472 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
2 baseny odkryte i 5 zjeżdżalni wodnych.
Udogodnienia i atrakcje dla dzieci: 3 brodziki, 2 place zabaw, animacje i zajęcia w miniklubie, menu i krzesełka w restauracji.
Tylko 350 m do prywatnej, piaszczystej plaży, wyróżnionej certyfikatem Błękitnej Flagi.
Bogata oferta rekreacyjna: kort tenisowy, siłownia, sauna, łaźnia turecka, szachy, koszykówka, siatkówka, siatkówka plażowa.
Byłem drugi raz w tym hotelu i trzeci raz na pewno go nie wybiorę .
Hotel spełnił nasze oczekiwania . Jeśli chodzi o jedzenie ,każdy znajdzie coś dla siebie. Wybór jest spory. Na plaży są leżaki ,ogólnie dostępne nie trzeba zajmować. Idąc zajmuje 10 min , ale można podjechać busikiem co 15 min. Bar na plaży można zjeść i się napić.
Jest gdzie pójść na spacer , można zrobić zakupy. Cieszą otwarte bary gdzie stoją automaty z ciepłymi napojami .
No cóż , dostaliśmy pokój przy basenie i okazał się koszmarem. Od 10 do 24 puszczana jest muzyka niby fajnie, ale...tak głośno ile fabryka dała w kolumnach :) w ciągu dnia ok .Ale po 23 chcieliśmy się kłaść, gdzie tam nawet zamknięte okna nic nie dały ,tak było głośno. Bo ile można słuchać Zenka ,Krawczyka ,czy Rosyjskie dysko polo. Rosjan przewaga ,ale było spokojnie . Jeżeli, ktoś musi korzystać z Internetu polecam kupić kartę. W skali 1-10 działa 1% bardzo kiepsko ,jak na 5 *hotel.
Bardzo słaby hotel. Jak ktoś nie był gdzieś indziej to będzie ok. Slabe sprzątanie. Przepełnienie hotelu. Codziennie do jedzenia to samo. Pokoje maleńkie. Ja akurat miałam widok na smierdzace śmietniki . Hotel jak za słabych czasów PRL. Wszystko się tam rozwala. Nie poleciłabym nikomu. W tej cenie należy szukać czegoś innego.
Piękna plaża. Busy na plażę.
Bród i smród. Slabe sprzątanie po wierzchu. O 19 kolacja o 20 malo co zostawało.
Nawet ok jak za 2400 za osobę. Transfer do hotelu bardzo długi, przylecieliśmy o 15 , a w hotelu byliśmy przed 20 :/ jedzenie poza śniadaniami ok, jednak nie obyło się bez zatrucia przedostatniego dnia. Większość się zgadzała, jak w ofercie .
Dobre kolacje i obiady (mieso z grila, ryba). Duży kompleks, sklep na dole, 2 baseny, dużo leżaków . Niedaleko duży bazar można kupić sobie podrobione ciuchy🤣 Idzie sie dogadać, obsługa mowi po angielsku i niemiecku . Plaża bardzo przyjemna, duża, w miarę czysta, woda cieplutka, blisko bar z opcją obiadu .
WIFI bardzo słabe, tylko w lobby, co chwilę przerywało . Zatrułam się, mój chłopak również oraz 3 innych poznanych urlopowiczów (jedliśmy tylko w hotelu). Kawałek do plaży, bus rzadko jeździ . Śniadania mega nudne pod koniec jadłam już chleb z masłem . Widzieliśmy karalucha :/ Pokoje zagrzybione, klimatyzacja średnio daje radę .
Bardzo słaby hotel jak na 5*. Jedzenie tragedia, drinki przy basenie dodatkowo płatne, baseny nie sprzątane. Dostaliśmy zmianę pokoju w środku wyjazdu, oczywiście na gorszy, z widokiem na ścianę drugiego hotelu i z dwoma łóżkami pojedynczymi. Na plus na pewno fakt, ze są dwa baseny, jeden spokojniejszy, drugi z animacjami .
