511 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Rozległy kompleks hotelowy położony w pięknym ogrodzie z licznymi trasami spacerowymi.
Dobra lokalizacja: 1,5 km do Paliouri (przystanek autobusowy 200 m od hotelu).
Tylko 500 m do szerokiej, piaszczystej plaży z łagodnym zejściem do morza.
Dla dzieci: 3 place zabaw, program animacyjny.
Fajne położenie hotelu,400 m do plaży,sympatyczne przejście lasem piniowym.Jedzenie urozmaicone i smaczne,mogło być trochę więcej owoców ale za to desery były przepyszne.Śniadania były bez rewelacji.Bardzo miła obsługa hotelowa.Ładny ogród na terenie hotelu z drzewami cytrusowymi.Na terenie hotelu są organizowane animacje ,konkursy. .Polecam biuro podróży Rainbow Tours,w porównaniu z Itaką i Triadą stawiam to biuro jak narazie na pierwszym miejscu,profesjonalne rezydentki,organizacja super.Pokoje w hotelu czyste i przestronne.3 baseny na terenie hotelu,w jednym 2,5 metra głębokości.Polecam ten hotel i lokalizację.
Hotel piękny,wygodny,teren bajkowy,2baseny 2brodzikiOK;2baryOK,alkohole marne,piwoOK,wno słabe,barmaniOK,posiłki średni wybór ale smakowo super, baraninka,czasem frutti di mare,królik 3x;przekąski i nocne kanapki=dno; leżaki przy basenach=bez rezerw!,pokoje duże,każdyOK;animacje=dno-polski animator=tragedia;wieczorem komary-zabrać coś;do Paliouri piechotą pod górę 1,5km=4tawerny,cmentarz,3sklepiki,cerkiew ortodox 7:30-10 i wsio, plaża=OK;wycieczka na Górę Atos-nieporozumienie,na Meteory=OK;darmowy bus do Pefkohori=2xdz.ale tam nudy;ogólnie byłoOK-polecam,ale to hotel typowo dla rodz.z dziećmi,dominują rosjanie,serbowie,grecy,polacy,śladowe il. niemców,skandynawów,bułgarów,angoli, pozdro,w razie pytań odpowiem mailem. Mirek
Hotel położony w pięknym ogrodzie. Niestety odległość do morza jest przekłamana jest około 700 m - przy dwójce dzieci, kołach, materacach i innych niezbędnych drobiazgach potrzebnych przy małych dzieciach - dość duża odległość (zwłaszcza jak temperatura przekracza 30 stopni). Leżaki na plaży są płatne - dla klientów hotelu troche mniej - 3 E. Nie decydować się na pokoje w piwnicy - robale!!
Właśnie wróciłam z wakacji w Chrousso Village z mężem i 8-miesięczną córcią. Standard z całą pewnością nie 4-gwiazdkowy. Pokoik malutki, po dostawieniu łóżeczka niemowęcego ledwo się można było przecisnąć. "Aneks kuchenny" to szafka w korytarzu tuż przy drzwiach wejściowych. Nie było garnków, był za to czajnik bezprzewodowy i kuchenka elektryczna. Łazienka też maleńka, prysznic z foliową kotarą nie wyglądał zachęcająco. Ręczniki wymieniane co 3 dni (!), pokój nie był też niestety sprzątany codziennie. Jedzenie średnie i mało urozmaicone, ale wszystkiego dużo i nigdy niczego nie brakowało. Ładna i blisko położona plaża, z bezpłatnymi leżakami i parasolami dla gości hotelu. Fajne baseny i brodzik dla dzieci. Korty tenisowe płatne dodatkowo. Okolica b. spokojna i raczej mało ciekawa turystycznie. Żaby zobaczyć coś ciekawego należy wypożyczyć samochód i pojechać wgląb Kassandry. Polecam śliczną miejscowość Afitos. Generalnie co do kompleksu hotelowego - poniżej oczekiwań.
