2610 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Udogodnienia dla dzieci: wydzielona część w basenie dla dzieci, miniklub (3-12 lat od maja do września).
Tylko 400 m do publicznej, wielokilometrowej, piaszczystej plaży Cabanas z łagodnym zejściem do morza.
Atrakcyjne położenie: na wschodnim wybrzeżu Algarve, w Parku Narodowym Ria Formosa, ok. 300 m od centrum Cabanas, ok. 8 km od Ta
Dla miłośników golfa - znakomite pola golfowe w bliskiej okolicy.
Mieszkaliśmy w apartamencie. Był na prawdę duży, i w miarę nowocześnie urządzony. Sprzątaczki mogły by się bardziej postarać. Wydaje mi się, że do tematu podchodziły w taki sposób - wygląda, że jest czysto to nie sprzątamy tylko ręczniki wymieniamy. Ogólnie ośrodek bardzo rozległy. Robaków nie ma. No chociaż w pierwsze dni pobytu w łazience chodziły mrówki. Jedzenie: według mnie każdy znajdzie dla siebie coś odpowiedniego. Animacje są i dla dorosłych i dla dzieci. Jesteśmy zadowoleni z pobytu.
Baseny, plaża, apartamenty
słabo sprzątane
Pokój był sprzątany bardzo niedokładnie i to raz na tydzień. Panie sprzątaczki pojawiały się co prawda 5 razy w tygodniu, ale ich rola sprowadzała się wyłącznie do wyrzucenia śmieci i zasłania łóżka. Dostaliśmy pokój z niesprawną klimatyzacją -na pomoc i rozwiązanie problemu Panów z recepcji nie można było liczyć. Bardzo słaby all inclusive, w szczególności śniadania (nie wiele bardziej urozmaicone od kontynentalnego) i przekąski popołudniowe. Bardzo słabe animacje dla dorosłych. Co drugi dzień ?koncert portugalskiego disco polo? lub udawane śpiewanie piosenek przez animatorów. Plusem była bardzo ładna, kameralna plaża, sam pokój duży, ładny, dobrze wyposażony. Podsumowując, hotel nie wart swojej ceny.
Pierwszy raz zrozumiałam co to monotonne jedzenie!Nigdy dotąd nie narzekałam na wyżywienie a tu tak! Może dlatego hotel ma tylko 3*
Spędzaliśmy dwa tygodnie w hotelu Golden CLub z dwójką dzieci w wieku 13 i 8 lat. Jestesmy bardzo zadowoleni, animatorzy przesympatyczni, nawet płakaliśmy przy odjeździe, na stołówce duży wybór, więc mimo powtarzalności potraw przez dwa tygodnie było w czym wybierać. Pokoje duże , ogromne, czyste, basen super, tylko jak zwykle problem leżaków, ale nie mieliśmy problemu bo zwasze ktos podskoczył po ósmej rano i rzucił ręcznik na leżak. Francuzi rzeczywiście na szczególnych warunkach, animatorzy włazili im do tyłku ( a to byli emeryci) Hotel bardzo polecam dla rodzin z dziećmi lub osób starszych. Nie ma dyskotek, młodzieży i bardzo dobrze. Dużo anglików i holendrów. Pani Ilonka chyba najsłabsza z animatorów , reszta bez zarzutów. Wycieczki zaliczone na wybrzeże Algavre - polecam piękne widoczki zwłaszcza z łódki. Lizbona - przepiękna część nowoczesna, dobrze jest nocować w Lizbonie aby przejść się po zmroku po lizbońskim manhatanie, a na drugi dzień Fatima - warto zobaczyć, przeżyć, niesamowite przeżycie. Pani Przewodnik Aneta świetna kobieta.
