Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Atrakcyjne położenie: tylko 1000 m do centrum Pefkos, ok. 4 km do Lindos.
Tylko 30 min. jazdy samochodem od mekki surferów - Prasonissi.
Tuż przy hotelu kamienisto-piaszczysta plaża.
Wysoki poziom obsługi hotelowej.
Kameralny pokój w spokojnym miejscu, pyszne jedzenie w tawernie Coralli Restaurant, plaża szeroka i niezatłoczona. Pokoje są skromne, ale schludne – nie można wymagać cudów za taką cenę! Bardzo polecam tę kuchnię!!
Byliśmy we wrześniu i woda w kranie była letnia jedynie ok 18, bo nagrzewa ją w baniakach na dachu słońce. W pozostałym czasie woda zimna. Restauracja bardzo fajna, kapitalne wszystkie formy jagnięciny ale nie polecam jedzenia tam hummusu, taramasalaty bo sa z pudełka. Sałaty spore ale zawsze na dnie garstka kapuchy dla wydęcia porcji. Mrówek sporo, ale taka to specyfika miejsca. Plaża blisko, pusta, grubopiaszczysta ze skałkami. Do Lindos kilka minut do Rodos godzina. Hotel dla Polaków oddzielony ulicą, polecam piętro bo na dole nie ma balkonów.
Zwiedziliśmy wiele miejsc w Grecji i na wyspach i lądowej ale najsympatyczniej wspominamy wakacje w tym hotelu.Byliśmy tu w 2008 roku i chyba w następnym też tam wrócimy. Przesympatyczni ludzie, cisza, spokój i prawie że prywatna plaża a nie wspomnę już o super jedzeniu.SUPER
Pokoje nie zachwycają, ale miejsce bardzo przyjemne dla nie wymagającychc gości, bardzo dobra kuchnia
Ap. Coralli Beach mają tę specyfikę, że nie da się w nich wytrzymać bez klimy. Stąd do kosztów wyjazdu trzeba doliczyć 7 eu/dz za możliwość oddychania w pokoju. Wyposażenie kuchni jest niewystarczające - chyba, że lubimy śniadanie na różnych talerzach i nie ma znaczenia kto z czego zje i wypije.Nie rozpływam się w zachwytach nad właścicielami, natomiast jeśli ktoś lubi przyklejony uśmiech i poklepywanie po ramieniu,będzie zachwycony. Potrawy serwowane w restauracji przygotowywane są pod angielski gust. Każdy,kto poznał smak greckiej kuchni poszuka czegoś innego. Największym plusem tego miejsca jest lokalizacja -Pefkos to wspaniała baza wypadowa do zwiedzania Rodos. Warto wspomnieć o ładnej plaży (w sierpniu niemal bezludnej).
Zdecydowanie odradzam, na pewno nie jest to standard 3 gwiazdek(nawet greckich.Hałaśliwa(także nocą) ulica,brudne, śmierdzące koce, dziurawe prześcieradła i ręczniki, łazienka maleńka,bez brodzika, woda z prysznica leje sie wszędzie, brak wieszaków na ręczniki,półeczki na kosmetyki, smród stęchlizny w łazience ciągły - niemożliwy do wywietrzenia.Meble i wyposażenie bardzo skromne i stare (wrażenie wczesnych lat 70-tych) Sniadanie(BB)codziennie takie samo,bardzo skromne. Tawerna zdecydowanie przereklamowana - jedzenie bez rewelacji,ceny jak w Lindos,obsługa nachalna.
Malowniczo położony hotel w świetnej lokalizacji. 10 minut spacerkiem do pobliskiego miasteczka Pefkos (resteuracje, sklepy,tawerny),ok 5 km od pięknego Lindos do którego bez problemu można się było dostać autobusem lub taksówką Hotel posiada duży czysty basen(bezpłatne leżaki i parasole) zlokalizowany bezposrednio przy piaszczystej plaży (plaża praktycznie pusta, bez natłoku turystów). Woda w morzu cieplutka i wręcz niewiarygodnie przeźroczysta (male rafki z mnóstwem rybek). Pokój duzy z balkonem i przepięknym widokiem na morze,regularnie sprzątany (włącznie z wymianą poscieli). Rewelacyjan tawerna z przepysznym jedzeniem. Spędziliśmy cudowne wakacje. Polecamy.