Właśnie wróciłam z Chrousso Village. Z całą pewnością hotel nie powinien być opisywany jako 4-gwiazdkowy. Pokoik malutki, po dostawieniu łóżeczka niemowlęcego ledwo można się było przecisnąć. Aneks kuchenny to szafka ze zlewozmywakiem w korytarzu przy drzwiach wejściowych. Był tam czajnik bezprzewodowy i kuchenka elektryczna, ale brakowało garnków. Łazienka malutka, z prysznicem i foliową kotarą, nie wyglądała zbyt zachęcająco. Ręczniki wymieniane co 3 dni (!), a pokój nie był sprzątany codziennie. Ładna, blisko położona plaża. Fajne baseny na terenie kompleksu. Jedzenie bez rewelacji i niezbyt urozmaicone, ale wszystkiego dużo i niczego nie zabrakło. Okolica spokojna, bez specjalnych atrakcji turystycznych.
Ja z rodzicami i moim młodszym bratem byliśmy w ty hotelu od 1-8czerwca. Lecieliśmy samolotem tylko ok. 2 godz. W Grecji bylo 28 stopni w tamtym czasie. Woda w morzu taka ciepłą jak w polskich jeziorach latem. Basen tylko otwarty był w godzinach 10-18, ziemia była kamienista i źle sie chodziło. Ooo jedzenie było wyśmienite. Tylko sniadania nie dobre bo to wszytsko sie powtarzało. A tak obiady i kolacje pyszne. Zawsze coś innego. JA i mój brat byliśmy zadowoleni, bo mogliśmy jeść lody do oporu w godzinach objadowych i kolacyjnych.Drinki, anpoje alkocholowe i bezalkocholowe, kawa herbata ciasta, przkaski do opru w określonych godzinach. Z lotniska do hotelu jechało sie 2 godz. Obsługa miła, wieczór grecki cudowny, codzinnie inny program rozrywkowy, bilard i piłkarzyki trzeba bylo zapłącić. NAjczęściej szłąm spac tam o 2400. Podobao mi sie. Polecam... chciałabym by c tam dłuzej. Szkoda że to był tylko tydzień.... Dużo Anglików, Niemców, Rosjan i oczywiście polaków. Wszyscy znają angielski. O 1600 przychodzą ci co organizują te programy rozrywkowe i graja w piłkę wodną. Niektórzy z nich to polacy i można sbie pogadać. Na plaży leżaki są za darmo bo to plaża hotelu. Słońce świeciło bardzo mocno, tylko jak przyjeżdżaliśmy i wracaliśmy to było pochmurno a tak to caly czas ciepło. Polecam... zwłąszcza dla rodzin z dziećmi...
Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu w hotelu Chrousso Village. Jechaliśmy z biura Rainbowtours - oferta była zgodna z tym co tam zastaliśmy. Pojechaliśmy w drugiej połowie maja 2009 r., na dwa tygodnie, z naszą 17-mczną córeczką oraz znajomymi i ich 21-mczną córeczką. 1. TEREN HOTELU. Hotel położony w cudownym miejscu, ogrodzie pełnym zieleni i różnorodnej roślinności - pięknie utrzymane drzewa, krzewy, cudownie pachnące kwiaty, pomarańcze, limonki, słoneczniki, papryka, winogrona, morele, kaktusy, palmy i inne. 2. HOTEL. Bardzo mili pracownicy recepcji. Problemy rozwiązują szybko i sprawnie. Nastawieni na pomoc. Hotel to kilkanaście osobnych budynków o różnych numerkach i nazwach. My mieszkalismy na parterze w Doriadosie, blisko baru i restauracji, uważam, że była to bardzo dobra lokalizacja. Z korzyścią dla dzieci - parter i bliski dostęp do ogrodu, placu zabaw, z korzyścią dla nas - bliski dostęp do restauracji i baru ;), a podczas snu dzieci mogliśmy być blisko drzwi "balkonowych" i sprawdzać, czy wszystko z nimi w porządku. Ze względu na parter i możliwość wejścia do pokoju niechcianego gościa, np. jaszczurki, proponuję pilnować, aby