92 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel położony w zadbanym ogrodzie z egzotyczną roślinnością.
Ok. 300 m od hotelu, piaszczysto-żwirkowa plaża z łagodnym zejściem do morza, odznaczona certyfikatem Błękitnej Flagi.
Bardzo dobra lokalizacja: tylko ok. 1,5 km do Lardos i ok. 6 km do centrum zabytkowego Lindos.
Atrakcje dla dzieci: brodzik, plac zabaw, miniklub, animacje.
Hotel ma duży potencjał, niestety nie wykorzystany. Jedyną zaletą hotelu są 2 baseny i zjeżdzalnie dla dzieci w każdym wieku. Choć czarna pleśń wokół większego basenu trochę odstraszała. Pokoje standardowe, nie ma luksusu, ale tragedii też nie. W pokoju w końcu spędza się najmniej czasu. Natomiast niestety jedzenie w tym hotelu to jakiś dramat. Mały wybór, nieprzyprawione, mało owoców. Okropna montonia, przez 12 dni pobytowych mogłam jeśc albo frytki albo makaron. Zdaje sobie sprawę, że decydując się na hotel 3* nie mogę oczekiwać jakiś cudów, ale niestety to jedzenie jest okropne. Zawsze w hotelach jedzenie się powtarza, ale tutaj nie było wyboru. Często czegoś brakowało. Na 12 dni były serwowane 2 razy naleśniki - z czego, kiedy poprosiłam pania o 4 naleśniki Pani odpowiedziałą, ze ma za mało ciasta zrobionego i mi nie da więcej. Dramat. Raz serwowana pizza, która z pizza miałą mała wspólnego. Owoców bardzo mało, jedynie arbuzy, jabłka i melony-każdy owoc serwowany innego dnia. Zawsze brakowało. Jedynie zjadliwe lody to czekoladowy-który odrazu znikał. Pozostałe nie do zjedzenia tak wyczuwalny proszek. A i jeszcze napoje- to już w ogóle tragedia. Nie dało się tego pić, większośc ludzi kupowała w pobliskim sklepie butelki wody i z nimi przychodziłą na stołówkę. Jedynie piwo smakowało normalnie. Pozostałe napoje były nie do wypicia. I tak mimo opcji all inclusive trzeba było cały czas kupować napoje i wydawać pieniądze. Na hotelu nic się nie działo. Żadnych animacji w żadnym języku. Hotel oddalony od pubów, tawern i sklepików, także wieczorami nie było gdzie pospacerować. Wybierając ten hotel czytałam wiele niepochlenych opinii na jego temat, ale stwierdziłam, ze może ludzie przesadzają i wymagają niewiadomo czego. Niestety, te opinie okazały się prawdziwe. Nie polecam nikomu tego hotelu.
baseny i zjeżdzalnie zarówno dla młodszych dzieci jak i starszych
jedzenie i napoje
Hotel położony na dużym terenie, dużo roślinności, większość pokoi w bungalowach, cześć z nich po remoncie wnętrz, reszta wymagałaby odświeżenia ale w pokojach przebywa się praktycznie tylko w nocy więc nie ma to większego znaczenia. Restauracja i lobby odnowione. Pobyt dwóch osób dorosłych + dziecko 12 lat cena 5800 (czerwiec/lipiec 2019) Położenie hotelu około 6 km od Lindos, 43 km od Prasonisi i około 50 km od stolicy. Dobra baza do zwiedzania całej wyspy na spokojnie. Śniadania 7-10, obiady 12-14, kolacja 19-21. Bar przy basenie otwarty od 10.30 do 23.00 serwujący kilka rodzajów drinków na bazie alkoholi, piwo, wino, napoje gazowane. W godz. 15-17 przy basenie lody, w ciągu dnia suche ciastka, drugi bar przy zjeżdżalniach bez mocnych alkoholi. Posiłki urozmaicone, dobre, (jak na hotel 3* bardzo dobre). Brak jakiegokolwiek ograniczania w jedzeniu i piciu. Plaża oddalona o około 5 minut - przejście przez hotel Lindos Princess -wejście od parkingu hotelowego, plaża żwirowa - najlepiej wyposażyć się w buty do pływania (im dalej na południe tej plaży przy hotelu Lindos Princess tym dłużej płytsza woda). Plaża piaszczysta w Prasonisi - (szeroka z łagodnym zejściem poziomu morza). Rodos przepiękne z wieloma zabytkami i fajnymi plażami.
