Opinie o hotelu
Coral Beach (ex Rotana)

brak polskiej TV( poza VIVA),wanna malutka i " skoki " temperatur i ciśnienia wody, woda w basenie zimna, mślałem że jak na morzu będzie wietrznie to przynajmniej na basenie będzie woda podgrzewanana-...nic z tego! I duży minus..! miałem wypadek na quadach..przez 1,5 h czekałem na lekarza , w końcu na szycie rany pojechałem do Hurhgady na swój koszt,pomocy udzielono mi z polisy, i dzięki rezydentce Pani Martcie, którą serdecznie pozdrawiam.Mimo tych małych niedogodności ten hotel szczerze polecam..za ciszę..spokój..i ogólny klimat!

Hotel naprawde urokliwy i polecam go młodym i starym ;) Teren przepiękny - jest gdzie spacerować. Dopisując się do wcześniejszych opisów które czytałam: faktycznie są gorsze i lepsze pokoje no i oczywiście na początku dostaliśmy te gorsze. bałam sie okrutnie ogromnych karaluchów o których ktoś napisał, ale na szczęście ich nie było :) Jedynie mrówki (niektóre wielkie a inne malusieńkie, ale w dużej ilości)(W nowym pokoju mrówki niektórzy też mieli wiec trzeba sie nastawic że to Egipt i zawołać kogoś z recepcji ;) Stary pokój faktycznie nie wygląda na 4 gwiazdki ale mniej wymagającym nie powinien przeszkadzać. Ma za to salon, sypialnie i dużą łazienkę, no i jest klima ale głośno działa. (nie było suszarki) Więc mimo wszystko polecam powalczyć o lepszy pokój. te lepsze zaczynają sie na 2*** i na 3***, jedynek nie ma bo są w remoncie (remont nie jest uciążliwy - tylko wjazd na teren hotelu nieco przeraża, bo inne hotele mają śliczny front a coral z przodu wygląda jak plac budowy - ale naprawde jak sie wejdzie do recepcji jest juz dobrze :) A co zrobic żeby mieć leprzy pokój? Jest kilka opcji. Najskuteczniejszy to pogadac z pania w recepcji (jest kierowniczka recepcji i jest bardzo uczynna i jej lapowki nie dawac bo nie wypada) U nas pomogla jeszcze mała ściema, że to nasza podróż poślubna :) i dostaliśmy pokój z widokiem na morze w najleprzej części i koszyk z owocami i kosmetyki w łazience. nasi przyjaciele mimo zmiany pokoju juz tak nie mieli. Pokoje z widokiem na morze zaczynają sie od numeru 21**, 31**, 41**
Co do innych spraw: Jedzenie: jak dla mnie dobre i dużo choć faktycznie przeważa kuchnia włoska - no ale ja taką akurat lubie, a przekąski przy basenie czy plaży marne - kanapki i bulki ze śniadania, wino tylko do posiłków, Obsługa: są uśmiechnięci i mili i rozumieją po angielsku, ale pamiętajcie że raz na dwa dni wypada dać kelnerowi 5 funtów egipskich czy dolara i położyć na łóżku dla sprzątacza. Będzie wam jeszcze milej i czyściej i bedzie woda w pokoju, a dla nich to głowne źródło zarobku. Położenie: nie ma co ukrywać że hotel jest daleko od miasta ale dają przy zameldowaniu kupon na busa (bezpłatnie) i można sie umówic kiedy sie chce do miasta pojechać. Są dwie godziny do wyboru 12.30 i 20.20. Bus jedzie 30 minut na główną ulice Sheraton i tam macie 2 h na zakupy po czym z powrotem zabiera do hotelu. jak dla nas 2 godziny to moze nie bylo duzo ale powiem szczerze ze chyba wiecej bym nie chciala. kto pojedzie to zrozumie ;) Na zakupach w Hurghadzie czy w hotelu nie miejcie skrupulów by sie targować bo i tak ostatecznie wyjdą na plusie. No i uwaga na kase bo potrafią wziąć 50 funtów a oddac 50 piastrów - nie miła to sprawa zostać oszukanym, a zdarza sie. Wracając do hotelu: piękna rafa wiec ABC trzeba obowiązkowo zabrac albo wypozyczyc - jest taka możliwość. Ciekawy jest patent z ręcznikami plażowymi: w recepcji dostaje sie kupon na recznik i daje sie go panu przy basenie lub na plazy a w zamian dostaje sie recznik, a wieczorem oddaje sie recznik a dostaje kupon :) Tylko nie zgubcie kuponu bo to kosztuje. Co do sportów to: sa korty do tenisa, miejsce na gre w bule, natomiast niech nikt sie nie nastawia na granie w squosha. owszem jest budynek w którym są dwie sale do squosha ale... w jednym jest centrum piękności a w drugim bawialnia dla dzieci. Nieźle nas to ubawilo :) Jest jeszcze wypożyczalnia sprzętu windsurfingowego - da sie polatać bo wieje non stop, ale sprzęt pozostawia wiele do życzenia - i też się targujcie (zamiast 15 euro 15$ czy coś w tym stylu) Co do aktywności to do obiadu wszystko sie dzieje na plaży (aqua aerobic, latino dance itp) a po południu przy dużym basenie (również aqua aerobic, piłka wodna, taniec brzucha - na scenie, dartsy) Co do animacji wieczornych to niestety trzeba sie mocno ubimbać by spokojnie przetrwać. robią je anmatorzy i widać ze sie bardzo starają, no ale nie ma co ukrywać że nie są zawodowymi tancerzami. Wrażenie robi taniec derwisza w kolorowej sukni i pani z kobrą, a poza tym mozna sobie darować. Jest jeszcze dyskoteka, ale jakoś jak byliśmy bylo malo chętnych no i muzyka rozrywkowa wiec żadnej egzotyki. A i jeszcze taki starszy pan gra i śpiewa na żywo przy scenie - nawet mu nieźle wychodzi - mozna romantycznie sie poprzytulać przy hitach lat 90-tych ;) to chyba tyle z ważniejszych spraw. Nas miejsce naprawde zauroczylo i polecam na romantyczny wypad we dwoje! A co innych atrakcji to przede wszystkim polecam całodniowe nurkowanie z łodzi (dwa zejścia po 15 min. na głębokość 4 m) Trochę adrenaliny, cudne widoki czyli wszystko czego trzeba by wrócić z wakacji spełnionym! I nie bójcie sie biura Kopernik - brzmi obco, ale byli naprawde ok :)

