Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Plaża odzielona od hotelu szeroką, dwupasmową aleją. Wieczorem ruch jak na Alejach Jerozolimskich. Zanieczyszczona i niesprzątana. Przy basenie tłok i wojna o parasole oraz leżaki. Pokoje w porządku. Restauracja bardzo kiepska: jakość obsługi oraz menu pozostawia bardzo wiele do życzenia, jedzenie nieświeże, obsługa w restauracji niechlujna. Rezydentka biura Kopernik nieudolna i niekompetentna. Kręci jakieś interesy na boku, wymienia walutę, w ogóle nie interesuje się problemami turystów...
Spędziliśmy w hotelu 2 tyg na początku czerwca. Jechaliśmy z roczną córeczka. Pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne, jednak z biegiem pobytu uwidaczniały się coraz to nowsze wady. Mimo tego, ze hotel jest bardzo duży działa tylko jedna winda, po naprawieniu drugiej, pierwszą od razu zamknęli. Obsługa także korzysta z windy dla gości, co skutkuje długimi kolejkami zwłaszcza w czasie weekendu, kiedy to do hotelu zjeżdżają się \"tubylcy\". BNiestety schody są kręcone i bardzo niedobrze się nimi schodzi, z wózkiem jest to praktycznie niemożliwe. Kolejną ogromną wadą jest klimatyzacja, którą włącza sie dopiero 15 czerwca mimo wcześniejszych upałów i temperaturze w pokoju ponad 25 stopni! Próbowaliśmy spać przy otwartym balkonie, niestety głośne animacje (mieliśmy pokój z widokiem na baseny) oraz komary spowodowały,że balkon musiał być niestety zamknięty. Kolejną sprawą są brodziki dla dzieci. Dwa mają głęgokość 0,5 m. , a jeden jest nieco głębszy. Dla rocznego dziecka te pół metra to niestety za głęboko. Plaża jest ładna, w miarę czysta, morze o tej porze roku jest cieplutkie. Hotel położony jest w ciekawym miejscy, jest gdzie wybrać się na zakupy oraz spacer. W okolicy są supermarkety, mini medina a nawet coś na wzór centrum handlowego. Jeśli chodzi o jedzenie to Nam smakowało, niestety wybór był maly. Na śniadanie jedynie jajka na twardo i sadzone oraz omlet... z pietruszką! Jesli chcemy bez pietruszki czeka nas karkołomna próba dogadania sie z kucharzem, który mówi tylko po francusku. Podsumowując wakacje zaliczamy do udanych, ale nigdy więcej nie wrócimy do tego hotelu. Lepiej dołożyć kilka stówek i pojechać do hotelu bardziej przygotowanym na przyjecie rodzin z dziećmi.
Położenie, miła obsługa, dobre jedzenie,
brak brodzika dla najmłodszych dzieci (najmniejszy ma 0,5m), wiecznie nie działa jedna widna, monotonne jedzenie (zwłaszcza śniadania), klimatyzacja włączana dopiero 15.06 mimo upałów.
ogólnie rzecz biorąc bardzo fajny hotel wróciłam w lipcu to był już mój drugi pobyt w przeciągu dwóch lat pierwszym razem nam się podobało i bardzo chcieliśmy tu wrócić i wróciliśmy piękni, opaleni i zadowoleni .jeżeli chodzi plaże to w pierwszym dniu było brudnawo ludzie jak świnie śmiecą na potęgę a kosze stoją puste, obsługa sprząta w miarę możliwości przy takiej ilości gości nie sztuka nad tym zapanować .Ja ze swojej strony polecam bardzo :-)
Wspaniałe baseny z wodą słodka i słoną ,fajne animacje dla dzieci i dorosłych, dużo sklepów, wystarczająca ilość leżaków w czasie sezonu, dobra kuchnia
animatorka z Polski beznadziejna, barman w lobby barze który wprowadza sobie ograniczenia co do wydawania napojów i alkoholi ale daliśmy sobie z nim radę ;-)
Witam Właśnie wróciliśmy z dwutygodniowego pobytu w tym hotelu. Byliśmy w Tunezji już dwa razy i szczerzę mówiąc to był najgorszy hotel w jakim byliśmy do tej pory. Po pokojach przechadzały się karaluchy i na kuchni i korytarzu też można było je spotkać. Obsługa hotelu ok,ale sami upominają się o napiwki i żeby być w miarę obsługiwanym trzeba dawać napiwki non stop inaczej po prostu olewają człowieka. Byliśmy w 7 osób i każdy z nas przeszedł zatrucie co wiązało zię z biegunką i bólami żołądka. Byliśmy z dziećmi i mankamentem dla nas było to,że można palić dosłownie wszędzie. Plusem i zaletą hotelu jest napewno to,że posiada piękną plażę i położenie,ponieważ jest gdzie spacerować i nie trzeba siedzieć tylko na terenie hotelu. Ogólnie hotel nie zasługuje na 4* i nie polecam!!!!!
Piękna plaża,super położenie,duże pokoje
Karaluchy!!!!!!!!
