603 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel godny polecenia czyste pokoje sprzatane codziennie, duże baseny, miła obsługa i animatorzy. Jedzenie- myślę że każdy coś znajdzie dla siebie mały minus za owoce.
Basen główny czysty aczkolwiek głęboki popękane leżaki na plazy
Popękane leżaki na plaży i zasypywane piaskiem odchody wielbłądów i koni
Pokoje na dobrym poziomie, codziennie sprzątane, ręczniki codziennie wymieniane. Wokół czysto, zielono. Plaża sprzątana sukcesywnie z glonów. Kuchnia dość monotonna ale nie byłam głodna, a obsługa fantastyczna, uśmiechnięta i to bez napiwków. Napiwki dawałam po a nie przed bo nie potrzebuję sztucznej uprzejmości. Największy minus za obsługę w pool barze. W większości niemili bardzo! Jeden np zwrócił mi uwagę ze mam zamawiać wszystko na raz a nie ze powiem np gin z tonikiem, czekam , na zrobienie, dodaje whisky z cola, czekam na zrobienie a na końcu proszę o wodę. Jego zdaniem mam wyrecytować zamówienie i czekać na zrobienie. Drinki podawane w kubkach plastikowych wielorazowego użytku, wiec mega słabo. Kolejnym minusem restauracja a’la carte Posiłek powinien być zamawiany z karty, podczas którego każdy z gości ma możliwość zamówienia dania z dostępnego w danej restauracji menu. Jednak posiłki były narzucone, niezbyt smakowały a deser tiramisu był odmrożony. Każdy z nas miał zamrożony środek bo nie zdażyło się rozmrozić. Ponadto w opisie jest podane że są dwie restauracja a’la karte a fizycznie jest jedna W sklepie hotelowym uważajcie. Ceny z kosmosu a w sklepie w innym hotelu ten sam produkt połowę tańszy przed negocjacja. Były animacje, zumby i coś tam jeszcze ale nie brałam udziału.
Miła obsługa w recepcji miła obsługa pokojówek ładna plaża:
Restauracja a’la kartę, bar przy basenie
Hotel szczerze polecam. Nie ma się do czego przyczepić. Czyściutko, pyszne jedzenie, obsługa staje na głowie aby dogodzić turystom. Tunezyjczycy są naprawdę mili i serdeczni. Hotel już nie nowy ale wszystko jest wysprzątane na tip top. Animatorzy super. Polecamy z całego serca !!!
Czystość, pyszne jedzenie
Hotel bardzo ładny,w pokoju czajnik ,herbatki, filiżanki.Codziennie wymieniane ręczniki przez sympatyczną uśmiechniętą pokojową.Przemiła w chętna do pomocy obsługa,przepyszne jedzenie (każdy znajdzie coś dla siebie),a do tego można było zabrać co nieco na potem do pokoju i nikt nie robił problemu:-)W grudniu spokojnie,bez animacji,bez tłumów, możliwość wyjścia na plażę o dowolnej porze.