Dwa baseny zewnętrzne oraz mila obsługa .
Spirytus zamiast wódki, cholerny brud, syfiaste jedzenie, dodatkowo płatne drinki, zmiany pokoi w trakcie pobytu czyli brak organizacji.
Kelnerzy nie chcieli dawać drinków , robili dziwne drinki na zapleczu i się z tego śmiali oraz kelner oblał nas drinkiem bo nie potrafi panować nad swoimi emocjami ☺️ Był wulgarny i agresywny , bar był zamykamy przed czasem .
Słabe wifi nawet bardzo, no i ukradli telefon na recepcji i nie da się nic z tym zrobić także słabo .
Fajni ludzie .
Wifi , kradzież telefonu na recepcji .
Pobyt w Club Side Coast ogólnie oceniam na bardzo udany. Były to wakacje z półtorarocznym dzieckiem. Oczywiście hotel nie ma w rzeczywistości 5 gwiazdek, może tak 3,5/4 ale dla osób, które nie przywiązują dużej wagi do tego czy fugi są śnieżnobiałe czy już "leciwe" nie zrobi to różnicy i i tak będą zadowoleni. Jedzenie dobre (pomimo dużych kolejek niczego nie brakowało), napoje oryginalne (cola, fanta itp.), alkohole pomimo, że lokalne to wystarczające (chyba, że ktoś chciał się upić). Obsługa hotelu przemiła i pomocna.
Przed wyjazdem czytałam komentarze. Byłam, zobaczyłam i mogę trochę powiedzieć: Faktycznie 5* było na pewno przez kilka lat aktualnie 3max 3,5* czas na remont ;) Sztućce są, nie bierzcie. Naprawdę :))) Mogą nie leżeć na stoliku, bo nie nadążają nieraz, ale stoją w koszach w kilku częściach sali. Posiłki urozmaicone, smaczne. Śniadania, lunch czy obiad można spokojnie wybrać i zjeść, na kolacji jest szał... Dlatego ludzie są już na pewno 10 min przed 19. Kebab szybko schodzi, a tort błyskawicznie... Drinki faktycznie spirytusowe. Piwko i wina bardzo dobre. Plaża blisko, nie trzeba czekać na busa. Jak ktoś ma problem z ruchem to będzie narzekał, bo trzeba iść pod górkę i z górki ale to właśnie dla nich jest bus ;))) Wifi jest... Ale tylko w lobby i ledwo działa albo wcale.... Pokoje przeciętne, codziennie wymienione reczniki Klimatyzacja faktycznie głośna Jeśli ktoś w ogóle chce mieć ciszę, to w pierwszej części od strony basenu nie będzie jej miał... Ale w drugim budynku jak najbardziej odpocznie. Dla mnie do przeżycia, ale wierzę, że można się wkurzyć. Jest naprawdę głośno.
Baseny
Wifi
Dramat! Byliśmy tam 8 dni a po 6 już chciałam z krzykiem uciekać do domu. Jedzenie słabe drinki to żart wódka użyta do ich robienia to tak naprawdę SPIRYTUS. Animatorzy po za Gul to kpina mini club dla dzieci nie istnieje. Kelnerzy i ochrona ucisza gości o 22 bo za głośno rozmawiają. Plaża brudna obsługa pod psem i kolejki do jedzenia sięgające 30min. Jeśli ktoś chce wydać swoje ciężko zarobione pieniądze w tym hotelu to odradzam. Brak Wi-fi Brak lodu do napojów ... Masakra to pierwszy raz kiedy jestem tak rozczarowana wyjazdem wakacyjnym .
Brak
Brak Wi fi Brak lodu Brak porządnej nawet lokalnej wódki Brak animacji
Oceniam na 3 gwiazdki. Obsługa czekająca notorycznie na napiwki. Brak klimatyzacji w recepcji i na jadalni .
