W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Blisko centrum Alanyi (ok. 1 km)
Złociste plaże otoczone zielonymi wzgórzami i turkusowym morzem
Antyczne ruiny Aspendos i Side wśród olśniewających krajobrazów
Luksusowe kurorty z basenami i widokiem na morze
Takiego syfu jak w tym hotelu to jeszcze nie wiedziałem. Z muchami trzeba się bić o jedzenie, włosy w ziemniakach to bardzo często spotykany dodatek. Ogólnie hotel zszedł na psy, a raczej na Rosjan bo im wszystko jedno i zjedzą wszystko. Częsty brak prądu, ciepłej wody (zimnej też często brakowało), opryskliwa obsługa. Nie polecam chyba, że ktoś ma ochotę na taką szkołę życia.
W hotelu człowiek czuje się tak jakby był na koncu świata!! Nie polecam!!
W Hedefie byłam w drugiej połowie września 2009 i ogólne wrażenie na plus. Pragnę na początku zaznaczyć, że hotel ten jest przede wszystkim dla ludzi niewymagających, którzy tak naprawdę w hotelu tylko śpią (a nawet i to niekoniecznie ;)). Różne opinie co do pokoi to niestety kwestia szczęscia - mnie początkowo przydzielono do budynku, gdzie jest druga recepcja - syf, cieknąca ubikacja, niedomykający się balkon. Jednak po lekkiej awanturze dostaliśmy CUDOWNE apartamenty znajdujące się podobnie w drugiej części, koło baru. Tu już byłam pod wrażeniem, wielkie dwa pokoje z 4 łóżkami (mimo potrzeby tylko dwóch), duża łazienka i spory balkon z widokiem na góry Taurus. Obserwowanie budzącej się Alanii z niego niesamowite!!! Położenie genialne, do centrum wcale nie trzeba dojeżdżać dolmuszami, jeśli lubimy spacery połączone z zakupami - spokojny spacer to zaledwie 20 minut :) Główny basen i jego otoczenie jest małe, drugi basenik jeszcze mniejszy, ale kto tam przesiaduje, jeśli plażę Kleopatry ma się minutę drogi stamtąd. Jedzenie jak dla mnie bardzo smaczne - co prawda zdarza się, że coś ze śniadania zostało przerobione np. na sałatkę na kolację - ale wszystko apetyczne i zjadliwe. Bardzo duży wybór dań na każdą porę posiłku - jeśli ktoś nakłada sobie jednak kilka różnych potraw podczas każdego posiłku, to faktycznie po 5 dniach jedzenie będzie dla niego monotonne! Pokoje sprzątane codziennie, o ile coś się zostawi na łózku (bo z szafki czy stolika nie wezmą). Czasami jako bonus można zastać na łóżku łabędzia czy serduszko - choć takie frykasy najczęściej robią w budynku głównym. Podczas mojego pobytu animacji brak. Obsługa miła i uczynna, jak nie odgrywa się gbura, to nie ma żadnych sprzeczek z nimi. Niestety spotkałam się z niemiłym zachowaniem podchmielonych rodaków w stosunku do barmana - zgodnie z zasadą "płacę i wymagam", co skończyło się poważną awanturą. Zastrzeżenia kieruję jedynie do brudnych obrusów w jadalni, które mogliby częściej prać. Polecam ten hotel szczególnie singlom, parom, ogólnie osobom, które nastawiają się na świetną zabawę w dzień i w nocy - z hotelu odjeżdża do portu busik, który potem przywozi nas z powrotem. W tym roku ponownie wracam do Alanii, być może do Hedefu! W razie pytań piszcie. Pozdrawiam! :))
