179 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Hotel przy plaży z białym, miękkim piaskiem
Zabytkowe ruiny Mnarani, meczety oraz grobowce
Dobre warunki do uprawinia sportów wodnych, liczne pola golfowe
Jedna z najładniejszych plaży na całym kenijskim wybrzeżu - Bofa Beach
To jest moje miejsce na ziemi, za dwa miesiące wracam tam po raz trzeci i na pewno nie ostatni...
Świetne miejsce na wypoczynek. Spokojnie, egzotycznie, kameralnie. Piękna dzika plaża, ocean cieply, można snoorkować. Obsługa przyjazna, jedzenie dość dobre. Polecam zaznajomić się z chłopakami z plaży, załatwią każdą wycieczkę fakultatywną taniej (tą samą co bp), zrobią świeże owoce morza z grilla. Safari 2 dniowe fajna sprawa, ale dla wytrwałych. 2 dzień dla mnie był bardzo męczący. Ogólnie ten hotel jest dużo lepszy niż sąsiedni Baobab za który płaci się więcej. Nie dajcie się naciągnąć. Kilifi ma świetny pomost z barem na plaży, lepszy basen i restaurację. Jeśli chodzi o nagonkę na szczepienia i leki. Ja się zaszczepiłam przeciw żółtej febrze. I miałam leki na rozwolnienie. Ale ogólnie większość ludzi się nie szczepi i nie ma żadnych problemów. To jest nagonka sanepidu który bierze za komplet szczepień 600 zł. Kupiłam Malarone za 200 zł i uważam że zupełnie niepotrzebnie ( nie było ani jednego komara). A poza tym po co jeść profilaktycznie lek, jak można go wykupić dopiero jak faktycznie coś się przydarzy. Miejscowi podobno przechodzą malarię kilka razy w życiu tak ja my grypę. Ogólnie śmiało polecam to miejsce wszystkim nie będziecie rozczarowani. Zabierzcie ze sobą niepotrzebne ubrania, kosmetyki, długopisy, zeszyty i słodycze dla dzieci podczas safari, jest ich dużo w drodze powrotnej przez busz. Oni tego naprawdę potrzebują. Na plaży zapoznajcie się z murzynkiem Danielem i Sebastianem. Opowiedzą wam o wszystkim z czego się tam korzysta. pozdrawiam
Hotel dla chcących wypocząć z dala od zgiełku i cywilizacji.Kompletne romantyczne odludzie.Po safari właśnie ten hotel wybraliśmy, żeby naładować akumulatory :-).Najpiękniejsza jaką widziałam plaża!Nieskazitelnie biała, czysta i...pusta.Można iść i godzinami nikogo nie spotkać.Bajka! Basen fajny z dużą ilością leżaków.Jedzenie i alkohole ok.Bungalowy bardzo symaptyczne, duże i klimatyzowane.Fajny ogród.Z recepcji wystarczy zamówić tuck tucka i można zwiedzać (miasteczko Kilifi, rejs po zatoce Kilifi z miejscowymi- bardzo polecam) lub taxi np. do Mombasy.Jesteśmy bardzo zadowoleni. POLECAMY!
Hotel jest położony w pięknej zatoce, pokoje są duże i spełniają wszelkie wymagania.Jedzenie nie jest cudowne , ale dobre.Podawane 3 razy dziennie między posiłkami do leżaków donoszona jest pizza.Na terenie hotelu są małpki są bardzo miłe i fotogeniczne, są tam też 2 kotki można głaskać nie bać się one są czyste i zdrowe.Inne atrakcje typu : piłka wodna,poóba wejścia na palme, picie z kokosu,noszenie kapeluszy robionych z liści palmowych,różne wycieczki po okolicy organizowanie przez hotelowego animatora(darmowe).Bardzo ciesze się ,że wybrałam ten hotel bo było BARDZO MIŁO.
DWA TYGODNIE W MARCU 2010 DOSTARCZYŁO NAM NIESAMOWITYCH WRAŻEŃ.HOTEL POLECAMY CHOĆ O KILKU SPRAWACH WARTO WSPOMNIEĆ. W POKOJU ZASKOCZYŁ NAS BRAK TELEWIZJI I WIELKI ROBAK PRZYPOMINAJĄCY PRUSAKA. MEBLE CHYBA Z LAT 70-TYCH.PO HOTELU 4 GWIAZDKOWYM Z OPCJĄ ALL. CHYBA MOŻNA SPODZIEWAĆ SIĘ WIĘCEJ.ALE PO KILKU DNIACH ZAPOMINA SIĘ O TYM BO POBYT W KENII TO WSZYSTKO WYNAGRADZA.CIEPLUTKI I CZYSTY OCEAN INDYJSKI,NIESAMOWITE ANIMACJE,POKAZY MASAJÓW,NIEZŁA KUCHNIA, PRZEPIĘKNE SAFARI(POLECAM DWU DNIOWE, WYKUPIONE U MIEJSCOWYCH CHŁOPAKÓW Z PLAŻY).MAŁO ZAJĘĆ REKREACYJNO-SPORTOWYCH ALE MOŻNA TO ZROZUMIEĆ BO TEMP.OK 35 ST.C.
