856 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Udogodnienia dla dzieci: miniklub (4-12 lat, w określonych godzinach w ciągu dnia), opieka nad dzieckiem (na zapytanie, płatna).
Rozrywka: lekki program sportowo-animacyjny, pokazy, wieczory folklorystyczne, występy.
Dla aktywnych: kort tenisowy z oświetleniem, minigolf, siatkówka plażowa, piłka wodna, gimnastyka w wodzie.
Tuż przy hotelu szeroka i piaszczysta plaża Diani Beach.
Największą wadą hotelu jest jedzenie , monotonne i niesmaczne mimo że organizowane są wieczorki nad basenem które powinny wnieść urozmaicenie to niestety mimo ładnego wyglądu wszystko smakuje tak samo. Pokoje takie jak 3*hotelu więc do przewidzenia że w niskim standardzie bez większego zaskoczenia, zaskoczeniem było natomiast to że są to bungalowy a nie pokoje hotelowe. Cena powyżej 5000 za osobę zdecydowanie za wysoka za taki standard hotelu
położenie, piękna plaża , obsługa fotelowa
jedzenie
Byliśmy z mężem w hotelu od 01 listopada 2017 do 08.11.17, było wspaniale, Obsługa hotelowa na najwyższym poziomie. Pokoje jak na warunki Afrykańskie bardzo czyste, mogły by być lepsze ręczniki. Posiłki świeże, smaczne, może mało urozmaicone, ale i tak nie da się wszystkiego spróbować - dla mnie było ok. Safari z Safinem Musani (Tropical Adventure Safaris) na najwyższym poziomie, przeżyliśmy niezapomniane chwile. Na pewno jeszcze odwiedzę ten hotel, chociażby ze względu na wspaniałych ludzi których tam poznaliśmy
Wspaniały wyjazd.Obsługa hotelowa perfekcyjna.Beach boysi nie tacy straszni,jak ich malują.To biedny kraj,więc robią wszystko,żeby zarobić parę groszy,a nie mają lekko.Warto zostawić miejscowym jakieś niepotrzebne ubrania i kosmetyki.Wiele to dla nich znaczy,a przynajmniej zrobi się trochę luzu w bagażu na pamiątki,gdyż na lotnisku skrupulatnie ważą.Safari od Eryka udane.Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni.
Super położenie.Wspaniała plaża.Wyśmienite jedzenie.Obsługa świetna.Nasi hotelarze mogą się od nich uczyć.
W Diani Sea Lodge spędziliśmy cudowne wakacje! Piękna plaża, piękny ocean, wspaniała obsługa. Egzotyczne wakacje pełną parą - wystrój hotelu i pokoi jednoznacznie wskazuje, że nie jesteśmy w europie :-) Takiej atmosfery nie spotkaliśmy w żadnym innym miejscu, w którym wcześniej byliśmy. Byliśmy też na safari i wodospadach Shimba Hills z miejscowym Ogutu Safari, znalezionym na facebook. Poczytaliśmy wcześniej recenzje tam i na tripadvisor i zdecydowaliśmy zaryzykować. Jak się okazało, nie trzeba było się martwić. Na facebook pomaga mu przyjaciel z Polski. Erick to bardzo sympatyczny człowiek, komunikatywny - na miejscu dogadaliśmy się bez problemu, choć nie znamy angielskiego. Samo safari cudowne: widzieliśmy z bliska lwy, geparda, mnóstwo słoni, zebry, żyrafi i wiele innych zwierząt! A cena zdecydowanie niższa niż w biurze podróży. Kąpiel pod wodospadem Shimba Hills to również niezapomniane przeżycie. Gorąco polecamy!
