1245 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Bezpośrednio przy gruboziarnistej plaży z pomostem i rafą koralową
Słodkowodny basen ze zintegrowanym brodzikiem oraz drugi basen z 2 zjeżdżalniami i jacuzzi
Dużo możliwości uprawiania sportu: aerobik, mała sala fitness, bilard, rzutki, tenis stołowy, siatkówka plażowa, plażowa piłka n
Dobra baza wypadowa do Izraela
Najlepsze miejsce na wyciszenie i relaks. Cudowna atmosfera, dobre jedzenie,czysto.Piękne widoki.Obsługa rewelacja.Na pewno wrócę.
Obsługa hotelu rewelacja
Nic
Hotel pięknie położony( góry, morze, pustynia). Pokoje przestronne wymagające remontu, ale są przeprowadzane systematyczne naprawy. Jedzenie bardzo dobre. Obsługa bardzo miła. W hotelu panuje rodzinna atmosfera. Miejsce spokojne, super można odpocząć. Cudone szlaki spacerowe i biegowe.
Położenie, widoki, rafa koralowa, plaża , jedzenie, duże pokoje.
Nie są to 4 gwiazdki. Pokoje wysłużone, łazienki jeszcze bardziej. Jedzenie jest w porządku, można zjeść, natomiast używane są do wszystkiego chyba te same przyprawy, po kilku dniach masz wrażenie, że jesz ciągle to samo. Śniadania wypadają najsłabiej, kawa okropna. Obsługa natomiast jest super miła i bardzo się starają. Ładna plaża, choć pełna petów, mimo obecności wielu śmietników. Bary wyglądają dość obskurnie, nie jest to na pewno luksusowy hotel, ale też nie tego oczekiwaliśmy. Pokoje sprzątane codziennie, mimo to pewnego brudu nie da się już doczyścić. Konieczny remont i zakup nowych ręczników, bez dziur i starych plam! Dużym plusem są piękne widoki, rafa i atmosfera oraz codziennie dostarczana woda mineralna. Minus za zdjęcie opasek all-in o 12, kiedy wyjazd z hotelu mieliśmy o 17. Pierwszy raz się spotykam z czymś takim.
Zdecydowanie położenie - z widokiem na góry, przy pięknej rafie. Bardzo ładny teren. Miła i pomocna obsługa. Oferowane wycieczki.
Przydałby się remont, zwłaszcza łazienek. Monotonne jedzenie, słabe śniadania.
Pobyt w hotelu oceniam bardzo pozytywnie, pokoje przestronne czyste, codziennie sprzątane.
Bardzo miły, kompetentny personel. Piękne rafy koralowe przy plaży hotelowej, wspaniałe warunki do snurkowania i nurkowania.
Brak wad.
Hotel przeszedł już swoją próbę czasu , ale miejsce to wynagrodzi. Przepiękne rafy.
Góry, Rafy , miejsce.
Dla naszej rodziny - wszystko było ok. Hotel dla niewymagających i oczekujących nie wiadomo czego. Pokój zadbany, klimatyzacja centralna sprawna, acz głośna - dla nas nie problem. Łazienki dramat, nawet dla niewybrednych - rzecz do natychmiastowej poprawy. Sumując - średnio, lecz my jeździmy na wakacje nie po to, żeby siedzieć w pokoju. Teren hotelu zielony i na bieżąco utrzymywany, strefa basenów noszące ślady zużycia, zalecam obuwie basenowe, obsługa ok. Jedzenie bardzo dobre, ale powtarzalne i nie oczekujmy kuchni z najwyższej półki. Załoga restauracji bardzo miła i komunikatywna, szef kuchni tak samo. Podziwiam ich stoicki spokój, patrząc jak zachowuje się lokalne "bydło", mnie siedzącemu obok krew się gotowała patrząc, co się wyrabia. Personel barów także na plus, przyjaźni i nie nachalni, alkohol słaby, piwo ok, napoje z butelek.
