W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Bezpośrednio przy hotelu długa, szeroka i piaszczysta plaża z łagodnym zejściem do morza.
Atrakcje i udogodnienia dla najmłodszych: miniklub (4-12 lat), plac zabaw, basen dla dzieci.
Bogata oferta sportowa: 2 baseny ze słodką wodą, siatkówka plażowa, piłka nożna na plaży, na plaży centrum sportów wodnych.
5 basenów odkrytych - 1 głęboki z wodą słodka oraz 4 płytkie z wodą morską
hotel pozostawia wiele do życzenia, pokoje nie odpowiadają temu co jest na zdjęciach, ba sam hotel też nie odpowiada ponieważ zarówno w katalogu tak jak i w internecie pod nazwą Fedra pokazany jest HOTEL OBOK a nie ten właściwy. Fedry nie ma na zdjęciach. obsługa była średnia, przy wydawaniu reszty długo szukała pieniędzy trochę wymuszając napiwek. zauważyłam też, że dla turystów z niemiec była znacznie milsza. wogóle polacy dostawali gorsze pokoje np z wanną zamiast prysznica i z oknami na dach. polecam tylko osobą, które lubią cisze i spokój z dala od miasta.
Byłam w tym hotelu wubiegłym roku (2006), wyjazd organizowany przez Travel Time (odłam Orbisu) i tu wielki minus!!! rezydentka zapakowała nas do autokaru na lotnisku i tak bez niej bez żadnych infermacji z kierowca , który mówił tylko po grecku jechaliśmy jak te błędne owce do hotelu. Nikt nawet nie mówił po drodze przy jakim hotelu sie zatrzymaliśmy i kiedy wysiadać- tak było także przy powrocie!!! OPIEKA REZYDENTA NA MIEJSCU BEZNADZIEJNA - dużo podróżuje ale z taką sytuacją pierwszy raz sie spotkałam!!! Hotel ogólnie w porządku, mły ale czysty basenik obsługa może być, jedzenie tez ok ale bez rewelacji. Wykupiliśmy klimatyazację bo nie dało rady spać przy otwartych oknach- hałas z sąsiednich hoteli i imprez odbywających sie w Fedrze. Nie podobał mi sie tez pan , który na plazy namolnie zbierał opłaty za leżaki i parasole, przesada czułam sie jak na polowaniu !!! Generalnie podsumowując nie były to złe wakacje ale nie zaliczam ich do najbardziej udanych. Szczerze mogę napisać jedynie że są to naprawde 3*, hotel położony na uboczu do centrum troszkę musieliśmy iść ale tam już można było sobie czas zagospodarować. Wypożyczanie skuterów, kładów i aut polecam w Mali- jest taniej!!!
Byłem w hotelu 22-28 wrzesień, połozenie Holtelu ok. 20 min od centrum miasteczka Malia i to jest jego plusem, zdala od halasliwego centrum głownie za sprawą quadów i skuterów którymi na okrąglo jezdza młodzi anglicy, robiąc kupe hałasu i smrodu :). Miasteczko Malia pełne pubów i dyskotek, atarkcji tu dosyć, bawia sie w 80% Anglicy (kazdy pub to telewizor i w kazdym mecz:). Okolica urozmaicona krajobrazowo, z jednej strony góry z drugiej błekitne Morze Kreteńskie.
Polecam skorzystanie z wyporzyczalni Malia Cars - Seicento z klimą tylko 27Euro/doba, wiekszy za 47euro, jak równiez skorzystania z miesjcowych biur oferujacych tańsze wycieczki fakultatywne niż przedstawiciele Polscy dołaczajacy oferte do pobytu. 3 dni spokojnie wystarcza zeby objechac całą wyspe, a wyprawa jest ceikawa, zwłaszcza dla osób ktore nie lubia lezeć plackiem na plakzy przez tydzień. Kreteńczycy potrafia wszytko sprzedać, a gł zabytki z czasów minojskich, które w wiekszosci są kupami kamieni ułozonymi w cos co przypomina funadament labiryntu:).