Przyjechaliśmy do hotelu po północy. Pierwsze wrażenie - zapach, recepcja, poszukiwanie i dostanie się do pokoju - średnio.Na szczęście następnego dnia, wyspani i wypoczęci zobaczyliśmy wszystko w innych barwach.Pokój rewelacja-ponad 70m2, dwie sypialnie i łazienki, w pełni wyposażony aneks kuchenny, salon, dwa balkony plus duży taras z widokiem na ocean.Nieważne, że trochę go szukaliśmy, widok z sypialni był niespecjalny, winda nie działała do tego nie było podjazdu i trzeba było wnosić ciężką walizkę na drugie piętro.W końcu robi się to tylko przy przyjeździe i wyjeździe, a widoki i szum oceanu podziwialiśmy z tarasu.Restauracja odnowiona, nigdy nie brakowało wolnych miejsc, obsługa bardzo miła i uprzejma, na bieżąco sprzątali stoliki.Jedzenie super.Naprawdę każdy znajdzie dla siebie coś smacznego.Standardowo najmniej urozmaicone śniadania, przy obiedzie i kolacji wybór przystawek, zawsze jakaś zupka, ryba, mięso, sporo dodatków, owoce i coś słodkiego.Minusem był brak lodów przy obiedzie, a i przy kolacji różnie z tym bywało.W ogóle przy all mógłby być większy dostęp do lodów.Baseny ok. żadnych problemów z leżakami.W hotelu dominowali sympatyczni, weseli i zawsze chętni do zabawy Francuzi w podeszłym wieku.Chciałoby się w ich wieku mieć tyle werwy;) Do plaży trzeba kawałek przejść i podpłynąć łódką, ale warto.Niesamowite wrażenie zrobiła na nas ilość i wielkość muszli, które są na całej plaży.Największym minusem hotelu były animacje wieczorne.Sami animatorzy przesympatyczni, ale wieczorami im nie szło.Wydaje nam się, że goście z Francji mieli dedykowanych dla siebie animatorów (nie wiem czy przez hotel czy biuro podróży i czy są na stałe?) i wieczorem lepiej było pójść na ich animacje w kids clubie aniżeli na główne.Z wycieczek biura podróży nie korzystaliśmy i dobrze, ponieważ odwołali je z powodu zbyt małej liczby chętnych.Pomimo wysokich cen paliw wynajęliśmy w 4 osoby auto i na własną rękę w zwiedziliśy co chcieliśmy.Wyszło nam taniej i szybiej,jednak przejechanie ponad 1200km trochę nas umęczyło.Polecamy!
Tydzień temu wróciłam z dwutygodniowego pobytu w Cabanas i jestem bardzo zadowolona. Turystów Niemieckich w hotelu w ciągu tego czasu widziałam dwóch:)Przeważają Francuzi, Anglicy, Skandynawowie i Portugalczycy. Jedzenie mi smakowało, a to dlatego, że uwielbiam owoce morza i ryby. Fakt, że desery były nieciekawe, ale nie można mieć wszystkiego:))) Smakowały mi też alkohole, szczególnie wiśniówka i likier migdałowy, porto też się nadało do picia. Pierwszy raz podobały mi się animacje, niekiedy mieliśmy niezły ubaw, choć niezamierzony przez animatorów - najlepszy numer z wężami i guaną:) oraz wieczór disco. Niezapomniany był również widok, gdy goście hotelowi, głównie Francuzi - w tym poważni seniorzy, niektórzy mający i po 80 lat tańczyli układ do piosenki MOUSSIER TOMBOLA - LOGOBITOMBO.Super to było. Pokój przydzielono nam duży z dwoma łaziankami - to było dla mnie atrakcyjne, bo zaoszczędzało czasu. Standard pokoju o niebo lepszy i bardziej nowoczesny niż ten na zdjęciach prezentowanych na tej stronie. Ręczniki były wymieniane co dwa dni. Do morza pływa się łódką i ma to swój urok, plaża czysta i urocza i fakt, są tam duże muszle. Z wycieczek podobała mi się Lizbona - ale od Gordona bez Fatimy, do której chętnych wlecze Itaka. Inna wycieczka od Gordona - historyczne Algavre - kicha, jej celem było zjedzenie w jakieś przydrożnej zapyziałej knajpie kurczaka piri- piri za dodatkowe 13 euro - na inne atrakcje - czyli zwiedzanie Lagos czy przylądka świętego Vincenta okazało się, że jest bardzo mało czasu, do tego przewodniczka tak fatalnie mówiła po angielsku,że nie wiem nawet czy obecni Anglicy ją rozumieli. Czyli jak zwykle wszystko zależy od tego na jakich ludzi się trafi. W każdym razie dzięki tym wycieczkom zdobyłam rozległą wiedzę na temat drzew rosnących w Portugalii:)) - o dębach korkowych wiem wszystko:)
Super Okazja!! Super Last Minute! Wczasy All inclusive 2 tygodnie dla 2 osób w Portugalii. Hotel 3 *** przy plaży (5 minut) Hotel Cabanas Golden Clube 11,09,2011-25,09,2011 proszę wpisać w wyszukiwarce, zeby zobaczyc zdjecia Wczasy odsprzedajemy z powodu choroby dziecka:( Wylot jutro o 3 w nocy z Katowic. (noc z sob./niedz.) Super okazja cena za 2 osoby 5789 zł. --- 2888. zł za osobę! ewentualnie do negocjacji Kontakt w razie pytań- 792262017, 502590083 ps. Zastrzegam sobie możliwość wycofania oferty
Bardzo nam się podobało, to były udane wczasy! Jedzenie było bardzo dobre, pokoje czyste i duże, przy basenie zawsze było miejsce, piękna plaża, a te muszle... :) Tylko szkoda, że polski animator zabawiał tylko tych gości, którzy lubili to, co on... (tylko siatkówka). Polecamy wycieczkę Historyczne Algarve, Przylądek Św. Wincentego i Lagos- niezapomniane widoki i wrażenia. Jedyny minusik- wrzesień to praktycznie koniec sezonu, więc zmienia się też średnia wiekowa gości, widok 80-letnich Francuzów i Niemców zmierzających na wieczorne animacje- bezcenny :)
hotel bardzo fajny, do plaży rzeczywiście kawałek, ale warto go pokonać, jedzenie ok ale bez rewelacji, dla mnie zbyt dużo ryb i owoców morza. Basen ciekawy, dużo leżaków. Polecam
Witam, spędziłam wraz z rodziną urlop w tym hotelu i naprawdę było super!!! Pokoje, a właściwie apartament w nowej części hotelu, przestronny, z aneksem kuchennym, balkonem itd!!!! Rewelacja!!! Baseny czyste, wokół pełno leżaków, dzięki czemu nie było problemu ze znalezieniem wolnego. Jedzenie - każdy znajdzie coś dla siebie. Miejscowość to cicha i spokojna okolica, z promenadą, malutkimi sklepikami itd. Plaża - piaszczysta z ogromną ilością pięknych i dużych muszli, które można zbierać i spokojnie przywieźć. Atrakcją jest też dowóz na plażę, bezpłatnymi łódkami, potem kilka minut trzeba przejść, ale naprawdę świetna sprawa!!! Oczywiście WIELKIE USZANOWANIE I BRAWA dla polskich animatorów, tj. Krzysztof i Sylwia!!!! Ogólnie polecam to miejsce na odpoczynek!!!!
Niestety musze się zgodzić z \"malkontentami\" ze wyjazd na odpoczynek do parku narodowego i zakwaterowanie na placu budowy to dramat. Nie jestem wybredna i w róznych warunkach podróżuję. Godze sie z gorszymi warunkami decydując się na hotel 3 gwiazdkowy. Natomiast te \"nowe\" apartamenty to niedokończone budynki w trakcie budowy! Nie tylko nieskoncozna byla winda (sterczaly kable) ale przed oknami pracujaca budowa!Te budynki to normalne osiedle a nie zaden hotel - zrobilam taką awanturę ze zamienili nam pokoj na starszy - byl ok, dokladnie tak jak sie spodziewalam - natomiast pomiedzy parkingami i smietnikiem. Rano budzily nas samochody ciezarowe jadące na budowe. Polozenie hotelu i plaza , miasteczko Canbanas - super.
