Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Atrakcyjne położenie: tylko 1000 m do centrum Pefkos, ok. 4 km do Lindos.
Tylko 30 min. jazdy samochodem od mekki surferów - Prasonissi.
Tuż przy hotelu kamienisto-piaszczysta plaża.
Wysoki poziom obsługi hotelowej.
Kameralnie, grecko i spokojnie. Pusta plaża bez parasoli. I dobrze, bo można sobie kupić parasol plażowy w sklepiku obok za 12 euro. Piasek, żwirek i skały-do wyboru! Dużo anglików i chyba holendrów. Większość spasiona i oblegają basen, więc cała plaża jest dla nas!!! Topless obowiązkowo! Hotel i restauracja grecka i obsługiwana przez Greków. Sprząta pokoje dzieczyna z Albani. Na przyszłość: lepiej wziąć opcję bez wyżywienia, bo pokoje mają aneksy kuchenne. Śniadanko rano można sobie robić w pokoju, a obiadokolacje brać w restauracji hotelowej. Dzięki temu można zaoszczędzić nawet parę stówek na parę. A dużo większy jest wybór z karty niż w wykupionej ofercie. Posiłki są serwowane. To nie all inclusive. Z wyżywieniem HD za osobę 3000 zł, a bez 2000 zł. Do tego osoby, które płacą w restauracji są milej traktowane i "poklepywane po plecach" przez kelnerów. Taka udawana uprzejmość. Przecież ja też zapłaciłem za śniadania i obiadikolacje, a jednak robi różnicę... Wszystko świeże z wyjątkiem owoców morza - są z zamrażarki. To podobno jedna z najlepszych restauracji na wyspie, więc warto kupować z tej karty. Auto Fiacik w Pefkos 100 euro za 3 dni i 40 euro za 16 litrów paliwa wystarczyło do objechania najfajnieszych miejsc na wyspie. W sumie jakieś 300 km zrobiliśmy na tym paliwie. Od rezydenta mały Peugeot 130-140 euro za 3 dni, czyli taniej pożyczyć w mieście. W czerwcu spokojnie można spać bez klimy, tylko są komary. Więc albo śpicie przy zasłoniętych zasłonach (po wcześniejszym wybiciu komarów, które zostawili poprzednicy), albo spryskujecie godzine przed spaniem obrzeża łóżek sprayem na komary (mieliśmy w pokoju) i oczywiście wcześniej wybić te komary co są. No i preparaty do prądu dobrej firmy, bo szajs nie poradzi sobie. Stopery do uszu koniecznie, bo ulica i muzyka z restauracji w nocy(czasami). W tym roku w czerwcu dużo wiatru i fal. 10 lat temu o tej porze był zaduch i zero wiatru. Jednak klimat się ewidentnie zmienia... Bardzo polecam ten Grecki Hotelik.
Kameralność, śliczny wystrój restauracji i otoczenia. Grecka obsługa, a nie jak w innych hotelach - Albańczycy albo Ukraińcy.
Płatna klimatyzacja, ale w czerwcu można bez. Tym bardziej, że pojawił się po tej stronie wyspy - Wiatr!!!
Bardzo fajny, czysty i wygodny pokój, ale dla Polaków TYLKO ten po drugiej stronie Hotelu -,przy ulicy. Dość głośno, duży ruch, szczególnie hałas od motorów. Śniadania do wyboru - 6 zestawów i do wyboru: kawa, herbata lub sok ale tylko jeden można wybrać. np: soku i herbaty nie można dostać w zestawie
Fajny basen, blisko plaży, miła obsługa, bardzo czysto.
Głośno w pokoju przy ulicy i nawet za dopłatą nie można zająć pokoju w Hotelu przy basenie i morzu ( opcja dostępna TLKO dla Anglików i Niemców). Brak szwedzkiego stołu - monotonne i słabe śniadania
Hotel dla osób, które szukają kameralnego odpoczynku. Nie ma luksusów "resortowych", jest natomiast przyzwoity standard zakwaterowania (w naszej opinii bardzo wykraczający poza standard apartamentów greckich na plus), niezwykle życzliwa obsługa, atmosfera familiarna. Basen wystarczający, wspaniała zatoka do pływania. Łóżka plażowe w stylu balijskim nieco zużyte, ale i tak robią robotę - i są dla gości hotelu gratis. Największym atutem tego miejsca jest kuchnia, która po prostu zwala z nóg. Wszystko jest tak pyszne, że nie ma się ochoty (my nie mieliśmy) stołować gdziekolwiek dalej (choć w Pefkos są też fajne miejscówki - tam jednak chodziliśmy tylko na lody). Spędziliśmy w Coralli 11 cudownych dni i chcielibyśmy wrócić. Tak, jak wracają tam - po wielokroć - goście np. z Wielkiej Brytanii (uwaga, nie ma to nic wspólnego z brytyjską, imprezującą, młodzieżą). Hotel ma grupę na FB, założoną przez stałych gości - to też o czymś świadczy. Polecam.
