kosztował nas cały wyjazd i odjąć od tego 800 zł za przelot i czego się po tej cenie spodziewaliśmy. Uważam że rezydent Pan Mateusz potraktował nas źle, bez kultury. Zamiast poszukać rozwiązania na np. zimną wodę powiedział "tu każdy ma problem z wodą, trzeba puszczać przez 10 minut i czekać na ciepłą". Cały nasz pobyt woda była zimna, po czasie około godziny robiła się letnia. Uważam że takie zachowanie jest bardzo nieprofesjonalne. W umowie wycieczki napisane było "internet w częściach wspólnych" jak się okazało był tylko przy recepcji. Nie polecam ? biura? coral travel!!!
Ładne widoki
Brak płazy, pokoju, z niedziałającym telewizorem, brudną i zgrzybiałą łazienką, w fugach między kafelkami bród, zza umywalki i zza toalety ciekła woda, na suficie grzyb, hałas w dzień i w nocy, zimna woda przez cały pobyt
Jedzenie jest ok. Od 7 rano do 23. Napoje bezalkoholowe i piwo.. drinki. Super basen, piękne morze.
Wszystko było super! Klimat bardzo dobry dla dzieci
Bardzo dużo schodów. Wifi tylko w lobby to naprawdę katastrofa
zapomnialam dodac tak jak Pani ponizej , ze karaluchy ! ze brak swiatel , ze \\\"balkon\\\" z malutkim krzeslkiem na jedna osobe \\\" pozniej mielismy juz taras ... ze smrod na stolowce , pokoj nie byly sprzatane tylko raz po raz zmienione reczniki ,to wszystko prawda i wlasnie ze jest to jawne robienie ludzi w konia , kiedy luedzie mysla ze zamawiaja pokoj w hotelu a otrzymuja w bumgalowych , i jescze sa obwiniani ze to ich blad mimo ze nigdzie w ofercie nie ma takiej informacji . w moim przypadku nawert pracowniczka wakacje.pl byla zdiwiona ze mam pokoj w bungalowie bo sama konczac moja rezerwacje , nie widxziala takiej informacji ! Pani \\\"rezydentka\\\"Agnieszka z biura coral wogole niepomocna , wrecz obrazona ze ludzie byli niezadowoleni , porazka !!pierwszy i ostani raz z biurem CORAL !
widoki
brudno, bardzo kiepska obsluga , smrod na stolowce, brudny basen, brak cieplej wody, popsute klimatyzaje, karaluchy
tydzien temu wrocilusmy z przyjaciolmi z tego miejsca , mielismy pokoje w bungalowych ,mimo ze robiac rezerwacje bylam pewna ze zamawiam miejsce w pokoju w 5*hotelu . Pokoje w bunglowach okropne , brakcieplej wody , plesn, grzyb na scianach , wszystko wymaga remontu i porzadnego sprzatania, znajmoi mieli pokoj w hotelu glownym i tam tez sie okazala straszna lipa , oni w jednym z pokoi wcale nie mieli wody w kranie . my bylismy z malutkimi dziecmi , po pryzyjezdzie poltora dnia stracilismy na zmiany pokoi , z jednego na drugi i kolejny dzien z drugiego na trzeci , ten juz byl w miare ok , poniewaz byl w dobrze usytuwanym dla nas miejscu . nadzwigalismy sie bagazy biegajac po niezliczonej ilosci schodow ;/ obsluga w recepcji bucowata ! w restauracji bardzo monotonne jedzenie , z owocow tylko jablka i ewentualnie winogrono przez caly tydzien . soki okropne , drinki rowniez bardzo kiepskie . miejsce ogolnie zaniedbane pod kazdym wzgledem . dodam jeszcze z to nie nasze\"widzimisie\" w dzien kiedy przyjechalismy do hotelu , cala nasza ekipa z biura podrozy coral byla bardzo zawiedxiona , kazdy chodzil do recepcji i wsciekly zmienial pokoje , panowal wielki haos ! polacy dostaja najgorsze pokoje . polecam tylko dla pieknych widokow i to buy bylo na tyle .
widoki
brudno .hotel i cala reszta wymagaja remontu
W ofercie nie ma informacji, że rezerwowany pokój jest bungalowem. Obsługa hotelowa, twierdziła, że błąd w rezerwacji leży po stronie biura podróży. Warunki zakwaterowania koszmarne - brak ciepłej wody, brak żarówek w pokojach, karaluchy a Panie sprzątaczki w pokojach składały tylko brudne ręczniki. Brudne leżaki na basenie i na plaży. Warto dodać, że piaszczysta plaża należy do prywatnych kwater zlokalizowanych koło hotelu, sam hotel ma tylko coś w rodzaju tarasu plażowego. Nieprzyjemny zapach na stołówce, opóźnione dokładanie jedzenia do pustych bemarów. Nie polecam!
