9319 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Udogodnienia dla dzieci: miniklub z placem zabaw, specjalnie wydzielony brodzik.
Tylko 700 m do prywatnej, piaszczysto-żwirkowej plaży (dojazd busem hotelowym).
Bogata oferta sportowo-rekreacyjna siłownia, tenis stołowy, szachy, siatkówka plażowa, salon piękności, centrum nurkowe.
Bardzo dobry hotel, wart swojej ceny, dobra baza wypadowa na nurkowanie, polecam!
Obsługa, atmosfera, rafa, żółwie itd
Brak
Pobyt uważam za bardzo udany. Hotel bardzo ładny, pokoje przestronne, codziennie sprzątane. Do plaży trzeba trochę dojść albo dojechać meleksem. Żółwie i inne żyjątka wodne rekompensują odległość plaży od hotelu. To nasz kolejny pobyt w Marsa Alam i w porównaniu z poprzednim brakowało nam przekąsek między posiłkami. Jedzenie ogólnie ok, każdy znajdzie coś dla siebie chyba, że jest mega wybredny. Na wielki szacunek i uznanie zasługuje Pani Patrycja - bardzo pomocna i cierpliwa ( a rodacy bywają bardzo różni ). Super baseny. Głównie korzystaliśmy z jednego z podgrzewaną wodą i barem. Animacje na kiepskim poziomie.
Ładne przestronne pokoje, codziennie sprzątane. Obsługa miła i uśmiechnięta.
Brak przekąsek w barach między posiłkami i płatny mini barek.
hOTEL JEST ŁADNY Z PIĘKNYM OGRODEM/ RAFA TROCHĘ ODDALONA ALE ZA TO CUDOWNA/ ŻÓŁWIE MURENY PŁASZCZKI TO NORMA/ JEDZENIE DOBRE ALE PO TYGODNIU MA SIĘ DOŚĆ/OBSŁUGA BARDZO SZYBKA W GŁÓWNEJ RESTAURACJI/ ŚMIESZNE JEST TO ŻE BRAK WINA W BARACH- JEST TYLKO PRZY POSIŁKACH/ NADAL MYŚLĄ, ŻE POLACY WALĄ WÓDĘ I PIWO
POKOJE CZYSTE/ PIĘKNY HOTEL I RAFA
OBSŁUGA W BARZE NA DUŻYM BASENIE JEST NIEZBYT MIŁA/ BRAK WINA W BARZE W LOBBY I W BARACH PLAŻOWYCH CO JEST DZIWNE W HILTONACH I W HOTELACH 5*
Hotel prosty, elegancki, z rozległym, bardzo zadbanym ogrodem i piękną plażą. Bardzo sympatyczna i profesjonalna obsługa. Pokoje gustownie urządzone, komfortowo wyposażone, z bardzo dużymi balkonami. Bardzo sympatyczny zespół animatorów.
przestronne pokoje, duży, zadbany ogród, piękna plaża
dojście do plaży ok 5-10 minut alejką lub dojazd melexem
Miły egzotyczny hotel , otoczony zadbaną zielenią przeplataną różnorobarwnymi kwiatami. Restauracja, która może zadowolić nie jedno podniebienie. Wieloosobowa ekipa animatorów , która proponuje zajęcia wodne( aqua areribic, piłka reczna wodna, Zumba fitness), plażowe( stetching, piłka siatkowa) jak również naukę tańca, a ponad to dbajaca o dobre samopoczucie gości hotelowych.
Podgrzewane baseny , różnorodność posiłków, przemiła obsługa, przestronne pokoje sprzątane codziennie( zmiana ręczników I pościeli), piękne widoki na morze i gory
Płatne Wi-Fi w pokoju
W Egipcie (w przeciwieństwie do Europy) całe życie toczy się w hotelu. Nie ma gdzie wyjść, bo dookoła pustynia. Dlatego hotel w Egipcie jest bardzo ważny, bo cały wyjazd to hotel. W Hiltonie jest wszystko, doskonałe jedzenie i niezwykle urozmaicone, że każdy znajdzie coś dla siebie. Szczególnie dobre było białe wino które (tak jak w innych hotelach) nie nalewali ze zbiorników lecz z butelek i kawa z normalnego ekspresu. Ważna też jest plaża bo w Morzy Czerwonym jest dookoła rafa, na którą nie można wchodzić. W Hiltonie usunięto część rafy, tworząc korytarz umożliwiający wchodzenie do wody i kąpanie.