Kuchnia Czyste apartamenty, przestronne. Życzliwa obsługa Spory jak na ten rodzaj hotelu basen Własna plaża i zatoczka
Bez zastrzeżeń
Bylam w tym hotelu z Grecos Holiday.
Hotel polozony przy plazy na ktorej sa wielkie kamienne bloki. Brak lezakow, zejscie do plazy fatalne (w trakcie budowy). Hotel posiada pokoje o bardzo niskim standardzie, lazienki brudne i stare, malo tego w pokojach sa ogromne kalaruchy!!!! Na kazdy pokoj przypada 1 rolka papieru toaletowego, dalej trzeba sobie radzic. Panie sprzataczki tylko zamiataja i myja podloge, zapomnijcie o umyciu lazienki. Przy basenie czesc parasoli bez wierzchniego nakrycia, tylko druty! Jednego czego mozecie byc pewni to doskonala pogoda i czysciutkie morze!!
Poza tym wszystko moze sie zdarzyc! !
Wakacje zakupione w Grecos Holiday. Hotel polozony przy plazy na ktorej sa wielkie kamienne bloki, zejscie do plazy fatalne (w trakcie budowy). Hotel posiada 2 rodzaje pokoi o lepszym standardzie dla Anglikow i gorszym dla Polaków. Lazienki w pokojach stare z lat 70 -tych, brak wentylacji, klimatyzacja platna.W pokojach pojawiaj sie takze ogromne karaluchy, ktore moga Panstwu skutecznie popsuc urlop!!!
Na kazdy pokoj przypada 1 rolka papieru toaletowego na tydzien, dalej trzeba sobie radzic samemu. Panie sprzataczki tylko zamiataja i myja podloge, zapomnijcie o umyciu lazienki. Przy basenie mozna znalezc kilka szkieletow z parasoli (czyzby to byl brak dbalosci o klienta?). Hotel bardzo slaby i wymagajacy duzo pracy ze strony wlascicieli!
Sa dwie rzeczy, ktorych mozecie byc pewni to pogoda i czyste, cieple morze! Poza tym mozecie sie spodziewac wszystkiego!
Byłam tam z firmą Grecos, jestem bardzo, bardzo zadowolona. Kompleks jest dobry, tawerna na przeciwko też dobra, miła atmosfera, obsługa świetna, przemiła, basen jest czysty, jest dostęp do internetu, zejście na plaże dobre, piękne nie do opisania widoki ;) Jestem absolutnie na tak, polecam i zapewne wybiorę się tam ponownie.
Urzekło nas (mnie i żonę) dosłownie wszystko, dobre usytuowanie hotelu, pyszne jedzenie na miejscu w restauracji Coralli z przemiłą obsługą i właścicielką Tsambiką, basen z leżakami i parasolami do dyspozycji, piękna piaszczysto żwirkowa plaża, krystalicznie czysta i ciepła woda morska, a także świetnie skomunikowanie z przystanku przy hotelu z pobliskimi miejscowościami i przepięknym Lindos. Bilety autobusowe w przystępnych cenach, a dla leniwych TAXI do Lindos dla 4 osób w jedną stronę 9-10 euro (za około 4 km jazdy), bilet autobusowy 1,80 euro. Warto wybrać się na wycieczkę do miasta Rodos i katamaranem na wyspę Symi. Warto dodać, że Wakacje.pl i Biuro Grekos spisały się na medal, od samego zakupu imprezy, po obsługę po przylocie do Rodos, jak i na miejscu w Pefkos. Na pewno skorzystamy jeszcze z Waszej oferty.
