845 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Udogodnienia dla dzieci: miniklub (4-12 lat, w określonych godzinach w ciągu dnia), opieka nad dzieckiem (na zapytanie, płatna).
Rozrywka: lekki program sportowo-animacyjny, pokazy, wieczory folklorystyczne, występy.
Dla aktywnych: kort tenisowy z oświetleniem, minigolf, siatkówka plażowa, piłka wodna, gimnastyka w wodzie.
Tuż przy hotelu szeroka i piaszczysta plaża Diani Beach.
Polecamy wszystkim , czysto, smacznie, miło , wszyscy zawsze uśmiechnięci.
Super obsługa, dobre posiłki, miła atmosfera
Brak
Wspaniała miejscowość, cudowny hotel, położony w palmowym ogrodzie (i wszędobylskie małpy - bardzo towarzyskie, choć lepiej zachować dystans), żadnych komarów czy uciążliwego robactwa, much itp. Bardzo życzliwa obsługa, ciekawe animacje co wieczór i zajęcia sportowe w ciągu dnia. Spanie pod moskitierami, codziennie termos przegotowanej wody do mycia zębów zapewnia ekipa sprzątająca.Zabrać bardzo mało przewiewnych ciuchów, słońce parzy, więć zachować ostrożność + olejki do opalania z dużymi filtrami. Kantor jest obok recepcji. Napiwek - 1 dolar, czyli 100 szylingów kenijskich, wymagany i bardzo oczekiwany! Polska rezydentka oferuje wycieczki. My byliśmy na 1 dniowym safari - Simba Hills, polecam. Cudne miejsce, po prostu - wakacje życia (choć tylko tydzień)!!!
Hotel czysty,spokojny.Obsługa profesjonalna,wszyscy pracownicy mili i życzliwi w stosunku do turystów.Wyżywienie urozmaicone i smaczne.W ciągu trzech tygodni naszego pobytu nikt nie miał sensacji żołądkowych.Nie było też komarów(lipiec).Plaża podobna do kubańskich,szeroka,biała.Trochę uciążliwi tubylcy na plaży,ale na teren hotelu nie mieli wstępu.Napoje i drinki dobre i zimne(nie było kolejek w barze).Polecam dla osób chcących wypocząć w spokoju i ciszy.
Hotel na uboczu- fatalne jedzenie- przez cały pobyt ciągle to samo- pokoje duże ale średnio wyposażone- w TV nic nie ma do oglądania!- mało miejsca nad basenem i na plaży- codzienne problemy w zajętymi leżakami! bardzo drogie wycieczki fakultatywne sprzedawane przez rezydentów- ceny na mieście kilkakrotnie niższe (7 dniowe Safari w Tsavo East,West i Amboseli z noclegami w parkach i wyżywieniem 650$)
Diani Sea Lodge ma swoj klimat a pracownicyzawsze darza przybylych goracym usmiechem! Przy odrobninie wlasnej woli i checi zwiedzania mozna zobaczyc wszystko o czym sie marzylo.
Safari zapiera dech w piersiach. Dzikie delfiny, nie żadne tresowane same garnące się do ludzi na wyspie Wasini. Polecam restaurację Ali Barbour na przeciwko hotelu. Hotelowe jedzenie mimo że smaczne to monotonne. Z personelem nie mieliśmy żadnego kłopotu, także z kradzieżami. Obiekt jako hotel dla ludzi o średnich wymaganiach, lubiących relaks i łono natury. Niekoniecznie wielkomiejski zgiełk, nocne życie i głośne imprezy nad basenem.
Hotel składa się z kompleksu bungalowów, dużego basenu, egzotycznego ogrodu. Zespół od animacji zasługuje na 5. Nie były to typowe wrzaskliwe zajęcia nad basenem, ani ciągnięcie ludzi na siłę. Jedzenie smakowite pomimo ubogiego wyboru. Z nad basenu nie dobiegała także żadna zwyczajowa muzyczka co pozwalał się zrelaksować. ( z wyjątkiem czasu kiedy trwał wodny aerobic ). Plaża bardzo czysta, woda baaardzo ciepła. Personel bardzo sympatyczny, uczynny.
W Diani Sea Lodge spędziliśmy dwa urocze tygodnie. Pokój był czysty za sprawą sympatycznych pokojówek, całkiem nieźle urządzony. Musicie tylko wypożyczyć klucz do sejfu i ręczniki kąpielowe. W hotelu można płacić tylko dolarami czego nikt wcześniej nam nie powiedział. W menu kiepski wybór ale generalnie wszystko bardzo smaczne. Z wycieczek warto wybrać się na wyspę Wasani - nie wiem czy dobrze piszę w tym momencie. Jeśli będziecie mieli szczęście uda wam się popływać z dzikimi delfinami.
Wspaniała egzotyczna podróż do pięknego kraju. Wycieczki fakultatywne u miejscowych są tańsze i oferują znacznie lepszą jakość względem ceny niż te kupione u tour operatora. Oczywiście największe wrażenie robi wycieczka na Safarii. W hotelu płaćcie najlepiej dolarami nie kartą kredytową. Nie pozostawiajcie też żadnych wartościowych rzeczy na balkonach. Hotel nie ma tako jakiej ochrony. Reszta nam jak najbardziej odpowiadała. Piękna natura, ciekawa kultura, niezapomniane wrażenia.
Jeśli ktoś szuka spokoju jest to bardzo fajne miejsce. Zakwaterowanie w bungalowach, które stoją pośród tropikalnego ogrodu. Otoczenie hotelu, basen słusznych, rozmiarów i dobrze zaopatrzony bar basenowy wszystko to na plus. W all in snack bar zaoferuje wspaniałą pizze, kanapki, i inne przekąski ( mowa o all in ). Nic nie jest zbyt dużym kłopotem dla pracowników hotelu. Plaża jest oszałamiająca, ale nie ma co liczyć na romantyczne spacery. Na plaży jest sporo miejscowych którzy oferują wycieczkowiczom swoje usługi.
Tripadvisor