wspaniała obsługa pyszne jedzenie
nie zauważyliśmy :-)
Ogólnie hotel oceniamy bardzo pozytywnie; obsługa pała życzliwością i dokłada wszelkich starań, by goście byli zadowoleni. Niezastąpione widoki i smaczne jedzenie, lokalizacja dogodna - 15 minut spacerem do hotelu bliźniaczego - Diani See Resort, gdzie po drugiej stronie ulicy są banki i sklepy. Warto też znaleźć pana profesora Coconut, który zbiera kokosy, rozcina i podaje do wypicia.Przy hotelu nie zaobserwowaliśmy dużej liczby komarów, ale oczywiście lepiej pryskać się repelentami. Polecamy chociaż raz przejechać się tuk tukiem,a wyjazd na safari jest konieczny - niezapomniane wrażenia (polecamy Kennedy\\\'ego)! Do wioski Masajów można zajrzeć, by zrobić zdjęcia, chociaż każdy z nas miał wrażenie, że jest to lekko improwizowane. Warto pamiętać, by wziąć ze sobą ubrania lub kosmetyki, które później będzie można podarować np. obsłudze hotelu lub lokalnym mieszkańcom - będą za to bardzo wdzięczni.
Pyszne i urozmaicone jedzenie, pokoje z klimatyzacją, moskitiery; nie było robactwa z pokojach - porównywalnie w hotelu na safari robaków było sporo, przemiła obsługa i najpiękniejszy widok z restauracji hotelowej. Według mnie są to świetne warunki, jak na Kenię - spodziewając się wybitnych warunków i luksusów trzeba wziąć poprawkę na to, że jest to Afryka, ale nie jedzie się tam dla siedzenia w pokoju. Na terenie hotelu działa grupa animatorów, która ciągle proponuje gry i zabawy, a każdego wieczoru są inne atrakcje dla gości - tańce, śpiewy i ciekawe rozrywki - nie da się nudzić!
Z wad można dodać nagabywaczy na plaży, którzy uprzykrzają spacery, ale nie jest to wada hotelu. Ochrona hotelu i tak dba o to, by nie \\\"beach boy\\\" nie podchodził za blisko.
To były tak piękne wakacje, że nawet jak były małe niedociągnięcia nie widzieliśmy ich. Poznaliśmy super ludzi zarówno kenijczyków jak i polaków, zobaczyliśmy piękny kraj, piękne plaże. Safari niezapomniana przygoda. Rejs na wyspę w deszczu i super towarzystwie extra wspomnienie. Wrzesień idealna temperatura. Drinki o lepszej mocy w hotelu Resort, powrót tuk-tukiem fantastycznie. Tydzień to oczywiście mało Polecam bardzo. Bardziej wrażliwi powinni zabrać ze sobą ręczniki. Nie zapomnijcie też o niskich nominałach dolarów bo każdy czeka na małe co nieco. Dla dzieci weźcie słodycze, choć właściwie wszystko mile widziane. Jak na hotel 3 gwiazdki idealnie
Bardzo sympatyczny i wyjątkowo cichy i spokojny hotel, doskonały dla rodzin z dziećmi pragnących wypoczynku i spędzania czasu razem. Wyjątkowe położenie przy samej plaży z przepięknym piaskiem. Safari z Bobem to okazja do poznania z bliska tak wielu gatunków zwierząt, że byliśmy oczarowani. Nocleg w Laion Hill Logde to przepiękny widok z gór na pobliskie góry i sawannę, możliwość obserwowania słoni w dole i zabaw z pimbi.
Wspaniały hotel nad samym oceanem, bardzo spokojny, z cichą muzyką, dyskretnymi animatorami, bez hałasu, niepotrzebnych rzeczy. Doskonała kuchnia, restauracja z widokiem na ocean, co drugi dzień kolacje przy świecach, wieczorne koncerty, pokazy tańców, świeży sok z kokosów, ale największą atrakcją były cztery gatunki małp, zupełnie niegroźnych i nieuciążliwych, zainteresowanych gośćmi i wesołych. Safari już w samym hotelu. Do tego kilka udomowianych kotów, kraby na plaży, jaszczurki, wiewiórki i ptaki
W barze przy plaży i basenie zwanym restauracją wymagany jest od kobiet ubiór. Mężczyźni mogą chodzić w kąpielówkach.
