441 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Nalezy wynająć sejf ponieważ obsługa hotelowa kradnie. Pomimo wykupienia pełnego serwisu za wszystko trzeba dawać napiwki w przeciwnym razie obsługa nie dostarcza podstawowych rzeczy, takich jak paier toaletowy, świeże ręczniki itp.
W Tunezji bardzo wyraźnie widać dyskryminację kobiet w stosunku do mężczyzn.
Obsługa bardzo leniwa, niemiła, opieszała.
Sam hotel i położenie bardzo atrakcyjne, nad piękną plażą.
WITAM WSZYSTKICH! BYŁAM W RUSPINIE OD 24,09,2009- I Z CZYSTYM SUMIENIEM POLECAM! POKOIKI CZYŚCIUTKIE- SPAŁAM W BUNGALOWIE- REWELACJA- KLIMACIK- TARASIK FAJNA ŁAZIENECZKA!NIC MI NIE ZGINĘŁO- POMIMO TEGO IŻ MOJA WSPÓŁLOKATORKA ZOSTAWIŁA DRZWI OTWARTE PRZEZ OK. 3 GODZINY. OBSŁUGA MIŁA, CZYŚCIUTKO- KIJ Z BRUDNYMI OBRUSAMI NA STOŁÓWCE!PLAŻA- MARZENIE- JAK KTOŚ JEDZIE POLEŻEĆ NA PLAŻY TO RAJ!POLECAM!!!!
Największym dla mnie problemem była jakość posiłków. No ale zawsze mamy jakiś hotel w pamięci, w którym było najsłabsze jedzenie. Ja mam właśnie Ruspinę w Tunezji/ Monastir
Hotel fatalny! Z zewnątrz wygląda przyzwoicie, ale w pokojach jest brudno, szczególnie w łazience. Nie ma co liczyć na uzupełnienie mydła czy żelu pod prysznic. Ręczniki szare z plamami. Obsługa kradnie pieniądze. Jedzenie fatalne, mało urozmaicone, często go brakowało, jeden gatunek sera i wędliny (mortadela) wydzielane przez kucharza - tylko "w komplecie". Pewnego razu zdesperowani turyści sami spenetrowali pojemniki bo nie mogli doczekać się obsługi. Sztućce trzeba było kompletować z innych stołów, nigdy nie były uzupełniane.
W all inclusive z alkoholi dostępne były tylko piwo, wino i miejscowa wódka - wszystko podawane w plastikowych kubkach. W barze zakąskowym - początkowo pizza i bułki z serem i pomidorem (+ROBAK gratis!), po interwencji u rezydenta - jeden smak lodów w kubeczkach wielkości naparska i naleśniki (godzina oczekiwania pomimo minimalnego ruchu). Kelnerzy ruszający się jak muchy w smole. W hotelu brak bankomatu. Z racji położenia (w oddaleniu od miasta) zero atrakci w pobliżu. Na terenie sklepik hotelowy o żenującym zaopatrzeniu, kilka koszulek, strojów kąpielowych, pamiątek. Po wszystko trzeba jeździć taksówką do miasta.
Niewątpliwą zaletą jest bliskość plaży, dosłownie kilkanaście metrów od hotelu. I to chyba jedyna zaleta....
Odradzam, 4 gwiazdki z 2015 - po 14 latach błyszczą mogą tylko dwie; to mój trzeci pobyt w Tunezji w Monastirze i ten trzeci raz był fatalny. Jedynie ciepłe morze, słońce i plaża ratowały sytuację. Liczne awarie prądu, zamków magnetycznych w drzwiach, klimatyzacji, wind.... Nie jestem wymagający, ale braki naczyń, wszędobylskie plastikowe jednorazowe kubki,oszukane alkohole (wiem, że lokalne, ale np. gin ze tonikiem smakuje tak samo i ma taką samą moc jak sam gin), klima w restauracji czy lobby to przewiewy między otwartymi oknami, brud i wilgoć, powycierane i poplamione wykładziny na korytarzach, klima w pokoju warcząca jak traktor, pęknięta deska sedesowa z przyjemnością zakleszczająca pośladek, zapchany odpływ umywalki... Algierczycy są traktowani jako lepsi goście, ich sposób spożywania posiłków budzi odruch ucieczki od stołu (kopiaste talerze wszystkiego, z których potrawy rozsypują się na obrusy, rzucanie ogryzionych kości bezpośrednio na obrusy... tego nie da się opisać), polowanie na solniczki. Jeśli decydujecie się w ogóle na Tunezję koniecznie pamiętajcie o hotelu 5***** oraz środkach przeciw owadom - moskity atakują bez względu na miejsce, czas i pogodę. Biura podróży powinny głęboko się zastanowić, nim wstawią ten hotel jako 4**** do swojej oferty.
Piękna szeroka i czysta plaża; nowe leżaki, materace; bardzo blisko lotniska, dogodna komunikacja lokalna
Wymaga całkowitego remontu, zdezelowane meble, pleśń w łazience, brak środków czystości (mydełko, szampon), brak szklanek w pokoju, dlatego klienci zabierają je podczas posiłków, a co za tym idzie - brak szklanek w restauracji i barach; ogromne ilości jednorazowych kubków; głośność muzyki na basenie może po prostu zabić, naburmuszona obsługa
Zacznę od tego, czy tak poważny wakacje.pl zdaje sobie sprawę z tego oferując taki hotel zyskuje klientów raz... nim wyjadą na urlop... Drugi raz w butelkę nie dadzą się nabić! Potwierdzam wszystkie negatywne opinie które można tu przeczytać. Kupując formę all chodziłam całe 7dni głodna! Na stołówce walka o wszystko począwszy od sztućców, talerzy, bagietek i reszty jedzenia. Brakowało wszystkiego... Nie dokładali jedzenie (niech plebs je resztki-mam zdjęcia na dowód, że mówię prawdę). Awantury między klientami, a obsługą o te wszystkie braki (mam filmiki). Woda z dystrybutora i.... Albo nie było wody, albo kubków oczywiście 'jednorazowych' płukanych i dawnych w dalszy obieg. Ten 'hotel' ma 4gwiazdki??? Halloooo w jakiej skali????? 4 na 20 możliwych to się zgodzę!!! Omijać szerokim łukiem jeśli chcą państwo spędzić urlop w normalnych, cywilizowanych warunkach. Ja na szczęście byłam tam tylko 7dni-nigdy więcej ani Tunezja ani ta dzika czterogwiazdkowa noclegowni. Wszyscy mają cię tam w d., a Ty się martw, walcz i sobie radz. Rezydent...po co on w ogóle jest??? Marna aktorzy a który myślał, że jak pomacha rękoma, pokrzyczy to coś wskóra..ot taka gra aktorska też na poziomie 4gwiazdek. Oczywiście będę składać oficjalną reklamację jak i reszta znajomych których miałam okazję tam poznać którzy zostali również oszukani jak ja.
Dwie zalety : -hotel położony bardzo blisko lotniska przy fajnej plaży
-SYF w całym hotelu począwszy od pokoi hotelowych skończywszy na stołówce!
Tripadvisor