Nowoczesne wyposażenie,sympatyczna obsługa, wewnątrz sklepy i kawiarnie, bardzo ładny basen oraz leżaki.Mozliwosc wyjścia na plażę o dowolnej godzinie
Zero
Pobyt w Hotelu Calimera oceniam bardzo dobrze. Hotel jest duży, jest wiele fajnych miejsc aby odpocząć ( sofy, krzesła , huśtawki, poduchy itp. ) Przydałby się remont całego obiektu bo nie jest najnowszy ( trochę zatrąca sanatoryjnym klimatem) ale w ogólnej ocenie nie jest źle ;) Polecam obejść cały hotel bo jest wiele zakamarków ciekawie rozwiązanych architektonicznie. Jeśli chodzi o pokoje trafiliśmy na w miarę nowy z odnowioną łazienką. Pokój przestronny , dość spory. Niestety łózko było twarde i dla nas niewygodne. Ściany są tak cienkie, że słyszeliśmy co robią sąsiedzi z pokoju obok (nawet wysunięcie suflady było słychać xd ) Słabe wygłuszenie niestety odczuwaliśmy najbardziej w nocy ( niestety tunezyjscy goście np o 2-3 w nocy chodzili po pokojach i pukali w drzwi, otwierali swoje drzwi i puszczali piosenki, nie wspomnę już o rozmowach (krzykach) ) Dla mnie jest to niezrozumiałe ponieważ w nocy można iść do któregoś z barów i po prostu tam posiedzieć i sobie pokrzyczeć. Plaża bardzo ładna, piasek codziennie przerzucany/"przesiewany", jedyny minus jest taki że jak koń czy wielbłąd narobi na plaży nawet niedaleko leżaka to właściciel zasypie lekko piachem i tyle. Nie rozumiem tego... jak tak można !!!! Na plaży leżaki i parasole, bardzo na plus że przez cały dzień i noc na plaży jest ochroniarz, plaża jest oświetlona, naprawdę można czuć się bezpiecznie. Policja jeździ na quadzie wzdłuż plaży co tez jest na plus. Morze czyste i ciepłe i płytkie, kiedy jest spokojne woda jest turkusowa. Można spotkać kraby i znaleźć piękne muszelki. Trochę glonów ale spory kawałek od brzegu. Plażą i morzem jestem mile zaskoczona ( oprócz min ) Baseny świetne- jeden duży i płytki natomiast główny głęboki (około 2,5 metra ) dla potrafiących pływać, były też brodziki dla dzieci i zjeżdżalnie. Leżaków nie brakowało(nie wiem jak jest w sezonie ), bardzo wygodne. Przy głównym basenie cały czas siedział ratownik. Jest też basen kryty otworzyli kilka dni temu ale woda była lodowata. Mają też ofertę masaży itp. Jest siłownia, kilk kortów, plac zabaw, mini klub dla cieci. Otwarte były dwa bary, jeden przy lobby( 24h i napoje serwowane w szkle), a drugi przy plaży. Drinki sztuczne, alkohole średnie, bardzo dobra kawa i plus za butelkowaną wodę gazowaną i niegazowaną. W pokojach nie ma czajników ale można zejść do baru nawet w nocy żeby napić się czegoś ciepłego. Z alkoholi przez całą dobę dostępne piwo ( mi bardzo smakowało) i wino ( znośne ). Kilka słów o animatorach : podziwiam ich za energię i chęci, jeszcze w życiu nie widziałam tylu animatorów o tej porze roku ani nawet w okresie wakacyjnym w żadnym innym hotelu. Bardzo fajni młodzi ludzie. Było sporo gier i zabaw. A wieczorem można było iść do hotelowego klubu gdzie również był uruchamiany bar. Co wieczór w osobnym budynku ( na parterze znajduje się wspomniany klub) na piętrze odbywały się spektakle , z tego co się dowiadywałam w okresie wakacyjnym odbywają się w letnim amfiteatrze przy bocznym basenie. Wieczorami organizowano również potańcówki dla starszych par w drugim barze przy lobby (bar zamknięty ale sala otwarta). Najsłabszy punkt hotelu to jedzenie, nie jestem szczególne wybredna i zawsze wszystkiego smakuję. Jedzenie mdłe, mam wrażenie że wgl nie używają soli... na okrągło i do oporu kapusta, czasami pomidory , ogórki i sałata ale szczerze