Wracaja do samego Hotelu - obsługa usmiechnieta i pomocna głównie obskakuja Niemców, ale to wiadomo za co, sniadania monotonne (specyficznie smakujaca wedlina, ser, ogórek, dzem i twarog), Objadokolacje są świetne, smaczne urozmaicone, co dusza zapragnie(polecam sprobowac czerwonego wina Wine de Crete). Pokój otzrymalismy na 3 pietrze w budynku gł, pokój niczego sobie ale łazienka to klitka, nie mówiąc o prysznicu (czyba dla dzieci). Ogólnie rzecz biorąc mozna wypocząc i zrelaksować. Pozdrawiam i zycze wszytkim miłego wypoczynku jesli zdecydujecie sie na ten hotel.
Byłam tam na przełomie lipca i sierpnia z biura Orbis( są rewelacyjni - świetna rezydentka, która także pełniła funkcję przewodniczki podczas wycieczki do Knosssos i na Spinalongę - rewelacja, polecam wszystkim). Hotel średni, w porównaniu z tureckimi gorszy ( droga klimatyzacja, spacerujące mrówki faraonki, sprzanie ograniczało sie do wymiany ręczników - mycie podłogi nie zdarzyło sie poczas całego mojego pobytu - dodam, że nie mieszkałam w bungalowach, ale w części centrealnej). MINUSEM SĄ TEŻ KOLEJKI DO POSIŁKÓW ( MAŁA PRZEPUSTOWOŚĆ SALI JADALNEJ LUB ZŁA ORGANIZACJA) , CENY NAPOJÓW DO KOLACJI, ORAZ DŁUGIE SPODNIE DLA PANÓW PODCZAS KOLACJI ( WIELE OSÓB BYŁO ZDZIWIONYCH).PLUSY : PIĘKNA, PIASZCZYSTA PLAŻAZ CYPELKIEM, NA KTÓRYM STOJĄ TRZY GRECKIE WAZY, BASEN, MUSZELKI, WIDOKI Z OBU STRON HOTELU ( GÓRY I MORZE JEDNOCZEŚNIE), CIEPŁO I SŁONECZNIE,WYCIECZKI.
Właśnie wróciłam z tego hotelu. Zacznę od początku. Kiedy przyjechałam zostałam zakwaterowana w pokoju bez klimy, bez telewizora, z widokiem na jakieś inne barki, rozwalającymi się meblami. Nie był to bungalow ( na całe szczęście, bo rozmawałam z osobami z Polski, które mieszkały w bungalowie i miały karaluchy i inne robactwo ). W moim pokoju były za to komary, a zza okna slychać było w nocy dyskotekę z innego hotelu. Ogólnie nie za ciekawie. Następnego dnia poprosiłam o zmianę pokoju ( chodziło mi głównie o klimatyzację ). Recepcjonistka powiedziała, ze możem wymienić pokój jak będzie jakiś wolny, a taki znalazł sie na drugi dzień. Jakie było moje zdziwienie kiedy zobaczyłam mój nowy pokój! Był chyba o 2 standardy lepszy niż ten poprzedni! Meble dużo lepsze, łazienka też. Jaki z tego wniostek? Pokoje w głównym budynku hotelowym są dużo lepsze niż te na zewnątrz. I nie wierzcie jak Wam mówią, że wszystkie pokoje takie same! To nie prawda. Teraz może trochę o jedzeniu. Powiem jedno: jest dziwne. Mi niezbyt smakowało, zależy co. Pozostaje jeszcze kwestia czystości. Pewnien pan z Polski zauważył, że niektóre jajka są niedomyte i są na nich kurze kupy... Ale niczym się nie zatrułam, więc spokojnie. Teraz słówko o kelnerach. Są tacy jak wszyscy grecy: zabawni, spontaniczni, pomocni, lubią robić dużo zamieszania, głośno mówią, spoufalają się. Nie jest to niegrzeczne, tylko raczej śmieszne. Jako kelnerka pracuje tam też jedna Polka ( do pażdziernika b.r. ). Coś o plaży hotelowej: nie jest jakaś wyjątkowa, ale dość