- Dobra lokalizacja - Duży ogród - Smaczne posiłki
- Basen mógłby być większy - Część rekreacyjna pod restauracją wymaga doinwestowania w urządzenie do zabaw dla dzieci i dorosłych
Hotel położony w pięknym ogrodzie, basen posiada zjeżdżalnie dla dzieci, pokoje są czyste i dość przestronne, dodatkowo hotel posiada boiska sportowe czy stół do ping ponga.
Piękny ogród Dość przestronne pokoje rodzinne Zjeżdżalnie dla dzieci Wifi w hotelu bezpłatne
Mały basen Daleko od plaży Daleko od lotniska Daleko od miasta
Obsługa hotelu przemiła (zwłaszcza obsługa restauracji i bramani), okolica czysta, spokojna. Samo otoczenie hotelu zadbane. Jedzenie smaczne, duży wybór, kazdy mógł cos dla siebie znaleźć. Pokoje czyste, pościel wymieniana 2 razy podczas tygodniowego pobytu. Byliśmy z mężem bardzo zadowoleni z obsługi, jak na 3 gwiazdki hotel zdecydowanie bez zarzutu.
Przyjazna obsługa, dobre położenie- bardzo blisko Lindos, smaczne jedzenie
Łazienki wymagają remontu
Baseny czyste. Jedzenie dobre, duzy wybor. Pokoje niesprzatane. Barmani superowi, tworzyli fajna atmosfere. Ladny klimat i otoczenie hotelu wewnatrz.
Ładne otoczenie Przystanek pod hotelem, gdzie mozna dojechac do wielu miejsc. Wypozyczalnie samochodow na miejscu. Mila obsluga. Duzy wybor jedzenia. Barmani bardzo przyjazni. A koty, ktore tam mieszkaly byly mila wizytowka tego hotelu. Szkoda tylko, ze ludzie pracujacy nie dawali im nawet wody, tylko goscie hotelu o nie dbali.
Brak sprzatania pokojow. Byly wymieniane smieci, dolozony papier, ulozenie poscieli. Lecz podloga zarowno w pokoju jak i przede wszystkim w lazience nie byla myta. Ubikacja nie sprzatana ani razu. Raz wymieniono nam reczniki moze na drugi dzien. Poscieli ani razu.
Położenie i park wodny OK Reszta do bani Jedzenie lipa Pokoje lipa
Położenie i park wodny
Dużo pisać Raczej nie polecam
Generalnie hotel prezentuje się fajnie. Bliziutko do plaży i do jakichkolwiek sklepów/restauracji itd. All inclusive w tym hotelu nie ma sensu (może oprócz alkoholi), jedzenie dramat, wszystko bez smaku, w ciągu tygodnia raz pojawiła się pita z gyrosem, która zakończyła się rewolucjami żołądkowymi. Ser Feta do sałatek pojawił się 1(!) raz w ciągu tygodnia, tzatziki 2. Frytki odgrzewane kilkukrotnie- bywały dni, gdzie w ogóle nie były zjadliwe. Gdy szpinak pojawił się na obiad (oczywiście bez smaku), na kolację tego samego dnia pojawiało się ciasto z tym samym szpinakiem. Jedyną dobrą rzeczą były paluszki rybne (2 razy/tydz.) oraz pizza. Napoje- kolejna masakra, nawet wody nie dało się wypić. Podsumowując- codziennie chodziliśmy głodni. Pokoje ok, łazieneczki malutkie. Ponadto ogólna prośba hotelu- aby nie trzymać jedzenia i picia w pokoju, z uwagi na mrówki i robale. ( znajomi cały pobyt mieli mrówki w całym pokoju pomimo braku jedzenia).Za tygodniowy pobyt zapłaciliśmy ok. 2200 zł za osobę we wrześniu co przy takim jedzeniu (a raczej jego braku) uważam, że jest kompletnie nieadekwatna.
położenie- blisko do plaży, sklepów,
posiłki DRAMAT. przy tygodniowym pobycie pościel nie zmieniona ani razu, wymieniono tylko ręczniki.
