1814 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Atrakcyjne położenie: w centrum Monastiru, 300 m od Starego Miasta, tylko 9,5 km od lotniska.
Tuż przy hotelu (25 m) znajduje się piękna, piaszczysta plaża.
Basen ze zjeżdżalniami oraz brodzik dla fanów kąpieli wodnych.
Wysoki poziom obsługi hotelowej.
Te piękne zdjęcia w internecie nie mają nic wspólnego z tym co na miejscu jest hotel ruina brudny i opskurny, wszędzie śmieci i gruz wokół. Połowa hotelu miała zatrucie żołądkowe taki syf to nie jest hotel na Europejskie standardy. Dziwię się że Polskie biura podróży oferują takie dziadostwo widocznie nie byli w tym pseudo hotelu
Największym atutem hotelu jest jego lokalizacja - czyli centrum miasta Monastir. Hotel zadbany i czysty, pokoje potrzebowały by lekkiego liftingu ale były codziennie sprzątane wraz z wymianą ręczników. Jedzenie pyszne, ryby doskonałe a słodycze palce lizać. Plaża wydzielona dla gości hotelowych i pilnowana przez pracownika hotelu, co dawało poczucie bezpieczeństwa w czasie kąpieli w morzu. Basen czysty z ratownikiem i animatorami. Spędziłam z mężem 7 dni, jesteśmy bardzo zadowoleni. Zwiedzaliśmy miasto, spacerowaliśmy wieczorem wzdłuż morza, wybraliśmy się również na prywatną wycieczkę autobusem do Souse. Polecam ten hotel
Hotel godny polecenia. Pokoje codziennie sprzątane, ręczniki wymieniane, jedzenie przepyszne i bardzo różnorodne, szczególnie polecam ryby. W hotelu bardzo dbano o czystość, w basenie woda przejrzysta. Na zdjęciach pokazane są tylko luksusowe pokoje, w rzeczywistości są dużo skromniejsze ale i tak nie ma się do czego przyczepić jeśli chodzi o hotel i obsługę.
Bardzo dobrze usytuowany, na plażę hotelową z bezpłatnymi leżakami przechodzi się tylko przez ulicę. Hotel praktycznie w centrum miasta Monastir i najważniejszych miejsc w tym mieście. Bez problemu można również zrobić sobie prywatną wycieczkę do Sousse - busem bądź autobusem miejskim cena biletu 2-4 dinary za jedną osobę.
Potargane materace na leżakach na plaży.
Chamscy pracownicy hotelu a zwłaszcza ratownik Ahmed. Ich zachowanie łącznie z brudem i syfem hotelu to koszmar
Nie ma zalet
Chamscy pracownicy, brud, syf, smród, grzyb
Hotel to duży obiekt, ale czasy świetności ma za sobą. Pokój duży z balkonem nr 233. Dwie windy. Widok na morze.
Hotel usytuowany blisko morza,wystarczy przejść przez ulicę. Plaża wąska ,ale wystarczająca. Leżaki, materace bezpłatne. Dwa duże baseny zewnętrzne , brodzik i basen w budynku. Uprzejmy personel.
Na plaży brak jakiegokolwiek punktu z napojami. Bardzo uboga oferta z animacjami .
Hotel podzielony na 2 częsci: El Habib i Ribat (wcześniej brak informacji o tym). El habib OK, Ribat uboższy, gorzej wyposażony i brak spokojnego, nieskomplikowanego przejścia miedzy hotelami. Jedzenie bardzo dobre mocno urozmaicone choć w końcówce sezonu ciągle to samo. Animacje na początku dobre (potem zwolniono ekipę) i nowa ekipa bardzo słaba. Okolica mało ciekawa i średnio bezpieczna, często bójki. Plaża i woda brudne, choć obsługa stara sie aby było czysto. Generalnie nie było najgorzej choć cena kompletnie nie adekwatna do standardu.