ładna. Piasek czysty, woda przejrzysta, ma kolor zielonkawy, a dalej granatowy. W wodzie są niestety skały, ale jak komuś to bardzo przeszkadza to może pójść zaraz obok na "Sun beach" tam są takie duże boje żółte i granatowe. Ona jest piaszczysta też w wodzie i chyba ładniejsza od hotelowej. Jeśli chcecie zobaczyc naprawdę piękną plaże to pojedżcie na wycieczkę "Gramvousa Balos cruises". Tam jest tak pięknie jak w raju. Woda ma tak śliczne kolory, ładniejsze niz na Karaibach lub Malediwach. Niestety z Phaedry trochę daleko (3,5 godz. autobusem i 1 godz. statkiem, ale warto! ) Z hotelu do centrum Malii jest dość blisko ( kogo nie zapytasz każdy mówi 15 min., ale prawda jest taka, że trochę dłużej, może 25 min. ). Hotel jest ok, jeśli macie pokój w głownym budynku lub w najnowszej części, o której zapomniałam wcześniej wspomnieć. Ale tam się nie dostaniecie. Tam tylko Niemcy, Anglicy itp... W nowej części pokoje maja numery powyżej 700. Tak dla Wasszej wiedomości. Hotel polecam mało wymagającym, nastawionym na zwiedzanie i tym którzy wolą posiedzieć na plaży niż przy basenie, bo basen mały i taki niezbyt... Tym, którzy lubią luksus i przepych nie polecam, chociaż nie jest aż tak tragicznie... Bywają gorsze hotele. Aha, jeśli ktoś chce mieć super hotel w tej okolicy to zaraz kołop Phaedry Beach jest Cretan Malia Park ****. To jest naprawdę park. Przepiękne rośliny z całej Krety, ogromne baseny, luksusowe barki i pokoje... Dosłownie wszystko. Za rok tam właśnie się chcę wybrać. Aha i jeszcze tam zapomniałam dodać, żeby uważać na pokoje przy barze ( te z widokiem na morze ), bo słychać muzykę do bardzo póżnych godzin rannych. I nie dajcie sie wpakować do bungalowu, bo tam to robactwa jest mnóstwo, a standard najgorszy. Mam nadzieję, ze komuś pomogłam. Jeśli chcece chętnie odpowiem na pytanie, udzielę rad i wyślę zdjęcia, tylko napiszcie czego ( pokoju, basenu czy czego tam chciecie). Pozdrawiam :)
Byłem w tym hotelu w 2006r. Położenie super - bez hałasu, przy plaży. Z hotelu wychodziło sie na basen, a z basenu na plażę zagospodarowaną. Jedzenie pyszne i urozmaicine nigdzie się tak nie najadłem jak tam, chciałbym tam jeszcze raz wrócić. Obsługa na stołówce b. miła, nie czeka się na stolik, jak się przyszło to kelnerzy momentalnie szukali miejsca, a wśród kelnerek były dwie Polki. Polecam wycieczkę na Santorini choć do tanich nie należy oraz na Gramvousę-piękne widoki, plaża z biało-różowym piaskiem przy czym tu pojechałem na własną rękę wypożyczonym autem, ostatnie 10 km jedzie się tylko na 1 czsami na 2 biegu po stromych, wąskich bezdrożach - strach się bać , ale warto. Z hotelu do centrum Malii 2 km, po drodze pełno kawiarenek a w Malii dużo sklepików a z nogi bolą od chodzenia, warto kupować w sklepikacjh "wszystko za 1czy 4 EURO już nie pamiętam ale jest to samo 2 lub 3 razy taniej. Pokoje dziennie sprzątane, a ja miałem widok z balkonu i na morze i góry - pięknie po prostu super szkoda że tylko tydzień tak szbko minął.
