Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Dogodna lokalizacja - w centrum miejscowości, nieopodal piaszczystej plaży.
W pobliżu hotelu znajdują się lokalne tawerny, restauracje i sklepy.
Na terenie znajduje się basen i osobny brodzik dla dzieci.
Dla gości hotelowych dostępne są: restauracja, bar, snack bar, bar przy basenie oraz taras słoneczny.
polecam osobom nie nastawionym na luxus ,ale wypoczynek blisko morza w typowym rodzinnym , nieduzym hotelu blisko plaży z podstawowym serwisem, ale czystymi pokojami , blisko Heraklionu - 20 min jazdy do centrum , plaża piaszczysta z łagodnym zejściem do morza , można dojść do Heraklionu, bardziej polecam dla par ,ale równiez dla rodziców z dziećmi ,nastawionych na pobyt w ciagu dnia poza hotelem -na plaży,ale chyba wyjazd do Grecji to chęć odpoczynku na plaży lub zwiedzania wyspy, jest to nasz 4 pobyt na Krecie i mogę zdecydowanie polecić hotel jak również miejsce ;osoby , które wrociły niezadowolone moim zdaniem ,albo wogóle tam nie były lub powinny wybrać sieć Mitsis ,ale to inna kwota za pobyt , my wybralismy słońce , plaże i znakomitą atmosferę podczas urlopu,pobyt tygodnia z nastawieniem na relax ,wypoczynek na plaży, chęć posiedzenia wieczorami w dobrych tavernach przy greckiej muzyce , gdzie w tej okolicy jest kilka nie wspominajac o Heraklionie , zdecydowanie polecam i z uwagi na miejsce , lokalizację na pewno tam jeszcze wrócimy ... :) podczas naszego pobytu były rodziny z Polski i innych krajów z dziećmi i również byli zadowoleni - podstawowy plus długa , szeroka , piaszczysta plaża , my tym razem wyruszylismy bez pociech i na pewno wrociliśmy happy ...
Dobra lokalizacja względem plaży, możliwości komunikacyjnych z Heraklionem,na końcu praktycznie miejscowości ,więc bez tłumów turystów,ulica przy hotelu ,ale naszym zdaniem nie przeszkadza,czyste pokoje, codziennie sprzatane , mila obsługa w restauracji ,równiez łamanym polskim ,ale zrozumiałym-starają sie :), 5 min spacerem do plaży
mały teren do wypoczynku , jesli ktos nastawia sie na pobyt przy basenie, my wybieraliśmy wspaniałą , szeroką plażę , hotel typowe 3* ,wiec za 1200/os. w last minute / zakup 2 dni przed wylotem / tydzień nie wymagajmy luksusów , śniadania trochę monotonne ,ale głodni nie wychodziliśmy , mało owoców,
Generalnie Hotel prezentuje się jak na przedstawionych zdjęciach. Jest czysto i bardzo spokojnie. Personel hotelu jest miły ale nie zbyt pracowity. Teren wokół basenu tylko raz w ciągu tygodnia został zamieciony. Puste butelki przy basenowym barze stały puste cały tydzień nikomu z hotelu nie chciało się tego zabrać. Największy minus to śniadania, niby smaczne ale...od kilku chyba lat jest cały czas to samo: 1. mielonka - niewiadomego pochodzenia...brzuch po niej nie boli ale nie jest smaczna. 2. Ser żółty - a w zasadzie seropodobny - 3. Dżem różany i chyba mango - na prawdę bardzo pyszne !! 4. płatki 5. ogórki z oliwkami lub pomidory. w Ciągu całego tygodnia tylko trzy razy były owoce na śniadanie. Obiadów i kolacji nie jadłem ale miałem pokój tuż nad restauracją skąd wydobywały się niezbyt przyjemne zapachy. Restauracja ma swój personel, który jest do bólu nieuprzejmy. Okolica Hotelu spokojna blisko sklepiki spożywcze i z pamiątkami ale przyznam szczerze bardzo brudno, ulice nie są sprzątane wszędzie leżą śmieci. Jest cała masa zamkniętych (upadłych) sklepów i pensjonatów. Przechadzki po okolicy nie należały do najprzyjemniejszych.
Tani, lodówka w pokoju, czysto.
obsługa w restauracji, monotonne śniadania, niesprzątany basen.
