Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Empuriabrava - największa na świecie wewnętrzna marina z kanałami o łącznej długości 23 km.
Barcelona - przepełniona zachwycającymi i niepowtarzalnymi zabytkami wybitnego architekta Antonio Gaudiego.
Lloret de Mar - rozrywkowe centrum regionu z piaszczystymi plażami i wielopoziomowymi klubami.
Hotel godny polecenia. Miła obsługa, urozmaicone kolacje, dobra lokalizacja. Byliśmy w nim tydzień na opcji HB i wróciliśmy bardzo zadowoleni. Śniadania i obiadokolacje w formie bufetu. Śniadania praktycznie codziennie takie same ale duży wybór więc można było się najeść. Obiadokolacje zróżnicowane, potrawy lokalne. Woda, napoje i alkohole do obiadokolacji dodatkowo płatne. Praktycznie codziennie po kolacji śpiewała Pani muzykę lat 80/90, muzykę wspólczesną oraz utwory latino do godz 24:00. Bardzo ładny głos, ciekawa atmosfera, miło było posłuchać. Raz był dj z Katalonii, który śpiewał kilka lokalnych kawałków. Większość gości hotelowych po 40stce (Niemcy, Polacy, Rosjanie). Pokoje dużo, codziennie sprzątane, wymieniane ręczniki. W pokoju wanna z hydromasażem. Jedyny minus w pokojach to widok z balkonu w niektórych z nich był nie za ciekawy. My mieliśmy widok na kuchnie i z kąta było widać basen. Dobra lokalizacja hotelu, blisko do dworca oraz plaży, z dala od zgiełku, blisko do głównych ulic ze sklepikami. Samo miasto Lloret de Mar też godne polecenia zarówno dla osób lubiących imprezy jak i dobry punkt wypadowy do zwiedzania (dobra komunikacja autobusowo pociągowa, darmowe busy do aquaparków). Podsumowując hotel 8/10 polecam głównie osobom, które chcą miło spędzić czas i pozwiedzać. Można się wyspać, zrelaksować i dobry punkt wypadowy.
Dobra lokalizacja (5min od plaży, 5min od dworca autobusowego) Urozmaicane obiadokolacje Miła obsługa Atrakcje po kolacji (piosenkarka, dj)
Słaby widok z balkonu w niektórych pokojach