Hotel duży, czysty, mający wiele basenów w tym dwa z barem, podgrzewane zimą. Doskonałe i niezwykle urozmaicone jedzenie. Szczególnie dobre białe wino nalewane z butelek i kawa z ekspresu. Plaża z usuniętą rafą, umożliwiająca wejście do morza.
Hotel położony na uboczu, ale tak duży, że nie jest to znaczną wadą, bo można się czuć jak w miasteczku.
Pobyt niezwykle udany. W Europie hotel nie odgrywa dużej roli, bo w nim się głównie śpi, można podziwiać miasteczka i w nich przebywać. W Egipcie całe wyjazd toczy się tylko i wyłącznie w hotelu (i należącej do niego plaży), więc jest ważne, aby miał jak najwięcej zalet i dobre jedzenie. Hilton ma wszystko.
Hotel duży i czysty, zimą dwa podgrzewane baseny, dobre i niezwykle urozmaicone jedzenie, doskonałe białe wino nalewane z butelek i kawa z ekspresu. Dyskoteka w hotelu.
Luksusowy hotel dla wymagających gości. Pokoje w bardzo wysokim standardzie. Hotel położony dość daleko od plaży, ale można podjechać meleksem więc nie stanowi to problemu. Przy plaży rafa koralowa. Jedzenie dobre, urozmaicone, duży wybór dań.
ładne pokoje, bardzo dobre jedzenie
odległość do plaży
Hotel jest ładny, ale są lepsze Hiltony niż ten. Nikt nie uprzedza ludzi, że największy basen jest rozwalony i zostają 3 małe gdzie walczy się o leżaki/ plaża piękna ale zakaz wejścia do wody/ rafa cudowna jak rzadko gdzie ale wejście do niej pół km od plaży hotelu, powinni zrobić jakiś pomost pływający/ można spotkać żółwia, rekina dennego, krowę morską- my spotkaliśmy dwa pierwsze/ pokoje super nie ma na co narzekać/ kuchnia jak to w Egipcie monotonia wszystko o podobnym smaku- po tygodniu ma się dość makaronu, omletów, ryżu, kurczaka, godne polecenia są tylko ryby/ obsługa znośna chociaż dużo zależy od tego czy da im się napiwek na początku- wtedy ruszają się szybciej/ polecam tym którzy chcą posnurkować- jest co oglądać, a rafa niezniszczona.
rafa jest cudowna ale trzeba do niej iść pół km bo z plaży hotelowej zakaz wejścia do wody!!!
Główny basen jest w totalnym remoncie!!! żadne biuro o tym ludziom nie mówi!!
Byłem w tym hotelu już dwa razy. We wrześniu 2014 i 2015 i oba pobyty zaliczam do udanych. Piękny hotel, dobre jedzenie. Cztery baseny co sprawia że nie ma ścisku i walki o leżaki. Do plaży trzeba dojść ok 300m licząc od granicy czyli płotu hotelu. Po posiłkach każdemu krótki spacer dobrze zrobi. Dla leniwych jeździ co chwilę meleks wożący gości na plaże i z plaży. Zabiera też po drodze idących w obydwu kierunkach. Piękna rafa koralowa. Można spotkać również żółwie ale tylko o piątej rano kiedy jeszcze na plaży jest cisza i spokój. Ale warto wstać żeby zobaczyć. Jedzenie dobre i duży wybór. Obsługa super. Szkoda, że nie umieją po polsku oprócz paru słów. Animacje fajne, chociaż szkoda, że nie ma polskiego animatora. Hotel wart polecenia. Na pewno tam wrócę.
