W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Doskonała baza wypadowa do zwiedzania wyspy: blisko ruin starożytnego Amathus i parku wodnego Fasouri Watermania.
Tylko 200 m do publicznej plaży z łagodnym zejściem do morza.
Hotel położony blisko centrum Limassol, w popularnej miejscowości wakacyjnej.
Byliśmy w marcu w ramach last minute. Doskonała cena 700 zł/tydzień/dwa posiłki. Dostaliśmy dwupokojowy apartament ok 40 m2. Warunki bardzo dobre. Zawsze dobrze posprzątane. Jedzenie bardzo dobre. Na śniadania zestawy English oraz wędliny, ser żółty, biały, jajka, dżem, płatki, ciasto, kawa, herbata, mleko, soki. Na obiady zupa, 4 dania (2 węglowodanowe, dwa mięsne), deser, owoce, Nie ma zawracania głowy z napojami płatnymi. Wiedzą że nikt nie chce. Przed hotelem ładny basen nowy ale w marcu woda za zimna do pływania. Ale fajne leżaczki i można się zrelaksować. Blisko do plaży z darmowymi leżakami i parasolami. Blisko sklep supermarket (jak wyjdziesz na główną drogę to w prawo i około 1 km i w prawo za sklepem z palmami ogrodowymi). Zaraz też przystanek autobusowy do Limassol. Proponuje kupić na cały dzień (5 Euro, dzieci 2.5 Euro) i jechać do MyMall (galeria handlowa) a potem do Old Port i zwiedzić stare miasto. W lewo w główną drogę i około 1,5 km są ruiny starożytnego miasta. Fajne górki do pochodzenia.
Właśnie wróciłam z Cypru i jestem mile zaskoczona tym hotelem. Miła i sympatyczna obsługa. Cicho , czysto i spokojnie. Posiłki smaczne. Serdecznie polecam pobyt w tym hotelu.
Cicho, spokojnie i sympatycznie.
Brak
Wczoraj wróciłam z tego hotelu i jestem ogólnie zadowolona, mimo że nie było upalnie i woda zbyt zimna na kąpiel. Kameralny, przyzwoity hotel, moim zdaniem dobre 3 gwiazdki. Dobre położenie, wszędzie blisko, dobra baza wypadowa na wycieczki. Jedyne zastrzeżenia mam do posiłków, tzn śniadań, które są bardzo monotonne i mały wybór. Może w sezonie będzie inaczej.
Dobre położenie, miła obsługa, smaczne posiłki.
Monotonne śniadania.
Typowy hotel 2*, blisko plazy. Pokoje ok, ale lazienki b.stare do natychmiastowego remontu.Klima tylko z nazwy.Przez cala dobe mielismy 29C w pokoju.Bardzo kiepskie sprzatanie!!Jedzenie-sniadania monotonne.Kolacje smaczne.Obsluga w recepcji slaba,zero usmiechu, czasami niezbyt grzeczna.Hotel dla ludzi niewymagajacych. Hotel ogolnie polecam,ale tylko w przypadku trafienia na pokoj z dzialajaca klima.Inaczej to koszmar! Sa lepsze pokoje, ale po zasiegnieciu info sa one dawane nie naszym rodakom.W hotelu b.duzo Rosjan, Czechow i troche lokalnych.Szkoda,ze w pokojach nie ma lodowek, a wynajac trudno, bo jest ich b.malo-(owoce i cokolwiek innego do jedzenia blyskawicznie sie psuje).Tylko w ofercie last minute hotel warty swojej ceny!
Hotel z klimatyzacja,małą łazienką,ale dla osob zwiedzajacych wyspę lub leżacych na plaży-wystarczający.Łóżko bardzo wygodne-materac duzy. Hałas samochodów niestety był.Sniadania monotonne codziennie to samo(z wędlin rzeczywiście mortadela:))ale można się najeść,kolacje świetne,różnorodne i bardzo dużo,napoje kupujemy- nawet wodę. Ruskich jest pełno to fakt ale bić się o \"chleb\"nie musiałam ponieważ non-stop jedzenie było donoszone. Wycieczki fakultat.bardzo ciekawe-polecam.Plaża po drugiej stronie ulicy publiczna. Lezaki i parasol po 2euro.Piasek ciemny powulkaniczny.Koty sa ale wszędzie i nieszkodliwe
Hotel - podobno po remoncie , a tego nie widać.stare meble , stare wyposażenie łazienek, brak możliwości wynajęcia za opłatą lodówki. W opisie podane , że do plaży - 50m , a faktycznie ponad 350 m / skandal /.Bardzo mało skuteczna klimatyzacja. W mojej łazience został zalany sufit.Kapała brudna ciecz , musiałem zmienić po 4 dniach.
