2777 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Woda butelkowana dla gości gratis
Blisko centrum Naama Bay
Dobra baza wypadowa do Izraela
Rafa koralowa
Byliśmy w tym hotelu 29.06 - 06.07, ogólne wrażenie mamy dobre, standard adekwatny do gwiazdek (nie jest to super nowoczesny hotel), polecam dla osób niewybrednych, które pokój hotelowy traktują jako miejsce do spania. Posiłki urozmaicone. Leżaki przy basenie trzeba zajmować wcześniej (to może denerwować). Napoje, drinki, woda bez ograniczeń. Wszystkie niedogodności rekompensuje przemiła obsługa, jest SUPER!!! Skorzystaliśmy z wycieczek,które polecił nam \"Czekoladowy Królik\", biuro nieopodal hotelu, dużo taniej niż u rezydentki. Na plażę i do centrum Naama Bay wozi bezpłatnie bus hotelowy. Wrócimy tu w przyszłym roku.
Czysty, ładny hotel. Duże pokoje, codziennie sprzątane, ładna łazienka. Jedzenie dobre. Wspaniała obsługa! Piękna plarza z przepiękną rafą. Jest również możliwość dojazdu na dwie inne plaże za dopłatą. Polecam przejażdżki do Naama Bay - niesamowite miasto! Warto też odwiedzić Old Market. Byliśmy pierwszy raz w Egipcie i bardzo nam się podobało, napewno tam wrócimy. Hotel godny polecenia, bez zastrzeżeń.
Hotel dla niewymagających osób.Jedzenia i picia pod dostatkiem na dodatek b.dobre. Byłam w czerwcu z mężem i woda w basenie wcale nie była gorąca, jak ktoś wcześniej pisał.Na leżaku w słońcu dało się spokojnie leżeć.Jedna przy tym zasada-głowa w cieniu parasola.Poza tym wszystko zależy też od tuszy.Im bardziej ktoś przy kości tym gorzej znosi taką temperaturę i wówczas marudzi.Obsługa miła.Nie polecam dawać bakszyszu kelnerom.Wystarczy to na 1 dzień i mają cie w nosie bo i tak co chwile od kogos cos dostana.Lepiej dac komus kto sprząta pokoje lub koło basenu.I tak jak Ci się coś dzieje możesz na nich liczyć.Ja się o tym przekonałam.
c.d. mojej opinii. I tak w moim przypadku gdy dorwała nas zemsta faraona poprosiłam chłopaka, kóry nosił bagaże (Abdo) aby załatwił mi jakieś leki.Poszedł do apteki i mi je przyniósł.Dostał za to 50funtów egipskich.Wiem, że sporo, ale liczyło się dla mnie to, że był pomocny na każdym kroku.Moja córka poprostu go uwielbiała, podobnie jak Aliego, który sprzątał w naszym pokoju.Po tym jak pogryzły ją komary, sam przyniósł mi dla niej maść, która była świetna.Plaże bardzo fajne, ale najfajniejsza ta bezpłatna z piękną rafą.Polecam kolorowy kanion, ale tylko tym, którzy nie boją się wysokości i schodzenia po linie lub szczeliną skalną.Są 2 b.trudne zejścia.Koniecznie spodnie, długi rękaw i pełne buty. bedzie c.d.