Lokalizacja, widok na góry, piękne morze (można spotkać delfiny), przyjazna obsługa (zwłaszcza restauracja)
Podniszczona gdzieniegdzie infrastruktura, łazienki do remontu
To już trzeci pobyt w tym hotelu. Jesteśmy bardzo zadowoleni z ogólnej organizacji, na szczególne uznanie zasługują pracownicy stołówki jaki i panowie dbający o zieleń. Znajdująca się na terenie kompleksu hotelowego baza nurkowa Lagona Divers - Dahab South - to szczególne miejsce dla zainteresowanych nurkowaniem. W rodzinnej, serdecznej atmosferze obsłużą każdego zainteresowanego i poza bardzo ładną rafą domową i kolejnymi trzema miejscami nurkowymi praktycznie po kilkuminutowym transferze dostępne są miejsca w całym Dahabie zarówno rekreacyjne jak techniczne nurkowania - a transfer powrotny to w prost do bazy i już tylko krok aby się znaleźć w hotelu. Do morza z bazy ok. 150 m. Polecam na wyjazdy rodzinne dla nurkujących i fotografujących to wspaniałe miejsce.
Lokalizacja
Funkcjonowanie w niektórych pokojach klimatyzacji - na usprawiedliwienie trwają generalne remonty pokoi.
pobyt w hotelu wspominam bardzo dobrze ,aczkolwiek hotel kategorii 3 ,a nie 4 w miarę czysto ,ale bez szału .Jedzenie monotonne ,ale każdy może się najeść. Pracownicy hotelu mili ,nie nachalni ,pomocni. Jedynie rezydent odwożący nas na lotnisko gbur pracujący za karę bez dzień dobry ,bez do widzenia ,godzinę staliśmy przy jakimś chyba urzędzie w środku pustyni i w środku nocy bez żadnych informacji po co tam stoimy .Poza tym ciepło ,miło jak ktoś chce odpocząć na pewno odpocznie.
Bardzo fajny hotel, kameralny, obsługa szybko rozpoznaje gości i ich potrzeby
Przepięknie położony, cudne widoki na góry i morze
Trochę stare sanitariaty
Hotel spełnił nasze oczekiwania. Miejsce malownicze. Zdjęcia oddają klimat 100% . Nie ma tłoku po sezonie...jedzenie spoko. Plaży nie ma właściwie w rozumieniu zejścia do morza. Jest tylko z pomostu. Rafa ładna choć skromna. Obsługa super. W pokojach czysto, sprzątane codziennie. Jedyny minus to łazienki w pokojach. Tu faktycznie słabo.
Lokalizacja, widoki, spokój.
Łazienki w pokojach to dramat.
Hotel dla nie wymagających. Pokoje duże, codziennie sprzątane. Bardzo dobre jedzenie i miła obsługa w całym obiekcie. Plaża z ładną rafą. Autobus do Dahab jest bardzo dużym udogodnieniem.
Ładnie położony przy plaży. Kameralne otoczenie.
Meble i wyposażenie hotelu zniszczone.
Hotel jest w porządku, jest poprawny. W przypadku opcji hb nie jest uzupelniania woda w pokoju. Jest darmowy bus ktory wozi do dahabu. Hotel znajduje sie przy plazy, ale jest to plaza kamienista wiec zeby sie pokapac poplywac trzeba wejsc do wody z pomostu. Raj dla snukujacych
3 baseny, strefa spa,
Monotematyczne kolacje, sam kurczak, przez dwa tygodnie nie było ryb ani razu.
