W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Ośrodek na uboczu, 500m pieszo do plaży ale za to cisza i spokój. Plaża szeroka, piaszczysta, z ratownikami, płatnym zapleczem (leżaki, parasole|) i darmowym prysznicem. Oczekuję od apartamentu tylko wygodnego łóżka, czystej lodówki i kuchni, czynnego basenu - i to w Studio Egli jest OK. Sprzątanie pokoi polegało na zamieceniu podłogi i wyłożeniu nowej pościeli i ręczników - i to mi wystarczy. Włąściciel miły, uprzejmy (poczęstował nas włąsnoręcznie złowionymi jeżowcami - ohyda, i wląsnym winem - pychotka)jest byłym marynarzem i dobrze zna angielski. Pokoje przestronne, około 40m2 na 2 kondygnacjach. Jeśli jedziesz z dzieckiem, nie oczekujesz luksusów, a apartament traktujesz jako bazę do bliższych i dalszych wypadów w teren to miejsce jest idealne za tą cenę. Jesli jednak od wakacji oczekujesz drinka z palemką w podgrzewanym basenie z morską wodą, pełnego wyżywienia, lśniącej czystości z \"CIFA\", animacji i bóg wie czego, to będziesz zawiedziony Ja pocecam
Pięknie wydzielony kompleks apartamentów z basenem pośrodku. Bardzo estetyczny cisza, spokój, dobre warunki dla dzieci i młodzieży. Niestety niektórzy goście, szczególnie z części nie należącej do Egli zacowywali się bardzo hałaśliwie, szczególnie Grecy. Główna wada to fatalna łazienka, częsty brak ciepłej wody, mikroskopijny brodzik bez zasłonki ,brak MOP-a i 1 rolka papieru toaletowego na 2 tygodnie na 4 osoby to trochę nie na poziomie. Dziwne jest liczenie dostawki (sprężynowe rozstawiane łóżko) w tej samej cenie co noralnego łóżka
apartamenty skromne, ale bardzo fajne. jesli trafi sie halasliwy sasiad to moze bbyc glosno, ze wzgledu na cienkie sciany. generalnie jednak polecam osobom szukajacym ciszy, spokoju i swobody.
Dzięki pewnej odległości (ok250 m) od głównej "przy-plażowej" ulicy, wokół apartamentów jest cisza i kameralna atmosfera. Przy głównej ulicy zaś jest przystanek autobusowy skąd co 15-20 min odjeżdża autobus w kierunku wschodnim (do Chanii, w sierpniu'05 - bilet = 1 euro) albo zachodnim wzdłuż wybrzeża.
Czyste, wygodnie choć stosunkowo prosto urządzone, pokoje ale z wyposażoną kuchnią. Na dachu piętrowego budyneczku, przestronny, zadaszony taras z krzesłami, leżakami.
Przesympatyczny właściciel i chętny do pomocy (to duży plus).
Dla tych, którzy chcą być niezależni [np.od godzin posiłków albo obsługi) i którzy nie nudzą się ze sobą i potrafią sami sobie organizować czas. Dla mnie tydzień był bardzo udany. Magda
p.s. do admina ankiety; nie widzę "regulaminu zamieszczania ocen", który niby mam potwierdzać wysyłając ocenę....
Wszystko zależy od sąsiadów - innych wczasowiczów z Polski. My na początku mielismy ciszę i spokój. Potem przyjechało towarzystwo z Warszawy, które zaanektowało sobie całą przestrzeń.
bardzo spokojnie, a przez to falnie - wszystkie "lepsze " hotele w okolicy za bardzo przeludnione nawet na poczatku czerwca