bylam tan na przełomie czerwca a lipca i jestem zadowolona. Hotel duży, b.ładny, zadbany, fajna roślinność, wszędzie kwiaty(idąć np z pokoju na recepcje czy też basen napotyka się wszędzie na nie:) ), plaża b.ładna(jedna z ładniejszych jakie widziałam w życiu :)), piaszczysta, morze też ok tylko bywa problem z tym iż zazwyczaj są ogromne fale co uniemożliwa korzystanie z niego ale i bywaja dni spokojniejsze.Basen ładny, niezawielki ale jak najbardziej ok, kiedy sie plywa widzi sie morze co jest super :).obsluga w miare miła, towarzyska..(choc do co poniektorych mam male zastrzezenia ;] ] pokoje sa czyste, przestronnie urządzone i w maire duże.
jak dla mnie mankamentem byla duza odleglosc od miasta do Malii (idzie sie w pelnym sloncu , średnio fajną 'ulicą':|:|) ok 25-30 min..a w samym miescie tez nie ma nic ciekawego :| bywa to męczące, wprawdzie kursuje 'ciuchcia' lecz jest raczej droga(ak wszyskto tam). jest wiele supermarketow w niedalekiej odleglosci lecz te najbardziej przy hotelu są raczej drogie dlatego jednak warto wybrac sie do miasta. kolejnym minusem jest to że trza palic za lezaki na plazy i basenie...wycieczki z biura są raczej drogie, dlatego warto rozejrzec sie po miescie..ogolnie ejstem zadowolona i polecam hotel jak najbardziej szczegolnie dla osob ktre cenia sobie spokoj(wrecz idealnie dla dzieci) pozdrawiam
Hotel adekwatny do ceny. Niedogodnością jest to,że nie akceptuje kart kredytowych - za wszystko trzeba płacić od ręki - i tak leżak na plaży 1.80 Euro, parasol tyle samo. takie same opłaty za leżak na basenie. Więc jeśli zamierzasz spędzić pół dnia na basenie a pół dnia na plazy - płacisz podwójnie. Woda do kolacji 2,30 (taka sama w pobliskim markecie 0,60) sok pomarańczowy 3,60.Warto przy rezerwacji prosić o pokoje powyżej numeru 700 są w nowej części budynku. Nasz pokój składał się z dwóch oddzielnych, dużego holu i łazienki. Bardzo czysty. Unikać pokoi w bungalowach i tzw. łacznikach - można trafić do "nory" z widokiem na parking i mur sąsiedniego hotelu. Tak więc wszystko zależy od tego gdzie się trafi. Piękna piaszczysta plaża - to zaleta tego hotelu - ale uwaga na jeżowce.Warto wypożyczyć samochód - 70 Euro za dzień za JIMNY i pojechać na wschód wyspy przez Giorgiopolis do Vai - gdzie znajduje się piękna piaszczysta plaża z palmami a z powrotem przez góry do Eloundy skąd rozpościera się przepiękny widok na Spinalongę - Wyspę Trędowatych. Po drodze oczywiście przepiękne widoki.