pomidory były tak nawożone że aż gorzkie. Ziemniaki na śniadanie, obiad i kolacje. Frytki były nawet dobre, pizza niedobra twarda i chyba na cieście na podpłomyki też bez smaku. Dania typowo tunezyjskie to jak kto co lubi, dla mnie średnie... Makarony porażka... bez smaku spaghetti bolognese to ugotowany makaron i sos pomidorowy bez soli a niby carbonada to szkoda słów. Rzadko kiedy można było zjeść coś gorącego. Zupy dobre po osoleniu i dobre małe naleśniki z czekoladą. Bardzo smaczne ryby i takie duże "pierogi " z farszem z ryby i jajka - to było pyszne . Mięsa to powiem szczerze nie potrafią zrobić, prawie każde twarde i niestety zatrąca zwierzęciem (wiecie o co chodzi), dobrze zrobiona wątróbka. Na śniadania jak to na all omlety, jajka sadzone, dziwna jajecznica. Niestety nawet tych niedobrych kiełbasek, brakowało. Jeśli chodzi o sery czy szynki to jak w każdym tego typu kraju jakby parówka pokrojona w plastry i coś seropodobnego. Największym minusem były owoce, jedynie granat i mandarynki/pomarańcze ( nie obrane) były naprawdę okej. Do wyboru zawsze małe i twarde śliwki, gruszki i jabłka. Czasami winogron ( niedobry). Raz były banany i to wszystko. Najdziwniejsze jest to że nigdy nie było arbuzów. Słodycze to jak to co lubi - ulep i sztuczność. Jedynie kremy i lody były naprawdę dobre. Ogólnie głodna nie chodziłam ale jedzenie raczej żeby nie być głodnym bez czerpania przyjemności. Mieliśmy też kolacje w restauracji ala carte, cała otoczka okej - bardzo się starali przygotować salę, dania były lepsze niż na normalnej kolacji chociaż niektórzy narzekali ale biorąc pod uwagę starania personelu, który jest naprawdę bardzo miły i pomocny, kolację oceniam bardzo pozytywnie. Rezydent: facet okej, wyjaśnił wszystko, nie mieliśmy jakiś większych problemów które wymagały jego pomocy dlatego tylko tyle mogę o nim powiedzieć. Bardzo zadbany ogród, ogrodnik naprawdę się stara, wszędzie zagrabiony piasek. Warto jechać taksówka do Midun - drugie co co wielkości miasto na Djerbie koszt przejazdu 3,5-4 dinary. Co chwila jeżdżą wiec wystarczy wyjść przed hotel. W Midun jest niewielkie targowisko , trzeba się targować bo próbują strasznie naciągać... , najlepiej iść do któregoś z większych sklepów które też są na tym targowisku i zobaczyć jakie faktycznie są ceny i wtedy się targować np. za trzy dwa małe półmiski i talerz na przekąski facet zawoła 150 dinarów ... w sklepie bez przysłowiowego pier... się z nim spokojnie zapłacicie 40-50 dinarów. Pogodę mieliśmy wymarzoną , pozwoliła na całodniowe opalanie i kąpiele w basenie i morzu. Podsumowując Hotel spełnił moje oczekiwania a było nawet lepiej niż przypuszczałam i jestem bardzo zadowolona. Niewielkie wady o których pisałam naprawdę są do przeżycia. Jeśli się zastanawiacie to nie wahajcie się i jedźcie. Mieliśmy super pogodę, wypoczęłam jak nigdy. Polecam :)
Bardzo miła obsługa, fajny klimat, piękne morze i plaża. Super basen i świetni animatorzy.
Średnie jedzenie i brak wygłuszenia w pokojach - do przeżycia ;) Wielbłądzie i końskie placki na plaży ...
Nie polecam. Szczególnie po wymeldowaniu, zmuszaja do zaplaty po 32euro, do czasu transferu do lotniska . Jak nie zaplacisz wynocha poza teren hotelu, na ulice i czekac 11h na autobus. Poza tym rezydent p.Monika nie pracuje dla Tui, tylko dla tamtejszych hoteli .
Blisko plaży, ładne morze .
Jednolite sniadania z jaj.
Nikomu nie polecam, po zdaniu pokoju wymusili dopłate 32e. do czasu transferu do lotniska, nie zaplacisz wyprowadza cie na ulice siłą .