Spędziliśmy w hotelu zaledwie tydzień, a szkoda bo to bardzo przyjazne miejsce. Dla osób które oczekują spokoju, pięknej rafy , możliwości wejścia do morza bez tłumu współpływających to bardzo dobra opcja. Posiłki urozmaicone, każdy znajdzie coś dla siebie, w opcji all inclusive napoje do obiadu i kolacji bez wydzielania. Pokój familijny ogromny, a w zasadzie dwa pokoje. Meble może i nie są pierwszej młodości ale takie można mieć w domu. Trzy baseny, pool bary bez kolejek
Hotel , w którym panuje bardzo familijna atmosfera. Obsługa chętna do pomocy i nawiązywania kontaktów. I jak ktoś lubi, to w hotelu przebywało wielu tubylców, co dla nas było możliwością spotkania się z ludźmi z innego kręgu kulturowego. Cudowni ludzie. Polecam z całego serca. Pozdrowienia dla obsługi hotelu
Pobyt w happy life village oceniam jako baaardzo udany . Jest To miejsce dla ludzi którzy chcą poprostu odpocząć. Choć w sierpniu temperatury sięgały 47 stopni to nie było to aż tak męczące z racji tego iż można się chłodzić w basenach bądź morzu. Pokoje bardzo czyste i przestronne , klimatyzowane, sprzatane były codziennie . Obsługa hotelu na każdym kroku poprostu przemiła. Widoki były niesamowite to taka oaza na pustyni . Polecam przejażdżkę quadami do kanionu , niesamowity krajobraz , kosztowało 15 dolarów za osobę. Jedzenie zróżnicowane każdy coś dla siebie znajdzie. Na plaży i przy basenie serwowane piwo i drinki. Wejście do morza z pomostu gdyż przy brzegu piekna rafa koralowa i kolorowe rybki :)
Widoki , cudowna przemila obsługa, darmowy bus do Dahab , klimatyzowane pokoje
Slaby internet , tylko w recepcji ale można kupić kartę również w recepcji
Hotel raczej dla osób nie wymagających Słabe jedzenie a nawet bardzo słabe jak na Egipt codziennie praktycznie to samo, po trzech dniach masz już dość kurczaka. Wejście do morza tylko z pomostu. Rafa taka sobie. Dla mnie jeden że słabszych hoteli w Egipcie jakie odwiedziłem a było już ich kilka.
Ładny widok.
Jedzenie jest bardzo bardzo ale to bardzo słabe.
W hotelu Happy Life Village Dahab spędziliśmy 10 dni w lipcu 2023 r. all inclusive. Temperatura w słońcu w tym okresie osiągała blisko 50 stopni (w cieniu 40-45), co dla Europejczyka jest bardzo męczące. Jeśli chodzi o hotel to położony jest ok 1,5h od lotniska w Sharm El Sheikh i jest najdalej położonym hotelem w kurorcie. Transfer hotelowy dość sprawny, klimatyzowanym busem. Droga jednolita (najprawdopodobniej ichniejszą) ekspresówką w iście pustynno – górzystym, monotonnym krajobrazie. Szybki meldunek holelowy, przydział pokoju, który pozostawiał wiele do zyczenia. Jak na hotel **** to nie grzeszył czystością czy nowoczesnością. Meble odrapane, niedomykająca się lodówka, grzyb i kamień w łazience. Na miejscu suszarka do włosów i na pranie; mydła codziennie uzupełniane a ręczniki wymieniane. W czasie pobytu zmieniona została jeden raz pościel. Pokoje klimatyzowane. Klimatyzacja bardzo głośna, dość wydajna. Jedzenie bardzo urozmaicone, smaczne: ryże, makarony, piure ziemniaczane frytki, drób, wołowina, ryby, dania vege. Minusem była dodawana do wszystkiego ichniejsza przyprawa, która sprawiała, ze po kilku dniach smaki zlewały się w jedno. Bogaty słodki stół, sałatki do komponowania według własnych upodobań lub już przygotowane. Owoce to głownie melon, pomarańcza, czasami winogrona, jabłko i ananas. Baseny czyste, z mega ciepła woda, podzielone na strefę dla dzieci ze zjeżdżalniami i muzyką oraz strefę relaxu. Nie było bitwy o leżaki czy reczniki. Bar na wodzie przy basenie głębokim z obustronna obsługą (w basenie hokery oraz obsługa tradycyjna). Atrakcje/animacje to aqua gym (12.30), waterball (16.00), mini disco (20.30-22.00) z pokazami