377 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Empuriabrava - największa na świecie wewnętrzna marina z kanałami o łącznej długości 23 km.
Barcelona - przepełniona zachwycającymi i niepowtarzalnymi zabytkami wybitnego architekta Antonio Gaudiego.
Lloret de Mar - rozrywkowe centrum regionu z piaszczystymi plażami i wielopoziomowymi klubami.
beznadzejny hotel ,nie mila obsluga.groba barmanka szczegulnie wredna. nie chciala dac lodu na wynos ,oraz wody do zaparzenia kawy
brak zalet
brudno nie mila obsluga ,szczegolnie gruba barmanka
Oceniając hotel należy rozdzielić 2 rzeczy: 1. Sam hotel, pokoje, obsługa, basen, posiłki - niemal nic do zarzucenia! Pokoje prosto, komfortowo urządzone, duża łazienka z wanną , klima co prawda bez możliwości ustawienia temperatury ale raz na jakiś czas włączona przyjemnie chłodzi (przydało by się przeczyszczenie, lekko czuć nieprzyjemny zapach), duży balkon ze stolikiem, krzesełkami, suszarką. Czysto, codzienne sprzątanie i wymiana ręczników. Pościeli nie wymieniają podczas 2 tyg. pobytu. Jedzenie smaczne i w dużych ilościach, nie kupowaliśmy nic do jedzenia poza hotelem bo ciągle chodziliśmy obżarci, mnóstwo owoców i deserów. Śniadanie w godz. 8:30-10:00, lunch 12:45-14:00, kolacja 19:00-21:00. Basen nieduży, ok. 15 m długości, ale można popływać, Szczególnie polecam basen w godzinach przedpołudniowych, zanim niemczurstwo się zbudzi i pozajmuje leżaki. Obsługa sympatyczna, bez problemu można się dogadać po angielsku, na recepcji pracuje też Polka. Odległość od plaży to 500 m, prosta droga, najbliższe przejście tunelem pod torami. Plaża ładna, szeroka, wzdłuż której ciągnie się idealny do spacerów nadmorski deptak. 1,5 km do stacji kolejowej. Calella to sympatyczna miejscowość, z wieloma knajpkami, klubami, marketami i sklepikami z pamiątkami i innym badziewiem. 2. Druga sprawa to niemiecka hołota w wieku 16-18 lat stanowiąca 90% gości hotelowych. Drą ryje po nocach, zwłaszcza w okolicach godz. 23 gdy skrzykują się (dosłownie) przed wyjściem na miasto oraz 3-5 nad ranem gdy z miasta wracają, walą w drzwi i ściany, tupią, śpiewają, wyją itd. Wszędzie pozostawiają po sobie chlew, brudasy czystości i kultury nie są nauczone. Dopiero po 12 dniach dyrekcja hotelu ogłosiła iż będzie wyciągać konsekwencje z głośnego zachowania w nocy, Pomogło, przespaliśmy całe 2 ostatnie noce. Polecam hotel osobom młodym, aktywnym, nastawionym na zwiedzanie i zabawę. Ze względu na niemczurstwo nie polecam rodzinom z małymi dziećmi, osobom starszym, ceniącym ciszę i spokój.
położenie, pokoje, obsługa
niemiecka hołota
Hotel położony jest ok 5-10 min od plaży, miła obsługa, smaczne posiłki - duży wybór, owoce. Pokój sprawiałby lepsze wrażenie, gdyby ściany nie były umorusane a narzuty zakrwawione. Brak prysznica- ślady wskazywały, że pewnie kiedyś był. Suszarkę do włosów oraz żelazko można było pożyczyć za kaucją (chyba 15 Euro). Klimatyzacja, codziennie wymieniane ręczniki, basen rano sprzątany. Trochę głośno w nocy mimo września wciąż sporo krzyczącej młodzieży - w pobliżu były dyskoteki.Gdyby nie ten pokój, hotel jak na 3* był na całkiem dobrym poziomie. Dobre połączenie kolejowe (Renfe)z Barceloną i nadbrzeżnymi miejscowościami - na dworzec trzeba kawałek przejść pieszo.
gdy czytam niektóre opinie zastanawiam się; gdzie ja byłam?W skrócie: -pokoje:czyste,codziennie sprzątanie i zm. ręczników,ściany nieodrapane,klima działa,ale nie mrozi-chłodzi.Pokoje bez luksusu ale o.k.-na 2 osoby starcza.Brak lodówek,nic nie ginie. -posiłki: obfite-przestaliśmy chodzić na niektóre,bo nie byliśmy głodni,do obiadu i kolacji napoje płatne 1.5l wody-2e;pepsi 1.6e -hotel: w recepcji jest m.in. Polka;kamery;kolonie niemieckie(wesołe ale bez szaleństw) to nic w porównaniu ze starymi Agolami-psy ze smyczy i buraki;z basenu nie korzystaliśmy,bo angole potrafili zajmować wszystko cały czas,a plaża czysta, szeroka w odległości 5 min. od hotelu.Ogólnie polecam.