Do tej pory wybierałem hotele w poblizu centrum miejscowości wypoczynkowych. Ten obiekt oddalony był od miasta ok. 20 km. Nie żałuję swojego wyboru. Atmosfera panująca w ośrodku powodowała, że do miasta nie chciało mi sie po prostu jechać. Teren ośrodka bardzo rozległy. Mimo, że byłem tam w połowie września zdawało się, że nie ma tu turystów. Co wieczór animacje. Rafa koralowa przy brzegu. W przyszłości chciałbym tam jeszcze wrócić.

ROZLEGłY KOMPLEKS HOTELOWY NA UBOCZU , PEłEN CISZY I SPOKOJU, MOżNA NAPRAWDę WYPOCZąć. WIELKI PLUS TO PRZEPIęKNE RAFY. BYłAM JUż KILKA RAZY W HURGHADZIE W RóżNYCH HOTELACH OD 3* - DO 5 *, JEDNAK TEN HOTEL ZYSKAł MOJą WYSOKą OCENę, SERDECZNIE POLECAM, NAPRWDę WARTO SPęDZIć TAM URLOP.

super hotel polecam!!!
Standard pokoju bez zastrzerzeń: duży, czysty, meble drewno + marmur zero tandety.
W ogóle cały hotel sterylnie czysty, miła obsługa. Teren bardzo rozległy maximum spokoju i kameralności.Idealny dla rodzin z dziećmi. Dobre animacje dla dzieci i dla dorosłych. Wspaniała rafa zaczyna się 20 m od pomostu.Jedzenie obfite, dobre- może bez fajerwerków ale naprawdę smaczne, ładnie podane ale po pewnym czasie nieco monotonne.
Jeżeli wrócę do Hurghady to do tego hotelu. W przyszłym roku wybieramy się do Sharm el Sheikh i chcemy jechać do hotelu tej sieci.

Jestem bardzo zadowolona ,tylko mam jedna uwage.