Położenie
Brudne pokoje, brudny basen, brudne leżaki, smród na stołówce
Absolutnie nie polecam tego hotelu. Nie oczekiwałam luksusu, ale przynajmniej minimum estetyki. Pokoje obskurne, nieczynne gniazdka elektryczne, atrapa a nie balkon dla jednej stojącej osoby., łazienka zagrzybiona, malutka. Szczęśliwie w październiku nie trzeba było uzywac klimatyzacji źle ustawionej. Czułam się jak w norze. Szczęściarze mogli dowiedzieć się w Polsce co znaczy PROM, ja do nich nie należałam. Mimo, że była prośba aby nie był to bungalow to jednak tam nas. zakwaterowano. Pani z wakacje. pl nie podpowiedziała, że wystarczy dopłacić parę złotych aby dostać pokój w budynku głównym Po interwencji zaproponowano jeszcze gorszy pokój. Rezydentka tez w niczym nie była pomocna. Totalna porażka nigdy więcej ani w to miejsce ani z coral travel.
piękne widoki, które nieco zrekompensowały zawód
obskurne pokoje, mnóstwo schodów do plaży. daleko od centrum. Bardzo nietrafiony wybór dla tych co nie tylko leżą na plaży i raczą się alkoholem
Ciasne niezbyt przyjemne pokoje z nieprzyjemnym zapachem w bengalach
DOBRE POŁOŻENIE
HOTEL NIE SPEŁNIA STANDARDU HOTELU 5-CIO GWIAZDKOWEGO
wszystko zawarłam w wadach hotelu..Częste awarie wind, mnóstwo schodów, słabe sprzątanie pokoi, drinki to tylko lód i cola [lub inne dodatki bezalk.] a wódka rosyjska, marnej jakości. Niczego więcej nie można się spodziewać a hotel 5- gwiazdkowy? o ironio!! Obsługa w barach makabryczna...barmani robią wielką łaskę podając drinka czy nawet zwykłą colę.. Brak napojów bezalkoholowych [ tłumaczą to końcem sezonu!!- pobyt od 23.09 do 07.10.2019]] Kelnerzy noszą brudną odzież [ restauracja ? la carte] ale to akurat rozumiem ,bo pracują po kilkanaście godzin dziennie i pewnie nie mają czasu na nic innego, nawet pranie!!Widać ,że są bardzo zmęczeni. Codziennie od rana do wieczora jeden i ten sam chłopiec od podawania ręczników na basen...już nawet nie ma siły na sztuczny uśmiech i wcale się nie dziwię! Barman Murat w barze głównym konkretny gość. Pozdrawiam!! Toalety w okolicy basenu w stanie krytycznym. Nikt tam nie sprząta przez cały dzień. Menager ok .Pomocny, konkretny.. Jedno, co mnie mocno zniesmaczyło to widok ,,pana w białej koszuli [ niezmiennie] z pieskiem,, na tarasie głównym...piesek chodził po stoliku a pan nadstawiał usta do lizania[ podejrzewam, że PAN to ktoś WAŻNY!! bo codziennie zasiadał na tarasie i obserwował gości, przyjeżdżał rano i przesiadywał do wieczora . Jeśli to jakiś ,,władca,, tego hotelu to polecam, by skupił się na pracownikach wycieńczonych pracą a nie na piesku!! Na właściciela nie wyglądał...marnym samochodem jeżdził!! Kolejny problem to brak komunikacji w języku polskim. Polacy zostawiają tam mnóstwo kasy a nie są doceniani. Wszelkie informacje w j. angielskim i ROSYJSKIM!! Więc pytam, po co przyjmują gości z Polski, wszak przyjeżdżają tam również ludzie nie znający angielskiego czy ROSYJSKIEGO!! ?? Dla jednych można nauczyć się języka a dla innych nie?? Rosjanie to 90% turystów. Animacje przy basenie również w języku angielskim i rosyjskim. Tarasy przy pokojach w hotelu głównym brudne.niedopałki papierosów wszędzie!! Panie sprzątające tam nie zaglądają!! Napiwki nie skutkują!! W łazienkach należy spodziewać się karaluchów. Ogólnie to hotel bardzo średniej klasy. Tylko widoki go ratują!! Rezydent Mateusz CoralTravel do wymiany!! Nawet nie umie sprzedać wycieczki a jeśli już ktoś głupi zapłaci to nie może liczyć na nic więcej z jego strony. Polecam kupować wycieczki w miejscowych biurach. Nawet 50 % taniej Gość mało rozgarnięty jak na swoje stanowisko pracy!!