Właśnie stamtąd wrócilam. Hotel dość porządny, położony na samej plaży, nie ma żadnych hałasów, ruchliwej drogi ani innych uciązliwości. W pierwszą noc zostaliśmy zakwaterowani w pokoju przy śmietnikach z widokiem na beton, ale nie było żadnego problemu z wymianą go następnego dnia (tym razem z widokiem na morze i góry:-). Przy cenie 1800zl. ze wszystkim zakwaterowanie nie jest w głównym budynku hotelowym, tylko w barakach po jego boku. Barak po prawej jest w porządku, po lewej im dalej od morza tym gorzej. Fajny basen z widokiem na morze, dość szeroka niemal piaszczysta plaża i cisza to zalety. Idealne dla rodzin z dziećmi albo dla ludzi, którzy chcą spokoju. Za mała przepustowość sali restauracyjnej. Do centrum Mali ok 20 min spacerkiem, a tam mnóstwo Angoli, którzy robią po nocach straszne rozróby, pełno knajp i imprez:-) To info dla ludzi którzy lubią też porządnie poimprezować;-) W pobliżu hotelu świetna restauracja z bardzo dobrym jedzonkiem, przyzwoitymi cenami i miłym właścicielem- creten family- polecam. Polecam też wziąść autko z wypożyczalni na 2 dni i pojechać na wycieczkę po wschodniej krecie, gwarantowane niezapomniane wrażenia:-)) Generalnie polecam hotel (choć jest na samym końcu Mali i np wyjazdy na wycieczki czy dowóz z lotniska jest troche uciązliwy, bo najwcześniej trzeba wstać i najpóżniej się wraca i polecam miejscowość
Byliśmy w hotelu w 2006 roku w czerwcu. Ogromne zalety: bliskość piaszczystej plaży (jest kilka w pobliżu), hotel leży na uboczu Malii (czyli z dala od hałasu, zgiełku i braku konieczności oglądania nazbyt rozrywkowej młodzieży - głównie angielskiej, dla której najważniejsze rzeczy na świecie to podryw, alkohol i bycie zauważonym), no i niedaleko romantycznych ruin pałacu minojskiego w Malii (15 min drogi piechotą). Minusy: to bardzo przeciętny standard bungalowów i budynku głównego oraz hałasy do 1 w nocy potwornie ryczących animacji, zresztą trudno nazwać to animacjami, zazwyczaj jakieś ryki przygrywających tubylczych grajków do kieliszka). Generalnie polecam, można wypocząć, jedzenie dużo i smacznie, pokoje codziennie sprzątane, mógłby być ciut lepszy standard (bungalowy są na góra dwie gwiazdki), plusem są fantastyczne balkony tychże bungalowów, z ogródkami pełnymi kwiatów, krzewów, siedząc wieczorem na balkonie można poczuć się jak w raju.
Hotel leży lekko na uboczu, z bezpośrednim dojsciem do plażu leżaki płatne 1.80 i parasole tyle samo mozna leżeć na swoim ręczniku na plaży tylko że w słoncu mimo wrzesnia nie da, rady oparzenie gwarantowane, woda bardzo ciepła w morzu na basenie trochę zimniejsza, morzna także korzystać z plaży obok ceny te same wale wszedzie warunki są podobne. Natomiast idąc brzegiem na prawo idziem do plaży publicznej też jest dosyć przyjemna ale jesze dalej tj poprzejściu ok 200 m mapotykamy "dzikie" plaże mieć zyłkę i chaczyki bo ryby różnej wielkości pływają między kąpiącymi się.poniewą toltel jest na uboczu waro wynająć samochód robić to trzeba na miejscu,ja wynajmując przez inernet zapłaciłem 180,- euro za 4 dni na miejscu w zależności od firmy kosztowało by to od 100 do 120 euro. Jedzenie w hotelu jest dobre ale po kilku dniach identyczne śniedania nie śa juz takie apetyczne, obiadokolacja w smaku też nie jest zła jak się do niej doczekasz w kolejce. Nie wierzcie ze sałatki są dobre mają całkiem inny gust niż my dopiero na Santorini jadłem dobrą sałatkę grecką,w hotelu raczej trzeba wybierać różne /te same codzieńńie/ warzywa i samemu komponować salatkę.Do kolacji napoje są płatne i tak woda w szklanej butelce 3.10 euro piwo 2 euro kawa 2.5 euro cola 2 euro,ale obok hotelu są super markety - rodzinne ?wielkośc sklepu osiedlowego prpwadzi rodzina/ i tam woda kosztuje 0.5 euro piwo 0.8 euro napój typu cola 2 l 1.4 do 1.8 euro. Trzeba uważać na bugalowy bo umieszczają ta dwie osobne pary małzeńskie a tam jest tylko jedna łazienka dwa pokoje jeden z weradą a drugi z telewizorem.