Hotel pięknie położony, cudowny klimat, przemili ludzie z obsługi. Tutaj naprawdę człowiek może poczuć się jak w niebie! Jeśli chcecie oderwać się od rzeczywistości, to dobrze traficie :-) Oczywiście jeśli Kenia to i safari - skorzystaliśmy z usług Ericka, którego znaleźliśmy na facebook jako \"Ogutu Safari\" Cudowny człowiek, który zorganizował nam przeżycia, których nie zapomnimy do końca życia! :-D Polecamy! Tym, którym nudne leżenie na leżaku polecamy też sea safari, oczywiście z Erickiem :-)
Tygodniowy pobyt to mało....piękne położenie przy jednej z najładniejszych plaż świata,hotel zasługuje na więcej gwiazdek,posiłki bardzo smaczne ,obsługa w restauracji czy w barach na najwyższym poziomie,niezwykle miła i uczynna ,nasza polska animatorka ANIA super!!!!Safari dwudniowe Tsavo West u Kenedy\"ego z noclegiem w Taita Saltlick Lodge POLECAM SUPER ZORGANIZOWANE tylko nasza czteroosobowa rodzina w samochodzie ,jeśli wybieracie Kenie to możemy w 100% polecić ten hotel
Wspaniałe miejsce,piękne położenie,plaża,cudowni ludzie
brak
Spędziłam z mężem tydzień w czerwcu 2017. Bsrdzo udany wyjazd, hotel mimo tego, że trochę surowy w wyposażeniu, rekompensował miłą obsługą, bardzo dobrym jedzeniem, a szczególnie pysznymi sokami i owocami. W pięknym ogrodzie nie było tłoku, ani hałasujących dzieci. Piękna plaża i uroczy błękit oceanu. Poza sezonem polecam dla par.
Bardzo ładny ogród, smaczne posiłki i miła obsługa
Surowe pokoje
W hotelu byliśmy na przełomie czerwca i lipca. Hotel kameralny i dużym ogrodem, w którym spotkać można małpy. Przy hotelu najładniejsza plaża w okolicy (minusem plaży są handlarze ale jak się ich ignoruje to dają spokój). Posiłki smaczne. Obsługa hotelu jak i restauracji na najwyższym poziomie. Z niczym nie było problemu. Zawsze chodzili uśmiechnięci i chętni nauczyć się kilku polskich słów. Z wycieczek polecam 2-dniowe safari od Erika (taniej o 95$ ) wrażenia niesamowite. Na pewno tam jeszcze wrócimy.
Kameralny hotel z piękną plażą. Bardzo dobre posiłki. Obsługa w 100% profesjonalna, uśmiechnięta i życzliwa.
Ręczniki w łazience
Pobyt był cudowny, wszystko było w rodzaju \"hakuna matata\" - tj. \"nie ma problemu\". Każdy kto tam był - był zadowolony. CO do wycieczek fakultatywnych - za razem jak i lokalne tak i z TUI są dobre i adekwatne do ceny. Od TUI są droższe ale jakość jest zapewniona (np. bilet do parków narodowych), natomiast lokalni proponują nawet 50% taniej ale mimo iż mówią że do parku wjeżdżasz - biletów nie zobaczysz bo jeżdżą w strefie ogólnodostępnej. Zwierzęta przemieszczają się wszędzie ale jednak strefa \"ogólna\" jest uboższa. Z lokalnym Erikiem byliśmy na SEA SAFARI (2x taniej niż z TUI) - ale teraz wolałbym nie oszczędzać na tym, rafa była piękna ale bardzo głęboko, dotarliśmy tam nie łódką ale \"łajbą\" która ledwo pokonywała fale, a na końcu byliśmy we wiosce gdzie podano tubylczy lunch - mimo że wyglądało smacznie to wszyscy bali się jeść - na wyspie nie ma bieżącej wody - a żółtaczka pokarmowa nie śpi. Z TUI znajomi z hotelu mieli płytkie i piękne rafy, dużą i bezpieczniejszą łódź, lunch w restauracji. Co do Safari do Tsavo: są 1-dniowe, 2-dniowe. z TUI i od lokalnych. Lokalni (od Eryka) zapewnili nawet Wi-Fi w samochodzie, widzieli sporo zwierząt, hotel na palach jest przereklamowany i ten drugi (Wild...) lepiej wziąć, pobyt tylko w Tsavo Wshodnim. TUI natomiast zapewnia dwa Parki (wschodni i zachodni) oraz wraca górami gdzie są cudowne i CZYSTE wioski tubylcze. UWAGA - nie bierzcie wizyty we wiosce Masaiów - to wielka ustawka a koszt to 10$ (a grupy liczą nawet po 8 osób). Hotel jest mega urokliwy i cudownie spędza się ta czas, żałuje że to nie 10 dni a tylko 7. Wrócę do tego hotelu.