kameralny hotel z pokojami i apartamentami, świetnie usytuowany dla osób lubiących spokój, Coralli zapewnia pyszne jedzenie i ma zaletę (menu po polsku!!!:))), basen z darmowymi leżakami i parasolami dla gości hotelowych także na duży plus, a dla kochających snurkowanie tuż przy plaży rafa z mnóstwem ryb i żyjątek morskich; tygodniowy pobyt jest za krótki aby nacieszyć się tym miejscem,
jedyną wadą są wszechobecne mrówki, które mieszkają na Rodos pewnie dłużej niż ludzie, pozostaje je zaakceptować lub walczyć środkami owadobójczymi,
bardzo dobry wybór, świetna lokalizacja, doskonała kuchnia, obsługa. Niezapomniane widoki
blisko od plaży, czysto, przyjemna obsługa,
hałas uliczny
Generalnie jak najbardziej w porządku :) Przy hotelu dwa minimarkety, wypożyczalnia samochodów, przystanek autobusowy. Na minus na pewno płatna klima i jej cena (55e/tydzień) oraz jak dla mnie mega mała kabina prysznicowa. Pokoje ogarniane co 1-2 dni. Z posiłków jedliśmy tylko śniadania, które były dobre, było ich 7 do wyboru więc codziennie przez tydzień można zjeść coś innego. Przepyszne desery. Generalnie fajne miejsce, aby odpocząć od zgiełku miasta. W centrum Pefkos kilkaset metrów od Coralli już jest mniej spokojnie, ale to chyba jak w każdym centrum :) Na przekąskę mogę polecić gyros w Alexandra\'s Kebab w Pefkos. Generalnie, jeżeli ktoś chce pozwiedzać to polecam wypożyczyć samochód - spokojnie w 2-3 dni zwiedzicie najważniejsze miejsca na Rodos, a za wynajem za ten czas zapłacicie tyle co za jedną wycieczkę dla dwóch osób z biura ;)
- Dobre położenie - Bardzo dobra obsługa
- Płatna klimatyzacja - Wyjątkowo mała kabina prysznicowa
Ogólnie pozytywnie wrażenia, przyjacielskie nastawienie obsługi w barze i restauracji, świetny basen i bliskość morza
Świetne położenie, bliskość morza, wspaniała obsługa baru i restauracji, przyjemna atmosfera, świetny basen
Pokoje mogły by być odnowione,
Hotel rewelacja, pokoje zadbane, miła atmosfera, wspaniali ludzie, pyszne jedzenie w przystępnych cenach. Idealne miejsce dla ludzi ceniących spokój jak i dobra zabawę. Sam hotel od części restauracyjnej oddzielony jest drogą więc jak mamy ochotę na imprezkę idziemy się bawić jeśli nie zostajemy w hotelu gdzie w ogóle nie słychać odgłosów dochodzących z restauracji i baru. Piękny taras na którym można się zrelaksować. Bardzo polecam zarówno parom jak i rodzinom z dziećmi.
pięknie położony hotel, kameralny, urocze miejsce
brak
Hotel jest położony w cichej i spokojnej okolicy,widoki z niego są przepiękne,mało ludzi.Pokoje duże i przestronne w pokojach czysto,codziennie sprzątany,małym mankamentem była kabina prysznicowa,bardzo mała 70x70,ale tak ogólnie nie ma się do czego przyczepić.Polecam
Cicho,spokojnie,fajne kameralne miejsce ,bez tłumów ludzi,pokoje czyste,miła obsługa
brak
Sugeruję, by zaopatrzyć się w spray na mrówki: wszędobylskie, malutkie, szybkie paskudztwo. Banda takich ukradła mi banana ;-)
-położenie, cisza i spokój, -bardzo blisko plaży, -czystość i częste zmiany ręczników i pościeli, -prześwietna kuchnia, kelnerzy bardzo mili i znający język polski,
Łazienka: brak mocowania od słuchawki prysznica, trzeba trzymać w ręku, żeby się umyć - czyżby oszczędzali na kąpielach?Często samoistnie leciał wrzątek. Brak kontaktu w łazience-golić się w pokoju, czy suszyć głowę ( kobieta) to słabe. Pokój: brak LAMPKI NOCNEJ!!!Czytanie wieczorem tylko przy \\\"dużym\\\" świetle. Słaby internet.
Fajny pobyt, ale myślę, że max tydzień. Można wypożyczyć furkę i zjechać wyspę, nam się udało w jeden dzień zobaczyć ważne punkty wyspy. Na plus jest restauracja, najbardziej klimatyczna, w jakiej udało mi się być. Bardzo polecam pobyt w Coralli ;)
Super położenie, schodzisz z restauracji praktycznie prosto na prawie pustą plażę, woda kryształ. Restauracja - mega klimatyczna restauracja, z super obsługą z George\'m na czele ;) (za wyjątkiem gburowatego szefa) Basenik, niewielki ale w zupełności wystarczający
Płatna klima, niestety, bez niej ciężko wytrzymać w tych dusznych pokojach
Hotel ładny ,pokój czysty ,odnowiony,aneks kuchenny,lodówka ,maszynka do gotowania ,wszystko na miejscu i OK. Jedyny minus brak klimatyzacji ,trzeba za nią zapłacić. W gorącym kraju jakim jest Grecja to powinna być w standarcie, to tak jakby grek przyjechał do polski w zimie i miałby odcięte ogrzewanie !