Bylam w Hedefie w 2009 w polowie lipca. sama Alanya jest piekna cudowna i pelna rozrywek:) miasto ma swoj specyficzny klimat, jest zadbane. Na kazdym kroku znajduja sie bary restauracje ale najbardzioej moge polecic imprezy w porcie, sa niesamowite:)miasto moge glownie polecic mlodym osobom ktore nie lubia sie nudzic. A teraz kilka slow o hotelu: hotel jest polozony w atrakcyjnym miejscu blisko najladniejszej plazy w Alanyi, plazy Kleopatry - wystarczy przejsc ulica. Do portu jest kawalek, ale latwo mozna sie tam dostac taksowkami lub dolmuszami (miejskie busiki) jesli chodzi o pokoje to sa male przytulne ale raczej dla niewymagajacych.pokoje sa codziennie sprzatane o ile zostawi sie za kazdym razem jakis"grosz")przynajmniej tak jest w budynku glownym.W hotelu animacje sa slabe o ile juz jakies sa - pamietam ze raz byl jakis pokaz skórzanych kurtek:) Na terenie hotelu znajduja sie 2 baseny, niestety sa czynne tylko do godz 17, czystosc ok. Najgorzej ze wszystkiego oceniam jedzenie:( pomimo ze jest go duzo jest beznadziejne w smaku o ile czuc jakis smak..w ciagu 2 tygodni jedzieni wiele razy sie powtarzalo. Oczywiscie nie nalezy brac sobie mojej opini do serca bo np moje kolezanka nie narzekala, moze to kwestia gustu , dla mnie jedzienie beznadziejne, nieraz konczylo sie na pizzy w restauracji czy mc donaldsie bo nie moglam nic juz przelknac, oprocz tego bardzo przeszkadza mi zapach dobiegajacy z kuchni. Jesli chodzi o obsluge to moze byc ale niektorzy kelnerzy sa drazniacy i czasami bywaja niemili ale trudno sie dziwic po calym dniu pracy w takim upale.Obrusy faktycznie czesto sa brudne. Ogolnie moge powiedziec ze jest to hotel dla niewymagajacych osob, raczej dla tych ktorzy jada do Alanyi zeby zwiedzac, bawic sie do bialego rana,a nie siedziec w hotelu. Dla mnie moze byc. Polecam Alanye ogolnie piekne miasto i niezapomniane imprezy. Pozdrawiam aNKA
Byliśmy w tym hotelu w lipcy 2009, i niestety dostaliśmy pokój w budyku po drugiej stronie ulicy. Pokój brudny niesprzątany, ręcznuiki niezmieniane przez całe 7 dni ( te pozostawione na podłodze celem wymiany lądowały na z powrotem w łazience) , muzyka to głównie pieśnu i piosenki rosyjskie, jedzenie bardzo dobre i dużo do wyboru, pomimo że często siedzieliśmy przy brudnym poplamionym obrusie ale za to plaża blisko i piękna, blisko do centrum.
W tym hotelu byliśmy od 25.10 do 01.11.2009 Obluga kelnerzy przyjemni. Znali swoje obowiązki także na koniec pobytu z przyjemnością otrzymali od nas do skrzynki napiwki. Pokoje skromne ale po 3 gwiadkach nie spodziewaliśmy się luksusu. skromne ale czyste, codziennie sprzątane. Łazienka również bardzo skromna. Jedyny mankament to położenie hotelu w okolicy bardzo głośnej. hałas był tak głośny że okna to jak by ich nie było. Ale do plaży 150 m wynagradzalo nam wszytkie niedogodności. Polecamy ten hotel dla ludzi ktorzy nie oczekują wielkich luksusów i więcej czasu chcą spędzać na mieście. Ledzonko dobre i dużo.
Właśnie wróciłam z tygodniowych wakacji. Było wspaniale, hotel powyżej moich oczekiwań!:) Mieliśmy pokój w głównym budynku z widokiem na basen, od razu w recepcji daliśmy 5 euro i poprosiliśmy o pokój w głównym budynku. Część ludzi którzy z nami przyjechała trafiła do budynku obok, więc myślę że lepiej wydać i mieć pewność;) Pokój ładny, klimatyzacja bez zastrzeżeń, telewizor z polskimi programami, łazienka porządna, sprzątanie co drugi dzień. Basen dość duży, dużo leżaków, jedzenie b.dobre, chociaż powtarzające się, (dwukrotnie pyszny kebab:)). Do plaży wystarczy przejść przez ulicę. Wszędzie blisko, do głównego centrum chwila. Bardzo polecam ten hotel, obsługa miła, aż żal było wyjeżdżać.. Załączam kilka zdjęć;) Życzę miłego wyjazdu!
