W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Moja niska ocena hotelu wynika z ciągłej walki z karaluchami, dziennie likwidowałem około 5 osobników w łazience, na szczęście dopiero ostatniej nocy podczas pakowania zobaczyłem karalucha na mojej szafce nocnej, gdyby nastapiło to wcześniej to nie wiem, czy mógłbym tam sypiać. Ze wzgledu na to, że nie był to szczyt sezonu, to w hotelu było ogólnie cicho i spokojnie, ale w lecie nie musi już tak być. Miejsca do poleżenia przy hotelowym basenie bardzo mało, ze względu na padający cień. Śniadania codziennie te same, bardzo słodkie, ale da się przyzwyczaić, kolacje przyzwoite, mały wybór, ale głodny nigdy nie wychodziłem. W łazience rzucają się w oczy pordzewiałe śrubki. Gdyby nie to robactwo, to hotel mógłbym śmiało polecić wszystkim tym, którzy chcą w nim tylko przenocować. Około godziny 2 do 5 w nocy, recepcjonista śpi mocnym snem, glośno chrapiąc, także śmiało można buszować po hotelu :).