108 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Przy hotelu znajduje się piaszczysta plaża z łagodnym zejściem do morza.
Doskonałe miejsce dla osób chcących spędzić wakacje w spokojnej, kameralnej atmosferze.
Hotel świetnie skomunikowany z Durres: przystanek autobusowy oddalony o ok. 100 m.
Tydzien temu wrocilam z DIamma Resort. Mam mieszane uczucia do tego hotelu, obsługa byla bardzo miła -kelnerzy i Pan zajmujacy sie basenem na 6+ dbali o komfort gosci. Wifi w pokojach i na calym terenie hotelu. Blisko piaszczystej plaży. Basen niestety czynny jest tylko od 10-18 moim zdanie jest to stanowczo za krótko. Bardzo rozczarowały nas pokoje w ktorych panowal brud, grzyb na suficie w lazienkach, odlatujące kafelki, zepsute szafki. Dostalismy zaplesniałą kołdre, która lezala zwinięta w szafie.. Panie sprzątajace, sprzataja nie dokladnie tzw rynek, ale ręczniki byly wymieniane codziennie, ktore niestety nie byly do końca czyste. Daleko do bankomatów ok. 2km, w restauracjach brak mozliwosci płacenia kartą. Jedzenie dobre aczkolwiek czasem zdarza sie zimne, różnorodne kazdy znajdzie cos dla siebie, natomiast soki smakowały jakby byly rozcięczone z woda. Jako jedyny hotel w poblizu nie organizowal atrakcji, jak juz byly one nie dla gosci hotelu, brak animacji dla dzieci, w okolicy jest dosc głośno. Hotel przeznaczony jedynie do opoczynku przy plazy lub na basenie poniewaz w okolicy brak jakichkolwiek zabytkow czy atrakcji. Wycieczki byly organizowane za dodatkowa oplata, ktora moim zdaniem byla zbyt wysoka. Hotel jako sam obiekt nie zasluguje na cztery gwiazdki, duzo w nim do poprawy.
Blisko plaży, przemiła obsługa ( kelnerzy i Pan zajmujący sie basenem) dużo zieleni, wifi na terenie obiektu
Pokoje, brudne lazienki, mało atrakcji dla dzieci, lokalizacja
Hotel Diamma Resor to w rzeczywistości plac z kilkunastoma domkami - max 2 piętrowymi. Tylko pokoje w budynkach przy głównym deptaku mają dostęp do internetu. W pozostałych pokojach brak. Standard pokoi różny mimo, iż płaci się te same pieniądze.Nasz pokój reklamowaliśmy. Pokoje sprzątane codziennie, ręczniki zmieniane w razie potrzeby. Jedzenia dużo, aczkolwiek dość monotonne. Menu dzięcięce na plus.Fajny plac zabaw dla małych dzieci. (max 5-6 lat).Bardzo miła obsługa, zarówno w restauracji (stołówce) jak i w barze przy basenie. Plaża ładna szeroka, aczkolwiek brudna (wszędzie pety). Przy hotelu deptak, wieczorem można pospacerować, kupić pamiątki a dzieci mogą skorzystać z kilku karuzel (odpłatnie, ale nie drogo).Gdy wyjdziemy z hotelu na miasto, to już nie tak ciekawie, w zasadzie nie ma gdzie iść, poza tym dużo jest śmieci. Największą zaletą Albanii są ludzie, mieszkańcy. Chętni do pomocy, nie tylko w hotelu.
Czystość, miła obsługa, fajna atmosfera, menu dla dzieci,
brak dostępu do internetu w pokojach, niektóre pokoje o bardzo słabym standardzie( w zależności jak się komu trafiło), monotonne jedzenie, przekąski, brudna plaża
Ja na pewno wrócę z cała rodziną. Przez to, że jest to kilka budynków ma to swój urok. Czysto, obsługa miła, plaża super. Jedno z najładniejszych miejsc w Golem :)
Nazwa hotel może nie na miejscu, ale jest to kilka budynków jak w opisie i zgadzają się z pokazanymi zdjęciami. Bardzo miła obsługa, czysto - pokoje sprzątane codzienne, raz w tygodniu wymiana całej pościeli. Plaża czysta, okolica piękna.
