2691 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
bylam w tym hotelu w marcu tego roku z angielskim biurem thomas cook.pogoda super jak na ta pore roku ok 30 st .hotel ladny ale w naszej ofercie posiadal cztery gwiazdki/lekko naciagane/ i na tyle zasluguje jedzenie bardzo dobre obsluga mila ale na szczescie bylam tam tylko tydz bo przez dwa tyg mozna chyba tam umrzec z nudow mimo ze w ciagu tego tyg bylismy na dwoch wycieczkach.moge go polecic tylko osobom ceniacym spokoj. nie wiem jak wyglada rozrywka w tym hotelu sezonie ale poza sezonem praktycznie nie istnieje.
Polecam, fantastyczne miejsce. Wyżywienie dobre, każdy sobie cos wybierze. Pokoje przestronne, zadbane, czyste. Ekipa sprzątająca godna uznania. Córka nauczyła sie skladac swoje rzeczy dzięki nim. porozrzucała ciuchy na łóżku bo nie wiedziała w co sie ubrac, zostawiła je tak a po powrocie jej kiecki były slicznie poskladane. Jeszcze nigdy nie widziałam jej tak zawstydzonej:))
Byłam w Brayce w lutym 2009 roku ( dwoje dorosłych plus dziecko 11 lat. Skusiła mnie prywatna zatoka i bliskość rafy i przyznam, że nie zawiodłam się. Animacje dzienne w zasadzie nie istniały,ale mi to nie przeszkadzało, bo z namiętnością snoorlkowaliśmy. Po dwóch tygodniach jedzienie było monotonne, ale ważne ,że swieże i nie zatruliśmy. Syn był zawiedziony basenem i brakiem zjeżdzalni. Plaża wystarczająca dla gości,zawsze były wolne leżaki. W większości Włosi i Polacy. Fajnie wypoczełam...w spokoju...
Hotel zasługuje na swoje wysokie oceny. Ja mam uwagę odnośnie rezydenta. W takim kraju jak Egipt powinien być on zawsze pod ręką. Totalna ignorancja z jego strony. Przez 14 dni widziałem go może ze 2h raz. Dwa numery telefonu w ogóle nie odpowiadały. Gdyby nie meneger tego hotelu do nie udałoby się nam załatwić żadnej wycieczki, niczego i kwitlibyśmy na miejscu. Uważam że takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. Jak nie znacznie żadnego obcego języka to się nie wybierajcie.
Naprawdę w ogóle nie przeszkadzało mi to że hotel nie odpowiada naszym standardom. od pierwszej chwili morze, plaża, zatoczka z rafą wywołały na mnie niesamowite pierwsze wrażenie. Cała reszta miała już drugoplanowe znaczenie. Pokoje przypominały mi trochę wystrojem hotel w którym pracowałam (3*), ponadto był większy i te wspominane ręcznikowe origami. Jedzenie jakby robione na jedno kopyto, nie zmienia to faktu że mi smakowało. Snurkowanie marzenie!!! Dużo leżaków i miejsc do opalania.
Jak mówią młodzi w hotelu panuje pełen luz. Afrykański hotel dla wymagających. Nie można go jednak przyrównać w żaden sposób do angielskich ***** czy też naszych. Pokoje podstawowe, miały wszystko czego oczekiwaliśmy. Pokojowe były codziennie ale jakby się uprzeć dało się znaleźć miejsca do poprawki. Niezastąpione były natomiast ręczniki i kwiaty a naszych łóżkach. Takie hotelowa dzieła sztuki. Plaża dla mnie mogłaby być czystsza. Rafa cudna jeszcze niezniszczona. Szkoda że co po niektórzy idioci, mimo zakazów deptali sobie jak gdyby nigdy nic...
