449 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Atrakcyjna lokalizacja: ok. 1,5 km od centrum rozrywkowego Faliraki, ok. 13 km od stolicy Rodos.
Dla aktywnych: 2 baseny ze słodką wodą, tenis stołowy, mini golf, sporty wodne na plaży.
Udogodnienia i atrakcje dla najmłodszych: brodzik, plac zabaw oraz animacje.
Wysoki poziom obsługi hotelowej.
Nigdy tu nie wrócę. Nie polecam na żaden rodzaj pobytu. Typowe 3 gwiazdki bez polotu. Jak schronisko. Tylko do spania. Klimat miejsca tworza ludzie a to jest minus w tym hotelu. Po za dwoma starszymi osobami nikt się nie uśmiecha. Czasami można poczuć się jak intruz w tym hotelu. Do plaży w jedną stronę 30 minut ale jest bus.aby dość do plaży trzeba przejść ruchliwa ulice więc na spacer z dziećmi to się nie nadaje. Hitem było jak się zorientowałam że nas okradziono. Z pokoju zniknieły nam pieniądze.(walizek )Menager hotelu powiedziała że codziennie słyszy takie historie i w nie wierzy. Zero pomocy.
Dobre obiady, zielony kompleks, huśtawka przy recepcji
5 budynków rozlokowanych na terenie kompleksu o czym nie ma informacji w opisie. Bardzo kiepska obsługa, pracownicy są nie uprzejmi, na recepcji nieczego nie da się załatwić. WiFi tylko 2 metry od recepcji. W pokojach nie ma zasiegu
Byliśmy we wrześniu w 7 osób było super, fajni animatorzy Sandra i Damian, dobre jedzenie, bardzo miła obsługa, polecam zobaczyć Lindos, stolicę Rodos, można dojechać autobusem, przystanek niedaleko hotelu,do plaży spacerkiem 15 min, woda w morzu super. Polecam ten hotel
Piękny widok z hotelu ponieważ hotel jest położony na wzgórzu można oglądać panoramę Faliraki
Nie ma
W hotelu byliśmy na początku sierpnia 2018. Znakomite miejsce do odpoczynku. Hotel bez zastrzeżeń. Posiłki dobre, obiady i kolacje znakomite, tylko śniadania mało urozmaicone(nieśmiertelna jajecznica). Drinki( trzy do wyboru)polecam tylko przy trzecim basenie Do plaży dość daleko, ale dojazd busem kilka razy dziennie ,więc ok. Plaża i morze cudowne, z morza można nie wychodzić prze pół dnia. Polecam wynajem samochodu (w hotelu 40 euro/dzien) i zwiedzanie wyspy . Dolina motyli przereklamowana, ale raz można to zobaczyć. Ogólnie bardzo polecam ten hotel
POLECAM, DOBRY DLA DOROSŁYCH Z DZIEĆMI, ZAPŁACILIŚMY OK 2900 ZA 3 OSOBY, WIĘC TYM BARDZIEJ WARTO
bardzo miła obsługa, dobre urozmaicone posiłki
trochę za daleko od morza
Hotel oceniany wg kategorii na 3 gwiazdki i na te 3 gwiazdki zasługuje bezkompromisowo. Cała zabudowa to kompleks kilku budynków w niedużej odległości od głównej recepcji oraz miejsca gdzie wydawane są posiłki. Pokoje są bardzo czyste - sprzątane codziennie oprócz niedzieli wtedy pani Maria (mariiija) ma zasłużone wolne. Codziennie wymiana ręczników, poza wspomnianą niedzielą. W pokojach jest klimatyzacja oraz TV (jeżeli komuś potrzebne) Jest spory wybór jedzenia zarówno przy śniadaniu , lunchu jak i kolacji, niestety czasami jest problem z miejscem (podpowiadam żeby udać się na podwyższenie za basen). Nie mogę zgodzić się ze wcześniejszymi opiniami jakoby jedzenie było monotonne lub żeby go brakowało. Faktem jest że arbuz w naszych rodakach wywołuje chęć nagłej rywalizacji kto więcej wciśnie kawałków arbuza na talerz ten wygrywa! O ironio, melon nie cieszy się takim zainteresowaniem i tego nie brakuje \"coś Ty melonie zrobił Polakom że ponad Ciebie arbuza wolą?