drzwi "balkonowe" były zawsze zasunięte moskietierą. Przestronne duże pokoje, aneks kuchenny, szczególnie ważny dla rodzin z dziećmi !, minus za małe łazienki ! i zasłonę prysznicową - wszystko sie wylewa na podłogę, ale w każdej łazience gumowy mop - bardzo pomaga pozbyć się nadmiaru wody. Pokoje i łazienki sprzątane codziennie. Łazienka i toaleta codziennie dezynfekowane, pokoje zamiatane i myte codziennie-oprócz niedziel - poza tym sprzątaczki nie ścierają kurzy, ani nie myją zlewu w aneksie kuchennym, pościel i ręczniki zmieniane co trzy dni. 3. ZABAWA I ROZRYWKA. Teren hotelu to raj dla dzieci ze względu na możliwość spacerowania po wytyczonych do tego ścieżkach, dwa place zabaw, dwa baseny i dwa brodziki z ciepłą wodą (nagrzaną od słońca), możliwość skorzystania z mini klubu, ale to już dla większych dzieci (chyba powyżej 3-ego, 4-ego roku życia). Mili animatorzy, naprawdę zapracowani, parę razy w tygodniu wieczorem organizowali dyskoteki dla dzieci, po południu zabawy dla dzieci, dzieci z tego skorzystaja pod warunkiem, że znają j. ang. Wśród animatorów były osoby angielskojęzyczne z różnych krajów oraz Angielka i Polak, który mówił po niem i ang. i z tego co wiem nie był nastawiony na rozmowy po polsku z polskimi dziećmi, ale był w miarę miły. Animatorzy organizowali też water gym w basenie, o godz. 11.00 - fajna sprawa dla tych, którzy chcą poćwiczyć, korzystałam i podobało mi się. Dwa razy w tygodniu organizowano wieczory greckie, czyli występy muzyczne, śpiewane po grecku i innych językach. 4. PLAŻA. Ładna, zadbana, piaszczysta, bezpłatna plaża z leżakami, usytuowana niedaleko od hotelu - 15 minut drogi, która prowadzi przez las, a w nim piękny zapach olejków i żywicy z drzew. Plaża dość wązka, ale naprawdę ładna w porównaniu do plaży w pobliskich miejscowościach: Pefkochori i Chanioti. 5. JEDZENIE. I tu najprzyjemniejsza część opisu. Jedzenie wyśmienite. Nic dodać , nic ująć, po prostu trzeba posmakować w tej kuchni - szczególnie obiad i kolacja. Naszym zdaniem jedzenie i obsługa na bardzo wysokim poziomie. A pan Christos - szef sali - niezmiennie w pełnej gotowości, niezapomniane wspomnienia. 6. BAR. Pyszne piwo, szczególnie dla "niedzielnych piwoszy" takich jak ja ! Lekkie, smaczne, przyjemne, doskonale uzupełnia braki wody podczas upałów. Alkohole podawane w plastikach - minus ! Mały wybór alkoholi ! Alkohole importowane, np. Martini, whisky, czy piwo butelkowe płatne. Niedobre "soki" (woda sodowa i zagęszczony sok o tandetnym smaku np. pomarańczy), niezbyt dobra cola, ale dobra kawa i w miarę gin z tonikiem. Miła obsługa w barze, słabo znają ang., ale rozumieją kto co zamawia ;) Ouzo ... jak ktoś wytrzyma anyżkowy zapach, to pewnie będzie zadowolony, bardzo rozgrzewa ... 7. POGODA. W maju ranki parne, dni słoneczne, w słońcu gorąco, nawet słońce za chmurą opala, wieczory chłodne, tak po 20-ej zaczyna być chłodniej. Trzeba uważać na dzieci, żeby nie dostały poparzenia, czyli zakładać im czapki i smarowac wysokimi filtrami. Widziałam poparzone dziewczyniki, z czerownymi rączkami, niektórzy rodzice nie mają wyobraźni. 