Personel przyjacielski i uczynny. Do ostatniego dnia pobytu nie zostawialiśmy im żadnego napiwku, a i tak robili wszystko o co się ich poprosiło. Dopiero dnia ostatniego rozdaliśmy bakszysze. W hotelu trochę ludzi młodych, trochę rodzin, trochę osób starszych. Uwaga w hotelu jest wiele schodów mało poręczy a wieczorami jest kiepsko oświetlony. Jeśli macie problemy z nogami to nie jedzcie tu. Polecam quady i wycieczki wielbładami.
Byłam w kilku hotelach w Egipcie i w tym podobało mi się najbardziej. Złego słowa nie powiem. Jedzenie smaczne. Wspaniały uśmiechnięty serwis. Bardzo wesołe animacje. Jednak dla nas najważniejsza była rafa i podwodny świata. To co tu zobaczyliśmy przeszło nasze oczekiwania. Dodatkowo wspaniała piaszczysta plaża, wiele zakątków w których można się schować od innych gości. Polecam ceniącym wakacje w dobrym stylu.
super plaza! hotel ma własną sporą zatokę, gdzie turysci nie zdązyli jeszcze zadeptac rafy koralowej. mnostwo cudnych rybek. na terenie hotelu jest centrum nurkowe prowadzone przez niemcow, takze ma sie gwarancje dobrego czystego sprzetu i profesjonalnej opieki. duzo wlochow, ktorzy niestety sa koszmarnie glosni i rozwrzeszczani. wielka stolowka z mnostwem jedzenia robionego pod wlochow:D czyli pyszne makarony, mieska, mnostwo ciast. pokoje czyste i przyjemne. polecam hotel jako miejsce do pobytu, bo jako baza wypadowa do wycieczek raczej nie - z marsa alam jest wszedzie daleko:(
Byliśmy w ferie i był to bardzo dobry pomysł.Po trudnym początku zamiana pokoi z \"domku troglodytów\"(Golf area)wszystko nas cieszyło.Pogoda,plaża,rafa wszystko na plus,plus świetna obsługa i smaczna kuchnia.Basen malutki i w styczniu zimny ale dla mnie mogło by go nie być bo kocham morze czerwone i jego cuda.Wejście do morza łagodne,piaszczyste,rafa zaraz po wejściu do wody.Jest co oglądać-ogończe niebieskie pod każdym załomem rafy,crokodlila fish częsty widok nawet żółwie po prawej stronie zatoki i pierwszy raz ośmiornica cudo.Ważne że hotel ma zatokę bo żaden wiatr nie przeszkadzał.Dzieci przekopywały plażę i nie narzekały.
Hotel max3*,mocno naruszony przez czas,grzyb w łazience,paskudna zasłona od prysznica, częste braki ciepłej wody, bidet przeciekał przez cały pobyt mino,iż kilka razy zgłaszaliśmy to na recepcji.Jedzenie mało urozmaicone,raczej nie jestem wybredna ale jedzenie jajek w różnej postaci przez dwa tygodnie na śniadanie każdemu może się znudzić,obiady i kolacje podobnie jedna wielka monotonia,możliwość zjedzenia na plaży średniej jakości lunchu,kolacji z grilla - można było trafić na jakiś dobry konsek,do którego trzeba było odstać swoje w kolejce.W HOTELU NIE MA BANKOMATU!Najbliższy jest ok 2 km przy pobliskim kompleksie hotelowym,dojazd taxi z hotelu (innej nie ma)15 eur!Rafa średnia to zawiodło mnie najbardziej.Brayka to z pewnością nie bajka.
Witam po pierwsze to nie jest hotel 5 gwiazdkowy góra 3 z niewielkim plusem pokoje czyste jedzenie mało urozmaicone ale zawsze można było coś znaleśc smacznego po odstaniu w kolejce a jak przyszło sie później to już najepszych dań poprostu nie było ,brakło nawet wódki w barach dziwna sytuacja jak na opcje all.Niema jedzenia na plaży trzeba zasuwać do restaracji.Hotel godny polecenia tylko ze wzgledu na temperatury panujące tam zimą jest dużo cieplej niż w Hurgadzie.Rafa piękna plaża ok.