wlasnie wrocilismy z rocznym dzieckiem po 2 tygodniach w tym hotelu. fajne duze pokoje (nowoczesne co dla nas wazne), choc winda nie dzialala ale to nie rzutowalo, bylo bardzo cicho (dziecko spalo po 11 godzin co jest mega wynikiem). jedzenie dobre i duzo, szczegolnie jak ktos lubi owoce morza, moze sniadania moglyby byc lepsze. baseny ok, duze i bez tloku, lezaki dalo sie znalezc choc ludzi tez sporo. plaza bardzo ladna i cieply ocean (to wazne bo pojechalismy do lagos i nie mozna bylo wejsc do wody bez pianki). duzo muszelek. troche jednak ten dojazd do plazy łódką to był mankament bo zdażały się kolejki. fajni animatorzy w osrodku ale nie na plazy, za to rezydentka itaki za nic sie nie interesowala, ale na miejscu furka do zalatwienia.OK
Opiszę tylko przestrzeń użyteczności hotelowej i plażę. Największe atuty: - dotąd nie zdarzyło nam się mieszkać w tak praktycznym, nowoczesnym, przestronnym i wyposażonym pokoju (apartamencie) nawet przy większej ilości gwiazdek w innych hotelach. - rodziny z dziećmi, szczególnie powyżej 3 r.ż.: jest wydzielona część gdzie dzieci mają animatorów dedykowanych tylko dla nich: super wyposażony budynek z miejscem na drzemkę, zabawkami, rowerkami, etc. ale najbardziej wartościowe są pomysły animatorów (robienie masek, pocztówek, malowanie twarzy, malowanie koszulek i wiele innych). Pewnie dlatego przy basenie nie ma za wiele dzieci. - animatorzy dla każdego. Muszę przyznać, że polska ekipa animatorów Itaki podwyższa poprzeczkę innym załogom, głownie Krzysztof (rewelacyjnie otwarty na ludzi i zarażający optymizmem i entuzjazmem człowiek a przy tym pomocny). Widać super zgranie wszystkich animatorów - wspólnie przygotowywane przedstawienia i inne atrakcje w ciągu dnia i wieczorne. - super plaża. Trzeba do niej dopłynąć (czas poniżej minuty) a potem dojść (kilka minut) ale kto spróbował wie, że warto. Plaża piaszczysta, pusta, romantyczna usłana pięknymi muszlami. Warto zabrać jakąś ochronę przed słońcem, widziałam ludzi z małym lekkim namiotem, w którym spał bobo. Parasole można kupić w pobliskiej miejscowości chyba za 13 Euro. Wypożyczenie na plaży to koszt dość spory. Minusy: - dość monotonna kuchnia ale smaczna (jest w niej menu dla dzieci) - brak ręczników przy basenie: należy mieć własne - dla lubiących rozrywki miejsce wyda się nudne (można jedynie spacerować ładną promenadą, chyba ze wybierzecie się na wypady gdzieś dalej). ogólnie: pewnie tam jeszcze pojadę Brawa dla Krzysztofa, Sylwii i Igi. Gorąco polecam!
Byliśmy ze znajomymi na początku czerwca. Hotel ładny, klienci Itaki byli kwaterowani w nowych budynkach. Pokoje super urządzone, duże, do tej pory nie mieliśmy tak dużego pokoju. Pokój podzielony na 3 pomieszczenia, przedpokoj z wnęką na wózki, bagaże, łazienkę i pokój dzienny (duże łóżko, dodatkowa kanapa, tv, szafy i co nas zaskoczyło pełny aneks kuchenny. Lodówka, ekspress do kawy, czajnik, pełne wyposażenie kuchni począwszy od łyżek, po noże, talerze, miski :) Także, jesli ktos zdecyduje się na HB może bez problemu sobie przyrządzać jedzenie w domu. Co do miejscowosci to po 19 raczej nie ma co wyruszac z hotelu, no chyba, zeby tylko usiasc w knajpie na piwo lub drinka. Knajpki ciągną się wzdłuż promenady, ale raczej nic sie tam nie dzieje. Hotel czysty, sprzątany, basen czysty, w barze szybka obsługa, nie bylo kolejek. Sprzątają ze stolików również na bieżąco. Alkohole urozmaicone, polecam sprobowac ich wiśniówke, nalewke a\'la amaretto oraz wódke z fig (44%:D). Jedzenie super, tłoku na stołówce nie było, chociaż przedostatniego dnia najechało strasznie duzo ludzi i byla walka o rybe. Pewnie w sezonie bedzie to czeste zjawisko, ale my nie mamy co narzekac. Caly wyjazd nie bylo tloku i zawsze starczalo jedzenia. Hotel jest dobrym miejscem wypadowym np do Hiszpanii czy Lizbony. nie decydowalismy sie na wykupienie wycieczki u rezydenta. Wynajelismy samochod i za 20euro na osobe (5 osob) zwiedzilismy autem Seville. Rezydentka straszyla duza kaucja za auto, a byla to tylko kaucja za paliwo 60euro, która zostala zwrocona po odstawieniu auta. W hotelu przeważali starsi goscie 60+ i rodziny z dziecmi. Moze to przypadlosc sezonowa, ale dla nas bylo troche nudno. Nie grala muzyka przy basenie, w hotelu nie bylo tez dyskoteki. Do plaży dowożą bezpłatne motorówki, nastepnie trzeba przejsc jakies 300-400m do samego oceanu. Plaża super piaszczysta z muszelkami. Duży plus dla polskiego animatora Krzyśka. Krzyysieeek! super człowiek, zawsze chętnie pomoże! Ogólnie wyjazd udany, Itaka trzyma poziom :)
Dziś wróciliśmy. Apartament mieliśmy większy niż nasze mieszkanie, była nawet zmywarka. Jest cały serwis ale kto by tam na wczasach gotował. Plaża wspaniała, piękne muszle można śmiało zbierać-nie zabierają na lotnisku. Tym stateczkiem, nie wiem, czy płynie się dwie minuty(nie rozumiem ludzi którzy zrzędzą). Wyżywienie w miarę, nikt głodny nie chodził. Śniadanie-pieczywo, szynki, sery, płatki,dżemy, jajka...itd. Obiady i kolacje bardzo podobne. Mniejszy basen zupełnie nas zaspokajał. Od 15.30 lody,ciasto,kanapki,chipsy,ciastka. Z ręką na srcu hotel polecam i zazdroszczę wyjeżdżającym. Potrzebny krem z wysokim filtrem-słońce nie ma litości. Na komary też coś koniecznie. Miłego wypoczynku.