tańca i głownie egipska muzyką. Napiwki mile widziane w dolarach, orientacyjnie było to 5 USD kelnerom, boyom hotelowym, servis room co drugi/trzeci dzień. Wycieczki fakultatywne dość drogie: min. Góra św. Katarzyny (czas trwania ok 15h) - 120 USD/osoba, Jerozolima (czas trwania 27h) – 200 USD/soba. Kair i Gizna nie były dostępne z uwagi na odległość – 7h samej drogi w jedną stronę. Inne odpłatne atrakcje to masaż – 200 USD/osoba za 5 seansów, przejażdżka quadami do kanionu, wioska Beduinów (polecam) i na lagune (wyrzucone pieniądze). Koszt za 4 osoby na 2 quadach to ok 160 USD. Można się targować w obu przypadkach. Była możliwość przejazdu na wielbłądach – nie skorzystaliśmy i nie znamy cen. Bezpłatny autobus do miasta Dahab z transportem w obie strony. Podróż zajmowała ok 25 min i czas na zwiedzanie ok 2h lub 4h jeśli brano pod uwagę drugi autobus. Odjazd spod recepcji o 17-ej i o 19-ej. O internecie w hotelu można pomarzyć. Dostępny czasami tylko w lobby (recepcja). Zieleń hotelowa zadbana, teren czysty. Roślinność gazowana co powodowało, że nie było robactwa. Miedzy gazowaniami zdarzały się pojedyncze karaluchy (kanalizacyjne) w pokojach, przemarsze mrówek, raz widziana była przez nas mucha ;-). Nie było to uciążliwe i były to jednorazowe przypadki, choć dotyczyły wszystkich gości. Przy samym hotelu Zatoka Akaba z rafą koralową, która można oglądać snurkując na własna rękę lub nurkując z butla z instruktorem (nie znam cen). Na własną rękę wymagane obuwie do wody i maski z rurkami. Zasolenie 40-41‰ utrudniało snoorking. Ta część plaży przynależy do hotelu. Sa parasole ze strzechy, leżaki, ręczniki, bezpłatny bar (all inclusive). Zejście do rafy tylko pomostem. Bardzo głęboko. Hotel malowniczy, otoczony górami. Zdjęcia na google nie przejaskrawiają stanu rzeczywistego, nie są „ulepszane” w programach graficznych. Otoczenie poza hotelem jaki sam Egipt woła o pomstę do nieba jeśli chodzi o ilość śmieci. Setki opon, plastikowych butelek, kubeczków, słomek… wszystko wręcz wala się po całym kraju. Nawet z okien samolotu widać było skupiska śmieci unoszące się na wodach Morza Śródziemnego. Podsumowując: Czy warto postawić na ten hotel? Jak najbardziej. Moja skala oceny 1:10 – daję mocne 8. Dla osób pragnących coś pozwiedzać proponuje wycieczkę w miesiącach marzec lub październik i wybór lokalizacji hotelu bliższej danej atrakcji turystycznej. Odradzam podróż po Egipcie na własną rekę. Uwaga: Konieczne ubezpieczenie od nieprzewidzianych okoliczności, bo koszt jednorazowej wizyty lekarskiej to kwota 90-100 USD. Zemsta Faraona: udało się przejść gładko z lekkimi boleściami brzucha i częstszą wizytą w toalecie dzięki przyjmowaniu Dicofloru już na tydzień przed wyjazdem i w czasie całego pobytu oraz pod koniec naszej egipskiej eskapady – Stoperanu. Unikaliśmy wody kranowej do mycia zębów, lodu do napoi i jedzeniu poza hotelem.
Kameralnie, cicho, na uboczu, brak bojek o lezaki, brak dostepu do internetu, cudowni kelnerzy, czysto na terenie ogrodu, zadnych owadow
Malo atrakcji typu zjezdzalnie, animacji... pokoje do odnowienia, czystosc w pokojach do poprawy, glosno w pokojach z pierwszej linii zabudowy od strony Zatoki, totalny brak dostepu do internetu