Nie wiem skąd wszystkie negatywne opinie. Może ktoś mieszka w pałacach. Pobyt w styczniu -1 tydzien. Hotel czysty, pokoje czyste. Otoczenie hotelu zadbane nawet myte kafle na zewnątrz. Posiłki dobre. Drinki duże i ile się chciało, owszem były małe ale jak zabrakło kubków. dodatkowo serwowany był podwieczorek dla chętnych. Ręczniki na lezaki ,które były CAŁE, czyste zawsze świeże . My przez tydzień miałysmy jeden - nie oddawałyśmy. Basen mniejszy podgrzewany czego raczej nie piszą. Ratownik przy basenie. Może sa i małe ale dla nas wystarczający do pływania ale proszę pamiętac że teren nie jest ogromny. Jedyny minus to plaża na morzem. ładna zadbana ale to przystań. a robić między posiłkami jest co. przede wszystkim w prawo od głownej ulicy idąc prosto może 1km jest IL MERCATO. Stylizowana dzielnica na Italię. za kilka dolarów np3 taxi zawiezie wszedzie. Animacje mnie nie interesują więc nie mam zdania. nie rozumiem dlaczego tak niektórzy krytykują. dla mnie duzy plus, do ZOBACZENIA
zaletą i to dużą to czystość, dobre posiłki. dyrektor kuchni zawsze był podczas posiłków-usmiechnięty, miły ,starszy pan. dbał o czystośc na stołowce.
jedyna wada to plaża. niestety jest to przystań dla statków pasażerskich. jest ładna i zadbana ale smród spalin niweczy wszystko.
Hotel dla niewymagajcych osob ktore umia sobie zorganizowac czas na miejscu. W hotelu nic sie nie dzieje. Poprostu brzydki. Polecam jednak wycieczki z biurem SkarbTravel. Duza wiedza i profesjonalizm. Bezproblemowy i szybki kontakt. Wycieczki w jezyku polskim i ceny duzo nizsze niz u rezydenta. Polecam biuro
Mily personel i nic wiecej
Hotel sam w sobie brzydki. Brak ogrodu, animacji, bezposredniego dostepu do morza, pokoje male i stare, male baseny.
Maj 2019 Nie skupiałam się na negatywnych opiniach o tym hotelu bo niejednokrotnie byłam w takich hotelach w innych częściach świata gdzie ludzie wybrzydzali a okazywało się, że nie jest źle. Tu każda negatywna opinia jest prawdą. Przede wszystkim do plaży ok. pół godz pieszo a bus jeździ tylko raz dziennie. Wiec między 15-19 ( do kolacji) nie ma co robić i potem po kolacji to samo. Nie ma gdzie iść, żaden spacerek nie wchodzi w grę. Wygląda tam jakby jakaś bomba spadła - wszędzie ponuro i pusto! Wszyscy nastawieni na napiwki, bez napiwka jesteś traktowany dosłownie jak śmieć ! Nie raz chciało mi się ryczeć z powodu takiego traktowania przez przemądrzałych kelnerów. Obsługa głównie obserwuje, ludzi z kuchni też traktuje jak śmieci .... Pierwszy raz w życiu spotkałam się z takim traktowaniem w hotelu. Jeżeli chcecie czuć się jak na wczasach to nigdy tam nie jedzcie ! Oni za napiwki owszem będą w tym samym dniu mili ale gdy tylko się odwrócisz zaraz będą się z Ciebie śmiać. Oboje z mężem jesteśmy wesołym małżeństwem po 30stce które nie ma specjalnych wymagań ale tego hotelu naprawdę nie polecamy! Tylko pokój nas pozytywnie zaskoczył bo było czyściutko i pan robił z ręczników cuda dlatego chętnie dawaliśmy napiwki.
Czysty pokój i za dolary piękne arcydzieła z ręczników
Wszystko
To najgorszy hotel w jakim do tej pory byłam. Obsługa nie miła a wrecz zostaliśmy oszukani przez animatora propozycja wyjazdu do clubu na Nama bay. Pierwsze zdjęcia. Była wyjazdem na pole budowy z okropnym clubem. Pokoje nie sprzątane musieliśmy się prosić o papier toaletowy. Animacje to joga plus darty. Boisko do siatkówki zaniedbane cały hotel w złym zaniedbanym stanie kwiaty suche w basenie. Co do jedzenia gorszej tragedii nigdzie nie widziałam co określają zdjęcia poniżej. Zero dokładania jedzenia. Opcja all to piwo 100ml i nie dostaniesz dwóch także każdy musi chodzi osobno. Leżaki rozlatujące się. Poprostu nie polecam.
