169 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Kurort odznaczony Błękitną Flagą ze względu na położenie w ekologicznym regionie i bliskość rezerwatu przyrody Bałtata.
Atrakcje i udogodnienia dla najmłodszych: zintegrowany brodzik dla dzieci, plac zabaw, menu dla dzieci w restauracji.
Bezpośrednio przy hotelu piaszczysta plaża o długości 5 km z łagodnym zejściem do morza.
Zdjęcia basenów przekłamane. Nie ma na środku basenu tego domku ze zjeżdżalnia dla dzieci w zamian za to jest jedna fontanna a zjeżdżalnia jest przy brzegu. Pozostałe zdjęcia to prawda. Więc trochę rozczarowanie. Poza tym bardzo blisko morza, plaża fenomenalna morze cieplutkie. Drinki nie oszukane ale nie ma karty drinków więc trzeba wymyślać i tłumaczyć jakiego drinka chcemy. Minusem to piwo podawane w kubkach 0,25 więc co chwilę trzeba latać. Basen tam gdzie był domek a go nie ma jest płytki 45 cm idealny dla dzieci. Drugi basen za barierkami od 0,75 do chyba 1.20. Jedzenie ok, niektóre rzeczy niesmaczne ale idzie znaleźć coś co będzie naprawdę smakować. Na basenach bar oraz przekąski typu gofry sałatki kurczaki i lody. Pokoje nowoczesne z tv gdzie jest YouTube i netflix jak mamy konto można oglądać. Klima działa ok. Pokoje niewielkie ale to bez znaczenia bo tylko tam śpimy. Blisko promenady gdzie wieczorami są wesołe miasteczka atrakcje sklepy stragany. Jesteśmy ogolnie zadowoleni 2 tygodnie urlop. Wrócilibyśmy tam znów z dzieckiem 4 letnim. Na plus w całej albenie darmowe WiFi czasami jak dużo ludzi korzysta zamula ale generalnie jest.
Bardzo blisko morza, drinki ok nie żałują, jedzenie różnorodne i można zjeść często coś smacznego.
-Tylko sok pomarańczowy i ananasowy (pomarańczowy chemiczny). Myśmy robili sobie kompoty z wody i owocowego koncentratu który był do jogurtów. Ewentualnie dla dzieci jeszcze woda z dystrybutora. Chyba że dzieci piją colę sprite itp to ok.
Ogólnie i w szczegółach pobyt bardzo udany. Hotel czysty, zadbany. Pokój nie za duży, ale dla dwóch osób wystarczający, łazienka przestronna, duża kabina prysznicowa. Mini bar darmowy, uzupełniany codziennie plus duża butelka wody. Posiłki w hotelowej restauracji do wyboru, do koloru. Duży wybór, każdego dnia można wybrać coś innego. Dużo owoców, ciast, były ryby i owoce morza. Plaża szeroka, piasek, darmowe leżaki od trzeciego rzędu, ilość wystarczająca. Bar przy basenie oraz bar w lobby serwują napoje i drinki darmowe. Sama Albena to małe miasteczko tylko dla turystów, same hotele, sklepy i sklepiki oraz straganiki. Można powiedzieć, że w Albenie są dwie promenady spacerowe - spokojniejsza nad morzem oraz rozrywkowa w mieście, pełna świateł, super hoteli i pełna turystów. Pobyt moim zdaniem bardzo udany.
Pobyt w hotelu oceniam na 3. Obiekt dosyć stary, niby niedawno odnowiony ale nie zachwyca wykonaniem. Korytarze do pokoi stare, pokoje same w sobie są okej ale bez rewelacji. Pokój sypialniany wyglądał ładnie ale łazienka nie wyglądała najlepiej, do czego przejdę poźniej. Hotel mimo nazwy Kaliakra Mare to tak naprawdę Hotel Dobrotitsa. Obsługa hotelowa w porządku, ręczniki wymieniano codziennie, dopełniano także mini bar w pokoju. Pościele zmieniane 2 razy w tygodniu. Jednak raz zdażyło nam się dostać brudne prześcieradło… Obsługa w recepcji pomocna, jak zauważyliśmy, posługują się kilkoma językami; niemieckim, rosyjskim oraz w pewnym stopniu angielskim. Jedzenie pierwszego dnia przepych, małże, krewetki, lasagne, ogólnie duży wybór ale z czasem dania się powtarzają. Jakość dań wątpliwa, niestety w czasie wyjazdu załapałam zatrucie pokarmowe ;( Przekąski codziennie takie same, po południu małe pizze, różne ciastka i lody. Podczas kolacji był także grill, gdzie można było skosztować ryby, karkówki i innych mięs. Przechodząc do jakości wykończenia budynku to porażka. Podczas wymeldowania, kiedy to wychodziliśmy z pokoju wypadło okno, znajdujące się w toalecie. Kiedy upadło rozbiło cały sedes. Nie była to przyjemna sytuacja, jednak Pan w recepcji szybko zgłosił błąd i naprawili go technicy, a my nie ponosiliśmy żadnych dodatkowych kosztów. W hotelu spotkacie raczej emerytów oraz rodziny z dziećmi. Na terenie budynku basen, niestety woda strasznie zimna, w morzu była cieplejsza. Największym plusem była plaża dosłownie kilka kroków od obiektu (czyli to, co nas najbardziej przyciągnęło). Łagodne zejście do morza, miękki piasek. Do skorzystania leżaki wraz z parasolem (od 3 rzędu za darmo). Oprócz tego okolica nudna, miasteczko małe, wiele budowli jak za komuny. Kilka sklepów spożywczych, promenada obok morza oraz alejka w mieście, gdzie można było kupić pamiątki oraz zjeść uliczne jedzenie. Brak autobusów do sąsiednich kurortów jak np. Złote Piaski do których za taxówkę zapłaciliśmy 70 lewa. Jeżeli chodzi o wymianę pieniędzy bezproblemowo zrobicie to w hotelu obok o właściwej nazwie Kaliakra mare.