Hotel usytuowany jest na odludziu, w około nie ma dosłownie nic. Polecam dla osób którzy chcą wypocząć w ciszy, bez nadmiernych wrażeń, wieczornych animacji i krzyku dzieci. Najpiękniej prezentuje się ogród, widac ze wiele pracy wymaga utrzymanie tak dużego terenu w tak nie nagannym stanie. W hotelu są 4 baseny najbardziej oblegany jest ten z barem i ze zjeżdżalniami. Darmowe leżaki przy basenach i na plaży. Nie ma też opłat za ręczniki basenowe, ktore codziennie można wymienić na czyste. Na terenie hotelu jest bardzo czysto, pokoje są przestronne choć niewielkim nakładem finansowym można by je odświeżyć. Klima bardzo głośna. Pokoje sprzątanie są codziennie i mimo że to Egipt nikt nie wyciąga ręki po napiwek. Dla all inclusive przysługuje dodatkowo 1,5 l wody mineralnej na dzień. Obsługa w barach, restauracji czy plaży fantastyczna. Wszyscy bardzo mili i pomocni. Na plaży jest bar ale raczej wygląda jak stara stodoła niż bar. Wejście do wody jest tylko z pomostu żeby nie niszczyć rafy. Rafa piękna choć już zamierająca. Da fanów nurkowania z rurką w zupełności wystarczy bo widoki są zjawiskowe. Wystarczy popłynąć trochę dalej od pomostu a mnogość barw zapiera dech. Okropne jedzenie. Żadnego urozmaicenia. Niesmaczne. Suche mięso ( tylko kurczak i jakaś wołowina twarda), dodatki to tylko ryż i ziemniaki. Owoce bez smaku, pomarańcze chyba pastewne bo nie dało się ich jeść. Wiele posiłków przygotowanych jest z produktów mrożonych. Kawa tylko rozpuszczalna. Ogólnie dla mnie dramat. Dla osób wrażliwych na cierpienie zwierząt nie polecam bo wszędzie wałęsają się bezdomne, wychudzone psy. Są bardzo przyjazne i nie sprawiają problemów ale ich widok jest przykry. Do tego na plaży małe, miejscowe dzieci próbują sprzedać swoje produkty i ciągle są przeganiała przez strażników, którzy często rzucają w te dzieci kamieniami. Do tego wszechobecny ryk kładów, od samego rana jeżdżą całe hordy tych maszyn. Bardzo jest to uciążliwe. Wielszosc gości to arabowie, potem Rosjanie, Polacy trochę Czechów i Niemców. Ogólnie wrażenia ok.
Usytuowanie w spokojnym miejscu Czystość Rafa koralowa Piękny ogród Miła obsługa
Jedzenie okropne Ryk kładów Wałęsające się zwierzęta i dzieci
W hotelu Happy Life Village Dahab spędziliśmy 10 dni w lipcu 2023 r. all inclusive. Temperatura w słońcu w tym okresie osiągała blisko 50 stopni (w cieniu 40-45), co dla Europejczyka jest bardzo męczące. Jeśli chodzi o hotel to położony jest ok 1,5h od lotniska w Sharm El Sheikh i jest najdalej położonym hotelem w kurorcie. Transfer hotelowy dość sprawny, klimatyzowanym busem. Droga jednolita (najprawdopodobniej ichniejszą) ekspresówką w iście pustynno – górzystym, monotonnym krajobrazie. Szybki meldunek holelowy, przydział pokoju, który pozostawiał wiele do zyczenia. Jak na hotel **** to nie grzeszył czystością czy nowoczesnością. Meble odrapane, niedomykająca się lodówka, grzyb i kamień w łazience. Na miejscu suszarka do włosów i na pranie; mydła codziennie uzupełniane a ręczniki wymieniane. W czasie pobytu zmieniona została jeden raz pościel. Pokoje klimatyzowane. Klimatyzacja bardzo głośna, dość wydajna. Jedzenie bardzo urozmaicone, smaczne: ryże, makarony, piure ziemniaczane frytki, drób, wołowina, ryby, dania vege. Minusem była dodawana do wszystkiego ichniejsza przyprawa, która sprawiała, ze po kilku dniach smaki zlewały się w jedno. Bogaty słodki stół, sałatki do komponowania według własnych upodobań lub już przygotowane. Owoce to głownie melon, pomarańcza, czasami winogrona, jabłko i ananas. Baseny czyste, z mega ciepła woda, podzielone na strefę dla dzieci ze zjeżdżalniami i muzyką oraz strefę relaxu. Nie było bitwy o leżaki czy reczniki. Bar na wodzie przy basenie głębokim z obustronna obsługą (w basenie hokery oraz obsługa tradycyjna). Atrakcje/animacje to aqua gym (12.30), waterball (16.00), mini disco (20.30-22.00) z pokazami tańca i głownie egipska muzyką. Napiwki mile widziane w dolarach, orientacyjnie było to 5 USD kelnerom, boyom hotelowym, servis room co drugi/trzeci dzień. Wycieczki fakultatywne dość drogie: min. Góra św. Katarzyny (czas trwania ok 15h) - 120 USD/osoba, Jerozolima (czas trwania 27h) – 200 USD/soba. Kair