Zadnych
Jedzenie animatorzy obsługa czystość
Hotel kameralny, spokojny, wszystko super i trzeba pamiętać że zawsze ktoś napisze jakieś swoje problemy ale raczej to są problemy z ich głowami. Hotel super jak za taką cenę
Kameralny, świetna obsługa, czysto,
Brak
Pokoje i łazienki brudne, trzeba sie prosić o papier toaletowy i ręczniki i o co kolwiek .Nie jestem wybredna ale posilki były monotonne co nie zjedzone było na śniadanie było przerobione na lunch i obiad , ryż i ryż , fasola w każdy dzien to samo ,jak człowiek nie przyszedł na godzine co sie zaczynały posilki to nie miał na co liczyć , brakowało talerzy , łyżek , widelców , kubków na cherbate wszystko poobijane a kelner wypraszał od stolika jeśli chciałaś wypić kawę lub cherbate po obiedzie . Kucharz podający mięso z grila lekcewazyaco podawał jedzenie tylko komu chciał dla nich kura to wątroba spieczona na węgiel . Plaża nie daleko można isc piechota na płatna 2$ red reef beach albo o 9 rano wziąć autobus na bezpłatna plaże palm beach a o 13:00 autobus przywozi z powrotem na lunch ale można kupić Italian pizza na płazy za 5$ polecam . Ogólnie nie polecam tego hotelu nie jestezmy jako Polacy miłe widziani u nich . Komary chcą ci zjeść żywcem wieczorem jak chcesz sobie posiedzieć na tarasie . Animacji żadnych tylko czasem włączona muzyka .Nie pije alkoholu ale zawsze coś tam było , walka o wodę w butelkach , poznałam ludzi którzy tam bywali lata temu to mówili ze był to bardzo fajny , czysty i dobre jedzenie hotel ale w chwili obecnej jest mu bardzo daleko . Są 2 baseny i polecam pokoje koło małego basenu bo jest spokojnej . Jestem zawiedziona pobytem w tym hotelu tylko plaża i słoneczko było najwspanialsze z tego całego .Niezapomnijcie wziąć ze sobą lekarst żeby sie nie pochorowali .
Czyste baseny i sprzątane
Brud i smród w pokojach i łazienkach .
Posiłki monotonne codziennie to samo:( i nie bardzo smaczne, na tłoku ludzi nie było, nie trzeba było walczyc na stołówce o jedzenie:) obsługa jak najbardziej na plus, ale samo sprzątanie w pokojach polegało tylko na wymianie pościeli...
podgrzewany basen zimą
brudno w pokojach, nigdy nie myte lustra!
Pogoda super motze piekne plazy nawet nie widzialem a mialo byc 500 metrow 2.5 km jechalismy ale nadal plazy nie bylo tylko klif z dostepem do morza max woda po kolona albo z pomostu zejscie w glebine Reklamacja w trakcie
Brak
Braknie miejsca syf syf syf hotel w rozsypce
Byliśmy od 08.05.18 r do 15.05.18 r - Jedzenie okropne - monotonia żadnego wyboru . Dziś jutro i cały tydzień jedno i to samo . Wi-fi brak . Plaża nie 350 m - a 700 m płatna 1 dolar osoba . Inne plaże ( bezpłatne ) oddalone , można ropę poczuć na sobie , statki wycieczkowe wypływają - o 9 lub 10 godzinie dowozi bus , i przywozi - na obiad się wchodzi, a tu puste gary jak się kolega wykłócił 2 łyżki ryżu mu przynieśli - \\\" owoce na kolację będą \\\" - co to za gadanie . Masaż - zapomnij . Trunki - od 12 godz. - piwo braki , wódka brak do drinka , koniaki też braki , szklanek , kubków - brak . Plastykowe łyżeczki i kubki -płukane i do użytku dane . 1 restauracja 1 bar- co innego napisane w opisie - dlatego o wszystko się trzeba wykłócać .