\' Dla typowych Januszyów i Grażynów - odradzam wom bo driyki słabiutkie, piwo to szchochy jak nasze w biedronce, wina przeciez nie będzieta pili jak jakies snoby na łobiod mało jedzenia, nie ma łarbuza, rzadko som ziemniaki i mielone, schabu nie ma wcale i nie można wynosić do pokoju -skandal za te piniondze! moja grażyna nie mogła zabrać olinkluziwów do domu a my tyle słoików ze sobą zabrali! (błędy popełnione celowo) Słów kilka o biurze 7Islands: Organizację oceniam 5/6 od początku: + super poprowadzona kwestia wsparcia na lotnisku zaraz po przylocie czekał na nas uśmiechnięty Damian z logiem biura który wskazał nam drogę do mini-stoiska gdzie czekała rezydentka (całuski dla Ciebie Patrycja) która przekazała nam listę za informacjami o pobycie i propozycjami kilku wycieczek fakultatywnych, oraz czasem spotkania organizacyjnego. + autokar zawiózł nas do hotelu (około 15-20 minut drogi) - na miejscu w hotelu niestety trochę słabo z uwagi na sporą wymianę gości jedni przylatują inni wylatują i lwią część pomieszczenia recepcji zajmują walizki gości + od samego wejścia do hotelu ( tj ok 11.30 ) dostajemy opaski ALL INCLUSIVE i już mamy do dyspozycji bar, lunch od 12.30 basen , shower-room. + pokoje oficjalnie od 14.00, ale jak się ładnie zapyta Panią z recepcji to okazuje się że od 12.40 już mieliśmy pokój + all inclusive z biurem 7Islands obowiazuje od momentu pierwszego wejścia do hotelu do wyjścia z niego (nawet po wymeldowaniu z pokoju o 12.00) mamy wszystkie dobrodziejstwa takie jak lunch, kolacja i bar . + biuro zapewniało animatorów, nie mogę za dużo powiedzieć na ich temat bo nie korzystałem z ich usług/imprez wiem że był rozkład widziałem jak Damian wywija i zachęca publikę do zabawy , ale że jestem starym ramolem - nie korzystałem, więc nie mam opinii a nie che skrzywidzić tego naprawę pomocnego chłopaka:) + WYCIECZKI Z BIURA 7islands w przewodnikiem - polecam gorąco wycieczkę objazdową po wyspie z przewodnikiem im szybciej tym lepiej, bo daje fajne pomysły do dalszego eksplorowania na własną rękę. Wycieczka objazdowa po wyspie koszt ok 60Euro/osoba - luksusowy bus, kilka godzin zwiedzania z mega przyjemną przewodniczką (Beata - Dzięki! ) połączone z objadem w TAVERNIE (a nie w lokalu dla turysów) + degustacja win, miodów i kremików dla skóry:) + dzień wyjazdowy - autobus na czas, kierowca sprawdził listę, na lotnisku czekał już Damian (człowiek orkiestra a nie tylko animator) który nas syzbko pookorydnował do właściwych bramek (bo w Grecji wyświetlają loty z opóźnieniem :-) )
+ przyjazna obsługa + bardzo pomocne Panie na recepcji + sprawnie działający serwis przy posiłkach (uzupełnianie braków na bieżąco) +pomimo odłegłości do plaży ok 1,3km hotel zapewniał transport busem w przemiłej atmosferze + wypożyczalnia samochód na miejscu +organizowanie wynajmu motocykli (i skuterów) na miejscu + barmani którzy rozumieją zamówienia we wszystkich języka używanych prze gości.
- czasami brak ciepłej wody - odległość od plaży
Jesteśmy zadowoleni z hotelu i wszystkim możemy go polecić! Poza opisanymi zaletami - kursuje bus na plaże kilka razy dziennie (my nie korzystaliśmy), spacerkiem można dojść na plażę w 10 minut, blisko przystanki autobusowe (autobusem można dostać się do Rodos i Lindos) oraz główna ulica Faliraki ze sklepikami oraz barami. Świetny kucharz, widać że zależy mu na zadowoleniu gości. Bardzo sprawne wypożyczenie auta w hotelu. Wyjazd sierpień/wrzesień 2018r. Polecamy!