jedzenie, pokoje, obsługa, baseny, rafa koralowa+żółwie
nie znalazłem
Właśnie jestem obecnie z synem w hotelu Hilton położenie i zagospodarowanie terenu milo zaskoczyło zważywszy iż za płotem hotelu i wokół nie ma nic kompletnie nic . W drodze z lotniska pewne zaniepokojenie nam towarzyszyło jak zajeżdzalismy do poszczególnych hoteli zostawiajac tam innych turystów wszędzie widoczne było zużycie hoteli i gołym okiem widoczny brud i bałagan . W hiltonie zdecydowana różnica stad tez jeśli chodzi o Marsa alam jest to jeden z najlepszych hotelu w tej części Egiptu. Można w ciemno jechać jeśli ceni sie spokoj odpoczynek
Piękne położenie obsługa bez zastrzeżeń
Monotonne śniadania mały wybor
Bardzo ładny hotel. Temperatury w grudniu miło nas zaskoczyły. Woda w morzu cieplutka, Dwa podgrzewane baseny. Jedzenie w restauracji bardzo dobre i urozmaicone. Przy plaży mogło by być więcej jedzenia i bardziej urozmaicone. Cała obsługa bardzo miła i nadskakująca. Animacje ok. Najwięcej zastrzeżeń mamy do czystości pokoi i tarasów. Choć pod koniec wyjazdu z tym też sobie poradziliśmy. Gdy coś nie gra należy tylko zwrócić uwagę obsłudze a oni zaraz się tym zajmą.
Duże przestronne pokoje. Fantastyczna miła obsługa. Pyszne i urozmaicone jedzenie.Ładna Rafa.
Pokoje mogły by być dokładniej sprzątane. Mało jedzenia w barze przy plaży.
Hotel sam w sobie nie ma właściwie nic do zarzucenia. Wszędzie jest czysto, schludnie i po prostu ładnie. Nie jest hotel w stylu jednego dużego molochu, tylko złożony z wielu budynków, dla mnie jest to na plus. Obsługa hotelowa bardzo miła. 2 baseny podgrzewane w grudniu. Zatem jedynym znaczącym minusem jest to, że z plaży (typowo piaszczystej, która jest bardzo przyjemna do leżakowania), do której dojeżdża bus, czy raczej taka ciuchcia na kółkach, nie można wejść do wody, ale dość blisko jest na plażę sąsiednią, więc nie jest to jakaś karygodna wada, tym bardziej, że niezależna od obsługi hotelowej, tylko od jego położenia.
- dużo zieleni na terenie hotelu, -ciche, kameralne położenie,
-przy najbliższej plaży z leżakami nie wejścia do wody (na całej długości ciągnie się rafa koralowa niedostępna od brzegu), więc trzeba przejść dodatkowych ok 200/300 m do plaży w kierunku hotelu Malikia
bardzo dobry hotel , ciekawa aranżacja budynków , dobre wyżywienie, miła i pomocna obsługa hotelowa ,
bardzo przyjazna obsługa , piękna plaża z rafą koralową , dobre wyżywienie
trudno coś znależć
Jechałem z biura podróży \\\"sun & fun\\\" wszystko poszło jak należy cena byłą także niska dużo poniżej 2 000 zł/7 dni
Hotel dość czysty,zadbany byłem w Egipcie 3 razy w Sharm,Hurghada ale Marsa Alam podoba mi się najbardziej ze względu na spokój i plaże które nie są jeszcze tak zniszczone przez turystów jak w innych miejscowościach w porównaniu do 3 Hoteli 5 gwiazdkowych w których byłem ten był najlepszy...
Barman któremu nie chcę się pracować pomimo małej ilości pracy w Polsce Barman ma 5 razy więcej obowiązków za podobne pieniądze
Hotel bardzo fajny, nadaje się na spokojny urlop. Można wypocząć. Wokół pustynia i to dla mnie była zaleta. Zaletą jest również smaczne jedzenie (chociaż wołowia zdarzała się twarda jak kamień), rafa, żółwie (w sąsiednim hotelu) i kameralnie rozmieszczone budynki z pokojami. Pokoje również jak na standard egipski są łądne. Mam porównanie jedynie z bardzo podobnym hotelem 5* Melia Sharm w Sharmie, który niestety (stety) nieco wygrywa: ma ładniejszy ogród (choć Hilton tragicznego nie ma), bliżej plażę z pięknięjszą rafą, przekąski poprzeplatane z posiłkami głównymi, wodę i pyszną kawę do oporu. Mimo wszystko hotel Hilton w Marsa Alam jest naprawdę godny polecenia. Aha jeśli korzystacie ze SPA płaćcie etapami po każdym masażu (ca.25$/45min) - w ten sposób będzie na czas i porządnie,