Spedzilam w tym hotelu dwa tygodnie ktore nie zapomne do konca zycia:) hotel bardzo ladny, pokoje czyste i codziennie sprzatane. Mialam pokoj w głównym budynku wydjae mi sie najlepszym. Basen mały ale mi to nie przeszkadzalo bo po przejsciu kilku metrow jest piekna plaza Klopatra na ktorej spedzalysmy najwiecej czasu:) Jezeli chodzi o wycieczki dodtakowe to polecam korzystnaie z biur tubylskich w ktorych mozna za male pieniadze wiele zobaczyc np:za Kapadocje placilam 40 euro a rezydent oferowal za 115 euro i naprawde wycieczka byla jak najbardziej wporzadku, skorzytalam tez z raftingu ktora byla chyba najlepsza ze wszystkiego i za to placilam 15 euro nie pamietam jak z hotelu, bylam tez na jeep safar(15euro)i ktore tez polecaam no i w lazni tureckiej za 10 euro ktora trzeba odwiedzic bedac w Turcji:) Jedzenie w hotelu wprzadku duzy wybor ale wiadomo w ciagu 2 tygodni jedzenie sie powtarza. Czytalaam opinie ze jedzenie jest malo zroznicowane i paskudne co wedlug mnie jest wyssane z palca(nie wiem co ci ludzie w takim razie jadaja w domu). Obsluga hotelu bardzo miła a zwlaszcza kelnerzy obsypujący komplementami:P jak chodzi o trunki w hotelu na allu to szału nie ma jednak tak jest wszedzie wiec nie ma co narzekac:) Alanya sama w sobie piekna, mnostwo barów, restauracji, sklepów, dyskotek. Imprezy wszystkie skupione są w porcie i sa naprawde bez porownania z naszymi w Polsce... Zwłaszcza polecam James Dean gdzie chodzilam ze znajmymi codziennie:). Wezyr jako biuro podrozy spisał sie na medal nie bylo zadnych problemow i wszystko odbywalo sie na czas takze jest godne polecenia i napewno skorzystam w przyszlosci z ich oferty:) W Razie pytan zostaawiam mojego maila mozna pisac: martusssia22@wp.pl :)
właśnie wróciłam z tego hotelu i niema co narzekać jak za ta cenę (1500 zł) było naprawdę fajnie. obsługa bardzo miła jedzenia i napoi pod dostatkiem wokół mnóstwo barów, sklepów, dyskoteki trochę dalej ale spokojnie można jechać autobusem miejskim. w pokojach czysto schludnie, codziennie sprzątają ja byłam w budynku D i naprawdę nie narzekam.
Hotel średniej klasy. Niestety my płaciliśmy 1780, i nie był tyle wart. Końcowa cena to 1390 i to faktycznie odpowiadało warunkom. Uwaga na biuro wezyr, trzeba przy zgłoszeniu podać że chce się mieć pokój w budynku głównym, inaczej jest szansa na budynki po drugiej stronie ulicy. Niektóre są strasznie zagrzybiałe, niestety nie ma tam wentylacji w toalecie. Ogólnie narzekać nie można, ale raz wystarczy. Brakowało nam jednak animacji, i imprez. A i jeszcze jedna uwaga, basen koło budynków bocznych jest głęboki, nie ma części płytszej. Oczywiście oba baseny są niewielkie i o 17:00 wygania się ludzi bo są sprzątane.
bylismy w 2008r.i wracamy 1 pazdziernika w budynku glownym pokoje ok.obsluga w restauracji i barze b.fajna nie ma animacji myslelismy ze w maju nie bylo ale czytajac opinie nie ma w ogole.jesli komus nie odpowiada to 5*proponuje za odpowiednia cene!!!!NOWOBOGACKIM!!!meneger super czlowiek nie wiem czy jest ten sam!?coz powiedziec w Alanya bylismy 6 X i zawsze b.milo spedzamy wakacje.Alanya piekna i ma swoj
W pokoju między drzwiami a podłogą była około 3 cm dziura, - słyszeliśmy wszystko, co działo się na korytarzu. Okna nie izolują od hałasu na zewnątrz,a okolica jest hałaśliwa. W pokojach brakowało mini baru. Sprzątaczka podchodziła dość dowolnie do sprzątania w hotelu.Małe ciśnienie ciepłej wody. Masa młodych i hałaśliwych Rosjan. Animacje â to głownie pokaz kurtek skórzanych zaprzyjaźnionych lokalnych producentów. Posiłki mało zróżnicowane, niedogotowane ziemniaki, twarde mięso. Napoje podawane są w kubkach o pojemności 100 ml (również piwo), chyba, że jest się Niemcem, wówczas przysługuje prawo do picia âw szkleâ. Generalnie obsługa faworyzuje niemieckich gości i łasi się do nich w zamian za napiwki.