Mielismy wyjatkowe szczescie - turnus swiateczny 2009/2010 z Wigilia i Sylwestrem byl chyba w tym hotelu niezwykly (przyjechal sam wlasciciel z rodzina i znajomymi). Kuchnia genialna, przez tydzien muzyka na zywo do posilkow. Sylwester wspanialy. Uwaga pozahotelowa: safari warto kupowac tylko u przedstwicieli lokalnych biur na plazy (np. sprawdzony facet: Matata Karisa - mlody przystojniak ze "zlotym" lancuchem z Afryką na szyi). Ceny to mniej niz polowa tego, co oferuja biura! I warto koniecznie jechac na 2 dni. Poza tym: na plaze obok przychodza dzieci z okolicznych wiosek z plemienia Giriama. Zabierzcie wszelkie mozliwe rzeczy do wydania! (ciuchy, dlugopisy, zeszyty, cukierki itd.) Ich radosc bedzie ogromna. Ada, Wroclaw
Kenia -po raz drugi.Pierwszy pobyt za krótki- 7 dni, drugi- dwa tygodnie. Dla mnie to ciągle za mało. Oaza spokoju, hotel kameralny zatopiony w zieleni, obsługa super, animatorzy organizują czas przy basenie a także wycieczki po okolicy. W recepcji \"króluje\" Dominik - kompetentny i przeuroczy Masaj. Wycieczki polecam z miejscowymi przewodnikami. Bezkonkurencyjny jest Safari(tak ma na imię)można Go znaleźć na plaży przy hotelu. Ciągle pogodny i roześmiany. Zorganizuje każdy wyjazd i pokaże prawdziwą Kenię. Jego znak rozpoznawczy to powitanie \"jak się masz kochanie\". Udanego pobytu - mój był super udany.
Wpakowałem się z żoną w bardzo spokojny i zaciszny hotel,okolica również bardzo spokojna .To była pomyłka ,ale z naszej winy.Polecam to miejsce dla ludzi lubiących totalny spokój.Złego słowa nie napiszę o hotelu ludziach,okolicy ponieważ bym skłamał.KOCHAM REEF TAM JEST ODLOT.
Hotel bardzo kameralny, położony przy wspaniałej pustej plaży. Jedzenie świetne.
Polozenie fantastyczne na pustej plazy, w ogrodzie, kameralnie i romantycznie. Polecam tym osobom ktore cenia spokoj i cisze. Na plazy zero turystow. W hotelu biegajace malpki. Bar na palach na plazy z lozkami do lezenia stanowi dopelnienie do romantycznej sceneri, kazdy pokoj choc bardzo skromny posiada przed wejsciem łoże z poduszkami do wypoczynku. Dwa baseny maly i duzy, oba dosc głębokie, naprawde polecam wykupienie wycieczek na plazy nie w biurze, jest tam dwoch chlopakow bedacych przedstawicielami dwoch biur lokalnych, mozna im zaufac, jeden szczuply z dlugimi dredami, drugi przewaznie chodzacy w bialej koszuli.Ceny wycieczek 40% ceny proponowanej przez biuro a standart taki sam a dodatkowo mozna zobaczyc wiecej.
Hotel poniżej oczekiwań,jedzenie fatalne,zero urozmaicenia.Nie polecam tego hotelu,chyba ze ktoś lubi lezenie przy basenie,przy którym są sami polacy i kilka starszych osób z Francji.
Jeśli ktoś jedzie do Kenii po rozrywkę - to niech pomyśli i puknie się w głowę. Kenia to kraj safari i biedy. Jeśli pobyt trwa tydzień, to nie ma czasu na nudę i szukanie dyskotek. Dwa dni safari (polecam przewodnika na safari -ma na imię Natan -jest super \"myśliwym\"), Mombasa, ferma dzikich zwierząt, okoliczne wioski z przewodnikiem i wypoczynek na plaży czy przy basenie. Dla osób aktywnych, czas odpowiednio zagospodarowany. Pobyt w Kenii, to nie ocena hotelu - to ocenienie swojego bytu w kraju, przewartościowanie wielu aspektów życia, nauczenie się pokory i dzielenia z innymi. Kenia to nie pierwszy kraj w którym byłam, ale chyba jedyny do którego wrócę za rok. Żaden nie zauroczył mnie tak jak ten afrykański kawałek ziemi zalany słońcem.
Hotel Kilifi Bay przeznaczony dla specyficznej grupy społecznej.Dla ludzi szukających wytchnienia, ciszy i spokoju.Urocze i nieprawdopodobnie białe plaże.Ocean fantastyczny-ciepły i czysty. Odpływy dostarczały dodatkowych atrakcji w postaci połowów ośmiornic. W hotelu dla gości hotelowych bezpłatny masaż.Obsługa \'pokolonialna\'-cicha, usłużna, dyskretna aczkolwiek nie nachalna.Kucharze przygotowujący posiłki starali się dostarczyc naszym podniebieniom atrakcyjnych smaków. Restauracja zmieniała swoje położenie - a to serwowane posiłki przy basenie, w barze przy plaży, w ogrodach. Polecam hotel dla ludzi którzy stronią od głośnych rozrywek, i w tzw. \"średnim wieku\".Pokoje skromne, ale wygodne.