Hotel jest ok jako miejsce tylko do noclegu, chociaż i z tym bywa różnie bo jeśli traficie na turnus młodych Niemców, to i ze spaniem może być trudno(hałasują nawet w nocy). Z dziećmi tam nie wyjeżdżajcie, ze względu na wspomniany hałas, jak i bardzo monotonne mało smaczne jedzenie. Jestem mało wymagającym turystą jeśli chodzi o hotel(liczy się dla mnie miejsce i to co można zwiedzić w okolicy) i tylko dla osób nastawionych na zwiedzanie i odpoczynek poza hotelem (plaża) polecam ten hotel, bo jest położony w przyjemnej miejscowości-Calella i dobrze skomunikowanej z przepiękną Barceloną. Osobom, które planują spędzać dużo czasu w hotelu, odradzam pobyt w Esplai. Jeśli ktoś chce zwiedzać(a jest co), chodzić na spacery i plażować nad morzem, w hotelu pojawiać się tylko na posiłki(chociaż te są bardzo monotonne i w większości niesmaczne) i sen to hotel jest ok. Aha i trzeba być odpornym na hałas, bo osobom wrażliwym na tym punkcie zdecydowanie ten hotel odradzam (nawet przy posiłku, jedząc słyszy się głośnie rzucanie sztućcami i talerzami osób sprzątających). Mimo tego wszystkiego wyjazd nam się udał, bo Hiszpania jest przepiękna i nadrobiła wszelkie niedogodności.
Hotel przyjemny i czysty. Zbyt dużo hałasu wokół hotelu, który dochodzi z okolicy. Niestety, brak jakichkolwiek informacji oraz możliwosci porozumienia się w języku polskim. Poza tym miło spędziliśmy tam czas na początku wrzreśnia 2007r.
Hotel posiada bardzo cienkie ściany, które powoduja że słychać nawet rozmowę innych osób. W wyposażeniu pokoju jest tv, do którego można wynająć pilota za zwrotną kaucją 20 Euro. W pokojach nie ma dywanów ani wykładziny, tylko zimne kafelki, po których od czasu do czasu spacerowały sobie małe mrówki. Pokoje sprzątane są codziennie, ale na mój gust mało dokładnie (pod moim łóżkiem kłębił się kurz i jakieś kawałki farby od łóżna - i to przez 2 tygodnie! Nie polecam tam wyjazdu z małymi dziećmi, szczególnie z małymi dziećmi, gdyż niektórzy z gości hotelowych nic sobie nie robią z ciszy nocnej, szczególnie mówię tu o wycieczkach szkolnych, których we wrześniu jest tam dużo, nawet opiekunowie nie zwracali uwagi na wracającą młodzież o 1 czy 2 w nocy, która biegała po korytarzach krzycząc i piszcząc. Obsługa hotelowa jakby nie zauważała tego problemu. Do kolacji tylko osoby z all mają napoje. Basen jest mały i jest mało miejsca na leżaki. Śniadania serwowane są od 8 do 9,30 rano i lepiej się nie spóźniać bo punktualnie jest wszystko zbierane, kolacje od 19 do ostatniego klienta. Do jedzenia nie mam zastrzeżeń, w piątki serwowane są m. in. krewetki i kraby, ogólnie każdy znajdzie coś dla siebie, jest też czasem pizza, frytki, jajecznica itp.
pobyt od 15.08 do 23.08 pogoda kiepska, ciągle opady, tak naprawdę jeden pelny dzień sloneczny. kilka fajnych dyskotek, sympatyczna okolica. sam hotel raczej średni, basen maly, jeżeli chodzi o posilki rewolucj żolądka raczej nie ma. jeżeli ktoś się wybiera do barelony to polecam na wlasną rękę - dobra komunikacja
Nie polecam tego Hotelu nikomu!!! Hotel nie spełnia standardów *** .Obiekt położony w okropnym miejscu,widoki na śmietniki lub średniej jakości barki,pokoje brudne i obdrapane ...Basen wielkości kałuży...Obsługa beznadziejna!!!!!!!!!!
Te hotel to nieporozumienie. Kompletnie nie spełnia warunków hotelu ***. Klimatyzacja albo grzała albo nie działała. Kilka razy w ciagu dnia wyłączali prąd. Pokoje bardzo małe. Do tego obdrapane ściany, brudne wyposażenie pokoju, brudny taras. Posiłaki bardzo słabe. Musiałem się ratować jedzeniem poza hotelem. Basen przy hotelu nie wiekszy niż kałuża i do tego woda pozostawiająca sporo do życzenia. Zrobiłem zdjęcia pokoju bo nikt by mi chyba nie uwierzył w to co tam widziałem. KATEGORYCZNIE NIE POLECAM TEGO HOTELU!!!!! OMIJAJCIE GO Z DALEKA!!!!
Nie radziłbym komuś przyjeżdżać tam w okresie jak będą Niemcy. Hiszpania jest tania w Niemczech i już Majorkę wykupili Niemcy i jest Hiszpańska tylko z nazwy. Zastanówcie się dwa razy zanim wybierzecie ten hotel, bo ja musiałem szybciej skończyć swój pobyt, bo nie wytrzymałem przez tych ludzi. Zepsuli mi wczasy.
Czytając opinie innych zastanawiam się czy byłam w tym samym hotelu. Jedzenie super i urozmaicone. Obsługa miła. Pokoje czyste i fajne tarasiki. Codzienne sprzątane dokładnie pokoje i łazienki. Z naszego biura zajmowaliśmy 5 pokoi i wszyscy byli zadowoleni. Nie było mowy, aby kupować jedzenie dodatkowo. Polecam wszystkim.
Było dobrze, ale mogło być lepiej. Jeśli chodzi o posiłki-niestety nie wolno niczego wynosić z jadalni, chciałem zabrać jabłko do pokoju to mnie zawrócili. A w dniu wyjazdu okradziono 4 pokoje, jak byliśmy na obiedzie to zniknęły nam pieniądze, a innym komórka i nawet jednemu policjantowi bilety na samolot powrotny. Przestroga-jak tam będziecie, to wykupcie sejf, aby nie mieć problemów.
Tripadvisor