4463 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Bogaty program animacyjny: animacje dla dzieci i dorosłych, konkursy, gry, zawody, wieczorne pokazy, muzyka na żywo.
Tylko 5 min. do szerokiej i piaszczystej plaży.
Dobra lokalizacja: ok. 400 m od przystani, ok. 200 m od centrum ze sklepami i restauracjami, ok. 8 km od lotniska.
Wysoki poziom obsługi hotelowej.
Hotel spełniał wszystkie wymagania. Jedynie brakowało jednorazowych kosmetyków, było mydło w płynie pod prysznicem. Woda w basenie ciepła. Położony w dobrym miejscu, wszędzie blisko.
Jedzenie bardzo dobre, różnorodne. Każdy coś znajdzie dla siebie. Nie dało się wszystkiego skosztować z uwagi na serwowaną ilość.
Dodatkowe łóżko - dostawka zajmowało dużo miejsca. Windy często były wyłączone. Brak zajęć wieczornych dla dorosłych.
Hotel spełnił nasze oczekiwania. Pokoje duże i czyste, sprzątane codzienne oprócz czwartków i niedzieli. Wymiana ręczników i pościeli bez problemu, łóżka wygodne, okolica spokojna. Jedzenie smaczne i urozmaicone. Basen wymaga remontu ale woda podgrzewana i często korzystaliśmy z kąpieli. Obsługa bardzo miła i pomocna. Dużym plusem jest bliskość promenady, która ciągnie się kilka kilometrów i jest oświetlona nocą.
Duże pokoje i czyste. Kawa i herbata dostępne cały czas a nie tylko podczas śniadania jak to jest w większości hoteli. Smaczne jedzenie. Miła obsługa. Swobodna atmosfera. Bliskość plaży. Bar dobrze obslugiwany. Dobry stosunek ceny do jakości.
Basen wymaga remontu a leżaki nie mają regulowanego oparcia co utrudnia czytanie. Bardzo skromny wybór pieczywa, brak chleba. Były tylko bułki i pieczywo tostowe. Wieczorem przy basenie można było zauważyć karaluchy.
W Chotelu Chatur spędziliśmy tydzień dużo zwiedzilismy Fuerteventura jest super plaże długie i piękne polecam
Blisko do miasteczka Caleta de fuste super resteuracje kafejki plaża piekna i blisko wszędzie jest gdzie wyjść polecam
Pokoje ładne może nie najnowsze ale wszystko działało .Jedzenie mało owocow świeżych i ciast i deserów i.pieczywa ale to 3 * hotel a nie 4 czy 5 za te pieniądze to wart swojej ceny
Mieszane uczucia.. wszystko do zaakceptowania ale karaluchy w jedzeniu już nie
Miła obsługa Fajne pokoje Czystość w pokojach Blisko do pięknej plaży Obok dużo fajnych restauracji Lokalizacja na wielki plus
Jedzenie, desery niesmaczne sztuczny smak Brak świeżych owoców, wszystko z puszki W hotelu jest dużo karaluchów, mi się trafił w ziemniakach Drinki są straszne.. nalewane z automatów Animacje dla osób strasznych głównie W hotelu dużo starszych osób także dla młodych nie polecam
Uczucia mam mieszane. Postaram się pisać wyłącznie o faktach. 1. Położenie - blisko plaży i centrum miasteczka, transfer z lotniska 20 min., w miarę blisko do portu, z którego odpływaliśmy na Lanzarote. Trochę gorsze położenie dla osób, które chcą zwiedzić południe wyspy - tu dojazd zajmuje około 1,5 godziny i w ten sposób traci się czas, który można spędzić na plaży Cofete. 2. W miarę czysto, obsługa miła,uśmiechnięta, pomocna, dbająca o komfort wczasowiczów. Recepcjoniści starają się nawet mówić po polsku :) 3. Jedzenie może nie zachwycające, ale ogólnie jest ok. Kraniki z winem samoobsługowe, więc nie trzeba prosić kelnerów, codziennie szampan (ok, wino musujące ;)) do śniadania, gdyby ktoś chciał rozpocząć dzień z przytupem i ułańską fantazją. Na śniadanie omlety robione na bieżąco . Codziennie ryby i owoce morza. Sery przepyszne. Największy problem z owocami i świeżymi warzywami - nie ma co liczyć na dojrzałe pomidory, figi czy choćby arbuzy, wszystko takie, jak u nas przed sezonem kupione w hipermarkecie. Na całodzienne wycieczki można zamówić "piknik" czyli butelkę wody, kanapkę, jabłko i herbatniki na każdą osobę. 