8. CENY. Na szczęście wzięlismy ze sobą potrzebne rzeczy dla dzieci, tj. mleko i pieluchy. Na miejscu te towary są baardzo drogie. Mleko (dostępne tylko w aptekach) 10 EUR, 26 pieluch pampersa 12 EUR. Drogo! Soki w kartonach do 2 EUR, obiady w miejscowościach obok ok. 9 EUR (nie ma potrzeby stołowania się poza hotelem, formuła all inclusive skutecznie zabija głód i gasi pragnienie). 9. PAMIĄTKI. Ponieważ miejscowość Paliouri (oddalona od hotelu o jakieść 1,5 km) nie jest typowo turystyczną miejscowością, najlepiej wybrać się do Chanioti lub Pefkohorii, no chyba, że ktoś korzysta z wycieczek fakultatywnych. W Chanioti jest największy wybór pamiątek różnego rodzaju, pięknych figurek alabastrowych, ręcznie malowanych i wykonanych ręcznie naczyń glinianych ze scenami z mitologii greckiej i bogami greckimi. W Chanioti szczególnie polecam sklep pn. Gallery, w którym miły, płynnie mówiący po angielsku sprzedawca oferuje szeroki wybór naczyć glinianych i innych naczyń ręcznie malowanych, z tymże tu (jak wszędzie indziej zresztą...)trzeba liczyć się z wydatkiem około 30 lub 40 EUR za takie naczynie, ale warto, bo są piekne i porządne ! Słyszałam też o obrazach malowanych przez lokalnych "artystów", nigdzie nie widziałam sklepu czy galerii, warto się rozpytać, ponoć można coś znaleźć w Pefkochori. 10. GOŚCIE HOTELOWI. Rosjanie, Bułgarzy, Niemcy, Anglicy, Polacy, chyba nie pomyliłam kolejności pod względem ilości. 11. CHOROBY/LEKI. Na szczęście nie zachorowaliśmy, ale jeśli jedzie się z dziećmi, to warto wziąć fenistil na ukąszenia lub rany, gdyż wieczorem grasują komary. Dobry jest też płyn przeciwko komarom podłączany do gniazdka z Raida. Warto tez mieć coś na pleśniawki u dzieci, dotykają wszystkiego i biorą rączki do buzi oraz calcium plus maść majerankową na katar (spacery po plaży, w morzu i zmiana klimatu mogą spowodowac katar). Moja 17-mczna córka jadła obiady w restauracji i nic jej nie zaszkodziło, ale warto też wziąć leki przeciwko biegunce. 12. INNE. W hotelu można wypożyczyć auto i skutery. O wszystkim informuje rezydentka. Można też skorzystać z mini marketu lub pralki. Tego ostatniego nie polecam. Z|robiłam tam pranie - za 6 EUR i byłam bardzo niezadowolona, bo śmierdziało śmierdzącym proszkiem i nieczyszczoną pralką. Poza tym pani ze sklepu, obsługująca pralnią nie dała mi żadnego płynu do płukania, twierdząc, że nie ma takiej potrzeby i że nie daje go nigdy klientom. Odradzam korzystania z ich pralni. Najlepiej wziąć ze sobą jakiś płyn do prania lub proszek i prać (lub kupić na miejscu) we własnym zakresie. 13. JACY SĄ GRECY W HOTELU I OBSŁUGA. Bardzo mili. Lubią dzieci. Bez zastrzeżeń.
Byłam w tym hotelu z mężem i rocznym dzieckiem na tygodniowym urlopie, wrociłam 2 dni temu,jestem bardzo zadowolona z pobytu,hotel w 100% spełnił nasze oczekiwania,w rzeczywistości hotel prezentuje się dużo lepiej niż na zdjęciach, do plaży ok 15 minut spacerkiem przez las piniowy (można też drogą-jak kto woli),miejsce spokojne zdala od miejskiego zgiełku, do najbliższej miejscowości 1,5 km -miejscowość ta nie nadaje się dla osób szukających rozrywek w nocnych klubach, czy dyskotekach.. jest to mała typowa grecka miejscowość a w zasadzie wioska gdzie na pewno smakosze greckiej kuchni znajdą coś dla siebie - polecam owoce morza - dużo podróżuje po świecie ale tak dobrych to nie jadłam nawet na lazurowym wybrzeżu..