Świetne jedzenie (wybór nie tak duży jak w ogromnych hotelach, ale za to świetnej jakości i smaku); piękna plaża i ogród, świetna obsługa; kameralność; tanie masaże (1000 KS, tj ok 11$ za 50min); czystość )w tym pokoje sprzątane codziennie); dobra ochrona hotelu pilnująca przed nachalnością beachboysów oraz przed małpami :) Pan Dr.Coco który za drobny napiwek zrywa świeże kokosy i podaje ze słomką;
96% to zalety, 4% to drobiazgi do poprawy: brak żelu pod prysznic i szamponu (trzeba mieć swoje); ręczniki w kolorze nienajlepszym (powiedzmy że w kolorze \"gleby\") o dziwnej \"miękkości\"; WI-Fi jest ale słabe; zamiast opasek allincl. wszędzie wypisują \"kwity\" które trzeba podpisywać (proszę się tego nie obawiać); średnie animacje.
Byłam w raz z mężem w marcu 2017r w tym hotelu,urokliwe to miejsce,ludzie uśmiechnięci i mili,stołówka olbrzymia z jedzeniem jak się mówi \"ful wypas\" .Pokoje codziennie sprzątane,i to co fajniuskie to urocze małpki które gościły co dziennie na moim tarasie.Polecam również Safarii ,ja zamówiłam u Kenediego jeszcze w Polsce.Polecam gorąco.
Hotel w przecudnym parku który prowadzi w prost do oceanu,po drodze bufet z różnorodnymi trunkami
brak
Kameralny z piękną plażą i doskonałą obsługą. Hotel niewielki, raczej dla dorosłych. Obsługa fantastyczna, pracują tu przemili ludzie, bardzo pomocni, uśmiechnięci, doskonale nawiązują kontakt z gośćmi. Wszyscy porozumiewają się w j. angielskim, większość obsługi również w j. niemieckim, ostatnio uczą się j. polskiego :) Jedzenie dość monotonne ale bardzo smaczne i zawsze świeże. Jeśli mamy jakieś życzenia lub zalecenia kulinarne możemy zgłosić się do kucharza, spełni nasze życzenia. Obsługa bardzo dba o gości w każdym miejscu. Plaża piękna z białym piaskiem, odpływy i przypływy, woda błękitna i cieplutka jak w wannie. Na plaży dość nachalni beachboys ale grzeczni. Ochrona dba o bezpieczeństwo gości przez cała dobę, nawet nocą gdy wychodzisz na plażę dyskretnie Cię pilnują. Hotel położony w pięknym ogrodzie pełnym małp, które potrafią ukraść Ci jedzenie. Do pobliskiego miasteczka możesz dostać się taksówką, zawiezie Cię, zaczeka 1h i odwiezie do hotelu za 15 USD (zamawiać w recepcji). Możesz również pojechać tzw. tuk-tukiem - tańsza opcja (2-5 USD w jedną stronę). Kupując na plaży lub przy drodze - targuj się, kupisz za 20% ceny wyjściowej lub kup taniej w sklepie hotelowym dobrze zaopatrzonym w pamiątki. Jeśli masz jakieś specjalne zamówienie - dostarczą. Wyjazd na Safari kupiliśmy w lokalnym biurze podróży, beach boys, którzy proponują wycieczkę, również są pracownikami tychże biur. Taniej o 100 USD, widzisz, zwiedzasz i odwiedzasz dokładnie to samo.