MAJ-CZERWIEC 2012. SUPER I FANTASTYCZNIE. NIE ZGADZAM SIĘ Z ŻADNĄ NEGATYWNĄ OPINIĄ. POKOJE SPRZĄTANE, RĘCZNIKI, POŚCIEL ZMIENIANA. BASENY I WODA SUPER. ZA LEŻAKI ŻADNYCH OPŁAT I NIE TRZEBA ZAJMOWAĆ O 5 RANO -KTOŚ PISZE BZDURY, A POZA TYM DOKUPILI 100% LEŻAKÓW. ANIMACJE FANTASTYCZNE. MOJE DZIECKO POKOCHAŁO MINI DISCO. MINĘŁO 2 MIESIĄCE, A MY Z CÓRKĄ NADAL TAŃCZYMY PRZY TEJ MUZYCE I TE UKŁADY CHOREOGRAFICZNE. JEDZENIE. JESTEM NIEJADKIEM, A I TAK MIAŁEM CO JEŚĆ. SAME DESERY TO MAŁY SKLEP CUKIERNICZY. KELNERZY W GŁÓWNEJ RESTAURACJI UWIJAJĄ SIĘ JAK MOGĄ. NIE JEST TEŻ PRAWDĄ, ŻE JEDYNIE CZEKAJĄ NA NAPIWKI. NIE JEST BRUDNO. NO CHYBA, ŻE Z TYSIĄCA LUDZI, KTÓRE SIĘ TAM PRZEWINĄ KILKA BYŁO TAKICH MALKONTENTÓW Z POLSKI NIEZADOWOLONYCH I MARUDZĄCYCH. NAPRAWDĘ POLECĘ TEN HOTEL KAŻDEMU I ZAWSZE, A W PRZYSZŁYM ROKU PYTAJCIE O ROBERTA BĘDĘ TAM Z RODZINĄ I ZNAJOMYMI I ZNOWU BĘDZIEMY MIELI BOSKO.
Kochani a co wy byście chcieli to jest TUNEZJA inna kultura inny standard hoteli zawsze zaniżony to nie jest klasyfikacja europejska.w każdym hotelu zdarza się coś co się komuś nie spodoba i zawsze będzie jakieś ale............My akurat trafiliśmy bardzo dobrze.Byliśmy tam na przełomie maja i czerwca 15 dni było super.A jak słyszę że ktoś miał brudną wodę w basenie to ręce opadają bzdury.woda była krystalicznie czysta we wszystkich basenach.Leżaki rezerwowaliśmy sobie bo było 100%-we obłozenie w hotelu i było dużo ludzi ale to normalna sprawa przy takim dużym kompleksie hotelowym poza tym zależało nam na miejscach blisko basenu dla dzieci .obsługa miła .kelnerzy dostawali napiwki 1DT bo jak się jedzie do Tunezji to trzeba przeczytać sobie jakie tam zwyczaje panują a poza tym napiwek to nic wielkiego i szczerze mówiąc jak kogoś stać na wczasy za 7 czy 8 tysięcy 2 złote dziennie dla kelnera to chyba nic wielkiego. za tą harówę naprawdę im się należy.napoje,drinki,kawę kelner nosił przez cały dzień i nie mam im nic do zarzucenia.Pokój czysty codziennie sprzątany,pościel codziennie wymieniana,ręczniki też do tego mini barek uzupełniany regularnie.ANIMATORZY POPROSTU SUPER!!!SUKEINA bo tak miała na imę jedna z animatorek zajmowała się przeważnie mini clubem świetna dziewczyna moja 6-cio letnia córka ani jednego dnia nie nudziła się,wieczorem mini disco dla dzieci,animacje dla dorosłych występy artystyczne animatorów bardzo ładne.oni naprawdęsię starali żeby ludzie dobrze się bawili i tak było.Jeżeli ktoś nie lubi gwaru to nie do tunezji bo ten kraj słynie z tego że jest tam rozrywkowo, na ulicach głośno albo niech wykupi sobie wczasy w hotelu bez animacji na uboczu i nie wychodzi z pokoju.Jedyne co mnie denerwowało to REZYDENTKA Z biura podróży VIVA CLUB Gosia beznadziejna bezpłciowa osoba sama nie wie jak się ma i niczym się nie interesuje.no może zbieraniem kasy za wycieczki.My na szczęście znamy angielski więc sami sobie radziliśmy w takich podstawowych sprawach.Polecimy tak jeszcze napewno !!!
NIE NIE I JESZCZE RAZ NIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! DNO!! PIĄTY RAZ W TUNEZJI,ALE TEN HOTEL BYŁ NAJGORSZY!! NIE POLECAM NIKOMU!!
Hotel bardzo fajny i czysty, chociaz w łazience mieliśmy grzyba na ścianie. Pokoje sprzatane codziennie. Jedzenie bardzo dobre, duży wybór. Dla dzieci dużo atrakcji ( animacje, brodzik, mini plac zabaw). Szczególnie polecam wycieczkę do Zoo i Tunisu. Plaża bardzo blisko -pzejście przez ulicę.
Hotel wspaniały naprawdę warto tam pojechać. Baseny czyściutkie: 2 duże i dwa brodziki, trochę słabe animacje. Jedzenie wyśmienite, duży wybór. Czyste codziennie sprzątane pokoje, hotel całkowicie klimatyzowany. Obsługa sympatyczna. Jedyny minus to glośno na plaży (w pobliżu port), ale to nic bo wspaniale tam się człowiek czuje. Polecam wycieczkę na Saharę-coś pięknego.
Byłem... fajnie... polecam...