Bliskość obiektu do plaży.
Wykonanie budynku Jakość jedzenia
Hotel na 3🌟. Codziennie sprząntanie pokoju i wymiana pościeli i ręczników. Mieszkałem na parterze, zasięg wifi doskonały, bez dopłaty! Obok plaza piaszczysta czysta, leżaki i parasole bez dopłat.Obsługa miła, jedzenie palce lizać, bogaty wybór, winko lux! Miłe barmane,durzy wybór drinków. Czysty nie wielki basen . Spokojna okolica. Nie daleko supermarket z nie wielkim targiem i rozrywkowe miasteczko,bary, restauracji,inny hotele. Leciałem z Radomia, fajne nowe lotnisko bez tłumów turystów.
Czystość, spokój, miła obsługa, pyszne jedzonko, darmowe wifi, leżaki i parasole,klimatyzacja i sejf w pokoju. Do lodówki dokładali małe piwko i pepsi kiedy to było użyte
Wyciąg z WC wychodzi na korytarz który idzie po balkonie. W niektórych łazienkach widać grzyb. Brak bezalkoholowego piwa,dla tych którzy nie używają alkoholu(pan z Itaki powiedział że w całej Bułgarii w hotelach bezalkoholowe piwo nie zaakceptowanie. Nie palili się kilka zaruwek.
Godny polecenia. Czysto, przyjemnie, plaża tuż obok, wielkim plusem. Jedzenie smaczne, jest w czym wybierać. Małym minusem, brak wieczorków rozrywkowych przy hotelu. Ale to nie jest najważniejsze.
Hotel okej, pokój przytulny tylko zbyt mała szafa.
Najbardziej podobała mi się plaża i dostępność do plaży.
Brak animacji i dni Bulgarskich.
Hotel Kaliakra Mare (obiekt obok Kaliakra Hotel) oceniam bardzo dobrze. Przyjechaliśmy ok. 23 w lobby czekał boy hotelowy, który zajął się przewiezieniem naszych walizek, a w pokoju czekała na nas kolacja. Pokój ładny, czysty, mieliśmy dodatkowo łóżeczko dla dziecka, które już było przygotowane. Łazienka również ok, przestronna z dużym prysznicem. Balkon z widokiem na plażę i plac zabaw. Najsłabszym punktem hotelu była restauracja i jedzenie. Restauracja znajdowała się właściwie na trzech czy czterech poziomach. Tam gdzie znajdowało się jedzenie było raptem 4 czy 5 stolików. Przyjście z wózkiem dziecięcym sprawiało trochę kłopotu, bo trzeba było go znosić po schodach. Jedzenie było dosyć monotonne obiady i kolacje ok, natomiast jeżeli chodzi o śniadanie to po dwóch czy trzech dniach mieliśmy już trochę dość. Smak większości potraw był naprawdę w porządku. Plaża przepiękna, cudowny piasek. Bezpłatne leżaki od trzeciego rzędu. Basen nie jest zbyt duży ale każdy znalazł dla siebie miejsce, ponieważ większość osób korzystała z plaży. Super plac zabaw, na którym spędzaliśmy właściwie każdy wieczór. Super promenada wzdłuż plaży, wszędzie zielono. Zdecydowanie można odpocząć i naładować baterie. Z pobytu jesteśmy bardzo zadowoleni.
Plac zabaw, pokoje
Monotonne jedzenie
Tripadvisor