Bardzo dobre jedzenie i w dużej ilości, obsługa miła, pokoje duże i codziennie sprzątane, w całym hotelu czysto, w hotelu jest wypożyczalnia samochodów oraz sklepik z podstawowymi rzeczami na plażę/basen oraz spożywczymi, do dyspozycji gości 3 baseny
Zasłona prysznicowa (dla nas małoistotne)
Pobyt w hotelu nie należał do najprzyjemniejszych, smród kanalizacji w łazience, brak zasłony czy pseudo łózko małżeńskie ze zlączonych łózek pojedyńczych.
Czyste ręczniki i pościel, jedzenie obfite i dość smaczne
Smród w łazience, brak zasłony prysznicowej (cała łazienka mokra po prysznicu), zamiast łózka małżeńskiego dwa złączone łózka pojedyńcze, hotel podzielony na daleko położone od siebie budynki, mały wybór drinków w all inclusive i dostępne tylko o określonych porach
Polecamy czysto i spokojnie. Oferta hotelu adekwatna do ceny (3000 PLN)2+1
.
.
W hotelu byłam w środku sierpnia na tydzień. Muszę przyznać, że pokoje są naprawdę czyste i zadbane, a na to zwracam szczególną uwagę. Chętnie odniosę się do powszechnej opinii na temat jedzenia - przyznam, że są trochę przesadzone. Po tym co czytałam bałam się cokolwiek zjeść, ale... nie ma co narzekać! Da się coś wybrać dla siebie. Nie ma co spodziewać się kawioru i krewetek w tej cenie. Jeśli chodzi o napoje alkoholowe to polecam wino! Bardzo dobre :) Faktycznie do morza nie jest bardzo blisko, ale kursuje darmowy busik proponowany przez hotel, więc z tym nie ma problemu. W hotelu organizowane są bardzo przyjemne imprezy - świetnie wyszło na przykład pool party z DJem :) Szczególnie chciałabym jednak zwrócić uwagę na fantastycznych animatorów! Pozdrawiam serdecznie Sandrę i Damiana - bardzo zaangażowani w swoją pracę! Dbają o atmosferę nie tylko w otoczeniu dzieci, ale również wśród dorosłych. Dzięki nim świetnie bawiły się dzieci, ale także dorośli. Polecam hotel Diagoras oraz cały ich zespół, a także ekipę 7Islands! Pozdrawiam serdecznie :)
miła obsługa, świetne animacje, super basen, czyste pokoje
Nieco daleko od morza, ale właściwie... ruch to zdrowie! Jedzenie trochę monotonne, ale do przeżycia :)
Polecam wspaniałe niezapomniane miejsce Wakacje w Grecji zaliczam do udanych pobyt w hotelu Diagoras posiłki wszystko ok Bez zastanowienia pojechała bym jeszcze raz
Czysto miło
Mogliby poprawić standard pokoi
Hotel ogolnie fajny i duzy. Bardzo mila obsluga przy posilkach, darmowy bus na plaze i z powrotem z fajnym kierowca. Slabe all inclusive glownie napoje i alkohol
Duzy, czysty, bardzo mila obsluga przy posilkach, bus i jego kierowca:)
Slabe all inclusive
Hotel adekwatny do swoich 3 gwiazdek. Ja jestem zadowolona z pobytu. Nie jestem wymagajaca księżniczką jak niektorzy opiniodawcy tutaj. Hotel oddalony od plazy i centrum, ale dla nas nie bylo to wielkim problemem, chodzilismy pieszo. Pojechalismy busikiem z przystanku do Zatoki Antoniego Quinna (prześlicznie tam). Płacilismy 1,20? w jedna strone. W centrum tez ciekawie, kolorowo. Hotel ma fajny glowny basen z palma po środku. Pokoje przeciętne, klima była, tv też, ale bylo malo kanałów. Łazienka zadbana. W pokoju sie tylko śpi, wiec moim zdaniem nie ma co narzekać. Widoki na Rodos piękne, morze przezroczyste, przy nurkowaniu można zobaczyć ryby. Bardzo polecam. Pogoda upalna, niebo bezchmurne, obsluga hotelu wesoła, dużo polaków. Na początku byłam wkurzona tym hotelem, ale jak sie zaklimatyzowalam i zobaczyłam inne hotele po drodze to stwierdziłam, ze mój wcale nie jest taki zły, a wiadomo jak się chce do 5* to trzeba też zapłacic wiecej. Polecam ten hotel dla normalnych wesołych ludzi, nie dla księżniczek.