i Gizna nie były dostępne z uwagi na odległość – 7h samej drogi w jedną stronę. Inne odpłatne atrakcje to masaż – 200 USD/osoba za 5 seansów, przejażdżka quadami do kanionu, wioska Beduinów (polecam) i na lagune (wyrzucone pieniądze). Koszt za 4 osoby na 2 quadach to ok 160 USD. Można się targować w obu przypadkach. Była możliwość przejazdu na wielbłądach – nie skorzystaliśmy i nie znamy cen. Bezpłatny autobus do miasta Dahab z transportem w obie strony. Podróż zajmowała ok 25 min i czas na zwiedzanie ok 2h lub 4h jeśli brano pod uwagę drugi autobus. Odjazd spod recepcji o 17-ej i o 19-ej. O internecie w hotelu można pomarzyć. Dostępny czasami tylko w lobby (recepcja). Zieleń hotelowa zadbana, teren czysty. Roślinność gazowana co powodowało, że nie było robactwa. Miedzy gazowaniami zdarzały się pojedyncze karaluchy (kanalizacyjne) w pokojach, przemarsze mrówek, raz widziana była przez nas mucha ;-). Nie było to uciążliwe i były to jednorazowe przypadki, choć dotyczyły wszystkich gości. Przy samym hotelu Zatoka Akaba z rafą koralową, która można oglądać snurkując na własna rękę lub nurkując z butla z instruktorem (nie znam cen). Na własną rękę wymagane obuwie do wody i maski z rurkami. Zasolenie 40-41‰ utrudniało snoorking. Ta część plaży przynależy do hotelu. Sa parasole ze strzechy, leżaki, ręczniki, bezpłatny bar (all inclusive). Zejście do rafy tylko pomostem. Bardzo głęboko. Hotel malowniczy, otoczony górami. Zdjęcia na google nie przejaskrawiają stanu rzeczywistego, nie są „ulepszane” w programach graficznych. Otoczenie poza hotelem jaki sam Egipt woła o pomstę do nieba jeśli chodzi o ilość śmieci. Setki opon, plastikowych butelek, kubeczków, słomek… wszystko wręcz wala się po całym kraju. Nawet z okien samolotu widać było skupiska śmieci unoszące się na wodach Morza Śródziemnego. Podsumowując: Czy warto postawić na ten hotel? Jak najbardziej. Moja skala oceny 1:10 – daję mocne 8. Dla osób pragnących coś pozwiedzać proponuje wycieczkę w miesiącach marzec lub październik i wybór lokalizacji hotelu bliższej danej atrakcji turystycznej. Odradzam podróż po Egipcie na własną rekę. Uwaga: Konieczne ubezpieczenie od nieprzewidzianych okoliczności, bo koszt jednorazowej wizyty lekarskiej to kwota 90-100 USD. Zemsta Faraona: udało się przejść gładko z lekkimi boleściami brzucha i częstszą wizytą w toalecie dzięki przyjmowaniu Dicofloru już na tydzień przed wyjazdem i w czasie całego pobytu oraz pod koniec naszej egipskiej eskapady – Stoperanu. Unikaliśmy wody kranowej do mycia zębów, lodu do napoi i jedzeniu poza hotelem.
Dla szukających spokoju. Jakość usług adekwatna do ceny. Czysto. Dobra klima. Jedzenie do przeżycia. Animacje OK. Miła obsługa. Baseny ze słodką wodą. Rafa niewielka, zamierająca. Ryby kolorowe. Piękne otoczenie. Darmowy bus do Dahab. Tanie quady, konie. Dużo lokalnych knajpek. Ogólne wrażenie OK.
Położenie na pustyni.
Skrzypiąca szafa :) Po przyjeździe koniecznie trzeba sprawdzić, czy przydzielono pokój w opłaconym standarcie i nie kwaterować się do pokoju, który odbiega od tego za który zapłacono. Recepcja nagminnie próbuje zaniżyć jakość usługi i kwateruje w pokojach, które przypominają zatęchłą piwnicę z widokiem na budowę. Trzeba mieć w ręku wydrukowaną umowę/voucher z opisem pokoju i bezwzględnie żądać wywiązania się z umowy przez hotel. Napiwki: im częsciej się daje, tym gorsza obsługa :)
Usytuowanie fantastyczne, miła obsługa. Cisza i spokój, idealny dla wypoczynku.
wspaniały widok na góry i morze, blisko plaży, uprzejma obsługa basenów (jest aż 4), room service wspaniały.
Ząb czasu dotknął budynki hotelu. Wymagają odświeżenia pokoi (malowanie ścian), wymiana szaf, wanien.
Tripadvisor