Położony bezpośrednio przy pięknej plaży. Doskonała obsługa. Przyjaźni i przemili ludzie. Spokój przy szumie fal ciepłego oceanu.
Spędziliśmy w tym hotelu baaardzo udany urlop. Hotel z prostym wyposażeniem, ale bardzo uroczy, pięknie położony. Czysto, smacznie i bardzo sympatyczna obsługa, zawsze chętni służąca pomocą w każdej sytuacji. Dobra rada: jeśli lubicie spacerować plażą, udawajcie przy beach boysach głuchoniemych i niezainteresowanych rozmową, najlepiej udawać że się nie rozumie. Inaczej nie będziecie mogli nawet kilku metrów przejść bez ich towarzystwa z każdej strony i nagabywania o zakupy. Dzięki rekomendacji naszych znajomych z ich wcześniejszego wyjazdu, skorzystaliśmy z wyjazdu na 2 dniowe safari z Erickiem z Ogutu Safari - łatwo znaleźć w wyszukiwarce i na facebook. To lokalny przewodnik, ale pewny i przede wszystkim tańszy niż biuro podróży, czy hotelowy organizator. Z Ogutu Safari pojechaliśmy też na jednodniowe sea safari, gdzie widzieliśmy delfiny i Masajów. Nie znamy angielskiego, co nie przeszkodziło nam w komunikacji. Najlepiej tak jak my zarezerwować wyjazd jeszcze z Polski przez wiadomości na facebook. Erickowi w tłumaczeniu pomaga jego przyjaciel z Polski. Jeśli wybierzecie ten hotel, na pewno zakochacie się w Afryce i Kenii.
Byliśmy z mężem w tym hotelu 15-23 październik. Tak naprawdę nie wiem od czego mam zacząć.... może od tego że błędem był wyjazd na tydzień. Doskonale zdajemy sobie sprawę że dłuższy wyjazd to większe koszty ale uwierzcie mi naprawdę warto.. Błękit oceanu, piasek jak mąka , plaza raj,cudowne safari to wszystko czego tam potrzebujecie i wszystko to tam znajdziecie. Jeśli ktoś nastawia się na super hotel to nie jest miejsce dla niego. Co do samego hotelu to nie mamy zastrzeżeń bo nie dla hotelu tam lecieliśmy,ale pokoje są czysciutkie codziennie sprzątane, pościel zmieniana na życzenie jak dla nas super :) do pokoju w zasadzie wracaliśmy po godz 17 by się ogarnąć do kolacji,a po kolacii by isc spac. Jedzenie co prawda trochę monotonne ale naprawdę bardzo smaczne. Obsługa hotelu bardzo pomocna i niesłychanie sympatyczna. Safari.... bardzo polecamy u Jonathana na plaży a kierowca i jednocześnie przewodnik Nicolas jest najlepszy... Brak słów by opisać jak było tam wspaniale... domki na palach, restauracja z widokiem na stada słoni i taras widokowy gdzie ma się je na wyciągnięcie ręki... nic nie przychodzi mi do głowy czego można by jeszcze oczekiwać. Na pewno tam wrócimy i na pewno na dłużej . Raj!!!!!!!
Czystość, obsługa, położenie.
Brak
Spędziliśmy w tym miejscy fantastyczne siedmiodniowe wczas 15 - 22 Pażdzierniku 2016r. Hotel na miarę swoich gwiazdek. Czyste przestronne pokoje podobnie jak hotel położony na brzegu oceanu. Widok z hotelowej restauracji wprost na palmowy \"sad\", piaszczystą plażę i błękitny ocean. Obsługa niezwykle miła, zawsze pomocna i niesłychanie dyskretna. To miejsce gdzie można leżąc na leżaku pod palmą podziwiać błękit oceanu.Hotel Diani Sea Lodge jest w porównaniu z innymi Hotelami droższymi naprawdę cenowo atrakcyjny a przekonacie się po przybyciu na miejsce .Ja z żoną obiecaliśmy sobie jeszcze nie raz odwiedzić Kenie
Zalety Hotelu opisane poniżej
Jeśli chodzi o wady to uwierzcie nam są tak znikome ,wręcz niezauważalne .