Brak klimatyzacji w cenie pobytu
Ogólne wrażenie pozytywne. Może na podstawie wcześniejszych opinii oczekiwałem czegoś więcej. Byliśmy tam z żoną i 17 letnią córką, pierwsze dwa tygodnie lipca 2018 r. Co do obsługi z Grecos to zakres minimalny ale wystarczający. Przelot i transfery z lotniska bez żadnych zastrzeżeń. Dodatkowe wycieczki lepiej wykupić w Pefkos gdyż potrafią być o 1/3 tańsze niż te wykupione w Grecos, co prawda bez polskojęzycznego przewodnika ale obecnie po co to komu. Polecam wyjazd na własną rękę do Lindos oraz rejs na wyspę Simi. Trafiliśmy na wyjątkowe, nawet jak i na tamten teren upały. Po dwu dniach dało się przyzwyczaić przy odpowiednim rozkładzie dnia. Droga klimatyzacja bo 8 euro za dzień, mimo, że nawet na tablicy z ogłoszeniami cena była niższa. Zacznę od minusów: wszędobylskie mrówki z którymi dopiero po interwencji naszych sąsiadów z Kielc, obsługa zaczęła walczyć z umiarkowanym skutkiem /mrówki może i nie szkodliwe bo malutkie ale opierdliwe/, brak własnego balkonu lub tarasu, rolę tarasu spełniało wspólne, otwarte dojście do pokojów położonych w pobliżu, brak zagospodarowanej własnej plaży hotelowej, brak jakichkolwiek dodatkowych atrakcji w obiekcie, ośrodek nastawiony wyłącznie na wynajem pokoi oraz restaurację. Pozytywy to kameralne położenie, bardzo duży pokój, wspaniała łazienka, dobrze wyposażony aneks kuchenny, codzienne sprzątanie i częsta wymiana pościeli, świetne połączenia autobusowe, dużo atrakcji w okolicy, duża swoboda na terenie ośrodka, świetny basen z darmowymi leżakami z możliwością konsumpcji artykułów zakupionych w będącym tam markecie a nie tylko restauracji, która jest chyba najbardziej wykwintną w okolicy, możliwość po południu z darmowego korzystania z leżaków, hamaków itp. będących w pobliżu hotelowej plaży, świetna i czysta woda morska, wspaniałe plaże i zatoczki będące w pobliżu. Ogólnie, mimo wad /co biorę na karb niskiej ceny/, z czysty sumieniem polecam dla osób chcących się wyciszyć i odpocząć. Gorzej z dorastającą młodzieżą, która może się po pewnym czasie nudzić.
kameralne położenie, możliwości komunikacyjne, atrakcje archeologiczne w okolicy, czysta woda morska i piaszczyste plaże w pobliżu ale nie plaża hotelowa, świetny basen
wszędobylskie mrówki, mieliśmy pokój bez balkonu, wspólnym z innymi pokojami , odsłoniętym tarasem było dojście do pokoju, wieczorem częsty brak zimnej wody, zamiast tego wrzątek i gorąca, brak TV, brak w pokoju wi-fi. Wi-fi tylko w restauracji.
Woda w Pefko szmaragdowa,woda ciepla dosys daleko plytko.
Blisko morza, dobre jedzenie tzn kolacje bardzo duze porcje. Pokoj dostalysmy odrazu a bylo kolo 9 rano. Obsluga sztuczna niby mili ale jak zamawiasz do obiadu wode to kreca glowa. Glownie nastawieni na UK i gosci z wiekszym portfelem . Widoki piekne zwlasza miasteczko obok Lindos
Mialysmy pokoj po drugiej stronie ulicy,podejscie jakas masakra schody,zjazd i znowu schody. Oczywiscie mozna byloby skrocic droge ale bramka jest zamknieta (/pewnie chodzi o sklep obok to juz konkurencja a do niego blize ) ktos z.wozkiem mial tam nie wesolo wnosic i wynosic dzien w dzien. W pokoju mrowki prowadzily swoke zycie, byly tez 2 karaluchy ale w tym kraju to norma, wiec juz o to nie robie afery. Atmosfera niby rodzinna ale jak dla mnie cos tam jest przeslodzone i sztuczne. Brak prysznica przy basenie oraz przy wejsci z plazy do osrodka. Jak ktos lubie male hoteliki gdzie wszyscy Cie kojarza to polecam . ja tam bylam ostatni raz.
