Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Palma - stolica Majorki - spacer wąskimi uliczkami zabytkowego miasta wśród barokowych rezydencji i katalońskiego Art Nouveau.
Valldemossa rozsławiona przez Fryderyka Chopina i George Sand, którzy schronili się w tutejszym klasztorze Kartuzów.
Bajeczna zatoka Cala de sa Calobra z prowadzącą do niej niezwykle widokową, pełną serpentyn drogą.
Hotel godny polecenia-może nie najnowszy, ale czysty a i basen też codziennie sprzątany. Obsługa hotelowa ok.- nie było problemu czy to przy zamianie pokoju czy wypożyczeniu auta- szczególnie pomocna rezydentka Ania Szczygieł -skarbnica wiedzy, przemiła , obrotna i sympatyczna choć tylko miała u nas dyżury a w razie potrzeby dostępna była na tel.. W Ola Isabel byliśmy na początku września i przeważali w nim Anglicy, Szkoci i Rosjanie- Polaków jak na lekarstwo- ale to nam nie przeszkadzało:). Ogólnie panowała miła atmosfera,pokoje były czyste, codziennie sprzątane- ręczniki wymieniane na życzenie -nawet codziennie, jedzenie bardzo dobre, różnorodne od śniadań poprzez obiady, kolacje a skończywszy na deserach( ciasta i owoce) i było go dużo, gdy czegoś brakowało zaraz było dokładane- każdy mógł dla siebie coś wybrać- nikt głodny nie chodził. Obsługa w restauracji sprawna- nikt nie czekał na stoliki, bo zaraz były sprzątane przez personel.Dużym plusem było też i to, że w dniu wyjazdu mimo iż doba hotelowa się już skończyła to do czasu wyjazdu mogliśmy korzystać z restauracji , baru i basenu na takich samych zasadach jak wcześniej, - gdy ktoś wyjeżdżała późno w nocy lub wcześnie rano- też mógł liczyć na coś na ząb i kawę :)Jeśli chodzi o bar przy basenie- też wszystko było ok .i drinki nie były wcale słabe :) Animacje prowadzone były głównie dla Anglików, ale wszyscy bez wyjątków byli zapraszani do zabawy- jeden z nich Alex znał nawet polski, więc było ok. Na super dużą piaszczystą plażę chodziliśmy do Cala Millor tak około 20 minut spacerkiem- woda w morzu boska , oczywiście po drodze mijaliśmy też inne mniejsze plaże i piaszczyste i kamieniste...ale nam spacer nie przeszkadzał po obfitych posiłkach- jak ktoś nie chciał chodzić na pieszo mógł spod hotelu też na nią jechać czerwonym autobusem bez dachu...albo ostatecznie zostać w hotelu i pluskać się w basenie. Ogólne wrażenie pozytywne i z czystym sumieniem polecamy go Kasia i Krzysiek
kameralny, czysty, miła obsługa
to nie wada hotelu...ale trochę nieapetycznie wyglądały starsze angielki opalające się toples przy basenie:)
Ogólnie ok!Jedzenie opaczne, cisza i spokój, ale niedaleko jest deptak, więc jest gdzie spacerować.
Dobre jedzenie, niedaleko deptak.
Trochę niezaczyste pokoje.
Bardzo polecam hotel ;) ogółne wrażenia bardzo dobre:) we wrześniu większośc wczasowiczów to starsze osoby ale jak ktoś jest otwarty na nowe znajomości i potrafi nawiązywać kontakty to mu sie nie bedzie nudzić:) wiekszość Anglików i hotel troszkę się pod nich podporządkowuje tzn, jedzenie jest typowo angielskie. pokoje jak dla mało wymagających są bardzo dobre czyste i wszytsko to co było potrzebne bo kto na wakacjach siedzi w pokoju? basen okej choć na zdjeciah wyglądał na wiekszy i ładniejszy;) dużo leżaków. Animacje na dobrym poziomie;) Obsługa na najwyższym poziomie angażuje sie pod każym względem. jeżeli chodzi o opcje all inclusive głodna nie chodziłam (wręcz przejedzona) spragniona również nie byłam:) alkohol może i był troszkę słaby ale jak sie dobrze umiało zagadać to już sie robił mocniejszy;) duży wybór alkoholi. Na pobliską plaże nie ma co liczyć niestety... ale warto sie prześć piekną promenadą do Cala Milor ;) lazurowe morze i piekna plaża:) komunikacja miejska pod hotelem i można nią zwiedzic całe wybżerze i dojechac do pobliskich atrakcji (napewno wyjdzie cenowo taniej niż u rezydentki). Sama Majorka przepiękna polecam !
Hotel wymagający małego remonciku (jeżeli chodzi o elewacje). Pokoje czyste, obsługa bardzo miła, super animacje. Dużo anglików i Niemców. okolica ładna-warto pospacerować po okolicy. Możliwości komunikacyjne REWELACYJNE. Plaża na której można się pokąpać jest w Calla Millor lub Porto Cristo-Bus do P.Cristo 1.85 euro w jedną stronę, ale za to jaka woda !! Jak czytam opinie o tym hotelu to zastanawiam się po co ktoś wykupuje wycieczkę i wybiera ten hotel skoro wie że oczekuje luksusów ?! Z reszta kto normalny koczuje przy basenie i w pokoju ?! Pokoje są czyste a to najważniejsze !
Hotel na prawdę dla niewymagających. Faktycznie nie jest to luksus, ale cena lastminute adekwatna. Animatorzy i animacje SUPER!