Hotel dobry,średniej klasy,mały bez tłoku,dobre położenie i komunikacja, do Pefkos 15 min.Czysty,zadbany basen z widokiem na morze.Restauracja dobra cenowo i duży wybór potraw. Pokoje proste,sprzątane regularnie,pościel i ręczniki zmieniane co 3 dni. Widok na morze.Niestety łazienka mała ze słabą wentylacją.Kuchnia też mała,wyposażona,dostosowana tylko do prostego gotowania.Był problem z działaniem wszystkich kontaktów,kuchenki oraz mrówki(polecam zaopatrzyć się w coś przeciw insektom)! Polecam dla zwiedzających i nastawionych na wypoczynek. Wyspa ciekawa,warta zobaczenia,dużo zabytków i innych atrakcji,piękne miasta.Nie polecam dla imprezowiczów i rodzin z małymi dziećmi.
Hotel położony w połowie wschodniego wybrzeża Rodos. Daje to wspaniałe możliwości zwiedzania całej wyspy wypożyczonym samochodem. Drugi atut - to bardzo dobra restauracja z doskonałą obsługą. Niezły basen. Tuż przy plaży (słabo zagospodarowanej ale rybki można fotografować). poza tym minusy: pokoje małe, meble niekompletne, grzyb w niewentylowanej łazience, najbliższa miejscowość to okropne Pefki (do Lindos już tylko autem). Ogólnie: bardzo dobre miejsce wypadowe dla zwiedzania wyspy autem. W przeciwnym przypadku nie polecam.
Hotel położony w spokojnej okolicy, bardzo blisko morza. Standard hotelu średni, dlatego polecam go osobom, które wybierają się na wakacje, by coś zobaczyć, pozwiedzać, ogólnie relaksować się nie tylko w pokoju :) Pokoje są jednak czyste, przestronne, zadbane, z wyposażoną kuchnią, kuchenką i widokiem na przepiękne morze! Restauracja, w której mieliśmy wykupione posiłki, należąca do właścicieli hotelu - arcywspaniała :) Przepyszne jedzonko (restauracja ta 3 lata z rzędu tytułowana była najlepszą na wyspie!), drinki z palemką :), kelnerzy, których gościnności, uśmiechu, radości, przyjacielskiego usposobienia nie da się opisać słowami! Zdążyli się już nauczyć kilku interesujących zwrotów po polsku np. co? - pstro! lub \"zupa z trupa\" ;P
Świetne miejsce dla osób nie spędzających wakacji w hotelu przy basenie. Pokoje skromne ale w zuepłnosci wystarczające. Natomiast tawerna wynagradza wszystko. Polecam
Właścicielka restauracji jest przemiła, atmosfera jest ekstra, kelnerzy przemili i przesympatyczni, a jedzenie pyszne i bardzo go dużo. Jeśli chodzi o pokoje, to są to studia przeznaczone dla tych, którzy nastawiają się na zwiedzanie, podstawowe wyposażenie, dla mnie wystarczające w 100%. Było czysto i schludnie, to najważniejsze. Poza tym hotel ma świetne położenie, nie w samym centrum, ale zaledwie 5 min spacerkiem do głośnego Pefkos :)Polecam :)
Jak sama nazwa wskazuje są to studia a nie hotel i jest to wyraźnie zaznaczone w każdym katalogu. Ten typ zakwaterowania wybierany jest przez osoby, które nie są nastawione na pobyt w pokojach tylko na zwiedzanie lub jak w przypadku Coralli pływających na desce. My bardzo dużo zwiedzaliśmy wypożyczonym autem, a hotel służył nam głównie do spania. Przyłączam się do opinii o wyżywieniu, świetnie jedzenia w tawernie Coralli.
Obiekt bardzo ładny, typowo grecki. Pokoje były sprzątane codziennie, pani myła naczynia zostawione w zlewie. Ręczniki były zmieniane na bieżąco i pościel. Jedzenie w Coralli jest przepyszne i bardzo go dużo! A kelnerzy- było na czym oko zawiesić. Ale jak zawsze z naszym turnusem przyjechała 6 osobowa grupa wiecznie niezadowolonych podstarzałych panów z małżonkami i ciągle tylko narzekali- niestety tacy też mają prawo jechać na wczasy. Jak ktoś chce super luksusów to powinien jechać do 5* hotelu, a nie wymagać za 1000 zł, że wszyscy będą mu się czołgać u stóp. Bardzo tanio można wynająć samochód w centrum Pefkos w sieci wypożyczalni Marathon. Nie polecałabym korzystać z wypożyczalni polecanych przez rezydentów, bo są dużo droższe (wliczona prowizja dla rezydenta). Wrażenia ogólne bardzo pozytywne, gorąco polecam.