hotelik położony w centrum Alykanas. wszędzie blisko- do plaży, sklepików, tawern, barów... okolica spokojna. pokoje duże, czyste. łazienka ok. taras duży, można posiedzieć wieczorkiem. komary czasem dokuczają, polecam wziąć coś na komary. z klimy nie korzystaliśmy. największym minusem są śniadania... po prostu porażka. nie ma nawet plasterka pomidora lub ogórka, nawet chleb nie jest świeży. szkoda pisać, lepiej wziąć opcję bez posiłków. wszędzie pełno sklepików , a obok jest nawet market w stylu biedronka, w nim wszystko i w dobrych cenach. auto można pożyczyć przy hotelu, ale my pożyczaliśmy u Dimitrisa . dadzą nawet nawigację i jest niedrogo. jest też sporo biur organizujących wycieczki. co do plaży to 200 metrów od hoteliku. piękna, piaszczysta. łagodne zejście. woda kryształ. jest fajny bar. leżaki za darmo jak coś zamówisz w barze. ogólnie bardzo polecam Alykanas. pobyt udany !!!
blisko do plaży, duże pokoje, spokojne miejsce
posiłki
Urokliwy zakątek, cicho, niesamowite, krystalicznie czyste morze i co najważniejsze to zero parawanów na plaży. Plaża czysta i puściutka, praktycznie tylko dla naszego hotelu. A sam hotel, mały, kameralny, prowadzony przez rodzinę, ktora bardzo się stara aby nasz pobyt był udany. Są bardzo pomocni, serdeczni. Jedzenie mieliśmy we własnym zakresie ale stołowaliśmy się w naszej hotelowej restauracji bo jak tylko zjedliśmy pierwsze danie, wiedzieliśmy że tylko u nich chcemy dalej kosztować greckiej kuchni. Wyśmienita. Duże porcje, tańsze niż w Polsce !!! Blisko hotelu przystanek autobusowy skąd spokojnie można zwiedzać sobie ciekawsze miejsca na wyspie, jak Lindos, Prasonissi czy Rodos. Bardzo jesteśmy zadowoleni z pobytu. Gdyby nie to, że kuszą inne miejsca, z chęcią byśmy tam właśnie wrócili.
Mały rodzinny, połozony na uboczu miasteczka, bez zgiełku i dyskotekowego hałasu. Cudowny widok na morze, ogółem niesamowicie, urokliwe miejsce, ekipa hotelu pomocna zawsze. Uśmiechnięci, grzeczni. I kapitalne jedzenie w bardzo przyzwoitej cenie. Po raz chyba bylo tak, że to co na folderze, czy zdjęciach w internecie przeczyło trochę rzeczywistości. Bylo znacznie lepiej!!
Odrobinę może za malutkie pokoje przy rodzinie z dzieckiem, i co z tego też wynikało to bardzo mało miejsce na rzeczy, ale widoczek z balkonu rekompensuje wszystko.
Zacznijmy od tego, ze za tak smieszne pieniadze nie mozemy wymagac 5* resortu z all inc I obslugi noszacej Was na rekach. Hotel bardzo urokliwy, (panuje przyjazna atmosfera, sprawia ze chce sie tam wracac) cichy, spojkojny, cudny widok z pokoju na morze. Przystanek autobusowy kolo Hotelu. Obsluga staje na uszach zeby uszczesliwic kazdego turyste. Pyszne jedzenie. Turysci z okolic przyjezdzaja tam na kolacje. (do Pani ktora wczesniej sie upominala ze sniadania jej nie spakowano na droge. Rezydentka nie planuje przylotow I wylotow. wszystko przeciez pisze w umowie o ktorej godzinie jest wylot.... A to ze obsluga nie mowi po polsku to .... mamy 21 wiek, angielski to podstawa, nie musi byc plynny ale podstawowe slowka wypadalo by znac, a nastepnym razem polecam zabrac ze soba bieglego tlumacza, albo wybrac polskie morze, gdzie obsluga na pewno bedzie znac polski....)
Rewelacyjne polozenie
Nie ma sie czego doczepic