Sam hotel nie jest zły, ma przyjemną plażę, jedzenie jest okej, pokoje czyste - nic specjalnego, no ale to 4 gwiazdki tunezyjskie więc nie ma się co spodziewać cudów. Natomiast traktowanie turystów z Polski w tym hotelu jest skandaliczne. Kilka dni musieliśmy wykłócać się o pokój z widokiem na morze, za który specjalnie dopłaciliśmy przed wylotem. A na koniec wyjazdu kazano nam dopłacać jeszcze za czas spędzony w hotelu do transferu o godz. 23.00 (32 euro), albo grożono nam wyrzuceniem z hotelu! Czuliśmy się jak psy wykopane za bramę. Nawet jak chcieliśmy oddać opaski i pojechać do miasta, tylko zostawić na recepcji walizki, to tego również nie pozwolono nam zrobić! Doszło do skandalicznych sytuacji, gdzie obsługa w obcesowy sposób wyrzucała ludzi z hotelu, ganiała ich po basenach i wołała jak za złodziejami. Upokarzające doświadczenie, pierwszy raz spotkało mnie coś takiego na wakacjach. Jeśli chcecie się wyluzować, nie wykłócać o wszystko, i nie czuć jak złodzieje i turyści gorszej kategorii - to ten hotel może warto sobie odpuścić.
Niezła plaża, czyste pokoje, zawsze wybierze się coś do zjedzenia, wieczorem i w ciągu dnia prowadzone są animacje .
Traktowanie turystów z Polski jak upierdliwego ciężaru, konieczność wykłócania się o wszystko na recepcji. Dopóki wszystko jest okej, wszyscy są mili - ale jak pojawi się jakikolwiek problem, zaczynają traktować cię jak wroga i robią się opryskliwi i bardzo nieprzyjemni. Nie wyobrażam sobie, żeby zwracali się tak do turystów z Niemiec czy Francji .
Miła i uśmiechnięta obsługa hotelu,wszędzie czyściutko,duży wybór dań w restauracji. Leżaków nie brakuje przy basenie i na plaży,rezydent z biura Sun FUN pomocny, kilka razy w tygodniu przyjeżdżał do hotelu. Animatorzy robią dobrą robotę nie można się nudzić. Spędziliśmy w Calimera 2 urocze tygodnie polecamy:)
Czyste pokoje ,dobre jedzenie ,plaża codziennie sprzątania.
Nie ma !
Super super polecam Było jak w bajce ludzie super
Nie
Nie znalazam
Polecam hotel, na prawde świetne wakacje, jak za taką cene to była bomba
Dobre jedzenie, czysto, pokoje codziennie sprzątane, miła obsługa
Plaża nie należała do najładniejszych
piękna plaża, czysto w pokojach i przy basenie, dogodna infrastruktura, np. bar przy plaży, bardzo smaczne jedzenie, przyjaźni, uśmiechnięci ludzie z obsługi. Blisko farma krokodyli Za cenę, która zapłaciłam i na 4 gwiazdki wszystko super. Może za mało sklepów w okolicy. Brak rozrywek poza hotelem. Ogólnie spokojny hotel w spokojnej okolicy. Można spacerować plażą i poza hotelem.
Bardzo dużo zalet
ja nie znalazłam
Bylam w polowie czerwca 2008 z mezem i 3-letnim synkiem i jestesmy wszyscy bardzo zadowoleni. Posilki bardzo smaczne, urozmaicone,wybor sposrod dan miesnych, wegetarianskich,codziennie inna zupa na obiad, makarony na 100 sposobow, ryz tak samo, ziemniaczki, pure, miesa najrozniejsze, pizze mozna sobie dowolnie skomponowac, stol z owocami, surowkami, lodami, ciastami, napojami - ogolnie kazdy cos sobie wybierze. Pokoje sa duze, ale standard ich jest sredni natomiast na czystosc nie mozna narzekac - codziennie sprzataja i robia z pizam rozne figurki. Natomiast widoki z balkonu rewelacja!! :) Teraz sprawa basenow - na terenie hotel Calimera sa 4 baseny w tym 2 przeznaczone dla dzieci (czyste, cieplutka woda i jak jest goraco to zadaszaja)i 2 dla