hotel bardzo dobry z czystym sumieniem zasługuje na 5* hotel o bardzo dużym terenie, jednak zaznaczam że to jest Marsa El Alam poza hotelami w tej mijscowości nie ma nic :) tylko rafa koralowa w morzu i pustynia od drugiej strony !!!! HOTEL posiada bardzo dobre zaplecze gastronomiczne posiłki są urozmaicone i jest ich dużo i często !!!! Zejście do rafy jest łagodne i piaszczyste żeby dojść do niej trzeba przejść około 200 m w wodzie po pas. rafa znajduje się tylko po lewej stronie. polecam rówinież baze nurkową z POLSKIMI INSTRUKTORAMI naprawde jesli ktos lubi ponurkowac w dobrym i wesołym towarzystwie to TYLKO Z 3 WILL.
Nie jest to na pewno hotel 5* nawet jak na kategoryzację egipską, max 4*- i to na pewno warto wspomnieć od razu na wstępie. Niestety nie ma co liczyć, że zanurzycie się w luksusie jak przedstawia ten hotel pewne biuro, hotel wygląda jakby miał 20 lat, duży, w dalszy ciągu rozbudowywany (??)jeden basen to stanowczo za mało na taką ilość gości, wszystko mocno zużyte i przez to nie daje uczucia czystość (np. łazienka). Kolejki w restauracji koszmar. Rafa średnia, mimo łagodnego zejścia do wody to jednak brak pomostu jest odczuwalny. Wysokie ceny ale to akurat wyznacznik całego regionu Marsa Alam powodowany małą konkurencją.
Wrocilismy tydzien temu, a juz tesknimy za slonkiem, plaza, turkusowa woda i adrenalinka podczas plywania wsrod rekinow.
Hotel rewelacyjny, przy wlasnej zatoczce z ciekawa rafa, ale ... polozony po prostu na pustyni, wiec trzeba sie liczyc z absolutnym poczuciem odizolowania od cywilizacji z zewnatrz. Dla nas to byla zaleta. Obsluga przesympatyczna, plaza piaszczysta, zarelko pychota, zabezpieczacze przed Zemsta Faraona "zjadliwe" w dobrym sensie tego slowa ... ogolnie nie bylo sie do czego przyczepic !
Nurkowanie zalatwilismy w polskiej bazie 3will, skad prawie codziennie przyjezdzal po nas busik, porywajac nas na kolejne nurkowe wypady - goraco polecamy zestaw Brayka 3will :)
Same plusy,wspaniała obsługa-dyskretna i kompetentna,pokoje duże ,łazienki jak na Egipt OK,jedzenie zawsze świeże,smaczne i urozmaicone.Super zatoka,bardzo długa piaszczysta plaża no i rewelacyjna rafa właściwie tuż przy brzegu(warto wcześniej wstac i wybrac się już ok.6 rano,rybki,płaszczki,żółwie obłędnie!!;-)) Wspaniałe miejsce dla tych,którzy lubią oglądac to co pod wodą,szukają spokoju.Region jeszcze nie zadeptany,bardzo prężnie rozwijający się,na wiosnę tam wrócimy ;-)
Bardzo rozległy kompleks, super rafy koło 5 rano ujrzeć można delfiny :-) Bardzo smaczne jedzenie, ogólnie wszystko ok, jedyny minus: hotel posiada rożne pokoje i Polakom chcą wciskać te gorsze. Większy bakszysz na recepcji jest bez sensu ponieważ pokoje przydzielane są wcześniej i klucze czekają już gotowe. Polecam bungalowy Royal Inn, ponieważ są to najlepsze pokoje w brayce. W hotelu mieszka szef Itaki na Marsa Alam i jak trzeba coś załatwić to najlepiej z Nim, a nie z rezydentką. Animacje niestety w 80% po włosku. Polecam wycieczkę do Dolphin House, gdzie naprawdę można popływać z delfinami, natomiast nie polecam Luksoru, który jest bezsensowny, ponieważ konwój prowadzi przez safage czyli nadrabia się sporo km, Wyspy Qulaan też nie są zbytnio ciekawe ponieważ nie można wchodzić na wyspy, a tylko pływać i nurkować wokół nich (różnie z tym bywa, czasami się wchodzi czasami nie). Ogólnie hotele w Marsa Alam mają dużo niższy standard niż w Hurghadzie czy Sharm el Sheikh i trzeba sobie to uświadomić. Brayka to po Iberotelach najlepszy hotel w Marsa Alam.