Hotel całkiem spoko łącznie z pokojami ,jedzeniem i obsługo jak na ten rejon, przy przepięknej plaży z białym piaskiem i pozostałościami rafy dwa razy na dobę odpływy i przypływy a podczas pełni cos niesamowitego.Przepiękne wschody słońca z oceanu o temperaturze wody 28 a w słońcu 50 które nie jest odczuwalne przy wietrze od morza .jedna z atrakcji to małpy kradnące jedzenie i wypijające drinki których nie udaje się upilnować ochronie.z wycieczek to safari i rafa Pobyt 8-16 .10.2016
Hotel składa się z kilku większych budynków i szeregu mniejszych domków. Wszystko otoczone tropikalną roślinnością. Przed moim balkonem rósł piękny kwitnący baobab, na którym codziennie widywałem stadko czarno-białych małp. Goście to głównie niemieccy emeryci. Kolacje co drugi dzień odbywają się w ogrodzie. Animacje na bardzo dobrym poziomie. Obsługa bardzo miła. Przy plaży można wypożyczyć bezpłatnie sprzęt do sportów wodnych. Mile zaskoczył mnie też bardzo szybki darmowy internet w lobby. Jest tam kilka sklepików. Na zakupy można też wyskoczyć do Ukundy taksówką hotelową, albo wyjść na ulice a jakiś chłopak na motorze podwiezie za drobną opłatą. Obok jest bardzo fajny klub, można potańczyć. Jest też kilka na plaży. Targować się u beach boysów którzy sprzedają bardzo ładne pamiątki, bo podają ceny z kosmosu pod Niemców. Ocean jest cudowny, koralowców i rybek mniej niż w Egipcie ale za to więcej innych żyjątek - jeżowców, rozgwiazd, ślimaków i strzykw itd. Przy wielkim odpływie (chyba tylko w okolicach pełni i nowiu Księżyca) wybrałem się na 2 godzinny spacer aż do krawędzi rafy ok 1 km od brzegu. Takie darmowe morskie safari. Trzeba wziąć czapkę z daszkiem, t-shirt, specjalne buty (ok 30zł), maskę z rurką i aparat. Safari w Tsavo nie sposób opisać, trzeba to zobaczyć. Koniecznie wybierzcie 2 dniowe bo najwięcej zwierząt można zobaczyć rano. Na jedno dniowym możecie np. nie spotkać słynnych lwów z Tsavo. Kierowca bardzo się starał żebyśmy zobaczyli jak najwięcej. Park jest blisko Diani, tylko to czekanie na prom w Mombasie... Zabierzcie jakieś ciuchy które potem będziecie mogli zostawić lokalsom.
Przy cudnej plaży, tropikalna przyroda na wyciągnięcie ręki, ogólna atmosfera.
Mnie to nie dotyczy, ale niektórzy mogą narzekać na brak tv.
Przyjemny hotel, piękny widok na ocean Atmosfera relaksu i spokoju, bardzo miła obsługa hotelowa, smaczne jedzenie, wspaniały widok na ocean, piękna plaża, domki do mieszkania czyste i przestronne. Zdecydowanie polecam wybranie się na safari do pobliskich parków np. Tsavo East i West. Warto zobaczyć je oba, nam bardziej podobał się Tsavo West -bardziej malowniczy. Zarezerwowaliśmy 2 dniowe safari wcześniej przed przyjazdem (www.sundaybestsafaris.com). Farrar - kompetentny przewodnik, dobrze zorganizowana wyprawa - polecamy!!! (info@sundaybestsafaris.com lub faranews@yahoo.com)
tmosfera relaksu i spokoju, bardzo miła obsługa hotelowa, smaczne jedzenie, wspaniały widok na ocean, piękna plaża
domki do mieszkania czyste i przestronne, ale łazienki mogłyby być w wyższym standardzie
Tripadvisor