Szczerze wszystkim odradzam! Nie jedźcie do tego hotelu - nie jest wart tych pieniędzy. Na zewnątrz jest głośno, na śniadanie codziennie jest to samo - tost, najtańsza mortadela, wyrób jajecznicopodobny. Kawa i herbata - paskudne. Do kolacji nie dają nic do picia - trzeba dokupić. Hotel chyba z 20 lat nie był remontowany. Za te pieniądze lepiej jedźcie na Kretę.
Hotel polecam dla wczasowiczów podróżujących po wyspie.Pokoje niezłe, stare meble. Łazienką: mała, zagrzybiona, stara armatura,ciepła-zimna woda na zmianę.Winda masakra, max na 3 osoby, ale bez bagażu i strasznie duszna.Jedzenie angielskie, bez rewelacji. Śniadania masakra, nawet herbata była trudna do wypicia. Kolacje już lepsze, zawsze coś się wybrało dla siebie z mięs i warzyw. Ogólnie obrusy poplamione, koty chodzące po restauracji. No i najgorsze cały hotel Rosjan, jeśli ktoś lubi bitwę o chleb rano to polecam ten hotel. Plusem tego hotelu jest czyściutki,ciepły basen.Plaża brudna niedaleko hotelu (ale ok. 250 m, nie jak piszą 100 m). Do centrum Limassol 12 km,około 2,5 godziny spacerkiem do promenady z palmami.
bardzo sympatyczny hotel dla niewymagających klientów, doskonała lokalizacja
2* i nie ma się co łudzić na cokolwiek więcej. Dobrej wielkości pokój z wygodnymi łóżkami. Przecietny wystrój, łazienka odpowiednia do ilość *. Czysta ale miała swoje humory co do wody. Raz ciepła raz zimna. Fajną sprawą była bardzo bliska odległość do paży. Życie nocne nie dalej jak 10 minut pieszo do hotelu. Dobra lokalizacja dla młodych lubiących się wyszaleć i chyba takim odbiorocom polecam.
Naprawdę miłe zaskoczenie. Hotel urządzony ze smakiem w każdym szczególe. Dyskretna obsługa. Czyste pokoje/nawet na stoliku na balkonie ani pyłka, a zawsze musiałam ścierać po przyjeździe nawet w lepszych hotelach/. Codzienna zmiana ręczników, telewizor w pokoju gratis. Wszystkie pokoje słoneczne, do połunia lub po połuniu, większość z widokiem na morze. Zadbany ogród, bardzo przyjemny wystrój restauracji i baru. Mimo, że poza sezonem właściciele dbają o urozmaicenie pobytu gościom. Znakomity koncert pianisty, lekkie jazzowe granie... Tańce możliwe, jeśli tylko klientom w barze przyjdzie ochota poskakać. Minusy: łazienka dość skromna, ale czysta. Słyszalny ruch uliczny, przy otwartym balkonie, ale to dotyczy wszystkich hoteli w Limasol. "Caravel" pod tym względem jest nawet lepiej usytuwany, bo dalej cofnięty od szosy, niż pozostałe hotele. W nocy spokój. A śpi się tam naprawdę wspaniale. Człowiek wstaje jak nowo narodzony. Gorąco polecam.
To jest tani 2* hotel i cena jest odzwierciedleniem tego stanu (1tyś za pobyt HB i przelot). Śniadania kontynentalne (słabe), kolacje składające się z paru potraw (ok). Łatwa komunikacja autobusowa do Limassol, Larnaki, Nikozji. Sporo wypożyczalni samochodów i knajp w okolicy. Niestety, spory hałas od autostrady i bulwaru. Większość pokoi z widokiem na morze. Ładna promenada nadmorska. Hotel przeznaczony raczej dla aktywnie zwiedzających wyspę niż do stałego pobytu. Zwiedzanie ułatwia centralne położenie Limassol. Trzeba go świadomie wybierać, nie liczyć na szczególne luksusy, to tylko 2* -;). Miła polska obsługa.