My chyba w innym hotelu spędzalismy wakacje bo żadnych problemów z dojazdem (dopoływem) do plaży nie mieliśmy- żadnych krabów, mokrych nóg... niczego takiego. Wynajeliśmy samochód i o dziwo przy wyjeździe do Hiszpanii płaciliśmy nie \"70\" a 30 euro. Plac budowy rzeczywiście jest ale o 21-wszej po pracach nie było słychu. Zawsze znajdzie sie malkontent! Tylko po co ludzi zniechęcać?
Hotel bardzo fajny, jedzenie dobre, obsługa bardzo dobra, pozdrawiamy naszych wspaniałych animatorów,plaża ładna , piaszczysta przepiękne muszle,przejazd łódeczka do plaży to tez jakaś atrakcja, muchy w kawie nie było(pozdrawiamy panią od muchy)-no cóż zawsze jacyś malkontenci się muszą znaleźć.Jedynie co potrzeba to coś na komary i wysoki filtr p/słoneczny. Zadroszczę tym którzy właśnie tam jadą chętnie bym się zamieniła
Hotel ładny, klienci Itaki byli kwaterowani w nowych budynkach. Pokoje super urządzone, duże. Lodówka, ekspress do kawy, czajnik, pełne wyposażenie kuchni począwszy od łyżek, po noże, talerze, miski :) Także, jesli ktos zdecyduje się na HB może bez problemu sobie przyrządzać jedzenie w domu. Co do miejscowosci to po 19 raczej nie ma co wyruszac z hotelu, no chyba, zeby tylko usiasc w knajpie na piwo lub drinka. Knajpki ciągną się wzdłuż promenady, ale raczej nic sie tam nie dzieje. Hotel czysty, sprzątany, basen czysty, w barze szybka obsługa, nie bylo kolejek. Sprzątają ze stolików również na bieżąco. Alkohole urozmaicone, polecam sprobowac ich wiśniówke, nalewke a\\\\\\\'la amaretto oraz wódke z fig (44%:D).
Świetne wakacje za niewielką cenę. Szczególnie polecam rodzinom z dziećmi-świetny klub dla dzieciaków. Wśród gości dominują starsze osoby. Ośrodek przyjemny, pyszne jedzenie, w okresie pierwszej połowy czerwca bez tłoku zarówno na plaży, stołówce jak i basenie. Pogoda słoneczna, ciepłe wieczory. Polecam wycieczkę na przylądek świętego Vincenta i odwiedzenie innych plaży - przepiękne widoki. W hotelu wiele animacji, codziennie inne atrakcje, wesoło, wielkie brawa dla polskich animatorów Krzyśka i Sylwii. Polecam
Pokoje w tym hotelu to przestronne apartamenty.Dwa baseny czyste; nie ma problemu ze znalezieniem wolnych leżaków.Co do jedzenia to myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie. Hotel znajduje się w spokojnej okolicy,typowa nadmorska miejscowość z promenadą. Piękna, piaszczysta plaża, na którą dowóz jest bezpłatnymi łódkami. Polscy animatorzy to naprawdę świetne osoby:))))) Jak najbardziej polecam hotel!!!!
Tripadvisor