Byliśmy w tym hotelu w czerwcu 2018. Z Grecosem. Był to nasz 6 pobyt w Grecji, więc mamy porównanie. Pokoje straszne, łazienka maleńka, prysznic 70-70 z przyklejającą się, obrzydliwą zasłonką, wszędzie brudno. Przez 2 tygodnie nie mieliśmy zmienianej pościeli, ręczniki 2 razy, ale dostaliśmy 2 na 4 osoby. Po papier toaletowy chodziłam do skrytek pań sama, nie dokładano. Środki czystości to fikcja. Jedzenie katastrofa i to nie chodzi o monotonię. Nie smaczne, gyros raz w tygodniu - to kawałki słoniny i żylastego mięsa, podawane i limitowane na malutkich talerzykach z pitą. Szefem kuchni, jak się dowiedzieliśmy jest Senegalczyk, pewnie nie ma pojęcia o greckich smakach. Sos tzatzyki może był 3-4 razy w ciągu 2 tyg. Frytki często podsmażane kilka razy, choć tylko to było zjadliwe. Woda z automatów z reguły, wszędzie jest z kranu, ale powinna był filtrowana, tutaj nie była. Herbaty nie dało się pić. Plusem powinny być zjeżdżalnie, ale w tych basenach syn znalazł pływające fekalia. Baseny ogólnie brudne i nie wystarczająco chlorowane. Zapachu chloru nie było, po zamknięciu, kiedy normalnie powinny być baseny czyszczone i zasypywane środkami odkażającymi, kąpały się do późnych godzin dzieci właścicieli. Woda nawet rano nie była przezroczysta. W trakcie naszego pobytu kilka osób dostało zapalenia ucha - między innymi mój syn. Ropa lała się prze 4 dni. Inna dzieci miały ropne problemy na twarzy. Niestety zdarzały się kradzieże. Mojemu mężowi zginęła obrączka!! Z tego samego pokoju, kilka dni później, Czeszce - kolczyki. Recepcja rozkładała tylko ręce. Próbowaliśmy zmienić hotel, ale bez szans. Od 9 lat latamy na wakacje za granicę, ale czegoś takiego nigdy jeszcze nie przeżyliśmy. Uważam, że to najwyżej 2,5 * Oszustwem jest przedstawianie go jako 3,5!!! Zanim wybierzecie ten hotel, proszę się bardzo, bardzo zastanowić!!!
Ogólnie katastrofa!
Aqua park uratował nam wakacje, bo reszta to tragedia. Nie polecam nikomu. Lepiej wybrać cokolwiek innego. Brak reakcji na jakiekolwiek reklamacje. Rezydent tylko do zachwalania płatnych wycieczek w innych kwestiach totalna niedorajda. Animatorka nie miała ochoty na pracę z dziećmi. Jedzenie niejadalne - zepsute i zupełny brak przypraw. Wszędzie brudno i bardzo duże różnice poziomów. Niewygodne podejścia lub schody, czyli dla rodziny z dzieckiem w wózku to tragedia.
Aqua park( choć brak czyszczenia)
Wszystko inne.. biuro grekos i zero reakcji na reklamacje, brudno w pokojach, robactwo, brak wymiany pościeli i ręczników, zepsuta żarówka (i przez 2 tyg nie doczekaliśmy się wymiany), mikro prysznic,.wilgoć w łazience,słabe.drinki, niemiły barman, niejadalne posiłki, brak restauracji amerykańskiej i dużo by tu jeszcze pisać..
Byłam ostatnim trunusem w tym hotelu (6-13.10.). Dopóki byli Szkoci, było w miarę świeże jedzenie, ale jak oni wyjechali i zostali sami Polacy to... katastrofa - jedzenie stare, odgrzewane i śmierdzące. Nawet w pokojach już nikt nie sprzątał. Lokalizacja dobra jeżeli ktoś chce wypocząć, bo jest cisza i spokój. Do plaży nie jest daleko, spacerkiem 5 min. W około mnóstwo sklepów z pamiątkami, supermarkety itp. Obsługa hotelowa dobra, kelnerzy starali się by było czysto. Barmani bardzo mili i chętnie robili wymyślne drinki. Niestety nie wrócę tam już, bo oprócz pięknego ogrodu to nic mnie nie zachwyciło...
piękny ogród, miła obsługa, przesympatyczny barman, który robił najlepsze drinki
jedzenie monotonne, ciągle to samo, odgrzewane z dnia na dzień, na śniadanie frytki, na obiad frytki odgrzewane z rana, na kolacje frytki odgrzewane z rana pomieszane z nowymi... mięsa brak
Jeźdźimy z żoną na wakacje 4 razy do roku w różne części świata, często do Grecji ale to nasza pierwsza opinia. Bywało lepiej i gorzej, tu niestety jest katastrofa. Nie spotkaliśmy bardziej odrażających pokoi. Pościel chyba nie prana i nie zmieniana od początku sezonu. Pleśń w łazience, robactwo w pancerzykach i bez, kurz i brud wgryziony w ściany, nieprzyjemny zapach. Pogoda ładna. Nie polecamy. Minus 4 gwiazdki.