Pokoje ok i czyste, bardzo kiepska łazienka (zakamieniona wanna z zasłonką); miła obsługa, jedzenie - oprócz warzyw i owoców - raczej przezroczyste (ale da się). Jeśli ma to być baza do wypadów, to ok (ale uwaga - autobusem można dojechać tylko do Limassol i to do 18.30, także konieczny samochód). Blisko bardzo miła promenada.
Znakomity hotel za 850 zł. Wypozyczenie samochodu 20 euro.Dla zwiedzających idealny. Zjeść smacznie - wyjechac na zwiedzanie i wrócić na kolację. Do centrum 9 km.
Ludzie jesli sie juz decydujecie na hotel z 2* nie oczekujcie luksusow to sa tylko 2*. Pobyt w takim hotelu jest adekwentny do ceny.Moje wrazenie z pobytu w hotelu poprostu rewelacja.Chcialam podkreslic ze prawie wszystkie hotele w Limasool sa blisko ulicy wiec nie rozumiem rozczarowan.Jedzenie super,pokoje rowniez,przystanek autobusowy blisko hotelu latwo sie dostac do centrum.Jednym slowem rewelacja.Jesli dla kogos to zbyt malo za cene ktora zaplacil za wycieczke polecam hotele 5 *
lepiej dołożyć 200-300 zł za lepszy hotel. Spanie na starym łóżku polowym, szumnie nazywanym dostawką, hałas z pobliskiej autostrady, do miasta daleko, nie da się dojść plażą. W menu ziemniaki w każdej postaci, mielonka, chleb tostowy. Żadnych serów, bakłażanów, greckich jogurtów, ciepłych warzyw itp. Za zamianę pokoju na większy chcieli 2x tyle co przy rezerwacji przez internet. Telewizor nam akurat niepotrzebny, ale jak już jest to mógłby normalnie działać. Za ogólnodostępną lodówkę płać, za telefon po taxi płać. Polki w recepcji miłe, ale nie mogą podjąć żadnej samodzielnej decyzji. Generalnie szkoda kasy, nawet małej.
Hotel Caravel to pierwsze miejsce, na które pojechałem "Last minute" w moim życiu i jestem z tego bardzo zadowolony. Polecieliśmy z dziewczyną w styczniu, gdzie jak się okazało to najlepszy termin do pobytu na tej wyspie. Codziennie inna atrakcja ( na 7 dni, przez 4 sami sobie trasę wytyczaliśmy ). Blisko centrum, bardzo blisko plaży, generalnie rewelacja. Pogoda dopisała, tylko przez 2 dni padało (miejscowi się cieszyli, bo u nich wogóle nie pada...). Za tydzień ze wszystkim - 850 zł. Uważam , że za taką cenę lepiej nie mogliśmy trafić. Polecam :)
Co prawda nie należę do specjalnie wymagających, ale nie spodziewałem się za tak śmiesznie niską cenę stosunkowo dobrych warunków. Pościel codziennie zmieniana i bardzo dobre, urozmaicone obiadokolacje. W dodatku faktycznie każdy pokój ma widok na morze a na recepcji pracuje bardzo miła Polka p. Agnieszka, która służy wszelkimi informacjami nt. miasta. Warto też zapisać się na wycieczki - my z żoną zaliczyliśmy wszystkie, bo na to się nastawiliśmy kupując tylko wyżywienie HB i naprawdę było warto. Pani Iza - przewodniczka, po prostu rewelacja!
Pozdrawiam wszystkich turystów (szczególnie pana Tadeusza i panią Joasię) z naszej grupy (16-23.01) i liczę na powrót w to piękne miejsce.
Krzysztof
Hotel ma tragiczne łazienki, brudne, stare i odrapane! Pokoje może i były odnawiane, ale nikt nie pisze ile lat temu... Nad naszymi drzwiami lała się woda przez cały czas naszego pobytu, taka niespodzianka - wychodzisz z pokoju -woda kapie na głowę, posiłki takie sobie, duży minus hotel jest położony przy autostradzie, chyba jedyny plus, że jest blisko plaży.
Pozdrowienia Tomkowi,Kasi i Starszej Pani .Buziaki.