Spędziliśmy w Hotelu Castro 7 dni. Obsługa bez zarzutu, warunki przyzwoite. Jedzenie w restauracji dobre. Śniadania podawane w formie bufetu. Jeść można do uporu :) Dogodny dojazd do Heraklionu. W okolicy znajduje się sporo barów. Do plaży jest ok 200 mtr. Ogólnie warunki przyzwoite za niedużą cenę. Polecam!
Mój drugi dom. :)
Kalimera! spędziłem tydzień w tym hotelu i nie mam żadnych zastrzeżeń,podobało mi sie,obok hotelu wiele barów,restauracji,sklepów i małych dyskotek, do plaży ok 4-5 min spacerkiem,sniadania rzeczywiście codziennie z tych samych składników (ale za tą cene to co Wy chcecie ludzie jeść??kawior na sniadanie? :) ) ; do stolicy Krety ok 5 km--można podjechać autobusem lub przejść sie plaża aż do samego miasta. w pokoju klima,tv,lodówka,balkon,łazienka. Ogólnie jak dla mnie to gitara! a ci co im tak bardzo nie pasował ten hotel to nastepnym razem wykupcie sobie pokój w 5-ęcio gwiazdkowym hotelu za 3 razy tyle to może będziecie zadowoleni... :) Andio... :)
Byliśmy w okresie od 2.09 do 11.09.Pokoje skromne,ale nam się podobało.Wypożyczyliśmy samochód jeździliśmy do Matali.Jedzenie ok,nie można narzeka.Spokojnie się najadalismy,kolacja zawsze były dwa dania do wyboru.Co Wy chcecie właśnie za tę cene,gdzie większośc pochłania samolot.Ludzie !!.Obsługa super.Samo miasto nie bardzo,no ale cóż :).Nie żałuje :)
Bardzo dobra baza wypadowa. Jedzenie na dobrym poziomie. Wypożyczalnia samochodów jest przez płot a w dodatku pracuje tam Polka.
- śniadania (codziennie!) składały się wyłącznie z żółtego sera, sera białego, kiepskiej wędliny, pomidorów, ogórków, oliwek płatki z mlekiem i miodem (czasami nie było albo ogórków albo pomidorów - dla urozmaicenia). - obiadokolacje: znów: pomidory, ogórki, papryka marynowana, jakiś twaróg itp. Drugie danie było na gorąco, ale nie do zjedzenia. Typowa polska kuchnia, źle przyprawiona: kurczak, gulasz, wieprzowina, spaghetti itp. Raz tylko podano souvlaki - typową grecką kuchnię. I tylko raz potrawę zjedłem do końca. - za alkohol trzeba oczywiście płacić przy każdym posiłku. W tym hotleu nie ma nic za darmo. Miałem taką świadomość, że znacznie lepsze posiłki dosta
Odradzam; częśc personelu traktuje \"na dzien dobry\" turystow jak intruzow, nie jak gosci; jedzenie jak na koloniach za komuny - codziennie to samo gotowane mieso bez smaku w ilosciach niewystarczajacych; wybor potraw tylko teoretyczny; roznica miedzy tym co podaje sie gosciom restauracji, a tym co dostawalismy wrecz zenujaca.
Pokoje kromne, mozna sie przyzwyczic. basen wystarczajacy od 1,5m do 2,2m glebokosci. Sniadania do znudzenia: cos seropodobnego, slona feta,mortadela, niedojrzale pomidory plus najtansze platki i mleko oraz dzem - i tak codziennie! Obiad: serwowany do stolika, jedna z 2 opcji do wyboru. obsluga ok.Sama miejscowość: fatalna plaża z widokiem na elektrownię, niezbyt czysta. Gdyby spędzić tam calu urlp wrażenia z Krety byłyby nieciekawe. Natomiast warto wypożyczyć samochód i zwiedzać. Samochód pożyczyliśmy od p. Edyty, wypożyczalnia koło hotelu. Niestety na Krecie mają drogie paliwo - ok 7 zł. Hotel bez rewelacji jednak da się wytrzymać, biorąc pod uwagę cenę wycieczki (1100 zł/os/HB).
Okolica w porządku,dużo restauracji i barów,jest co robić wieczorem.Można też się przyzwyczaić do sterczących kominów z pobliskiej elektrowni.Najlepiej wypożyczyć samochód,jeździć i zwiedzać, a jest co. Największym rozczarowaniem było hotelowe jedzenie,czytając opinie liczyłam na więcej,przede wszystkim na słynne greckie potrawy.Proponuje najeść się przed wyjazdem jajek i parówek,bo takich rarytasów nie uświadczymy tutaj na śniadanie,codziennie kiepskiej jakość wędlina,feta i niedojrzałe pomidory.I tak przez tydzień albo dwa.Hotel w porządku,pokoje i basen też.