Nie podobało mi sie tylko to, że basen był otwarty w godz. 10-18, i powierzchnia na basenie była pokryta kamieniami, więc źle sie chodziło. Jedzenie wyśmienite, tylko śniadanie nie dobre. NApoje, drinki, alkochole lody cistka, przkąski super w cenie all inclusive. Blisko morze... leżaki na plaży za darmo bo to plaza hotelu. Dużo Niemców, Anglików, Rusków no i Poalków.
Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu w tym hotelu. Pojechaliśmy w 2-ej poł.maja 2009 r., na 2 tyg., z naszą 17-mczną córeczką oraz znajomymi i ich 21-mczną córeczką. Polecamy ten hotel przede wszystkim rodzinom z dziećmi oraz osobom, które spokojnie chcą spędzić wakacje z dala od zgiełku miasteczek turystycznych. Mocne strony: teren hotelu, wyśmienite jedzenie (nie rozumiem opinii \"słabe śniadania\", nie wiem co jeszcze takiego bogatego można zaoferować gościom na śniadanie), miła obsługa, baseny, plaża. Słabe strony: może się czepiam, ale ci, którzy chcą gdzieś iść, zobaczyć cokolwiek w okolicy, nie zobaczą. Pomimo tego spędziliśmy fajne wczasy, odpoczęliśmy, niczego nam nie brakowało.
Spokojny hotel, obsługa OK, idealny dla rodzin z dziećmi, które nie szukają rozrywek i nie nastawiają się na zwiedzanie, miło wspominamy wypoczynek, do miasteczek pobliskch jeździł bus kilka razy dziennie,
Animacje dla dzieci były codziennie. Były dwa miejsca zabaw dla dzieci - i faktycznie jedno było dla Angielskich a drugie dla reszty, ale Anglicy płacąc za wycieczke dopłacali za to - za wymagania się płaci. Ja hotel i rezydentkę - polecam :)
Niestety mój pierwszy pobyt w Grecji i jakość usług jakie zapewniło biuro, spowodowały, że nigdy więcej nie wróce tam. Biura podróży nie polecę nikomu, a rezydentkę za jej brak profesjonalizmu będę krytykować na każdym kroku. Ofertę wakacji wybieraliśmy bardzo uważnie, wiedzieliśmy czego chcemy, na czym nam zależy, co jest dla nas ważne. Wybór padł na Chrousso Village i niestety okazuje się, że wybór był zły. Nie jest to opinia przypadkowa, bo z 15 osób dorosłych, które były z nami na wakacjach, nie ma ani jednej osoby zadowolonej. Mimo zapewnienia biura podróży, hotel nie zapewniał animacji dla dzieci, a raczej zapewniał, ale tylko dla dzieci angielskich z konkretnego biura podróży. Niestety oceniam te wakacje jako fatalne...
Hotel zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Mimo, iż nie byłam z dzieckiem. Myślę, że każdy może tam znaleźć coś dla siebie, szczególnie w sezonie - ja byłam już na końcu, więc trafiliśmy na ostatki, ale i tak nie było na co narzekać. No może trochę na pogodę, ale i tak dopisała, bo oprócz wspomnień przywieźliśmy opaleniznę również. Warto wynająć samochód i pozwiedzać, no i korzystać z wycieczek organizowanych przez biuro. Mogę powiedzieć, że po opiniach, które tu przeczytałam, hotel w moich oczach był powyżej oczekiwań. Jedzenie urozmaicone - każdy znajdzie coś dla siebie, obsługa bardzo miła i nawet jeśli coś się popsuło - reagowała natychmiast. Polecam szczególnie dla rodzin z dziećmi - one znajdą tam dla siebie mnóstwo atrakcji :)
W momencie kiedy przyjechaliśmy było ciemno, hotel zrobił bardzo dobre wrażenie. Na początku chciałabym także dodać, że nie jestem osobą bardzo wymagającą, ale z biura jakiego lecieliśmy (Rainbow Tours), gdzie hotel był podawany za 4 gwiazdkowy będę się upierać, że tak nie jest. Obsługa hotelowa miała "olew", jedyne co robiła to wymieniała ręczniki, pewnego dnia zostaliśmy nawet bez papieru toaletowego. Łazience mało brakowało do zagrzybienia, znajomi mieli pozapychany prysznic, umywalkę... Co do posiłków, były bardzo ubogie, na tyle osób ile tam było 10 takich talerzy, warzywa potrzebne do zrobienia sałatki greckiej to bardzo mało! Jedyne co ładne to roślinność.