cicho, spokojnie, \"markowo\" choć szzczęka nie opada, dość fajna rafa i żółwie ale UWAGA dostęp z hotelu obok, nienachalna obsługa, smaczne i zróżnicowane jedzenie, ładne wyposażenie plaży, wliczona jedna wizyta w ala carte w all inclusive,
absolutny zakaz wejścia do morza z plaży hotelowej - trzeba gnać plażą do sąsiedniego hotelu (meleks zatrzymuje się w połowie drogi), brak pomostów przy obu hotelach, oba hotele odymiane są 1-2 na tydzień chemiczną chmurą przeciwowadową (nie wiem czy to standad w Egipcie, wcześniej nie spotkałem, trzeba przyznać że komarów nie ma), brak przekąsek pomiędzy posiłkami (\"przypadkiem\" pokrywają się z godzinami głównych posiłków), rozpuszczalna kawa również w czasie coffe break, słaby dostęp do butelkowanej wody, rzadko podgrzewane baseny, w Marasa Alam obowiązuje płatna wiza (25$)
Hotel czysty i przyzwoity, ale bez szału. Czyste, zadbane, ładne pokoje ze zbędnymi ozdobami (wnęki ścienne z podświetlanymi wazonami), bogatym wyposażeniem (3 telefony, deska, żelazko, serwis kawowo - herbaciany, lodówka, sejf, podświetlane szafy, bidet), za to z suszarką do włosów, której nie można podłączyć w łazience, tylko w pokoju w niewygodnym miejscu lub w przedpokoju przy podłodze. Jedzenie w dużym wyborze, urozmaicone, ale mięso i ryby nie nadawały się do jedzenia, wysmażone na wiór, albo w głębokim tłuszczu na skwarkę, warzywa duszone w większości rozgotowane, skromne desery; na tarasie często stał drażniący zapachem spalenizny gril. Niewolniczy system pracy. Podgrzewany basen malutki, ciasny, a pobyt nad nim to katorga ze względu na ogłuszająco głośna muzykę. Do odległej plaży dowozi wprawdzie meleks, ale wejście na samą rafę jest daleko, bez pomostu, po drugiej stronie zatoki; trzeba taszczyć pianki, płetwy, ręczniki, maski i fajki, a potem nie ma gdzie zostawić rzeczy, bo nie można korzystać z plaży i leżaków innego hotelu, zazwyczaj wypraszają. Generalnie dużo zadęcia, ale nic specjalnego, co by kojarzyło się ze standardem marki Hilton. Był to nasz kolejny pobyt w Marsa Alam i porównując, hotel nie zachwycił nas. Podczas wycieczki objazdowej mieszkaliśmy trzy dni w 4* Elephilestone, gdzie było może skromniej, ale o wiele sympatyczniej.
Bardzo ładne i czyste pokoje (choć skorzystanie z suszarki do włosów to duża sztuka), blisko zatoki Abu Dabab, ładne wnętrza, dobry serwis, polskie programy w TV, komputer z internetem w holu ogólnie dostępny, I doba internetu w pokoju free.
Daleko od rafy, mało ładnej zieleni, miejscami wręcz teren zaniedbany (np. wjazd do hotelu i najbliższa okolica hotelu), ciepłe potrawy niesmaczne i niskiej jakości, niewolnicze traktowanie pracowników.
Opinia przedstawiona w wadach i zaletach. Generalnie ok, ale jedzenie bardzo slabe.
Bardzo przestronne, eleganckie pokoje. Woda + herbata/kawa w pokoju. Zacna plaza, przyzwoite baseny.
Podle jedzenie (rozumiem, ze hotel stoi na srodku pustyni i ciezko o swieza zywnosc, ale w porownaniu do innych 5* w Egipcie, to kuchnia kompletnie nie daje rady)
Bardzo fajne miejsce,dla ludzi ,którzy szukają ciszy i spokoju.Blisko plaza ,piekna rafa ,jeżeli ktoś szuka rozrywek i zycia nocnego to zdecydowanie odradzam.Czyściutko ,jedzenie bardzo dobre na europejskim poziomie.Byłam zaskoczona np.ciastami ,które nie były przesłodzone\" jak to w Egipcie\"Polecam ten hotel.
Nowoczesny hotel niedawno oddany wszystko nowe niezniszczone.Poziom europejski nie ma porównania z Hiltonem w Hurgadzie.Na plus oczywiście
dopiero wróciłam, jestem zachwycona, bardzo mi się podobało, polecam
czysto, miła obsługa, wszystko superowe
nie ma
Tripadvisor