Spokojne ciche miejsce, świetne jako noclegownia na wypady po wyspie.Pokoje bardzo małe, pomimo że mieliśmy wykupiony pokój z możliwością dostawki nie wyobrażam sobie dodatkowego łóżka na tej powierzchni. Łazienki z małym brodzikiem, wiec ciągle zalewana podłoga przy braniu prysznica. Sprzątanie tzw. \\\"rynek\\\" można było przez cały pobyt mieć stałe śmieci po kątach. Jedzenie monotonne, ciągle to samo trudno wytrzymać przez dwa tygodnie.Na kolacje nie polecam zwłaszcza dań kuchni greckiej bo można się bardzo zrazić do tradycyjnej kuchni greckiej, a ta jest świetna. Polecam restauracje Mouses i pod wiatrakami -świetne jedzenie.
Śniadania monotematyczne i niesmaczne. Obiadokolacje sycące i w zależności od dania smaczne lub mniej smaczne. Obsługa bardzo miła. Pan Manolis inteligentny (nienachalny wbrew poprzednim opiniom), za to Alex-barman i kelner szukał towarzystwa na noc i otwarcie przyznawał, że ma dziewczynę. Kreteńczycy bardzo zainteresowani Polkami. Wszyscy sympatyczny i radośni. Wycieczkę na Santorini polecam ogromnie, Safari Jeep-nic specjalnego.
Ładny hotel z bardzo miłą obsługą.
Hotel połozony w dobrym miejscu, łatwo można dostać się do Heraklionu. Miła obsługa, pokoje schludne i przyjemne. Nie mam właściwie zastrzeżeń. Bardzo miły, kameralny hotel.
Choc ludzie maja rozne wymagania wieksze lub mniejsze, to dziwi mnie wiekszosc pozytywnych opini o tym hotelu. Za tak niemale pieniadze spodziewalismy sie czegos duzo lepszego. Pokoje bardzo male z malutka lazienka, niedomykajacymi sie drzwiami od lodowki, telewizja niby satelitarna w ktorej poza kilkoma greckimi kanalami nie bylo nic. W lazience, miejsce pod prysznic mikroskopijne i sluchawka prysznicowa ktora trzeba trzymac w dloni aby sie wykapac. Posciel i reczniki zmieniane co 3 dni a sprzatanie to glownie polega na wymianie worka ze smieciami i co jakis czas przetarciu podlogi. Lustra i kurze nietkniete byly przez cale 2 tygodnie. Posilki wygladaly tak ze przez 14 dni na sniadanie jedlismy cos co smakowalo i wygladalo jak mortadela, jakis bialy ser o slonym smaku, dzem, platki kukurydziane, mleko, kawa i pokrojona bulka paryska. Pozne kolacje bo od 19.30, to wydzielone niewielkie porcje. Napoje do kolacji platne, a pajacowaty niby uprzejmy barman probowal narzucac zakup tych napoi. W hotelowej restauracji tez mozna bylo cos zjesc, ale obsluga powolna i czekajaca na wysokie napiwki. Jesli napiwek byl niewystarczajacy nastepnym razem trzeba bylo swoje odczekac aby raczyli sie toba zainteresowac. Szczegolnie ciekawym typem byl kelner o imieniu Manolis ktory glownie zainteresowany byl zapewnieniem sobie zenskiego towarzystwa na noc. Oferowane przez przewodnika wycieczki bardzo drogie ponad 100 euro na osobe. Jedynym pocieszeniem bylo slonce i pobliska plaza ( lezaki i parasole platne ). Mozna tez bylo pojechac do oddalonego o 7 km Hieraklionu na zakupy. Ogolnie miejscowosc brudna i zaniedbana nastawiona na zbijanie kasy a nie na zapewnieniu turystom godziwych warunkow pobytu.