Leży na Rodos.
Brudna pościel, robactwo, mimo reklamacji w pierwszy dzień, od razu po przybyciu nie sprzątniety do wieczora. Tragedia, nie położę się na tych brudnych łóżkach. Jutro szukam nowej miejscówki. Kolacja była słabiutka.
Byłem na tygodniowym urlopie we wrześniu i jestem bardzo zadowolony. Osobiście polecam.Jedynie minusem był dwugodzinny dojazd z lotniska do hotelu
Same zalety. Nie ma się do czego przyczepić.Główną zaletą jest to że baseny dla małych dzieci są dość daleko od tych dla dorosłych i można w ciszy pływać i odpoczywać...Osoby które tak negatywnie się wypowiadają to są osobami bardzo roszczeniowymi i żądają nie wiem jakich luksusów za niewielką cenę..Osobiście polecam..Jeżeli będzie możliwość to za rok też tam pojadę na urlop. Miłą niespodzianką był kanał Polonii w tv.Co się tyczy posiłków to naprawdę wybór był zawsze duży oraz nieograniczony dostęp do piwa wina kawy soków herbaty...Natomiast jeśli chodzi o drinki to niestety prawda tzn. były maksymalnie rozwodnione.Dopiero po osobistej interwencji dostawało się to czego się chciało...Pokoje codziennie były sprzątane..
Żadnych
Pobyt był super.Hotel przyjazny dla rodzin z dziećmi.Pokoje sprzątane codziennie.Miła obsługa hotelowa.Jedzenie bardzo kiepskie oczywiście w hotelu,bo poza bardzo dobre.Ogólnie recykling i reanimacja.
Miła obsługa
Okropne jedzenie,recykling z dnia na dzień
Nie polecam nikomu lepiej wybrać hotel w Lindos llub Pefkos
Baseny
Monotonne jedzenie, pokoje zaniedbane, internet tylko w recepcji, lokalizacja hotelu tragiczna
Pokoje z widokiem na NIC tj. na mur. Jedzenie bardzo monotonne. Drinki rozwodnione na maxa. Położenie hotelu takie, że wszędzie daleko, trzeba wypożyczyć auto albo pozostaje komunikacja miejska. Łazienka tragiczna!!!
Fajny park wodny.
Pokoje z widokiem na NIC tj. na mur. Jedzenie bardzo monotonne. Drinki rozwodnione na maxa. Położenie, wszędzie daleko, trzeba wypożyczyć auto albo pozostaje komunikacja miejska. Łazienka tragiczna!!!
Hotel położony w dużym , zadbanym ogrodzie -pokoje w domkach i bungalowach ; pokoje sprzątane codziennie; stołówka ładna, czysta, nie było żadnych problemów ze znalezieniem wolnego stolika, bardzo dobre jedzenie , każdy znajdzie coś dla siebie, miła atmosfera, obsługa hotelowa pomocna; dwa baseny , nie było problemu z leżakami, od maja 2017 jest też aqupark - 3 nowe zjeżdzalnie , co jest dodatkowym atutem hotelu , dla małych dzieci również plac zabawa. .Przy hotelu przystanek autobusowy skąd można dojechać do Rodos, badź zabytkowego Lindos. W hotelu znajduje się sklep całodobowy, parę sklepów również w najbliższej okolicy. Plaża ok. 300 metrów od hotelu, piaszczysto-żwirkowa , ale aby wejść do morza , radzę mieć buty do wody. Spokojne miejsce, idealne do wypoczynku dla rodzin z dziećmi.
Przepiękny ogród, jedzenie, miła obsługa, ,aquapark
Plaża publiczna piaszczysto -żwirkowa , ale w morzu już większe kamienie, zejście do morza strome.