Profesjonalna i rzeczywiście miła i nienarzucająca się obsługa (hotel i restauracja), bardzo dobre, urozmaicone jedzenie, fantastyczna rafa i doskonała szkoła nurkowania, dobry lokalny przedstawiciel biura, polska animatorka kompletnie niezauważalna, a jeżeli coś zrobiła, to nieprofesjonalnie, dookoła tylko pustynia - nie narzekałem na to, bo nurkowałem. Ogólna ocena - bardzo wysoka (cena/wartość).
Bardzo fajny hotel, duzy przestronny pokoj z balkonem z widokiem na morze, duza lazienka z prysznicem, suszarka i bidetem, czysto, codziennie dokladnie sprzatane, bardzo duza restauracja glowna miramar z bardzo duzym wyborem posilkow, jedzenie pyszne, bardzo mila obsluga, bar u tiffaniego, bar przy plazy i przy basenie, w ramach all inclusive takze bezplatnie koktajle i drinki z karty, dodatkowo platna restauracja wloska i resauracja serwujaca oowce morza, bezplatny bilard i pinpong, bardzo fajny basen o nieregularnych ksztaltach, basen kryty, sala z projektorem, plaza tuz przy hotelu, dluga, lezaki bezplatne, przepiekna rafa kolarowa, swietne centrum nurkowe z ktorego mozna np. poplynac do delphinhouse i poplywac z delfinami (niesamowite przezycie) - koszt ok 90 dolarow za osobe (wycieczka calodniowa z all inclusive na statku). Bardzo duzo zieleni, piekne rozwiniete palmy, animacja niestety tylko w jezyku wloskim, wycieczka do luksoru kosztuje ok 100 dolarow za osobe, quady ok 28 dolarow za osobe na podwojnym quadzie, na pojedynczym ok 40 dolarow. wielblady i konie na plazy, w ciagu dnia przekaski w barze na plazy i barze u tiffaniego, internet - 9 dolar za godzine, sklepiki, apteka i lekarz na terenie hotelu, dodatkowo platne: silownia, sauna, masaze (ok 45 dolarow za godzinny masaz).
Plusy:
- piękna rafa z łagodnym zejściem z brzegu,
- dobra infrastruktura, baseny, ogród - bardzo dobrze utrzymane,
- fajny bar i jedzenie na plaży,
- spokój, brak odgłosów z dyskotek,
- miła obsługa,
- niezbyt dużo Rosjan,
- czystość, przestronne pokoje, dobra klima,
- idealny dla snorkujących i rodzin z dziećmi,
- miły rezydent z Itaki p.Dominik, który wbrew wielu osobom, mówi prawdę o lokalnych wycieczkach.
Minusy:
- brak lokalnego centrum, hotel na odludziu, goście zdani są wyłącznie na ofertę hotelu (nie dla rozrywkowych),
- brak klimy w holu głównym z recepcją oraz w barze Tiffany,
- wysokie ceny wszystkiego poza all inclusive,
- radzę zaopatrzyć się w trunki w wolnocłowym po przylocie, ponieważ lokalne wódki itp. nie różnią się wiele od paliwa (chyba, że ktoś lubi tylko piwo i wino).
Ps. Dziwią mnie ludzie, którzy wybierają taki hotel na 2 tyg. i ofertę typowo wypoczynkową, a potem chcą jeździć na wycieczki i tracić kupę kasy dodatkowo, a poza tym mnóstwo czasu na transport z i do hotelu. Jest tyle ofert 7+7, gdzie za niewielkie pieniądze można wszystko pogodzić...
Tripadvisor