Piękne widoki na morze i zatokę .Reszta zasługuje max na 2/3 gwiazdki. Obsługa w recepcji bardzo pomocna. Menager również.
Częste awarie wind, mnóstwo schodów, słabe sprzątanie pokoi, drinki to tylko lód i cola [lub inne dodatki bezalk.] a wódka rosyjska, marnej jakości. Niczego więcej nie można się spodziewać a hotel 5- gwiazdkowy? o ironio!! Obsługa w barach makabryczna...barmani robią wielką łaskę podając drinka czy nawet zwykłą colę.. Brak napojów bezalkoholowych [ tłumaczą to końcem sezonu!!- pobyt od 23.09 do 07.10.2019]] Kelnerzy noszą brudną odzież [ restauracja ? la carte] ale to akurat rozumiem ,bo pracują po kilkanaście godzin dziennie i pewnie nie mają czasu na nic innego, nawet pranie!!Widać ,że są bardzo zmęczeni. Codziennie od rana do wieczora jeden i ten sam chłopiec od podawania ręczników na basen...już nawet nie ma siły na sztuczny uśmiech i wcale się nie dziwię! Barman Murat w barze głównym konkretny gość. Pozdrawiam!! Toalety w okolicy basenu w stanie krytycznym. Nikt tam nie sprząta przez cały dzień. Menager ok .Pomocny, konkretny.. Jedno, co mnie mocno zniesmaczyło to widok ,,pana w białej koszuli [ niezmiennie] z pieskiem,, na tarasie głównym...piesek chodził po stoliku a pan nadstawiał usta do lizania[ podejrzewam, że PAN to ktoś WAŻNY!! bo codziennie zasiadał na tarasie i obserwował gości, przyjeżdżał rano i przesiadywał do wieczora . Jeśli to jakiś ,,władca,, tego hotelu to polecam, by skupił się na pracownikach wycieńczonych pracą a nie na piesku!! Na właściciela nie wyglądał...marnym samochodem jeżdził!! Kolejny problem to brak komunikacji w języku polskim. Polacy zostawiają tam mnóstwo kasy a nie są doceniani. Wszelkie informacje w j. angielskim i ROSYJSKIM!! Więc pytam, po co przyjmują gości z Polski, wszak przyjeżdżają tam również ludzie nie znający angielskiego czy ROSYJSKIEGO!! ?? Dla jednych można nauczyć się języka a dla innych nie?? Rosjanie to 90% turystów. Animacje przy basenie również w języku angielskim i rosyjskim. Tarasy przy pokojach w hotelu głównym brudne.niedopałki papierosów wszędzie!! Panie sprzątające tam nie zaglądają!! Napiwki nie skutkują!! W łazienkach należy spodziewać się karaluchów. Ogólnie to hotel bardzo średniej klasy. Tylko widoki go ratują!! Rezydent Mateusz CoralTravel do wymiany!! Nawet nie umie sprzedać wycieczki a jeśli już ktoś głupi zapłaci to nie może liczyć na nic więcej z jego strony. Polecam kupować wycieczki w miejscowych biurach. Nawet 50 % taniej Gość mało rozgarnięty jak na swoje stanowisko pracy!!
