W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Palma - stolica Majorki - spacer wąskimi uliczkami zabytkowego miasta wśród barokowych rezydencji i katalońskiego Art Nouveau.
Valldemossa rozsławiona przez Fryderyka Chopina i George Sand, którzy schronili się w tutejszym klasztorze Kartuzów.
Bajeczna zatoka Cala de sa Calobra z prowadzącą do niej niezwykle widokową, pełną serpentyn drogą.
Byl to pobyt tygodniowy. Przedostatniego dnia mojej narzeczonej skradziony zostal z pokoju dość drogi i nietypowy sweter. Najśmieszniejsze jest to, że wisial on w szafie przez caly pobyt, a próbowano nam wmówić, że ktoś mógl wejść przez okno i go ukraść. Najwidoczeniej sweter spodobal sie pokojowce. Na odchodne usyszeliśmy tylko, że hotel nie odpowiada, za rzeczy zgubione;) Najsmieszniejsze jest to, ze w pokoju mieliśmy laptop, aparaty cyfrowe i nic nie zginęlo oprócz jednego swetra:( Nie polecam tego hotelu nikomu, kto nie chce przeżyć podobnego rozczarowania ostatniego dnia pobytu. Pokojówka myślala pewnie, że nie zauważymy braków w garderobie. Pomylia się. I przez taki głupi incydent zepsuto nam cae wrażnie jakie zrobią na nas Majorka. A szkoda....
Najcudowniejsze miejsce pod słońcem, wspaniała obsługa, która traktuje wszystkich jak członków rodziny. Nie ma recepcji - gość hotelowy dostaje klucze do całego hotelu (prawdziwe zaufanie do klienta!!). Naprawdę polecam z całego serca!!
Ustosunkowując się do wcześniejszych opinii, faktem jest, że Majorka to ciekawa wyspa i nie sposób się tam nudzić, jednak... Hotelu, w którym byliśmy nie poleciłbym nikomu, może za wyjątkiem "żądnych przygód" ziomali :) którym wszystko jedno gdzie nocują. To prawda, że w hotelu spędza się mało czasu jednak nie wraca się z przyjemnością do tego obskur... miejsca. Zaletami owego "hotelu" są na pewno niska cena wyjazdu (jednak szczerze poleciłbym dopłacić i wybrać hotel 3*, różnica kolosalna) i to chyba na tyle. Na wielki minus zasługuje standard pokoi, chociaż należałoby wspomnieć, że codziennie są sprzątane. Dokucza wysoka temperatura w pokojach, chociaż byliśmy we wrześniu, wolę nie myśleć o turystach wypoczywających tam w miesiącach najbardziej upalnych. Obsługa miła, jednak Pan serwujący codziennie śniadanka jest chamem i świnią no i kanalią. Położenie hotelu - do centrum z górki, z centrum wspinaczka. Dodam jeszcze, że jest dość głośno przez cały dzień. Podsumowując mój wyjazd na Majorkę, był on oczywiście udany, jednak żałowałem, że nie wybrałem droższej opcji hotelowej, pozostał pewien niedosyt.
Hotel jest bardzo skromny,pokoje i łazienka są małe ale czyste.Generanie na Majorce jest co robić i nie ma sensu siedzieć w pokoju, a po to żeby mieć gdzie spać i trzymać rzeczy jest ok.Dużym minusem jest hałas, przy otwartym oknie ciężko usnąć.Okolica ładna, w pobliżu bary, sklepy, do plaży idzie się kilka minut.Majorka jest tak piękna, że szkoda przepłacać za piękne hotele...
Byłem w tym hoteliku tydzień czasu. Mi się ogólnie podobało. Dużo zwiedzałem, korzystałem z wycieczek fakultatywnych. Sam Hotel traktowałem jako "noclegownię". Nie przebywałem w nim dużo czasu. Ogólnie hotel oceniam dość słabo, ale czego się spodziewać po takiej cenie. Wszystkim narzekającym moge powiedzieć tyle, że jak jadą na wakacje "do hotelu", a nie żeby zawiedzać i spędzać czas np. na mieście, w pubach, dyskotekach itp., to niech wezmą sobie hotel *** (i węcej) i niech wtedy sobie narzekają. Dziwi mnie podejście ludzi, którzy za taką cenę oczekiwali ***** i All. Ale to już ich głupota.
Niedaleko hotelu znajduje się Supermarket, gdzie można tanio kupić prawie wszystko co chcemy, za ceny dość podobne jak w Polsce (w przeliczeniu).
Kupując pamiątki itp. warto poszukać, bo zdarza się, że ta sama rzecz 200 m dalej kosztuje połowę mniej.
Nie polecam tego hotelu "staruszkom", bo się nie wyśpią, ale młodym, którzy zaoszczędzili na kosztach wykupienia wycieczki, żeby na Majorce wydać więcej piniedzy. Dla małowymagających. Polecam!!!
Bardzo miła obsługa hotelu (oprócz jednego pana). Śniadania: codziennie plasterek wędliny, plasterek sera, 1 jajko na twardo, niesmaczna marmolada i ciastko, sok, herbata, b. dobra kawa. Kompetentna,profesjonalna, przemiła rezydentka (Orbis). Nie polecam rodzinom z małymi dziećmi.
Pobyt 8 dniowy, opłaca się własnie tu zamieszkac. To nic że hotelik jest mały, śniadania są codziennie takie same (wystarczające) i że nie ma basenu. W końcu jedzie się na Majorkę po to zeby siedziec na plaży do której idzie się 5 minut albo w parku wodnym do którego tez z hotelu jest 5 minut, a w nocy bawic sie w któres z tysiąca dyskotek (polecam: PARADIES) do rana. W sumie w hotelu przebywa sie pare godzin na dobe - a po co przepłacac. Pokoiki sa czyste, łazienki tez. Nie dałabym sobie złego słowa powiedziec na ten hotel. WAKACJE NA MAJORCE !!!!! Jest tam co robic !
porażka gdybym sie nie przeniosł po trzech dniach to wracam na własny koszt
na sniadaniu smród ze smietnika który jest niedaleko hotelu po drugiej stronie drogi
obsługa przemiła
ale pozatym w najgorszym hotelu w czarnogórze jest lepiej a nie w srodku najbardziej rozbawionej wyspy europy
Nie dla rodzin z dziećmi. Dla kogoś, kto w hotelu nie będzie spędzał całych dni.
Bardzo brakowało balkonu i łazienka mogła być wyższego standardu.
Hotel czysty, ale baaaardzo skromny. W sam raz dla rodzin które chcą jak najwięcej zobaczyć na wyspie, a jak najmniej czasu spędzić w hotelu. Obsługa przemiła, poza jednym człowiekiem.....ale tacy zdarzają się wszędzie......