Czysto w pokoju
Myślę - że oferta zobowiązuje !!!
To moj 3 pobyt w Falcon Hills i pierwszy koszmarny. Europejczykow było może 15, reszta lokalne rodziny. 2 tygodniowa męka w hałasie, brudzie i brak jedzenia. Lokalsi wszystko wyjedli w 3 minuty, w scisku, tloku i wrzasku. Restauracja w czasie posilkow wyglada jak po tornado. Obsluga nie nadąza sprzatać, podlogi zalane jedzeniem, sokami, zupą , mozna się poślizgnać. Brak talerzy, wracaja niedomyte ze zmywarki. W basenie ludzie kąpią się w ubraniach typu dres, koszula nocna, dzinsy, galabija. Pomimo wyražnego zakazu. Syf dookola, pety rzucają pod siebie, chociaz stoją obok popielniczki. Papierki po czipsach tez, w basenie i naokolo. I plastikowe kubki. Dzieci male , 1,5 rocze , 2 letnie siedzą w wodzie bez pampersow. Starsze myją sobie zapiaszczone klapki w basenie. Miejscowi nie bardzo pilnują swoje pociechy, czasem się topią, musielismy ratować. Przez 2 tygodnie 4 dzieci się topilo! Doszlo tez do bojki wsrod obslugi z wrzaskami, szarpaniem i darciem ubran, co dla nieobytych w Egipcie może byc szokiem, nie mowiac o strachu. Dyskryminacja europejczyków, lokalnym wszystko wolno i nikt nie zwraca im uwagi. Dobrrze radzę, daryjcie sobie. A byl to taki fajny hotel... i blisko do fajnej plaży... ale nigdy więcej
Cichy i kameralny, blisko do super plazy coral reef.
Fatalna obsluga przy duzej ilosci lokalnych gosci, koszmar.uciekac, gdy dowiesz się, ze bedzie duzo lokalnych gosci.
na początek pozytywy, cisza i spokój ze względu na małą ilość ludzi, ogólne wrażenie jest pozytywne jak na 3 gwiazdki, dobrze utrzymana zieleń i spokój na basenie, pokój też wystarczający z lodówką i sejfem bezpłatnym, jeżdzi raz dziennie bus na plaże, bardzo poważny minus to jedzenie, które psuje ogólny obraz, jedynie śniadanie spełnia minimalne oczekiwania (biały serek smaczny, naleśniki i omlety przygotowywane na zamówienie, do tego kawa, obiad to porażka, kolacja podobnie ale trochę ratują ją ciasta. 2 ciepłe posiłki to: 4 ciepłe potrawy: ryż, ziemniaki i warzywa gotowane i w sosie, do tego kawałki kurczaka dzień w dzień i ryba najczęściej niejadalna panga, dodatkowo makaron z pomidorami. Z napojów cola i sprite, sok pomarańczowy z proszku nie do picia, z alkoholi wódka , rum i piwo, wina brak przez cały tydzień. Ponieważ nastawieni byliśmy na nurkowanie wybrałem tani hotel na podstawie fałszywych recenzji. Nie wyobrażam sobie pobytu rodzin z dziećmi czy ludzi lubiących zjeść i wypić. Animacji nie było żadnych bo dla kogo ?, kort tenisowy nie do użytku. Rozumiem, ze sytuacja hoteli jest trudna ze względu na brak gości, ale jeśli jest 20 korzystających z hotelu, a obsługi jest 30 ludzi to trzeba zredukować obsługę, która się nudzi i nic nie robi szczególnie na stołówce, a nie oszczędzać na jedzeniu i piciu. Konkluzja jest prosta: zamiast tworzyć fikcyjne komentarze, które i tak nie pomagają trzeba zamknąć hotel jak zrobiła to część innych hoteli. Jeszcze co do personelu, pirwszej pół nocy nie spaliśmy z powodu komarów w pokoju, dlatego na śniadanie przyszliśmy o 9.30, w tym momencie wszystko zaczęto wynosić twierdząc, że to już koniec i obsługa przekonywała nas, że od 10 lat śniadanie konczy się nie o 10, a 9.30 mimo, że na stolikach były w miarę nowe karty z zaznaczonymi posiłkami i godziną od 7 do 10, inny przykład uczynności to syn poszedł do baru o 10,05 po kolę bo opóźniał się odjazd busa na plażę, usłyszał, że za 10 minut czyli po odjeździe bus