Hotel ? dobre ..... to zbyt wielkie słowo .....raczej totalna lipa przez wielkie L. Wszędzie daleko ,monotonne i codziennie serwowane to samo ,mięsa praktycznie brak .... Pokoje to jakiś PRL istne wyłudzenie kasy ,to co widać w ofercie to bujda...... Łazienka istna katastrofa ,opadający sufit ,wanna pomalowana olejną żeby wyglądała na czystą. Baseny hmmm ,pilnuja go zmieniający się kelnerzy lub jakieś dzieciaki po 8-9 lat czasami.. Zaraz po przybyciu do hotelu wydaje się ok ,recepcja odnowiona myslisz extra....,ale to tylko pozory. Czar pryska po wejściu do zatęchłego pokoju i z klimą ,która nie była czyszczona 10 lat ..masakraaaa!!!!! Strata pieniędzy ,napoje to woda z sieci mieszana z jakimś syropem ,bez gazu i ciepłe bleeeeeee. W hotelu jest coś w rodzaju segregacji narodowościowej ,Polacy żółte opaski ,a Anglicy i Niemcy niebieskie,podejście personelu do rodaków z ponurą miną i pogardą,a pozostali traktowani jak panicze.....proszę przemyśleć rezerwację 2x istne dno i jeszcze raz dno...
Brak
Wszystko .....
Ogólne wrażenia w porządku. Trzeba znać się na elektryce, by uruchomić klimatyzację, żeby nie udusić się z powodu upału panuj acego w pokoju.
dużo schodów, zapach szamba, nie działająca klimatyzacja w pokoju i brak reakcji ze strony obsługi hotelu
Były to najgorsze wakacje na jakich byłam, hotel, wyżywienie i cała infrastruktura to jedno wielkie dziadostwo. Jest to moja pierwsza opinia od wielu lat bo po prostu nie wierzę w szczerość komentarzy pozytywnych, na pewno nie piszą ich klienci. Hotel - położony na bardzo dużym terenie z bardzo stromymi, długimi podejściami i schodami, np jeden schodek 15cm a drugi 40cm wysokości, wszędzie daleko. Na jednym piętrze stołówka, łazienka na kolejnym, a basem jeszcze na innym poziomie, lobby bar zamknięty. Nigdzie nie ma żadnej informacji że hotel nie jest polecany dla osób które mają problemy z chodzeniem. Animacje ? poziom żaden bo ich prawie nie było, chyba tylko ze dwa razy po 22 jakieś konkursy jak na weselu Pokoje - my akurat mieliśmy w bungalowach, tych odnowionych, ale łazienka była tragiczna, malusieńki brodzik i oczywiście cerata, nie było też nic do zawieszenia słuchawki. Telefon w pokoju nie działał. Były też mrówki które uwieczniłam na filmie. Basen ? są dwa i dwa brodziki, przy jednym śmierdzi Wyżywienie Śniadania ? bardzo mały wybór, jeden rodzaj sera żółtego, jajecznica z proszku, 2 rodzaje wędliny, jakieś naleśniki i jeszcze parę dań typowo śniadaniowych. Ananasy i brzoskwinie z puszki!!! Po śniadaniu nie ma żadnego snack baru z kanapkami i ciasteczkami jak jest to napisane w ofercie. Obiady ? z 5 dań do wyboru i codziennie to samo!!! Zmieniało się co najwyżej jedno danie. Desery po obiedzie okropne, jakieś pianki i galaretki, max 3 rodzaje Kolacja ? powtórka z obiadu, też z 5 dań, nie było opcji zrobienia sobie jakiś kanapek bo nie było nawet plasterka wędliny ani sera. Desery to też pianki albo ciasta przełożone pianką, max 3 rodzaje. Nie polecam nikomu, ja naprawdę nie mam dużych wymagań
nie jest to zaleta ale najlepiej z tego wszystkiego wypadły pokoje
wszystko
Po pierwszym dniu mieliśmy ochotę wracać do domu. Im dłużej zostaliśmy tym bardziej się nam podobało. Jak ktoś nie ma wielkich wymagań co do pokoju to śmiało polecam. Ale więcej niż 2200/os. z opcją all inc nie warto.
Cisza, blisko plaży, miła obsługa
Smród przy 2 basenie, kiepskiej jakości jedzenie i napoje, pokoje stare (szczególnie łazienka) ale dość czyste
Tripadvisor