Hotel 5 gwiazdek? no cóż to za dużo- stanowczo, zasługuje on na góra 3 gwiazdki, ze względu na mocno zaniedbały obszar .,slabe jedzenie marny wybór monotonię wieczne braki produktów chociażby takich jak lód , alkohole soki itp na stołowce tak tak bo restauracją tego nie można nazwać brakowało niektórych produktów które były a potem jak zniknęły to na zawsze być może końcówka sezonu albo skąpstwo właściciela, ktory to codziennie ze swoim piesiuniem przechadzał sie pilnując obsługi... nie był to mój pierwszy pobyt w Turcji bo a aż siódmy, wiec widziałam jak wyglądają hotele 5 gwiazdkowe i jaki wybór jedzenia może być tu masakra i jeszcze raz masakra co z tego że dużo bemarów jak w bemarach wielkie g.. mały wybór ciast, owoce względnie ,sery żółte stare oślizłe, skąpstwo właściciela na produktach zamiast masła margaryna gril brudny że ąż strach było coś do niego włożyć ... i wiele innych takich ...stoliki klejące obsługa niby sie starała ale wszystko myte było syfiastą ścierką taką śmierdzącą można opisywać w nieskończoność. Hotel stary w ofercie pisano odnowiony to za duże słowo ,może ochlapany farbą .ilość schodów przerazająca ale było wiadomo jest usytuowany na skarpie , kolejka linowa wiecznie zepsuta wieć do lobby 192 schody pokoje w budynku takie sobie tzw standard room jeszcze jak cie mogę dość czysto łązienka z wanną brak czajnika, pokoje w bungalach*- syf robaki wilgoć smród wyłamane zamki zepsute drzwi ... a najlepszy to był tylko widok cudny)) mogłabym się rozpisać jeszcze na temat basenu barów i plaży ale..pozostawiam to bez komentarza
Piękne położenie ,wzgórze przepiękna panorama na miejscowość Bodrum
Mocno zużyty , zaniedbany ,ogromna ilość schodów
Spędziliśmy w tym hotelu dwa tygodnie. Był to bardzo udany pobyt, hotel spełnił nasze wszelkie oczekiwania. Niewątpliwie największym atutem hotelu jest jego położenie. Zewsząd rozciągają się przepiękne widoki. Z pokoju i plaży widać jedną zatokę, a z tarasu przy lobby drugą, gdzie rozciąga się widok na Bodrum z portem i zamkiem. Naprawdę jest co podziwiać i przyjemnie zjeść posiłek albo wypić drinka patrząc na takie widoczki. Jest też możliwość spacerów poza hotel. Zaraz po wyjściu z hotelu można wejść na wzniesienie z ruinami wiatraków i punktem widokowym. Można się przespacerować do pobliskiego Gumbet, można też się przejść na pieszo do Bodrum, ale to już trochę czasu zajmie, jakieś 20, 30 minut. Zakupy polecamy zrobić w Gumbet, ponieważ Bodrum jest dosyć znaną i drogą miejscowością a w Gumbet wszystko było tańsze i można utargować lepsze ceny. Naprawdę warto się wybrać kilka razy na spacer poza hotel bo widoki są tego warte. Jeżeli chodzi o jedzenie to było bardzo dobre jak na Turcję. Potrawy były przygotowane i przyprawione pod gusty europejskich gości. Nie było żadnych problemów ze znalezieniem stolika w restauracji. Z dostępnością leżaków też nie było żadnego problemu. Nawet jak ktoś się zjawił w południe to zawsze znalazł wolne leżaki. Ale trzeba pamiętać że to był czerwiec. Bardzo miłym zaskoczeniem dla nas była obsługa w barze przy plaży. Barmani bardzo uprzejmi a kelnerki donosiły drinki do leżaków więc można było się skupić tylko na wypoczynku :) Oczywiście dobrze jest się odwdzięczyć za miłą obsługę, naprawdę warto. Kiedy czytaliśmy przed wyjazdem opinie o tym hotelu, wszyscy narzekali na pokoje. My mieliśmy wykupiony standard club room i rzeczywiście pokój, który dostaliśmy był trochę mały i bez widoku na zatokę dlatego wymieniliśmy go na inny i już było ok. Ten drugi pokój był świeżo wymalowany, meble praktycznie nowe, w ogóle nie zniszczone, klimatyzacja sprawna i co najważniejsze bardzo cicha. Naprawdę nie było się do czego przyczepić. Ale fakt jest taki, że niestety wszyscy goście z Polski, którzy przyjechali razem z nami dostali słabe pokoje i wszyscy je wymieniali. Ale niestety tak jest wszędzie, że Polacy dostają najgorsze pokoje. Trzeba się upomnieć o inny, lepszy i wtedy jest ok. My jesteśmy bardzo zadowoleni z naszego pobytu i polecamy ten hotel tzw normalnym ludziom, którzy nie szukają dziury w całym, nie robią zdjęć brudnej fugi w łazience i nie spędzają swojego pobytu w pokoju tylko korzystają z uroków hotelu i okolic. Serdeczne pozdrowienia dla Beaty i Zbyszka :)))
położenie, widoki, personel
wysłużone pokoje
Tripadvisor