Byliśmy w tym Hotelu w październiku 2007 z biurem Grecos. Położenie super, blisko przystanku (niskie ceny), blisko centrum Pefkos (dużo barów i sklepów), blisko plaży (czysta woda, rafa z mnóstwem kolorowych rybek, krabów, jeżowców i nawet ośmiornicę zauważyliśmy) piaskowo-żwirowej (maska i rurka jest NIEZBĘDNA, płetwy można odpuścić), brak leżaków i parasoli na plaży, ale parasole można kupić w sklepie za ok 6euro (wynajęcie dwóch leżaków i parasola na plaży obok 7euro za dzień). Tawerna rewelacyjna, jej renomę widać po ilości gości w porze wieczornej. Dodatkowo jeden z kelnerów mówi po polsku! Za 20euro dwie osoby zjedzą obiad z napojami. Śniadań lepiej nie wykupywać. Full English kosztuje ok 5euro/osobę. Obsługa miła, właściciele cały czas na miejscu. Dodatkowo hotel posiada basen z leżakami i parasolami za darmo. Zalety otoczenia to niskie ceny wypożyczenia samochodu i tanie autobusy (do Lindos, które jest najstarszym miastem na wyspie z super zabytkami, kosztuje 1,2euro, do Rodos ok. 5euro). Nie warto wykupywać wycieczek fakultatywnych, bez problemu i taniej zwiedzicie sami i we własnym tempie. Rezydenci ok. Pokój był dobry. Łóżko, leżanka, aneks kuchenny z pełnym wyposażeniem (garnki patelnie, talerze itp. toster i czajnik bez przewodowy), łazienka w naszym pokoju była z wanną. Sprzątaczki sprzątały w ciągu tygodnia 4 razy. Widok z balkonu na morze. W nocy może być głośno (bliska droga, oraz hotel Palm Bay z muzyką dyskotekową i sporą ilością głośnych anglików). Hotel zgodny z przedstawioną przez biuro ofertą. Powrotny lot został kilkakrotnie opóźniony, na ten czas zostaliśmy przewiezieni do 5* hotelu RODOS PALACE, każdy dostał pokój i bardzo dobre wyżywienie w formie szwedzkiego stołu. Powrót zamiast do Katowic był do karkowa, biuro natomiast zapewniło transfer do Katowic, a trwało to tyle ile podróż z Katowic do Pyrzowic, czyli ok 1godz. Ogólne wrażenie bardzo pozytywne!
Hotel bardzo ładny, w typowym greckim stylu. Owszem, położony jest przy ruchliwej ulicy ale kompletnie nie słychac aut czy skuterów (nawet przy otwartym oknie). Przystanek pod nosem, można się dostać wszędzie i tanio. Taxi łapie się bardzo łatwo i można się targować :) Co do kuchni w pokoju...wyposazenie obejmuje wszystko.tzn : talerze, garnki, sztućce, kubki, patelnie, toster, czajnik, lodówka. Czego chcieć więcej ? Łazienka... czysta, WODA DO POKOJU SIE NIE LEJE ( nie wiem jak to robili ci z góry co piszą, że się leje do pokoju), na 7 dni pobytu mieliśmy 2 rolki papieru, trzy razy zmienili pościel,odkurzali i myli podłogę, karalucha widzieliśmy jednego na murku przed hotelem a nie w pokoju... poza tym odnośnie karaluchów nawet rezydent uprzedzał już w autokarze, że moga sie pojawiac. Klima... płatna ,a jak, tak samo jak gdzie indziej, macie napisane w ofercie o hotelu ze 6 euro za dzien, po co się czepiac ? Obsługa hotelu i tawerny. Zajebiści goście, którzy lepiej gadają po polsku niz po grecku :) i zabawiają ludzi. Jedzenie podawane po kilku minutach (nie wiem jak musiales wkurzyc tych facetów Gosciu ze ci godzine podawali zarcie) , pyszne !!!! i tanie :) Najlpiej o tym świadczy fakt , że tylko w Coralli byli goście wieczorem ...