× Czystość-pokoje były sprzątane codziennie, świeże ręczniki, wymieniane worki na śmieci, pościel. × Dwa bary- jeden glowny przy jadalni przy głównym basenie, a drugi oddalony o 200m z basenem, na dół się schodziło. Mozna bylo rowniez z niego korzystac za darmo. Fajna sprawa, bo jak sie wracalo z plaży czy miasta takim zmęczonym można było po drodze wpaść na drinka. Tam akurat w tym drugim barze robili mocne drinki, także my częściej tam bywalismy :) × Darmowy hotelowy bus, ktory dowozi na plaże × Obsługa przemiła, jedna pani kelnerka w rudawych włosach ciągle uśmiechnieta, zaczepia dzieci (pozytywnie). × Ilość jedzenia- na bieżąco dokładane × Spokoj w okolicy × Muzyka przy basenie urozmaicona, dopiero po kilku dniach powtórzyła sie jakas piosenka × Hotel oddalony od plaży okolo 1,4 km oraz od centrum z barami i atrakcjami, ale dla nas to nie byl mega problem, bo bus do plazy jezdzil, autobusy do roznych miejsc rowniez byly (za opłata)
× Animacje mialy byc atutem...żenada- Animator Damian nawet wywiązywał się ze swoich obowiązków, podchodził do kazdego, zagadywał, zapraszał do animacji, ale nie był nachalny, aqua aerobic ciekawy, water polo dla starszych tez fajnie. Natomiast animatorka Sandra, ktora miała zajmowac sie dziecmi, wolała starsze towarzystwo. Jedynie co robiła to malowała farbkami na kartkach. No przeciez w domu to kazdy rodzic potrafi zapewnić dziecku- ale mi atrakcja. Dziewczynki robiły rowniez z Sandra bransoletki z kolorowych gumek- jak poproszono Sandre, żeby przyniosła po obiedzie gumki tak by moja siostrzenica mogła dokonczyć bransoletkę ona tylko napbiecywała, a pozniej to olała. Zamiast zabawiać dzieciaki, grała z dorosłymi w water polo albo zaczepiała rzucając baloniki zamiast dzieciom to doroslym... To co najbardziej podobało mi sie z animacji to water polo, aquaaerobic oraz pokaz tańców greckich/wieczór grecki. × Jedzenie trochę monotonne, ser wcale nie przypominał sera, parówki tłuste, niektóre dania były po prostu zrzutką z obiadu czy śniadania. × Napoje były rozwadniane, drinki prawie bez alkoholu (no chyba ze szlo sie do tego drugiego baru na dole) × Troszkę za mało miejsca w jadalni × Łóżka byly połączone, nie było jednego duzego łoża. Dla mnie to minus, bo jechałam z chłopakiem, więc jak chcieliśmy sie przytulić do spania to musieliśmy się cisnąć na jednym łóżku. Łóżka czasami sie rozjeżdżały.