To nie jest hotel dla szukających dziury w całym :-) Przy koszcie maks. 1850 pln. nie ma co narzekać na drobiazgi, prawda? Ale uprzedzam lojalnie - jak to w trzygwiazdkowym hotelu tureckim - zdarzają się różne... wpadki, zwłaszcza jeśli chodzi o czystość (np.w pralni nie uznają chyba odplamiaczy). Po kolei: 1. położenie świetne, blisko plaży oraz bulwaru, który prowadzi do portu ("spacerek" - ok.3 km., idzie się naprawdę przyjemnie); 2. pokoje niewielkie, meble trochę stare, ale klimatyzacja świetnie działa (a to najważniejsze); 3. jedzenia mnóstwo (trochę za dużo podrobów), choć po trzech dniach menu zaczyna się powtarzać (zawsze można wyskoczyć na kolację na miasto); 4. obsługa ok, zwłaszcza, gdy doceni się ją napiwkiem; 5. leżaki na plaży płatne (ok. 2,5 euro za cały dzień), ale równie przyjemnie leży się przy czyściutkim basenie (a kelnerzy donoszą piwo, napoje sokopodobne...), 6. animacji brak, 7. sąsiedzi to głównie Rosjanie i Niemcy (i nie są uciążliwi). Podsumowując - na pewno nie jest FUI ;-) A Alanya jest przepięknym miastem, w którym codziennie można odkryć coś nowego do zwiedzania i podziwiania. Pozdrawiam!
FUI FUI FUI ! Brzydki smierdzoncy hotel ! Pokoje jak za komuny . na balkonie dwie klimy - na balkonie jak piecu . taoleta brud i SIF - prawie nigdy nie bylo spzontane.AA jedzenie to odpad.codziennie te same i fui.kto do tego hotelu jedzie to musi miec charakter taki ze musi byc zadowolony tym co dostaje.
Zbyt ciasno na stołówce, gdyby było drugie wyjście z hotelu koło basenu - do plaży było by 30 m!, szkoda, ogólnie hotel wymaga remontu gł. elewacja, 10 euro załatwia sprawę super pokoju z widokiem na morze a drobne napiwki extra czystości, miła obsługa, uprzejmości taka ilość, że musi starczyć na cały rok w Polsce
Witam w tym hotelu byliśmy w 3 osoby dorosłe oraz dwoje dzieci co tu dużo pisać hotel jak na 3 gwiazdki super my nie byliśmy wymagający z resztą za te pieniądze to wydaje mi się że nikt nie powinien być wymagający , nie mogę czytać co niektórych opinii na temat tego hotelu którzy piszą że syf i.t.d jak ktoś za 1500 zł chce jechać all i myśli że przyjedzie do hotelu al.arab to wybaczcie krótko , dla nas jak najbardziej na wszystko ok jedzenie wiadomo jak w turcji średnio dobre ale nie dlatego że nie dobre tylko my mamy inną kuchnie ale da się śmiało przeżyć miejsce cudowne chyba najlepsze w turcji polecam w 100%- tach . w razie pytań podaje swoje gg 7305117 odpowiem na każde pytania ...
Polecam głównie osobom, które hotel traktować będą tylko jako bazę noclegową i większość czasu wolą spędzić na plaży/zwiedzaniu. Pokoje czyste (magiczne napiwki potrafią zdziałać cuda ;)), najlepsze w budynku głównym - za 10Euro włożone do paszportu ;) obsługa ok, ale 90% kelnerów przez cały mój pobyt nie zmieniało stroju, a co więcej byli w nim także widziani na imprezie w słynnym lokalu James Dean :D alkohol=masakra: whisky pokroju tej z Lidla z Turka Colą :D wszechobecni Rosjanie - przynajmniej jest się z kogo pośmiać ;)
Hotel bardzo dobry jak na tureckie 3 gwiazdki. Jedzenie smaczne chociaż średnio urozmaicone. Położenie hotelu fantastyczne - piękna plaża zaraz obok, do centrum krok. Obsługa miła ale z językami obcymi to zazwyczaj na bakier
w Turcji byliśmy juz drugi raz,OGÓLNIE-> Jedzenie mało urozmaicone,Obsługa hotelowa,średnia.Basen wystarczający,brak jakichkolwiek animacji,czy rozrwyek(oprócz muzyki do 23)zostaliśmy zakwaterowani w bocznym budynku w pokoju familijnym to wyszło nam na dobre
Gwarantowane zatrucie?? Dziwne, byłam z chłopakiem i ani ja ani on nie doznaliśmy żadnych sensacji żołądkowych... Pokoje faktycznie nie powalają na kolana - widać, że mają swoje lata, ale dla tak idealnej lokalizacji ( piękna plaża, do której wystarczy przejść przez ulicę i blisko do centrum) naprawdę warto wybrać ten hotel! Tymbardziej za taką cenę!! No chyba, ze ktos za niecale 1600 zl oczekuje prezydenckiego apartementu i sniadania do lozka, to powodzenia :D