4. Pokój - jak się trafi. My trafiliśmy źle, może dlatego, że w trakcie zakupu wakacji na trzy dni przed wylotem był to już ostatni dostępny pokój. Śmierdział stęchlizną, w szafie taki sam zapach. Widok z okna na rozkopaną ulicę i śmietnisko, na które pracownicy wrzucali poremontowe odpady (zdjęcia). Pokój był narożny, miał dość duży balkon, na którym nie dało się siedzieć, bo strasznie wiało. Ręczniki i kąpielówki wywieszone do wysuszenia musieliśmy przywiązywać. Nie zmienialiśmy pokoju, bo najmniej nam na nim zależało - spędzaliśmy tam tylko noce. Inne osoby na pokoje nie narzekały. Na plus - pokoje dobrze wygłuszone, nie było słychać sąsiadów, ani odgłosów z korytarza. 5. Basen - dwa dość małe baseny o nieregularnym kształcie, jeden płytszy, drugi o głębokości do 150 cm. Leżaków pod dostatkiem, choć i tak znaleźli się zapaleńcy, którzy o świcie zajmowali sobie miejsce ręcznikami. Baseny niestety brudne, z łuszczącym się dnem, którego fragmenty pływały później w wodzie. Frajdą dla dzieciaków były różne nadmuchiwane zabawki - kółka, flamingi, krokodyle. Szumnie reklamowane baseny na dachu okazały się nieczynne od kilku lat. 6. Plaża duża, piasek żwirowy - takie pokruszone muszelki. Warto się wybrać kawałek dalej - za pomostem z kawiarnią zaczyna się prawdziwy piasek. Na plaży czysto. 7. Animacje - byliśmy tylko raz na wieczorze flamenco. Nie zachwyciło nas, ale kwestia gustu. Poza tym były jakieś dyskoteki dla dzieci czy karaoke, z których nie korzystaliśmy. 8. Wycieczki fakultatywne - wykupiliśmy trzy z oferty (...). Lanzarote - naprawdę warto, dobra organizacja, fajna przewodniczka i wspaniałe widoki, choć ze względu na godziny kursów promu oczywiście na wszystko było za mało czasu. Grand tour - nie zachwyca, większość czasu w autokarze, na fermie koziej i w wytwórni strasznie drogich produktów z aloesu. Na miejsca naprawdę interesujące (jaskinia i czarna plaża Ajuy, Betancuria) zawsze brakowało czasu, wyglądało na to, że są jedynie dodatkiem do zakupów, które koniecznie powinniśmy zrobić (nawiasem pisząc sery na fermie koziej były niesmaczne, a dżem z kaktusa czy miodowy rum można było dużo taniej kupić w markecie). Jeśli ktoś ma tyle odwagi, żeby wynająć samochód i samodzielnie poruszać się po serpentynach, z całą pewnością skorzysta bardziej. My tacy odważni nie byliśmy, więc i tak cieszymy się, że chociaż z autobusu obejrzeliśmy inny fragment wyspy. Trzecia wycieczka to Cofete -tam trudno dojechać samodzielnie, a wybrać się naprawdę warto. Osoby mieszkające w Moro Jable mają bliżej, więc skorzystają bardziej, w naszym przypadku znowu większość czasu spędziliśmy w busie. Poza tym samodzielnie wybraliśmy się do Oasis Park - tu znowu można docenić położenie hotelu, podróż bezpłatnym autobusem trwała około godziny, dużo krócej, niż z Corralejo.
1. położenie 2. plaża 3. wyżywienie 4. obsługa
1. nasz pokój (nie wiem, jak inne) 2. basen 3. niedostępny od długiego czasu basen na dachu, o czym nie informują biura podróży
Fatalna kuchnia. Chcecie się odchudzić albo obojętne wam co jecie. Jedźcie. Innym odradzam.
Miły personel sprzątający
Ochydna kuchnia. Wędlina najniższego sortu. Karkówką można było wczoraj zabić taka twarda. Owoce morza to kpina. !!!!w życiu tak podłych nie jadłam. Paela ...litości.
Przemiła obsługa . Super jedzenie . Duży wybór. Czysto . Same plusy. Bardzo udany pobyt.
Jak wyżej.
Brak.