Plusy: - Czyste, bez zarzutu pokoje - sprzątane przez panie sprzątaczki, wymieniane ręczniki (w pokoju TV, lodówka). - Klimatyzacja - Miła obsługa, animatorzy. - Trzy baseny, w tym jeden praktycznie nieużytkowany, więc nam z chłopakiem to bardzo pasowało ;) - Kursuje bus spod hotelu na plażę i z plaży do hotelu (zaopatrzcie się w stopery w uszy, pan kierowca słucha muzyki chyba na maxa, a głośniki nad głowami). Generalnie ta plaża jest piaszczysta i normalna.. szału nie ma. - Pyszne, soczyste arbuzy i ogólnie owoce na stołówce Minusów niestety będzie więcej: - Lokalizacja! Na przedmieściu. Wszędzie daleko. Do centrum jeszcze się dojdzie pieszo, ale już na jakąkolwiek plażę zapomnij (z hotelu do zatoki Anthony\'ego Quinna 15?). - Jedzenie! Tragedia.. za te pieniądze to po prostu nieporozumienie. Jajecznica słodka, lody okropne (czuć proszek - wyplułam!), ciągle to samo. Przekąski? Ciastka - każde z cynamonem (osobiście nie lubię). - Napoje.. hmm... Cola, obok Coca Coli to nawet nie stało - nie da się pić, aż gryzie w gardło :/ Zresztą tak jak wszystkie soki i koktajle :/ Cały czas piłam tylko wodę i piwo, bo tylko to dało się przełknąć. Piwo oczywiście rozwodnione, ale smaczne. - Polecam wstać wcześniej, położyć ręcznik na leżaku przy basenie (głównym) i iść na śniadanie, w przeciwnym razie inne osoby to zrobią i ... cały dzień na słońcu? :D Bo parasoli mało. Generalnie napiszę tak, można pojechać, ale ja bym nie poleciła i na pewno nie wrócę.
Hotel średniej klasy. Pokoje mimo, iż zapłaciliśmy za superior był bardzo przeciętny. Właściwie bez szafy, gdyż w niej tylko kilka wieszaków, żadnych półek na ubrania- wszystko przez tydzień musieliśmy trzymać w walizkach. Jedzenie kiepskawe, może poza kolacjami. Śniadania najgorsze: sztuczny ser żółty, mortadele, nibyparówki, jajecznica z proszku, pomidory i ogórki- przez 7 dni wkoło to samo. Naczynia często niedomyte, szczególnie sztućce i szklanki. Animatorzy Jan i Sandra skupieni tylko na turystach w swoim wieku tj. max 25-30 lat. Mieliśmy wrażenie, że szukają towarzystwa do wspólnych imprez w mieście. Innymi gośćmi się nie interesowali. Często wieczorne \"animacje\" zaczynały się dyskoteką w hotelu a kończyły nad ranem w mieście. Zgłoszona dwukrotnie awaria telewizora została bez reakcji. Rezydentka ani animatorzy nie umieli tak prostej sprawy załatwić z obsługą hotelu. Ogólnie : średni hotel, fajna wyspa do samodzielnego zwiedzenia, super morze.
właściwie jedynym plusem jest to , że leży na Rodos
same wady: pokoje, łazienka, kiepskie jedzenie, brudne niedomyte naczynia, poniszczone leżaki przy basenie, brak zainteresowania animatorów
Hotel jak na 3 gwiazdki całkiem przyzwoity. Jedzenie smaczne, czyste pokoje i łazienki. Bardzo miła obsługa. Uwaga! Diagoras to kilka budynków. Polaków na turnusie ulokowano w budynku z basenem ale bez WIFI. Ponadto na posiłki oraz do najbliższego baru trzeba było dojść ok. 100 metrów. W ofercie nie ma mowy o takich niedogodnościach. Kupujemy all inclusive a okazuje się, że nie do końca. Poczuliśmy się trochę jak goście drugiego sortu. Nasza grzeczna prośba o zamianę pokoju na inny, w innym budynku spotkała się z bezczelną i niegrzeczną reakcją pani Rezydent, którą widzieliśmy tylko do momentu zebrania pieniędzy na wycieczki lokalne. Później praktycznie słuch o niej zaginął. Poza tym, że pokój poza hotelem głównym, wakacje uważam za udane ale dzisiaj nie dałabym więcej niż 2.000zł.