Hotel w porzadku obsługa super jeśli chodzi o turystów z polski jak zwykle maja wieksze wymagania a niżeli możliwości .Co do komentarza turystki o restauracji Maxim i kelnerze Manolisie to zastanowiła bym sie czy taka wypowiedz nie jest krzywdzaca ta osobę gdyż poznałam Manolisa osobiście i uważam że nie jest to prawda że jedynym jego celem to zapewnienie sobie towarzystwa na noc .Jest to bardzo inteligetny facet mówiący w trzech językach i zasługujący na szacunek.Myślę ze Turystka jest zawiedziona bo nie otrzymała tego na co zasługiwała .
hotel ok, obsługa milutka, śmieszny Pan pracujący przy basenie w barze.. łazienka za mała, niezbyt ciekawy prysznic:/ odpływ się zapychał, zasłona nieszczelna, więc po kąpieli morze na podłodze.. Śniadania codziennie takie same w formie bufetu, ale kolacje podawane przez pracowników.. Czasem się nie najesz, a 2 porcji nie dostaniesz. W ogóle jeśli chodzi o jedzenie, dziwnie patrzą na Polaków.. Bo zawsze coś wynoszą.. Więc nie wynoś;) Prawie sami Polacy, Anglicy i Czesi. Okolica pełna miejsc, gdzie można wyjść, od shishy, przez saloon, disco po prawdziwe greckie tawerny. Wynajęliśmy samochód na 3 dni, polecam agencję KOSMOS, w której pracuje Polka, 50 m od hotelu. Pobyt udany, więc polecam!!
Hotel niezbyt wielki, skromny ale czysty i przytulny.Obsługa dośc dobrze zna jezyk ang.(a nawet polski)wiec komunikacja nie jest utrudniona. Pokoje niezbyt wielkie ale czyste i przytulne. Basen dość spory choć raczej nie sprzatny;/.Generalnie za te pieniadze naprawde jest dobrze lecz są też i minusy-POSIŁKI:śniadania zero urozmaicenia ilość przeciętna, Obiadokolacje-porcje malutenkie, srednio urozmaicone-generalnie szczupła kobieta sie naje, dorosły męszczyzna bedzie chodził ciągle głodny.Zero animacji oraz innych atrakcji.Plaża dość daleko i bardzo przeciętne dojście ale co najgorsze-BRUDNA! Elektrownia na plaży olbrzymia i bardzo szpecąca ładne widoki.Generalnie mozna polecić ale nie z biura Scan Holiday-TUI. Zero zainteresowania ze strony rezydenta, brak kontaktu, bark informacji z jego strony (a jesli juz to kontakt wulgarny i nieuprzejmy)-złożona reklamacja!! Zakwaterowanie w hotelu do 12.00 wylot o 3.00 w nocy(zostalismy informowani w polsce i na miejscu przez przedstawicieli biura że można wynając pokój za pieniązki na dłuzej lecz nie ma sie co martwic bo hotel nie ma i tak wolnych pokoi wiec cały dzien koczowania na waliskach w lejącym sie z nieba upale!!!!!NIe rozumiem podejścia biura ze pozwalają na zmiane odlotów liniom Centralwings na takie pory-wiadomo nie buro ma samoloty tylko przewoznik wiec musi sie TROCHE dostosować ale bez przesady ostatecznie linie lotnicze nie latają za dziekuje żeby sie do nich dostosowywac całkowicie!!!!!!!!Biuro potrafi sie stawiac wypoczywającym ale juz Centralwings NIE i trzeba cierpiec.Dobra wypożyczalnie samochodów po sąsiedzku-polecam załatwiać z Panią Edyta z polski(konkretne informacje miła obsługa) i bardzo uwazac na taką chyba kierowniczke (taka chuda blondyna)-przy oddawaniu auta beszczelnie oszukuje na benzynie-WYCZULAM NA TO BO W POLSCE TO SIE NAZYWA ZŁODZIEJSTWO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Uwaga na "kierowców" z krety->nie mają pojęcia o jeżdzeniu, wiekszość z nich nie powinna otrzymac nawet karty rowerowej.Wstyd że kraj w unii europejskiej od 26lat a takie rzeczy polscy kierowcy przy nich to mistrzowie świata. Sprawą powinna sie zając komsja europejska od spraw transportu!!!!!! Mam nadzieje , że informacje sie przydadzą-jeszcze raz hotel dość dobry!!!!!!
spokojny, bardzo zadbany, rodzinny hotel, za takie pieniądze nie spodziewałam się że będzie aż tak dobrze, polecam wszytskim, którzy chcą wypocząć na krecie za niewielkie pieniądze (poniżej 1300) elektrownia wbrew pozorom nie przeszkadza, jedyne co w okolicy niefajne to lekki chaos i place budowy no i popisujacy sie skuterami mlodzi grecy no ale to niewielki mankament. do heraklionu niezly dojazd autobus spod samego hotelu, przyjemny basen no i z obsluga po angielsku da sie dogadac, barman sympatyczny zabieral nas nawet na imprezy ;)