Hotel klasyczny 3 gwiazdkowy, czysty, sporą ilość pokoi, wystrój holu i jadalni odświeżony. Do morza ok 500m. Blisko do sklepików, restauracji, wypożyczalni samochodów. Otoczenie hotelu niezbyt ladne- wciśnięty między jakąś rozgrzebana budowę a osiedle szeregówek. Po wynajęciu auta problem z zaparkowaniem. Ogólnie było tam bardzo miło ale na pewno nie jest to obiekt luksusowy. Jest miło, przyjaźnie głównie za sprawą obsługi. Super jedzenie. Poza sezonem taras słoneczny na dachu i mini golf zamknięte. Łazienki przy lobby i przy basenie raczej w kiepskim stanie
Rewelacyjna, miła, uśmiechnięta obsługa. Super przyjaźni w recepcji, panie sprzątające, kelrzerzy, kucharze i menagerzy. Brawo! Super dobre jedzenie. Bardzo dużo i urozmaicone- byliśmy zaskoczeni na plus. Dystrybutory z Kawa , napojami, piwem i winem do samodzielnego nalewania. Super sangria. Duże czyste baseny. Pościel czysciutka Szampan do śniadania. Blisko od lotniska- krótki transfer. Dużo leżaków przy basenie. Bilard za 1 euro. Pralnia. Kąciki dla dzieci
Niestety pokoje choć czyste to urządzone skromnie ( brak lodówki), z rozmoknietymi meblami, leciwa wanna. Największy minus za brak mydła. Już o innych rzeczach jak szampon, papcie czy patyczki / waciki nie wspomnę. Ale żeby mydła nie dać gościom.... No to kategorycznie do poprawy. Materace bardzo twarde- jak ktoś tak lubi to ok ale dla mnie za twarde. Brzydkie widoki z okna. Animacje robione pod Anglików ( bo rzeczywiście skład gości Polacy i Anglicy). Liczne bariery architektoniczne.
Polecam serdecznie hotel Świetna obsługa wszyscy dla siebie mili. Bardzo czysto na bieżąco sprzątane Jedzenie różnorodne mogłabym śmiało rzec ,że w niektórych hotelach 5* nie ma tak pysznego jedzenia i tak sporego wyboru. Kawa z ekspresu przepyszna w końcu hotel z dobrym ekspresem Lokalizacja całkiem na plus ponieważ centrum bardzo blisko przystanek autobusowy niedaleko No i plaża super z ładną woda.
Obsługa na plus Jedzenie pyszne duży wybór Czystość
Zimna woda w basenie,ale możliwe ze przez to ze słońce w ogóle nie dociera do basenu
Miły personel w hotelu, kuchnia na wysokim poziomie .
Wspaniały widok na ocean z 3 piętra!!!
Bardzo polecam👍🏻Super pobyt i świetnie spędzone chwile☺️
-położenie -jedzenie -czyste pokoje -bary -baseny
Brak
Bardzo czysty i przestronny pokój, codziennie inne menu, bardzo duży wybór ryb.Polecam moim zdaniem powinien mieć cztery gwiazdki
Cudowny hotel pięknie zlokalizowany, wszędzie blisko,jedzonko urozmaicone i architektura hotelu na plus pod względem osłony przed wiatrem.
Malutki nie podgrzewany basen
Hotel jest okej, jeśli jesteś nastawiony na zwiedzanie.
-Pokoje ładne, przestronne, czyste. -kot mieszkający w recepcji, -obsługa fotelu miła, pomocna, -blisko lotniska
-słabe jedzenie, prawie codziennie to samo, śniadanie angielskie- tluste -na naszym balkonie brakowało mebli tarasowych, - nawet wieczorem wydawali napoje w plastikowych kubeczkach, - drinki z nalewaka to porażka
Wróciliśmy 5 sierpnia 2019. Zaskoczenie - w pełni sezonu w basenie na dziedzińcu nie działają dysze ciśnieniowe z wodą. Natomiast baseny i jacuzzi na dachu zimne. Pokoje fakt jak na zdjęciach tylko nikt nie dopowiedział że okres świetności mebli i materacy łóżkowych dawno minęły. Panie sprzątające: wycierały podłogę ale wanna nie była myta przez tydzień.
blisko plaży, promenady i sklepów
monotonne posiłki skierowane pod gości angielskich monotonne posiłki skierowane pod gości angielskich ( ciężkie i tłuste)
Byliśmy w tym hotelu w maju. Hotel czysty, pokoje sprzątane codziennie. Lokalizacja bardzo dobra, blisko centrum ze sklepami i barami. Do plaży można dojśc piękną promenadą lub miastem (krócej). Jedzenie bardzo dobre i urozmaicone. Drinki bardzo słodkie. Obsługa bardzo miła i kompetentna, część mówi po polsku. W hotelu wypożyczalnia aut, którą polecam.
pyszne jedzenie, blisko centrum
Przebywaliśmy w hotelu od 16 do 30 maja br. Wakacje bardzo udane. Pogoda również. Szczególne podziękowania i pozdrowienia dla animatorów, szczególnie dla Naomi, Sary i Luki.
Bardzo miła i sympatyczna obsługa. Pyszne i wielorakie jedzenie zarówno dla dzieci jak i dorosłych.
Brak
Pokoje codziennie sprzątane oprócz niedzieli. Duży wybór posiłków, do obiadu i kolacji lody. W ciągu dnia hot dogi, kanapki, pizza, hamburgery. Bardzo miła obsługa oraz animatorzy. Polecam, cena adekwatna do jakości.