Bardzo fajni animatorzy tunezyjscy rozrywka naprawdę na wysokim poziomie gorzej z polskimi animatorkami,sprawiają wrażenie jakby znalazły się tam za karę.Rezydentka Justyna ok, konkretna i bardzo pomocna.Plaża niestety brudna i w dodatku dużo miejscowych,jeśli chodzi o jedzenie to każdy znajdzie coś dla siebie gorzej z napojami na wszystko trzeba czekać alkohole również bardo słabe,w oxygen barze brak klimatyzacji, podczas mojego 2 tyg pobytu odbyły się 3 arabskie wesela do 1 w nocy.Kolejny raz nie wygrała bym się w to miejsce.
Hotel ładniejszy niż na zdjęciach co rzadko się zdarza. Pani Justyna z Sky Club ocena celująca! Czysto i przyjemnie. Jeden minus nie polecam restauracji a'la carte. W maju jest czasem chłodno rano i wieczorem jeśli ktoś nastawia się na upały to powinien wybrać lipiec i sierpień. Wycieczki warte polecenia.
Ogólnie tydzień zleciał barrrdzooo szybko i żal było wyjeżdżać!
Nie wiem jak sytuacja wygląda w sezonie, ale podejrzewam, że problemem może być mała plaża i niewielki basen. My byliśmy w kwietniu i jesteśmy bardzo zadowoleni z tego hotelu. Super obsługa, jedzenie dobre, czysto, animacje ciekawe. Hehehe... kwiecień to pewnie nie jest sezon na wesela, więc może dlatego nie mamy przykrych wspomnień ;P
Wróciłam z tego hotelu 2 tyg temu i muszę powiedzieć, że jestem oczarowana!! Jak znam standard hoteli z Tunezji to ten zasługuje nawet spokojnie na 5*. Po prostu super!! A jestem osobą wymagającą nie mogę nawet nic zarzucić. Hotel śliczny czysty, obsługa miła, grzeczna, pokoje nowe, czyste, urządzane elegancko, łazienka elegancka w kaflach, nie tak jak to bywa w krajach arabskich. Jedzenie też super. Nie byłam w stanie wyprobować nawet wszystkich potraw (byłam tydzień) pełno urozmaiceń, zawsze niczego nie brakowało, torty, lody, ciastka, różne rodzaje pieczywa, mięsa, warzy, oliwek po prostu nie sposób mi wszystkiego wymienić. Przy basenie pyszna pizza na cienkim cieście i inne smakołyki nigdy dla nikogo nie zabrakło. Na basenie też super nie musiałam walczyć o leżak.
Hotel spełnił nasze oczekiwania w 100%. Bardzo miła obsługaRezydentka Justyna bardzo operatywna. Jedzenie faktycznie dziwne w porównaniu oczywiście z naszym \"schabowym i bigosem\" ale nikt się nie zatruł chodciaż próbowaliśmy wszystkiego. Pokoje czyste, baseny codziennie sprzatane jak i całe obejście. Polecam wszystkim hotel wrócicie zadowoleni.Animatorzy pierwsza klasa mili usmiechnięci nie nachalni-kulturalni. Okolica super do mediny 10min spacerkiem. Także nie zastanawiać sie tylko pakowac się i lecieć. Polecam jeszcze raz wszystkim!!!
Tak w skrocie hotel z basenami czysty i zadbany. Animatorzy świetni choc czasami przeszkadzają z \"czesc.. jak się masz\" ;). W hotelu ( w barach) troszkę ciepło zwłaszcza wieczorami! Jedzenia mnóstwo i bardzo duży wybór. W telewizorach program polski tylko jeden-Polonia. Klimatyzacja w pokojach dobrze działa. Wieczorne animacje ciekawe choc po jakims czasie musimy liczyc sie z powtorkami. Rezydentka-Justyna bardzo pomocna!!Zawsze można bylo na nią liczyć. Jest też dwójka animatorek polskich, ale dziewczyny te chyba juz stanowczo za dlugo były tam na miejscu gdyz mozna było zauwazyc ze niezbyt miały chceci do pracy a pracowały jakby \"za kare\"!!! Plaża niezbyt ciekawa za duzo miejscowych i troche brudno.