Jedzenie monotonne jednak każdy znajdzie coś dla siebie .
Notoryczny brak internetu nawet w lobby. Proponowana karta simon w hotelu 30 euro, na bazarze 22 euro.
Hotel nie zasługuje na 5 gwiazdek * internet porażka ! dostępny tylko przez kilka minut w lobby, bo po kilku minutach było zrywane połączenie * standard pokoi pozostawia wiele do życzenia, w całym hotelu bardzo duszno i gorąco * jedzenie- zupełnie inne godziny posiłków niż w ofercie, obiad od 12.30 do 14.00??? na taka liczbę gości - przesada, późna kolacja w ofercie= zupa pomidorowa o 23.30...... * alkohol najgorszy sort, jeden dwa dni picia i więcej się nie da, * woda w basenie miała ponad 34 stopni ( zdecydowanie za dużo żeby się ochłodzić w upalny dzień) zjeżdżalnie dla dzieci czynne od 10 do 12 następnie od 15 do 17 - powinny działać cały czas dla dzieciaków to jedyna atrakcja. Za taką kwotę biorąc uwagę że większość pobytu spędza się w hotelu- proponuję się zastanowić nad tą ofertą.
Do Turcji jeździmy co roku od 20 lat, nie mamy złudzeń i wygórowanych oczekiwań. Zdjęcia w ofercie pokazują jak hotel wyglądał w 2006 roku. Teraz to zupełnie inna rzeczywistość. Po mostkach nad basenami zostało tylko zardzewiałe śruby wystające z popękanych kafelków na szybko łatanych fugą. Hotel jest mały do obejścia w koło w 3 minuty, znajduje się przy ruchliwej ulicy, przez cały dzień słychać jeżdżące nią autokary i samochody. Do morza można dojść dziećmi niezbyt wygodną drogą w 5 minut, tylko na części jest chodnik, ale ruch pojazdów praktycznie niema - jest bezpiecznie. Można dojechać busem, ale szybciej jest dojść. Do Side jest 25 minut busem. Pokoje bardzo różne, wszystkie słabe do akceptowalnych. Trzeba dyskutować i domagać się czegoś lepszego. My (3 dorosłych + 2 dzieci) zapłaciliśmy za pokój rodzinny. Pierwszy jaki dostaliśmy był w budynku za basenem. Niezbyt brudny, dwie sypialnie z 4 łóżkami, przynieśli dostawkę. Pokój był tak mały, że dostawka wystawał na korytarz do łazienki i zasłaniała go do połowy. Po 40 minutach dyskusji z recepcją dostaliśmy 2 pokój, tym razem naprawdę spory, ale na parterze, tuż przy balkonie był wentylator kuchni wielkości małego samochodu, a klima chodziła jak traktor. Były 4 łóżka i rozkładany fotel - nie chciałbym spać na tym 2 tygodnie. Po kolejnej dyskusji dostaliśmy kilka kart i mogliśmy wybrać pokój. Wybraliśmy nad lobby. Dwie duże sypialnie, 5 łóżek. W jednej klima działała dobrzy, w drugiej gorzej, w łazience był tylko delikatny grzyb na fugach i rozmoczone futryny - jak na Turcję standard 4 gwiazdek. Z rozmów z innymi gośćmi wiemy, że standard sprzątania bardzo zależy do ekipy, są pokoje bardzo czyste i takie w których strach stanąć gołą stopą na podłodze. Jedzenie jak jest to przyzwoitej jakość. Kluczowe słowa to "jak jest", bo jest go mało. Niewielki wybór. Z owoców jabłka, arbuzy i pomarańcze. W Turcji w sierpniu w innych hotelach zawsze było ich mnóstwo, tu lipa. Poza tym kurczak i indyk na 5 sposobów, ryż i makaron. Słodyczy mały wybór i niesmaczne. Jedzenie kończy się godzinę po rozpoczęciu posiłków i raczej nie dostawiają. Na plus - codziennie mięso z grilla i smaczne ryby. Alkohol masakra - lany nawet nie z butelek, tylko z kilku litrowych baniaków. Jeden barman, który umie z nich coś zamieszać. Atrakcji dla dzieci brak. Animacje słabe, po animacjach nawet muzyka nie gra. Pierwszy raz będziemy pisać reklamację.