Od samego przyjazdu Nasza PANI Rezydent nie była zainteresowana nami ;( Rezydentka nie zorientowana, sprzedaje wycieczki nie oddaje reszty. Przyjazd opóźniony o około 2.5 godziny nie dostaliśmy niczego nawet szklanki wody , dodam że byliśmy z dzieckiem 2 letnim JEDZENIE OKROPNE dla dziecka nie było co jeść, dla dorosłego też jak nie ..... animatorzy fatalni ani razu nikt nie podszedł do Syna, zrobiona dyskoteka dla dorosłych 22,15
czyste reczniki
mrówki w pokoju brudno na stołowce bo tego nie można nazwać innaczej ;( brak soków brak animatorów
Na lotnisku ku naszemu zdziwieniu okazało się że Pani w fioletowej koszulce bez jakiegokolwiek identyfikatora czy tabliczki z nazwą biura jest rezydentką z biura podróży 7island. Fatalnie oceniamy jej zachowanie i w przyszłości podziękujemy 7island. - pierwszy i ostatni raz. Co do samego hotelu jedyne co można uznać za plus to duży pokój i czyste ręczniki, cała reszta to tragedia. Smród jaki dochodzi z kuchni jest nie do zniesienia, podobnie jak jedzenie (od drugiego dnia stołowaliśmy się na mieście, ponieważ jedyne co było jadalne to tosty i ryż). Sprzęty takie jak toster mają chyba ze sto lat i widać gołym okiem że właściciele nie są zainteresowani inwestowaniem: połamane leżaki, brudne naczynia -bo zmywarki nie domywały czy WIFI tylko z nazwy). Na odpoczynek też za bardzo nie ma co liczyć ponieważ pojęcie ciszy nocnej nie istnieje. Muzyka gra bardzo głośno do pierwszej w nocy. Wyjeżdżając nie liczyliśmy na cud i zdawaliśmy sobie sprawę, że może być średnio. Niestety to co zastaliśmy to dno. Nie polecam nikomu.
Klima, piękne tarasy baseny blisko, bary aż dwa super kierowca który wozi na plażę. Ogólnie oprócz łazienek gdzie prysznice urwane wszystko super.
Wszystko super tylko przydał by się remont łazienek
Remont łazienek są tragicznie
Hotel ma tylko 3 gwiazdki i tak trzeba go interpretować. Mimo wszystko miło wspominamy pobyt w nim. Nie mieliśmy na co narzekać,a byliśmy na koniec czerwca i początek lipca 2018. Nie zabrało nam nigdy miejsca nad basenem, nad basenem rano jedliśmy śniadania, nigdy nie chodziliśmy głodni. Korzystaliśmy z barów dwóch punktów hotelowych Diagoas i Dorious czy jakoś tak. Było super po drodze i OK. Każdemu proponujemy dojście do centrum Faliraki i zdjęcie przy pomniku zakochanych. Warto samemu pojechać do Rodos i zwiedzić je na własną rękę. Jest ślicznie. Korzystaliśmy też w wycieczek z lokalnego biura Rodos Dream Tours i je polecamy, dużo z nimi zwiedziliśmy. W hotelu w kwestii alkoholi polecamy wino białe i piwo. Nigdy ich nie brakowało i były solidne. Drinki to porażka. Fajny animator Damian - we wszystkim pomoże. Do morza trzeba dojść i to woleliśmy niż jazdę busem, ale wielu ją polecało. Wrócilibyśmy do tego hotelu.
Hotel w porządku.
Lekko zniszczone krzesła w stołówce, mało leżaków przy głównym basenie
Jeżeli jesteś polskim Januszem i Grażyną to z pewnością poczujesz się jak w domu, bo takich rodaków tam nie brakuje. Wyjeżdżając na wakacje za granicę mieliśmy nadzieję, że buraków z Polski będzie jak na lekarstwo, ale byliśmy w błędzie. Typowy Janusz nawet nie potrafi się ubrać do obiadu czy też kolacji, uwierzcie mi oglądanie takich osób w slipach nie jest korzystne. Ludzie rzucają się na jedzenie jakby miało zaraz zabraknąć, a podawany arbuz był owocem luksusowym \" bier Grażyna ile zmiescisz na talerz!\" Malo tego jedzenie sie powtarzało, przez 7 dni śniadania były takie same. Animatorzy jak najbardziej na plus mimo swojego młodego wieku. Hotel rozrzucony w kilka oddziałów i tylko jedna restauracja, która może pomieścić 1/3 gości, w godzinach \"szczytu\" trzeba było czekać na miejsce. Położenie w spokojnej okolicy oddalonej od centrum.
Dobrze przyrządzane mięsa Miła obsługa
Sporo
Tripadvisor