Jedzenie, animatorzy, bliskość plaży.
Brak animacji dla dzieci w ciągu dnia, zimna woda w basenach na dachu
Polecam dla rodzin z dziećmi, wieczorami mini disco z super animatorami. Jedzenie, drinki i czystość jak najbardziej na plus. Część obsługi posługuje się językiem polskim więc dla ludzi z problemami językowymi duży plus. Blisko oceanu i plaży.
Lokalizacja, jedzenie, pokoje codziennie sprzątane, miła obsługa, animatorzy.
Wieczorne animacje dla dorosłych, brak animacji dla dzieci w ciągu dnia, zimną wodą w basenach na dachu.
Przyznam, że trochę nie rozumiem osób, które zachwycają się tym hotelem...Moim zdaniem zasługuje na 3 gwiazdki, które posiada i tylko na nie. Pokoje małe ale ładne, sprzątane 5 razy w tygodniu (oprócz czwartku i niedzieli). Lobby ok, na przywitanie lampka sangri, Pani w recepcji mówiąca po polsku. W hotelu także wypożyczalnia aut prowadzona przez Polaka, który ma w swojej ofercie także lokalne wycieczki po wyspie - polecam. Do dyspozycji basen główny, mniejszy i brodzik, które w większą część dnia są zacienione więc w styczniu/lutym trochę kiepsko. Dodatkowo na dachu 2 małe baseny i jacuzzi - wszędzie lodowata woda - nie dało się nogi zamoczyć. Przy basenach płytki wymagające wymiany, popękane, w niektórych miejscach wymagające wymiany. O prysznicu przy basenie nie wspomnę. Dla dzieci mini klub w zamkniętym pomieszczeniu gdzie śmierdziało kanalizacją - nasze dziecko ani razu w nim nie przebywało. Placu zabaw brak - bo to co niby nim jest moim zdaniem nie można nazwać placem zabaw. Kompletny brak ogrodu! Zero trawy więc jak ktoś lubi odpocząć w otoczeniu zieleni to nie jest to hotel dla niego. Jedzenie dobre, choć z reguły dużo potraw się powtarza. Brytyjskie śniadania - jajko pod 6 postaciami, fasolka i bekon - i tak 7 dni. Obiady i kolacje bardziej urozmaicone choć szału nie ma - pojawiały się owoce morza. Generalnie makaron i ryż. W lutym z owoców melon, arbuz, banan, pomarańcza, jabłko. Do obiadu i kolacji lody. Napoje jak wszędzie. Obsługa miła, uśmiechnięta. Animation team hmm bez szału, w tej kwestii też zachwytu niektórych osób nie rozumiem. Wieczorne animacje wewnątrz hotelu, na zewnątrz nie ma w ogóle takiej możliwości. Do plaży kawałek ale spacerek na wakacjach wskazany :) Pakiet all kończy się w dniu wymeldowania czyli o godzinie 12.00. Można przedłużyć pokój za 35 euro (do godziny 18.00) i dokupić posiłki do kolacji za 8 euro na osobę, z kolacją po 12 euro na osobę. Przylecieliśmy w nocy - około 22.00 - więc praktycznie cały dzień nie korzystaliśmy z pakietu all inclusive, wracaliśmy o 20.00 - i nie mogliśmy korzystać z posiłków pomimo tego, że w pierwszy dzień praktycznie z nich w ogóle nie korzystaliśmy. Moim zdaniem zarówno biuro jak i hotel w tej kwestii powinni coś zmienić. Ogólnie polecam dla mniej wymagających, nie spędzających za wiele czasu w hotelu.
położenie
zaciemniony basen przez większą połowę dnia kompletny brak zieleni
Świetne miejsce wypadowe na wycieczki, blisko sklepów, restauracji i promenady. Miła obsługa, również w języku polskim, w recepcji. Bliskość wypożyczalni samochodów i skuterów. Byliśmy w styczniu, a w obu głównych basenach była ciepła woda. Jedzenie jest dobre (ale trzeba pamiętać, że to 3 gwiazdki i szału nie będzie, chociaż zdarzają się rarytas co pewien czas.Jest to świetny hotel za rozsądne pieniądze w bardzo miłym miejscu. Polecam pokoje od wejścia zewnętrznego, od tej strony są wschody słońca, oczywiście czym wyżej tym lepiej, hotel posiada windy.
Bliskość, sklepów, restauracji i promenady. Właściwie wszędzie jest blisko łącznie z lotniskiem.
To raczej hotel emerytów z Niemiec i Anglii, co nam akurat odpowiadało że względu na spokój. Słabe napoje alkoholowe, ale można to szybko naprawić pobliskimi sklepami z przyjemnymi cenami. .
Tripadvisor