Basen... Oprocz tego, że po 7 dniach znalazłem na dnie trochę piasku z plazy i jakis rachunek nie świadczy ze jest tam syf. Nie wolno się kąpać po 20.00 bo facet sprząta i dezynfekuje wodę. Co do leżaków i parasoli, owszem trochę zużyte... Ale moim zdaniem znów się czepiacie(chronią przed słońcem - spełniają swoją funkcję :) ) Plaża. ZAJEBISTA. Nie widzialem żadnego wielkiego głazu... Chyba WAm się uroiło... Nie piaszczysta ale ziarnista :) Dopiero ją "robią" Małe kamyczki nikomu jeszcze krzywdy nie zrobiły. Zgodze się tylko z tym ze Woda w morzu idealna, ciepła i przejrzysta :) Także nie wiem o co wam ludzie chodzi. Nie płacicie 3 tysiecy za full wypas z opaską na nadgarstku tylko 1500 czy 1900 za klimat, ciszę i spokój. Polecam WSZYSTKIM, którzy chcą odpocząć i zwiedzić Pefkos, Prassonissi, Lardos i Lindos. Wszedzie blisko i tanio. To jestHotel Studio a nie ***** -gwiazdkowy jakiś tam moloch na kilka tysięcy miejsc.
Żadna z tych negatywnych opinii sie nie sprawdziła. Byliśmy pozytywnie zaskoczeni po przyjeździe na miejsce i z przyjemnościa pojedziemy tam za rok :) Wtedy na pewno plaża będzie już zagospodarowana. Elo
Pycha jedzonko w pobliskiej tawernie polecam hotel bardzo ładny z pięknymi widokami czysto
Studia są skromne, ale przestronne i czyste. Łazienka czysta, bez robactwa. Nie mieliśmy problemów z ilością papieru toaletowego. W tawernie naprzeciwko super jedzenie po przystępnych cenach :)
Obiekt połozony w bardzo ładnej okolicy. Jesli chodzi o warunki to drodzy państwo to nie hotel tylko STUDIA czyli odpowiadają mniej więcej warunkom kwatery prywatnej nad polskim morzem. Naprawde zadziwia mnie fakt, że osoby kupujące najtańszą ofertę (jesli chodzi o biuro Grecos) wymagają standartu pięciogwiadkowego hotelu. Pokoje są skromne, ale duze. Meble sosonowe może nie pierwszej młodości ale funkcjonalne. Łazienka porzynajmniej w naszym pokoju bardzo duża na całą szerkośc pokoju z nowymi płytkami (max. 2 lata). Pokoik swieżo polmalowany na pewno przed sezonem. Przyjechaliśmy w piatek - wymiana pościeli była w poniedziałek - uważam ze jest to wystarczająco. Jeśli chodzi o papier toaletowy to po skonczeniu rolki nastepnego dnia znalazła się nowa. Pokoje sa codziennie sprzatane. Może faktycznie do płytek w łazience można by sie było bardziej przyłozyć (sa slady zacieków z wody), ale wrazliwym polecam zabrac cilit i zrobic to samemu. Całą łazienke mozna spłukac woda gdyz po środku jest odpływ. Toaleta i umywalka czyściutka. Pozostawione naczynia po powrocie z plazy zawsze były pozmywane. Nie ma płynu do mycia naczyń więc polecam zabrać z Polski jesli ktos planuje gotować. My używaliśmy tylko szklanek do napojów. W łazience nie ma wentylacji - ale w tym klimacie to naprawde nie problem - wszystko schnie expresowo. Najbardziej mnie denerowała mało funkcjonalna klimatyzacja z której woda skapywała na taras i niestety non stop wnosiło sie błoto do pokoju. Jedzenie dobre. Nie polecam wykupowac jedzenia HB. Cenowo wychodzi na to samo a wybór z karty dużo większy i bardziej urozmaicony. Poza tym odniosłam wrażenie że goście zamawiający z karty są lepiej traktowani, np. na zakończenie posiłku do rachunku zawsze dostawali kieliszek lokalnego alkoholu itd. No i porcje tych samych dań wysawały mi się ciekawiej podane w wersji z "karty", oprócz tego do miasteczka "Pefki" jest 10 minut spacerkiem - a wybór slicznie urzadzonych knajpek ogromny. Bardzo żałowaliśmy wykupionych posiłków. Ostrzegam osoby przylatujące z Poznania, w dniu przyjazdu nie otrzymacie kolacji, czyli zapłaciliśmy 270 zł za 6 kolacji to wychodzi 12 euro za posiłek więc naprawde się nie opłaca. Można ewentualnie zdecydowac się na sniadania - sa skromne, ale jak ktoś nie ma ochoty grzebac się w pokoju z jedzeniem to polecam, a ceny w sklepach sa szokujące jak na polski przelicznik więc lepiej wybrac na sniadanie coś z karty (a jest spory wybór), albo wykupic w pakiecie. Ceny w sklepie: jogurt 0,80 - 1,5 euro, plasterek arbuza od 0,80 euro, pomidory kg 2,5 euro, serki od 2 euro, wedliny powyżej 3 euro (kilka plasterków). Ogólnie ceny takie jak w Polsce tylko w euro :) (czyli wszystko 4 krotnie droższe !!!). Zaskoczeniem była woda mineralna 1,70 za zgrzewke 6 sztuk. Kolacje dobre ale bardzo monotonne dodatki do mięs tzn. najczęściej warzywa z wody kilka marchewek, kukurydza, brokuły, kilka plasterków ziemniaków i buraczków. Bardzo smaczne, ale po kilku dniach ma się dość. Czasem zamiennie trafiało się na dodatek w postaci sałaty z pomidorami, papryką i cebula - ale to tylko przy musace. Zaskoczona byłam kalmarami bo miały być z sałtka, a dostałam krązki kalmarów i frytki, dlatego polecam do tego dania wziąć na przystawkę sałatkę grecką. Ryby to była zawsze niespodzianka gdyż dwa razy to samo danie wzięte innego dnia wyglądało zpełnie inaczej. Raz ryba z frytkami bez dodatków - a innym razem z ryżem i warzywami z wody. Poza tym mimo oferty w sosie czosnkowym albo tatarskim sosu nie zauwazyłam. Daltego myśle ze kupowanie wyżywienie jest bez sensu bo zawsze będziecie rozczarowani. Zaletą jest to że kolacje do wyboru HB sa w języku polskim. W pozostałym menu własciciele niestety o to nie zadbali - a szkoda, był by to miły ukłon w strone polskich gości. W pokoju była dobrze chłodząca lodówka z zamrażalnikiem. Aneks kuchenny skromny - nie korzystaliśmy. Ogólnie warunki naprawdę skromne, ale krystalicznie czysta woda w morzu i pusta plaza to jest to. Nieststy na plazy troszkę smieci, ale to zaleta turystów - równiez z Polski ponieważ można było znalez butelki po napojach przywiezionych z naszego kraju. Plaża kamienisto zwirowa, wejście do wody i dno piaszczyste. Wynajeliśmy samochód i objechaliśmy wyspę i uważam że jest to jedna z ładniejszych plaż, gdyby jeszcze była sprzątana i bardziej zagospodarować teren wokół hotelu bedzie super. 50 metrów od hotelu sliczna piaszczysta plaża z płatnymi lezakami. Pałatna 8 euro do godziny 12 stej, potem co godzinę euro taniej, ostatnia opłata 5 euro od 15-stej. Przy plazy super bar, prowadzony przez przesympatyczną parę Greków. Pyszna sałatka grecka - spokojnie dla dwóch osób ( dostaliśmy dwie pary sztucców - Pani zapytała nawet czy chcemy drugi talerzyk !!!!) , no i rewelacyjna kawa frapee. Oprócz tego prysznice, toaleta no i przepiekny widok. I nawet jesli hotel nie jest rewelacyjny to dla tych widoków i spokoju warto tam pojechać. Do Lindos taksówka 6 euro, poza tym bardzo dobre połaczenia autobosowe. Jesli ktoś oczekuje luksusowych wakacji w hotelu będzie zawiedziony, jednak dla osób nastawionych na plazowanie i zwiedzanie będzie to rewelacja.