Koniecznie należy wypożyczyć auto i pozwiedzać okoliczne miasteczka. Uwaga na komary i pszczoły. Ogólnie ok.
świetny jest ten hotel..!! chętnie z rodziną spędzlilismy tam wakacje i to za tak niską cenę..wyzywienie troche malo urozmaicone ale pyszne ! a nie mówiac o tym jacy mili tam są ludzie.. i wogole obsluga.. jedyny minus jaki moge tu postawic to mało sportow wodnych co niekiedy naprawde się liczy dla turystów.. polecam ten hotel wszystkim wymagającym klientom..
Ogólnie wrażenie dobre. Hotel super dla rodzin z dziećmi. Mało atrakcji dla pragnących nocnych rozrywek. Pokoje 2 osobowe dosyć małe, łazienka bardzo mała. Pokoje 3 osobowe duże, ale łazienki też nie za wielkie. Jedzenie bardzo dobre, codziennie coś innego, forma bufetu, każdy może znaleźć coś smacznego dla siebie. Trochę kiepskie wrażenie pozostawili po sobie w dniu odjazdu (All Inclusive miał obowiązywać do godz. 17, a o godz 12 w momencie zdania pokoju chcieli ludziom poodcinać opaski All, dopiero po interwencji rezydentki przypięli z powrotem). Niestety odnieśliśmy wrażenie, że Polacy byli trochę gorzej potraktowani niż inni, bo budynek hotelowy mieliśmy położony najdalej od restauracji i basenu głównego (była tam większość Polaków)-no, ale to może tylko takie wrażenie. Klimatyzacja w pokojach była czynna całą dobę, ale jak się wychodziło z pokoju, to automatycznie się wyłączała.
Hotel ma pokoje o różnym standardzie, a więc zależy jak się trafi. Jednak wszyscy płacimy tyle samo. My dostaliśmy pokój ciasny (na 3 osoby), zagrzybiony, śmierdzący stęchlizną, niezgodny z ofertą katalogową biura. Takich osób było więcej. Jedzenie było dosyć dobre. Hotel położony na odludziu i trudno się z niego wydostać. Kilka razy dziennie kursuje 1 mały busik. Trzeba wcześniej zarezerwować przejazd. Odradzam wybór tego hotelu, który zasługuje najwyżej na 3 gwiazdki. Z hotelu nie ma widoku na zatokę, jak sugeruje opis katalogowy. Aby zobaczyć morze trzeba wejść na wzgórze, kilkaset metrów poza terenem hotelu. Szkoda, że takie biuro jak Rainbow pozwala sobie na tyle przekłamań i niedotrzymywanie warunków umowy.
Podane na forum opinie są nieaktualne, poza atrakcjami dla dzieci i plażą. Obsługa hotelu-fatalna, sprzątanie (mimo napiwków)-fatalne. Uprzejmość personelu, a raczej jej brak... Łazienka była zagrzybiona (budynek EROS), wc miało ponad 30 lat, aż prosiło się o remont. W innych budynkach było lepiej.
Rzeczywiście cisza i spokój. Do innych miejscowości dojazd utrudniony (bus hotelowy 2 razy dziennie-o 10 rano i powrót o 14 i wieczorem o 19-powrót o 22), jedzenie mdłe, makarony za każdym razem rozgotowane, te same warzywa, owoce 3 gatunku; generalnie arbuz i melon...
Tripadvisor