Jeden wielki brud, animacje dobre, szkoda, że przy hotelu Ribat, a nie na terenie Habibu, obsługa fatalna, długo by takiej szukać. Pakiet ALL daleki od standardu, nie obowiązuję na terenie całego hotelu-w większości na terenie hotelu Ribat. Ponoć Hsbib to hotel 4 gwiazdkowy, gdzie nie ma nawet tostera, a za lodówkę w pokoju (szczyt luksusu) każż płacić 20 DT za dobę. Informacja dla osób z dziećmi: baseny maja głębokość 220 cm! Nie polecam tego hotelu, co do organizatora Sky-pełnej nazwy nie powiem bo to forma jakiejś reklamy-dzięki za posiłek w samolocie itp. Proszę mówic ile to kosztuje, napewno dopłacę! Masakra i bieda.
Hotel naprawde godny polecenia, blisko plaza, ludzie przyjaznie nastawieni, z chęcia tam powróce. Polecam Minus- jezeli wychodzi sie poza hotel Panie muszą uważac poniewaz tamtejsi Panowie są dość agresywni w stosunku do kobiet
W hotelu jest czysto, panie codziennie sprzataja i wymieniaja reczniki, jesli jest taka potrzeba to i pościel. Obsluga bardzo mila, usmiechnieta, animatorzy caly czas organizuja mile spedzenie czasu, dla dzieci rowniez. Pani Justyna - rezydent - caly czas pomocna i bardzo mila. Nie wiem skąd taka opinia wydana przez pana Andrzeja Schaba - same klamstwa! konkurencja? pewnie tak!!!
Będzie krótko(?) i na temat ;)Wyżywienie: dość powiedzieć, że wróciło mnie więcej, niż wyjechało ;) Obiady i kolacje różnorodne, sporo mięsa (raz lepsze, raz gorsze), sporo warzyw, owoców, ciast. Dla każdego coż dobrego. Jedynie śniadania - tu kiepsko. Po trzecim stwierdziłem, że lepiej dłużej pospać. Ichniejsze salami, czyli po naszemu mortadela, bagietki, jajko, omlet, coś warzyw i tak codziennie. Generalnie - po dwoch tygodniach tęskniłem jednak za ziemniakami i schabowym ;) Snack bar - ujdzie, pozwalał zaspokoic głód między obiadem a kolacją. Do wyboru pizza lub zapiekana kanapka z frytkami. Jeżeli chodzi o alkohol, to osoby jadące tu z zamiarem "zrobienia się" dzień w dzień, muszę zasmucić - trzeba się bedzie nachodzić ;) Tunezyjski alkohol jest słaby, leją go mało - właśnie po to, żeby nie było zbyt wielu takich co się "zrobią".
Jeżeli chcecie jednak miło spędzić czas przy piwku czy drinku, to ok. Cola, fanta, sprite, tonic - do wyboru. Nie polecam restauracji a'la carte. W cenie pobytu raz w tygodniu mogliśmy się tam wybrać. Wybór kiepski, takież samo jedzenie. Pokoje: za te pieniądze niczego lepszego si nie spodziewałem. Było wszystko co miało być. Łazienka ok, łóżka ok, fajny tarasik (zdecydowanie polecam pokoje z widokiem na basen i morze). Za skromny napiwek 1-2 dinara codziennie dobrze posprzątane, ręczniki powymieniane. Jest dobrze. Basen:
prezentowane tu zdjęcia sprawiaja wrażenie, że basen jest ogromny. W rzeczywistości tak nie jest, choć po pierwszej próbie oceniłem go jako "w sam raz". Czysty i zadbany. Jest też basenik dla dzieci. Leżaki z materacem płatne - 2 dniary/dzień. Leżaki bez materaca są za free i jakoś przed dwa tygodnie, dzień w dzień zawsze 4 takie udawało nam się znaleźć. Plaża:
w hotelu byłem 2 tygodnie, na plaży raz, choć była po drugiej stronie ulicy. Mała, wąska, brudna. Brud to niestety jedno ze słów charakteryzujących Tunezję(chodzi mi tu o ulice, miasta). Rozrywka i sport: dla każdego coś miłego. Gimnastyka w basenie i poza nim, piłka wodna, mini golf, gra w kule(polecam). Wieczorami różnej masci show. Animatorzy robili co mogli, aby zająć gości. A Momo to terminator ;) Dzień w dzień od rana do wieczora na chodzie i żyje ;) Animatorzy to wielki plus tego hotelu. Dodatkowo po hotelu krążą ludzie od karawan, nurkowania, lotów na spadochronie. Ja korzystałem z karawany i spadochronu. Bardzo fajne urozmaicenie. Cenę można negocjować. Np. lot na spadochronie i przejażdżka motorówką to wydatek 20 dinarów/osoba, co jest śmieszna kwotą porównując do takich atrakcji w Polsce. Do wyboru rowniez kilka wycieczek fakultatywnych. Co kto lubi. Internet: tutaj bylo dziwnie. W umowie miał być za free, a w czasie pobytu okazało się nagle, że Sky Club stwierdził, że za free nie będzie. Rezydentka tą sprawą akurat średnio się przejęła. Ostatecznie po naciskach udało się uzyskać dostep za free, ale niesmak pozostaje. Aha - za free to z własnym sprzętem. Ewentualnie na krótkiego maila rezydentka laptopa użyczy. Za hotelowy sprzęt się płaci - 12 dinarow/3 godziny.
Podsumowujac: jestem zadowolony i śmialo polecam. PS. Pamiętajcie. 1 dinar napiwku nie boli ;) Oni z tego też żyją.
Hotel super, nie można się tam nudzić, a drinki wcale nie były słabe :) Niestety pogoda czerwcowa zawiodła, zimny wiatr, chmurki przysłaniały słoneczko, ogólnie poza hotelem bałagan i Tunezyjczycy strasznie namolni, na każdym kroku zaczepiają. Ogólnie dużo osób było chorych, kaszel, katar. Sky Club nie popisał się, zero pomocy w trudnych przypadkach. Zdecydowanie wolę TURCJĘ
Hotel na wysokim poziomie (pokój 240).Super jedzonko,morze alkoholu gratis, wspaniałe desery,pyszne owoce,piękny ogród i basen z cieplą wodą. Plaża troszeczke mała, ale piękny kolor morza i gorący piach rekompensują lekkie niedogodności. Cudowne wakacje!!! Jakieś pytanka? Śmiało! Będę robił wszystko aby zaspokoić Waszą ciekawość.
\"Sky Club\".Odczucia po pobycie mieszane.Były dni bardzo dobre,a były także fatalne.Generalnie hotel ma wszystko co w opisie niestety z \"ale\". Kablówka jest ale śnieży,internet jest ale przez dwa tyg.działał raz, jedzenia dużo ale zimne i \"przerabiane\",alkohole były ale się kończyły. Ogólnie wszystko trzeba było sobie wychodzic.Bez znajomości języka lepiej nie jechać.Rezydentka p.Justyna chamska, nieuprzejma, bez jakiejkolwiek woli pomocy, z wiecznie wyłączonym telefonem, niewidzaca problemów, bezczelnie kłamiąca.W hotelu odbywały sie dyskoteki i koncerty dla \"miejscowych\".
Właśnie wróciliśmy z Habiba i jesteśmy bardzo zadowoleni. Aż chce sie śmiać czytając opinie ludzi nie zadowolonych, jak oczekują czegoś innego to niech zapłacą za wakacje 4000zł to będą mieli. Chociaż hotel i tak zasługuje na miano 5*! Rezydentka Justyna bardzo miła i pomocna chociaż zwariowana. Nie ma bitwy o leżaki zarówno na basenie jak i na plaży (darmowe). Plaża 3 min od hotelu, fakt że brudna, ale to wina turystów oraz mieszkańców, którzy nie zważają na czystość (sami zobaczycie jak wygląda miasto, ale to normalne w krajach arabskich (to nie Europa). Jedzie pyszne, obsługa super, rozumiejąca po Polsku no i animatorzy... Pozdrowienia dla Momo i reszty (bardzo tęsknimy) jeśli ktoś chce więcej informacji amity84@interia.pl
Tripadvisor