cisza ze wzg. na brak ludzi, duży pokój z lodówką i bezpłatnym sejfem, bus na plażę
jedzenie, zero urozmaicenia i b. mały wybór, podobnie napoje i alkohol
Ogólnie wrażenie jest bardzo dobre,fajny hotel ,jedzenie bardzo dobre,obsługa bardzo pomocna z każdym chce się dogadać i porozumieć,jeśli macie okazje być w tym hotelu to nie wybierajcie innego z innych hoteli ludzie nażekali na wszystko a w Falkonie co byli wszyscy sobie chwalili,nie ma 5 gwiazdek ale gwiazdkami nie kupicie udanego odpoczynku .Jak będzie okazja przyjedzemy tam jeszcze raz.
Wygląd,położenie ,obsługa,jedzenie
Przy pełnym obłożeniu gośćmi na śniadaniach jest tłoczno
Byłem w raz z dziewczyną. Jesteśmy bardzo miło zaskoczeni. Hotel kameralny, czysty, przemiła obsługa. Blisko miasto kluby, stragany itd.
-kameralny -czysty -b. dobra obsługa
-mogłoby być lepsze jedzenie
Jestem pod wrażeniem tego hotelu, obsługa bardzo miła na najwyższym poziomie. Jedzenie skromniejsze jak w czterogwiazdkowych hotelach, ale zawsze znajdzie się coś dobrego, nie można być głodnym. Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie obsługa, nie nachalni i bardzo uczynni ludzie. Po kilkunastu pobytach w Egipcie, tutaj wróciłabym ponownie, Polecam ten hotel:).
Kameralny hotelik, ze wspaniałą obsługą.
po 15 razach w egipcie wiem czego sie spodziewac ,nie zaskoczylo mnie nic negatywnie ,pozytywnie moze to ze alkochol nie smierdzial denaturatem co czeste w sharm ;) czy pojechalbym tam jeszcze raz ? wątpie :)
cena:) obsługa ,czystosc ,dobra organizacja
mały ,skromny, pokoj z dzwiami do pokoju obok, recepcja na powitanie probuje wymusic dopate za lepszy pokoj, stado arabskich gosci (pol hotelu)
W hotelu bylismy juz kilka razy. Zawsze chetnie do niego wracalismy bo byla to prawdziwa oaza spokoju, a my lubimy male spokojne hoteliki z rodzinna atmosfera. Niestety, tym razem troche sie rozczarowalismy. Hotel otworzyl sie na biura turytycze z Rosji. Nie dziwimy sie, bo Rosjanie na dzien dzisiejszy sa chyba najwaznieszymi klientami w Egipcie. Jednak spokoj tego miejsca zostal powaznie naruszony i chyba juz tam nie wrocimy. Posilki nadal bardzo dobre. Ale personel nie bardzo daje sobie rade z duza iloscia gosci. Podczas naszego ostatniego pobytu w stolowce stale czegos brakowalo i panowal ogolny chaos. Bylo tez duzo miejscowych gosci, co niestety nie poprawialo atmosfery. Szkoda.....Przed wyjazdem rozmawialismy o tym z personalem a oni obiecali, ze doloza staran aby wszystko wrocilo do normy, wiec moze jeszcze kiedys damy temu hotelowi szanse, bo naprawde bardzo lubilismy to miejsce.
Nieduzy, rodzinny, czysty, zadbany. Pomocny personel
Nie lezy przy plazy, chaotycznie w restauracji
Tripadvisor