Brak. Za te pieniądze można znaleźć lepszy.
Same wady.
Hotel zdecydowanie nie zasługuje na 5 gwiazdek, w pokoju było brudno, klimatyzacja w pokoju dzieci była zepsuta. Jedzenie kiepskie (na 3 gwiazdki ok, ale nie 5).
Hotel ok ale na pewno nie zasługuje na 5 gwiazdek ,ktoś takie rzeczy powinien w biurach podróży sprawdzać bo jest to ewidentnie robienie klienta w bambuko.Radze się zastanowić przed wyborem tego hotelu ,oczywiście można spędzić fajnie czas ale jak ktoś ma zapłacić kilkanaście tysięcy złotych za pobyt z dziećmi....to odradzam
Jedzenie ok ,każdy znajdzie coś dla siebie.
Brak WiFi,brak klimatyzacji w głównym lobby....no i jak ktoś pisze ze animatorzy są ok to śmiać mi się chce.....Tam się praktycznie nic nie działo zorganizowanego.
Pobyt uważamy za udany. Otrzymaliśmy pokój w takim stanie jak na zdjęciach, klima działała, brak grzyba, ręczniki wymieniane co 2 dni, tak samo jak napoje w minibarze (2 wody codziennie, cola i fanta co 2 dni). Duży wybór jedzenia, od słodkich przekąsek po świeżą pizze z pieca. Napoje średnie w zależności od dnia, raz soki są rozcieńczone z wodą a raz wręcz przeciwnie. Co do alkoholi odradzam wino i whisky. Smakuje jak spirytus. Piwo gicik. Restauracja sprzątana na bieżąco, o każdej porze znajdzie się wolny stolik, Obsługa pojawia się po 5s od zjedzenia posiłku i zabiera talerze. Kelnerzy bardzo mile nastawieni, prócz jednej Pani z baru przy basenie. Pan na recepcji przywitał nas świetną znajomością języka polskiego i poczuciem humoru. Plaża 750m od hotelu, najlepiej raz skorzystać z busa który kursuje cały dzień i zapamiętać trasę. Bar na plaży od godziny 10 z możliwością zjedzenia tam obiadu. Animacje codziennie od godziny 10 na plaży/basenie. Każdego wieczoru "Show time". W hotelu znajduje się mały bazar i siłownia.
DO 5* DALEKA DROGA, JEDZENIE KAŻDY ZNAJDZIE COŚ DLA SIEBIE
POGODA
- BRAK POLSKICH ANIMACJI - 80 % TO ROSJANIE - BRAK MIEJSC PRZY BASENIE I NA PLAŻY - WSZYSTKO ZAJĘTE PUSTYMI RĘCZNIKAMI
Ogólnie nieźle, animacje miłe , dobra obsługa, pokoje spore.
Czystość, dobre jedzenie .
Daleko do plaży .
Witam. hotel maskara maksymalnie dwie gwiazdki klimatyzacja nie dział brud w pokoju odpadający tynki nigdy więcej bym tam nie pojechał wszystko jest oszukane w ofercie hotelu .
Zero zalet .
Brud syf mogłem zrobić zdjęcia bym pokazał .
Hotel czysty, obsługa miła, pokoje ładne, klimatyzacja w pokoju działająca
Miła obsługa , smaczne posiłki
Brak internetu, długie kolejki do posiłków, brak ręczników w pokojach
Tripadvisor