Na kazdej wycieczce kazdy nazekal na brak WODY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Za malo picia,a mozliwosc kupna zadna

Witam
W Coral Beach byliśmy w lipcu . Hotel zapewnia wszystkie atrakcje nawet dla wybrednych. Na terenie hotelu jest kilka wspaniałych plaż, dwa baseny i wiele atrakcji dla dzieci. Wieczorem natomiast występy piosenkarzy, animacje dla dzieci, występy orientalnych zespołów taneczno-myzycznych.
Hotelowi dalibyśmy najwyższą ocenę gdyby nie to, że pierwszego dnia z sejfu skradziono nam 100 $. Złodziejem był człowiek z obsługi. Pieniędzy nie odebraliśmy (został złapany podczas wychodzenia z naszego pokoju). Dyrekcja bardzo nas przeprosiła, ale 100$ przepadło (złodziej został natychmiast zwolniony z pracy). Ponieważ nie chcieliśmy psuć atmosfery nie rozgłaszaliśmy o złodziejstwie, liczyliśmy na jakąś rekompensatę ze strony hotelu, lecz poza kilkoma owocami i dwiema puszkami napoju nic nie otrzymaliśmy. Pozostał niesmak.
warkiza@o2.pl

Bardzo przyjemny hotel. Przy plaży rafa koralowa. Miła obsługa. Możliwość wykupienia wycieczek fakultatywnych. Mini centrum handlowe na terenie hotelu. Jeśli wybierzemy się ponownie do Hurgady do tylko do tego hotelu.

Byliśmy już w kilku hotelach w Egipcie, ale Coral jest najpiękniej położony (przy samej rafie ) może tylko mało zieleni ale poza tym idealny.

Polecam kazdemu, kto chce wypoczac.

W hotelu Coral Beach byłam po raz drugi. Lubię aktywny wypoczynek, a hotel ze swoimi kortami, boiskami, klubem nurkowym, stołami do ping ponga i bilarda taki odpoczynek właśnie oferuje. Miły zespół animacyjny gwarantuje wieczorną rozrywkę.

Hotel jest bardzo fajny, jest cicho i spokojnie, polecam osobom starszym lub lubiacym spokój i cisze. Na terenie hotelu jest dyskoteka, jednakże nikogo w niej nie ma:(. Sa piekne rafy zaraz przy brzegu, plaza jest olbrzymia.

Nie trzeba bic sie o lezaki spokojnie mozna wybrac sobie miejsce do opalania. Basen jest duzo mniejszy, niz wydaje sie byc na zdjeciu. Jednak nie ma w ogole tłoku. Jest jeszcze jeden basen dla dzieci, ale spokojnie mozna popływac.

Posiłki są smaczne, obiadokolacje urozmaicane, jednak na sniadanie jest cisgle to samo, ja byłam 2 tygonie i stało sie to męczące. Mimo wszystko serdecznie polecam. Odradzam natomiast wyjazd z oasis tour. Ja byłam i bardzo załuję - kreca i są totalnie niekompetentni z pania rezydentką na czele. Ale hotel super:)

mieszkaliśmy w nowej części, więc tu było czysto i ładnie. Na początku i w środku pobytu zostawiliśmy 1!! dolara na łóżku i zawsze mieliśmy wysprzątane bardzo ładnie. Przy hotelu jest przepiękna rafa, jakiej mogą pozazdorścić inne hotele, nie trzeba wypływać w morze. Kuchnia dobra, ale mały wybór potraw i powtarzające się jedzenie - śnaidania codziennie takie same. Cicha okolica, dojazd do centrum busikami.

naprawdę świetny hotel - bez namysłu wybrałabym go po raz kolejny. dla niektórych może za spokojny, za bardzo oddalony od centrum Hurgady - dla mnie to zaleta. jeden z najlepszych hoteli, w jakim byłam. raj dla amatorów nurkowania.
rafa koralowa na wyciągnięcie ręki, plaża bez tłumów i konieczności zajmowania leżaków jeszcze przed śniadaniem.
pełny luz i komfort. serdeczna i nie natrętna obsługa. czystość w pokojach.

Hotel polożony na końcu Hurgady - ok. 15 min. busikiem do centrum. Niewątpliwie doskonałe miejsce wypoczynku dla osob, ktore chcą odpocząć i w świętym spokoju delektować się pieknym morzem, olbrzymią plażą (1,5 km) i ładną rafą, tuż przy brzegu. Z dojazdem do centrum nie ma problemu, za 2 funty - nie spod hotelu, ale za brama - mozna dojechać busikiem do serca miasta, wypuścić się na shishę itp.