Hotel bardzo fajny. Szybki i dobry dojazd z lotniska. Zakwaterowanie szybkie i bez komplikacji. Wyżywienie OK. Mankamentem jest mała przepustowość sali restauracyjnej i związane z tym kolejki. Ciekawostką (dla panów) są obowiązkowe długie spodnie na kolacji. Obsługa bardzo miła. Pozdrowienia dla Pauli !!! :) Plaża urozmaicona i długa, idealna na spacery. Morze czyste, można pływać i nurkować. Płatne leżaki i parasole .. 2+1..5,2 euro :( Wesoły bar na plaży jest fajną atrakcją. Wieczorem można odwiedzać pobliskie tawerny, mocniejsze atrakcje :kluby, dyskoteki ..w Malii tylko 2km. Fajny hotel. Polecam.
Ładna piaszczysta plaża, ale duży przybój i w morzu praktycznie nie da się pływać. Na bezpłatnej plaży obok super baseny dla dzieci - od 40 cm głębokości. W kompleksie hotelowym są bungalowy i one są niefajne, chyba, że dla starszych ludzi chcących usiąść na tarasie w ogródku i imprezować. Sklep 50m, wypożyczalnia samochodów 300m.
Hotel bardzo dobry dla osób chcących faktycznie wypocząć, oddalenie od miasta Malia 2 km, więc dla pragnących rozrywki też nie stanowi to kłopotu. Bardzo dobra obsługa w hotelu. W hotelu nie ma niestety placu zabaw dla dzieci, ale w pobliżu , na publicznej plaży są huśtawki i inne atrakcje dla maluchów. Ogólnie jest to bardzo przyjemne miejsce, dużym udogodnieniem jest bezpośrednia bliskość ładnej, szerokiej, piaszczystej hotelowej plaży. Basen nie jest zbyt duży, ale wystarczający dla gości hotelowych. Brak niestety brodzika dla dzieci, najpłytsze miejsce w basenie to ok.80 cm
Jak wybieralismy się z mężem na urlop do tego hotelu w internecie nie było zbyt wiele na jego temat informacji. Kierowaliśmy się wyborem hotelu z piszczysta plażą. Dzisiaj możemy powiedzieć wszystkim wybierającym się do Phaedra Beach, że to naprawde dobry wybór. Dla nas najważniejsze to: czystośc w pokojach (co 2 dni wymiana ręczników), miła obsługa (naprawdę wszystkie osoby z obsługi były uśmiechnięte i życzliwe, w tym polscy studenci odbywający praktykę w tym hotelu), przede wszystkim bardzo duzy wybór jedzenia (szwedzki stół z pysznymi obiadami, owocami, deserami). To co może zaskoczyć to odpłatna woda do obiadokolacji - w ogóle brak napojów (aż 2 euro za wodę), odpłatne leżaki - 5,20 euro, a na plazy obok aż 8 euro! (ale biuro podróży o tym uprzedza), 20-30 min. piechotą do centrum miasta Mailia, kóre jest poprostu małą Ibizą (mnóstwo dyskotek, pubów, głosnej muzyki, młodzieży). Polecamy wypożyczenie auta i zwiedzenie całej wyspy - my korzystaliśmy z solidnej wypożyczalni Mailia Cars (Fiat Punto - 30 euro, Hunday Accent - 25 euro), która mieści się b. blisko hotelu. Co do bungalowów - wiemy, że jedna polska rodzina poprosiła o zamiane pokoju na bunglow, bo była z dwojgiem małych dzieci i bez problemu to załatwili (ale uwaga - sa starsze i nowowybudowane bungalowy). Bardzo ładna piaszczysta plaża, pięknie położony hotel z cypelkiem wychodzącym w morze. Naprawdę polecamy ten hotel, zero zastrzeżeń do hotelu, jak i biura.
Bardzo nam sie podobał hotel, polecam go wszystkim, bardzo dobre jedzenie, rewalacyjne położenie praktycznie przy samej plaży, ładny basen i ogołem spędzilismy tam bardzo fajny czas. Gorąco polecam. Asia