W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Palma - stolica Majorki - spacer wąskimi uliczkami zabytkowego miasta wśród barokowych rezydencji i katalońskiego Art Nouveau.
Valldemossa rozsławiona przez Fryderyka Chopina i George Sand, którzy schronili się w tutejszym klasztorze Kartuzów.
Bajeczna zatoka Cala de sa Calobra z prowadzącą do niej niezwykle widokową, pełną serpentyn drogą.
Hotel zwykły prosty ale fajny nie nastawiałam się na luksusy. Jedyny mankament jest to,że hotel był oblegany w 90% przez Niemców, którzy w nocy hałasowali i nie umieli się zachować. Jedzenie było ok dużo od wyboru do koloru tylko po tygodniu stało się trochę monotonne.Obsługa restauracji raczej nie należąca do zbyt miłych. Za to Panie dbające o czystość pokoi bardzo miłe i uczynne. Jest to hotel położony koło ulicy więc ruch był spory ale nam to nie przeszkadzało. Idąc 10 min jesteśmy na pięknej promenadzie i w centrum oraz koło plaży. Można tam kupić wiele ciuchów i biżuterii(nie drogo). Osobom które chcą coś kupić polecamy stolicę Majorki super ceny w odróżnieniu do Polski. Polecamy nie zabierać wogóle alkoholu bo jest tam niesamowicie tani i wybór bardzo dobry. Naprawdę za nie niewielką cenę kupi się coś oryginalnego. Jeżeli chodzi o imprezy to byliśmy w Riu Palace gdzie przy wejściu płaci się 20E ale za to pijecie co chcecie i ile chcecie co prawda jest tam średnia wieku 40 lat ale tak jak wszędzie. Dla panów jadących samotnie Panie w tym lokalu oferują coś do ,,pokazania.'' Plaża ok ale pełno gapiących się Niemców, z Hotelu nie dostaniecie ręczników. W Playa de Palma jest pięknie ponieważ kąpiąc się w morzu widzi się piękny krajobraz na góry. Pogoda bywała różna, szybko zmienna i dlatego polecam wyjazd 2 tygodniowy bo można trafić na tydzień który, naprawde będzie kapryśny. Polecam jechać do Aqua Parku jest duper zabawa i na wycieczkę jedniodniową autokarem ,,Majorka w pigułce''.
Bardzo niemiła, ignorancka obsługa. Nie ma rozrywek i animacji. Zapomniano też o posprzątaniu pokoju.
BYLIśMY W TYM HOTELU W CZERWCU I LIPCU 2005 . BYłO SUPER !!! REZYDENTKA Z OPEN TRAVEL NA 6 Z PLUSEM.
KAWAł DOBREJ ROBOTY, WEDłóG NIEJ PEWNIE REGULUJą ZEGARKI NA MAJORCE. PRZEMIłA OSOBA , POLECAM OPEN TRAVEL.
HOTEL CZYSTY, POKOJE SPRZATANE CODZIENNIE, łąCZNIE Z WYMIANą RęCZNIKóW.
BASEN TROCHę MAłY ALE GłEBOKI I NIE PłYWAłO W NIM DUżO OSóB WIęC MOżNA BYłO POPłYWAć. OGRóD B.łADNY.
JEDZENIE PRZEPYSZNE- SZCEGóLNIE POLECAM SPAGHETTI- PRZEPYSZNE!
OGóLNIE B.B.B.FAJNIE- HOTEL ZARóWNO DLA CHCąCEJ BAWIć SIę MłODZIEżY JAK I DLA RODZIN Z DZIEćMI. SUPER!