Za 5 USD zamiast pokoju w starszej częsci, mozna się przenieść do b.ładnego, blisko basenu i restauraji nowego pokoju ze sliczna lazienką. Czysto, schludnie, spokojnie, mila obsluga.

Jest centrum nurkowe, restauracja i bar, sklepiki (drogo!). Piękne widoki, b. mile tarasy nad basenami, wieczory animacyjne standardowe.

W barze piwo kosztuje ok. 2 USD, 1,5l wody 1,5 USD. W pokojach lodowki (nie mini bary), klima manualnie sterowana, satelita ,duze lóżka i mile tarasy. W recepcji bezpłatny sejf, kantor wymiany walut, internet (b.drogi).

Pojechalam odpocząć i faktycznie - w mieście pewnie bym oszalała;), tam jest strasznie brudno i okropnie glośno.

Szczerze polecam tym, ktorzy lubią spokój i nie lubią bic się o leżaki;)

Po prostu pięknie, szczególnie podczas nurkowania, rafy rewelacyjne. Po za tym fantazyjnie posiłki.

Dobre miejsce dla kogoś kto chce odpocząć. Jeśli chodzi o hotel to największy plus dałabym panom od sprztąnia. Codziennie dbali o porządek w pokojach. Jeśli chodzi o atrakcje to nie było ciekawie (nuda).

Żywność w hotelu codziennie była taka sama. Śniadania podawane do godz.10.00 , a kolacje od 19.00. Jednym slowem można było się zagłodzić do tego czasu. Nie można było wziąść nawet owocu do pokoju ze śniadania czy kolacji, bo odrazu była afera. Wracając z miasta na teren hotelu nie można wnośić jedzenia (więc po co lodówka w pokojach? Nie wiem. Idealne miejsce dla kogoś kto chce się odchudzić.

Jest to miasto mężczyzn. Podczas tygodniowego pobytu w centrum spotkałam zaledwie 3 kobiety. Na mężczyzn lepiej nie patrzeć, bo nie dadzą Ci spokoju do końca pobytu. Wystarczy jedno spojrzenie. Tak samo ze sprzedawcami, którzy biegną (dosłownie) do samego autobusu by ci cos sprzedać. Nie można spojrzeć na żaden towar bo automatycznie jest wciskany i to w sposób bardzo natarczywy! Miasto jest strasznie hałaśliwe i brudne. Ciężko w nim wytrzymać dłużej niż godzine.

Stanowczo odradzam wyjazd autobusem z pod hotelu!!!! Lepiej wyjść przed brame i wsiąść w "taksówke". Wychodzi taniej i bardziej komfortowo. Autobus z pod hotelu nie zabiera do miasta jak jest to ustalone lecz w samo centrum slumsów, gdzie kierowca ma układy z jednym ze sklepikarzy, który już czeka na turystów i prawe, że siłą wciąga do swego sklepu by to u niego robić zakupy, bo jak twierdzi inni nic nie mają, a on ma najlepszy towar. Oczywiście jest to nie prawdą, sklepikarz podaje ceny 2x większe niż centrum.

Polecam zwiedzić miejscowe dyskoteki (w hotelu poza 2 ludzi, z którą byłam i obsługą pustki). W jednej z dyskotek zamiast krzeseł przy barze są huśtawki- bardzo pomysłowe i przyjemne!

Głównym atutem hotelu była plaża, gdyż hotel jest rozciągliwy. W mieście plaża przysługująca hotelowi jest tej samej szerokości co budynek. Jednym słowem horror. Jeszcze jedno. Alkohole w hotelu smakują jak woda i są strasznie drogie. W mieście nie dostaniecie nawet piwa, gdyż nie posiadają tam akcyzy.

Świetny hotel - największym atutem dla mnie była zabudowa w formie bungalowów pozwalająca na prywatność oraz rafa tuż przy brzegu - raj dla snurkowania. Czyste pokoje, zadbany teren, bank, sklepiki, restauracje na miejscu, nie narzucająca się obsługa. To oaza spokoju - byliśmy w szczycie sezonu, a wcale nie było tłumów przy basenie, na plaży, a w restauracji zero kolejek. Jedzenie bardzo urozmaicone, wieczorami program animacyjny - występy. Doskonały dla rodzin z dziećmi oraz dla szukających spokoju i relaksu, a jednocześnie aktywnego odpoczynku. Przy następnym wyjeździe wybrałabym ten hotel ponownie.