Frytki odgrzewane, trochę monotonne jedzenie.
Oferta all inclusive zaserwowana przez Itakę, to jakieś wielkie nieporozumienie. To zwy?łe oszustwo tej firmy. Jedzenia było mało, było niesmaczne, zimne, czasem wręcz śmierdzące. Menu dla dzieci nie było, pomimo deklaracji Itaki w ofercie. Dorośli nie mieli co jeść, a co dopiero dzieci. Tylko słoiczki z Polski uratowały sytuacje. Alkohol mógłby być dobry, gdyby go nie rozrzedzali. Nie jestem koneserem wina, czy brandy, ale rozpoznaje dodatek wody. Pokoje standardowe ze zdjęć z oferty nijak się mają do rzeczywistości. Były brudne, łazienki wilgotne i małe i zupełnie inne niż prezentowane jako standardowe, Było ciut lepiej niż w akademiku. To w ogóle nie jest hotel tylko ośrodek turystyczny typu bungalow o czym Itaka nie wspomniała. Brak wi-fi w pokojach, co uniemożliwiało szybszą opinie. Najgorsze było jedzenie i kawa, owoce niedojrzałe. Resztę byłbym w stanie znieść, ale chyba nie o to chodzi na wakacjach w all inclusive. Wstyd Itako! NIE POLECAM PSEUDO HOTELU I NIE POLECAM WAKACJI Z ITAKĄ.
Polożenie
Obsługa baru, jedzenie, czystość w pokojach, brak wi-fi w pokojach
Nazwa tego hotelu powinna brzmieć nie Diamma Resort a Dramat Resort. Po pierwsze to nie jest hotel a wioska czy bungalowy. Pokoje odnowione ale brudne. Brud w łazience i pokojach. Kępy cudzych włosów na łóżku. Sprzątany w ciągu tygodnia tylko raz. Byłam z rocznym dzieckiem i musiałam sama opróżniać kosz z pampersów. Ręczniki nie wymieniane. Jedzenie - jak dla świń. Dosłownie. Miało być menu dla dzieci i krzesełka do karmienia. Owszem krzesełka były ale trzeba było każdorazowo się o nie prosić a dostawałam je jak już zjadłam z dzieckiem na kolanach. Poza tym były brudne. Gdyby nie słoiczki z Polski moje dziecko nie miało by co jeść. Na jedzenie goście rzucali się dosłownie a i tak było to jedynie zapchanie i uwolnienie się od głodu. Wybór bardzo skromny. Jedzenie stare. Żenujące. Przekąski o 16:00 rozchodziły się w 30 sekund. Naprawdę żal patrzeć jak za opłacone wakacje ludzie muszą walczyć o jedzenie. Obsługa miła poza jedynym barem all inclusive przy basenie. Chłopcy sprawiali wrażenie jak by byli tam za karę. Palili papierosy nalewając wątpliwej jakości alkohol. Kawa, kolejne pomyje. Zimna i z najgorszej jakości kawy. Jak chciałam napić się kawy musiałam za nią zapłacić :/ Animacji brak. Plaża brudna. Musiałam uważać żeby syn nie skaleczył się bo było szkło na plaży. Tak jak mnóstwo niedopałków i innych śmieci. Okolica brudna i zaniedbana. Cena powinna być co najmniej o połowę niższa jak za ten standard. Transfer z lotniska do hotelu brudnym starym cuchnącym autobusem. Dodatkowo w hotelu brak działającej lodówki. Ogólnie nie polecam tak jak większość osób która miała nieprzyjemność być w tym hotelu.
brak
wszystko
Tripadvisor