doroslych, ale przez pierwsze 2 metry jest woda do kolan , wiec tam normalnie sobie dzieciaczki siedza w wodzie. Baseny sa podzielone na terenie i nie wszyscy wiedza ,ze oprocz 2 przy restauracji sa jeszcze 2 troche dalej ( i dzieki temu nie ma tak takiego tloku;) Codziennie animacje o 10 i o 12, ale wszystkie imprezy prowadzone sa w jezyku niemieckim,wiec raczej wieczorne przedstawienia albo imprezy dla dzieci odpadaja dla tych, ktorz jezyka nie znaja. DLa dzieci byly malowanie na koszulkach ( mozna kupic na miejscu za 15 dinarow gladkie do malowania albo za 10 dinarow z nadrukami - super dla dzieci),bylo malowanie buzi, jakies wioski indianskie , wieczorem dyskoteka. Obok basenow sa snack bary, w nich przez caly czas mozna brac wode gaz/niegaz w butelkach daja za darmo, napoje za darmo ale z kubkow wspolnych (ktos oddaje, kelner przeplukuje i mozna sobie brac... ) , napoje gazowne , soki (najlepsza jest fanta, majaca tyle barwnika,ze do wieczora nie moglismy zmyc wasow...), mozna tam tez zjesc obiad i nie wlazic do restauracji. Do rest. na sniad i na obiad wchodzimy jak chcey ubrani, na kolacje niby kaza zakladac cos dluzszego, ale u nas nikt tego nie pilnowal...pilnowalu tylko,zeby nie wynosic picia i jedzenia.Kelnerzy przesympatyczni, bardzo milo podchadza do dzieci, na stole zawsze do posilku stoi woda do picia w but. litrowej. smaczna :) Plaza czysta, woda czysta, jak sie pojawily ciemne glony ( w niczym nie przeszkadzaja) to je koparka zbierali i wywozili. Woda cieplotka, 100 m od plazy jest do nadal do kolan.Mozna sie przejechac lodka na lagune i zobaczyc delfiny, sluterem, spadochronem,bananem i takie wszystkie atrakcje tego typu. Lodka 25 dinarow dor., 15 dziecko, sluter 15 dinarow z tego co pamietam. Najgorsze sa tylko konie jadace ze 2 razy dziennie wdluz plazy , jak stana zeby zaproponowac przejazdzke to kon robi do pieknej wody i sie robi obrzydliwy syf ! Jest tez pan fotograf ktory jak paparazzi lata za turystami i robi zdjecia a potem mozna je kupic za 6 dinarow za jedno przy fontannie na dole. Najwaznejsza sprawa z lezakami na basenie i na plazy - juz madrzy jestesmu - zostawiamy wieczorem reczniki na lezakach i one sobie tak zostaja na noc i dzieki temu mamy rano lezaki. No chyba,ze ktos wstanie i pojdzie o 7 rano to moze jeszcze cos znajdzie. Ja na poczatku pobytu o 7:40 nie znalazlam nic na 4 basenach i na plazy... Sprawa zakupow, w hotelu jest butik fajny, rzeczy niezle sa, trzeba sie potargowac tylko, natomiast poza hotelem w prawo w strone ronda 10 min spacerkiem na rondzie jest sklep (super market )z roznymi rzeczami.Jak tylko wyjdziecie z hotelu wszyscy beda chcieli podwiezc, wiec bez sensu bo jest blisko. Mozna tam troche pamiatek kupic,ale nie wolno isc tam samym kobietom a tym bardziej jednej. Raczej radze wieksza grupa z przewaga mezczyzn. Ogolnie jak chcecie wypoczac to polecam (bo do zwiedzania to tam nie ma raczej nic duzego,chyba,ze taxowka gdzies sie ruszyc, wiec caly urlop spedzicie raczej w hotelu) a zwlaszcza polecam na urlop z dziecmi!! Na terenie jest jeszcze plac zabaw, ale nie bylismy na nim, bo plaza , piasek , woda , basen, zamki z piasku ..:) Jakby ktos mial pytania podaje nizej maila
Smaczne urozmaicone jedzenie , położenie bezpośrednio przy plaży i bogaty program animacyjny to tylko wybrane atuty hotelu .
Tripadvisor