Hotel wybitnie dla ludzi chcących izolacji.Wyżywienie zdecydowanie słabe.Rozrywek kompletne zero.Mogę polecić go dla chcących przeżyć urlop w samotności.
Stan hotelu był bardzo dobry. Na miejscu można było ciekawie spędzić czas. Małe centrum nurkowania i sportów wodnych, bodajże trzy restauracje. Mniejszy basen do posiedzenia i większy w głębi ogrodu. Basen czyste. Miła atmosfera w głównej restauracji, jedzenie oceniłabym jako dobre a nawet bardzo dobre. Dużo owoców. Kameralność tego hotelu i śliczna biała plaża pozwoliły bardzo dobrze się zrelaksować. Polecam.
Doskonałe położenie,przy szerokiej piaszczystej plaży,obsługa bez zastrzeżeń, czystość w pokojach oraz na terenie hotelu w normie.Miejsce wybitnie dla ludzi ceniących sobie spokój .Klimaty sielankowe. Animacje w zasadzie nie istnieją .Największą atrakcją hotelu na pewno jest Edna -masażystka(z uwagi na jakość masażu oczywiście),poza tym można pograć w ping ponga ,w ofercie \"all\" uboga oferta trunków,nie zapominajmy jednak ,ze to Kenia. Koleś z charakterystycznymi dredami,który niewątpliwie króluje od rana na plaży nazywa sie Kajole Rasterman i naprawdę jest w stanie załatwic niemal wszystko.
Hotel dla wybitnie pragnacych ciszy i wypoczynku, przy najpiekniejszej plazy w kenii. Pokoje w bungalowach skromne, bez telewizora, wyposazone w łózko, toaletke, krzesło. łazienka ok. To słuzyło jedynie do spania. jedzenie monotonne ale tak jest w całej kenii( po 7 dniach safarii)tradycji kulinarnych brak.Obsługa jak to murzyni- powolna, ale ok. Cisza spokoj, plaza. Wypoczac mozna na maxa. poza hotel nie wychodzimy. Chyba ze taxi do Kilifi zobaczyc tutejsza biede, albo do maombasy z tym ze to 1,5 h drogi i koszt taxi ok 200 USD
Witam wszystkich. Odradzam tym którzy poszukują rozrywek. Polecam raczej tym którzy lubią nietypowy, niestandardowy wypoczynek z dala od tłumów, dyskotek, z możliwością poznania egzotycznego kraju. Prawda jest taka, że w okolicy oprócz plaży nie ma nic. Mombasa oddalona o jakieś 60 km. Sam hotel - pokoje o dobrym standardzie. Wyposażenie pokojów nie zniszczone, ochronne baldachimy przed moskitami, dodatkowo czajnik elektryczny. Restauracje są niezwykle klimatyczne. Jedzenie smaczne, trochę nietypowe, ale jest też kuchnia europejska. Sprzątanie bez zarzutu. W hotelu można wypożyczyć rower, pograć w siatkówkę. Polecam wybrać się w rejs statkiem, bardzo przyjemne wrażenia, cudne widoki. Rano słychać śpiew ptaków, wieczorem gadatliwe małpki. Urocze, przepiękne miejsce. Szczerze polecam. Byłam tu w lutym 2008 roku. Kasia.
Dobry hotel na rodzinny wyjazd, choć przyznam że wyjazd w 4 osoby nie należy do najtańszych. Pokoje ok, z możliwością dostawki. Łazienka miło zaskoczyła. Szczerze mówiąc nie wiedziałem czego mam się spodziewać po Afryce. Okazała się schludna i czysta. Wycieczkę polecam do Mombasy i safari. Plaża kameralna z białym piaskiem i ten powiew wiatru od oceanu. Na plaży słońce bardzo mocno przygrzewa, polecam zabrać czapkę i jakieś kremy. Śniadania średnie, obiady i kolacje znakomite. Obsługa naprawdę się stara. Mile widziane napiwki. Kraj urzeka krajobrazami i wspaniałą kulturą!
Piękne miejsce. Hotel leży wśród drzew. Baseny zadbane. Jedzenie dobre, Sprawna obsługa. Pokoje klimatyczne typowy styl dla afrykanerów :-). Na łóżkach moskitiera, mała lodówka. Przyzwoita łazienka. Polecam na rodziną wycieczkę. Można np udać się w rejs statkiem z przeszklonym dnem i podziwiać okoliczne rafy. Ręczniki na baseny i plaże bezpłatne. Jeśli udajecie się gdzieś na wycieczkę zabierajcie tyle pieniędzy ile uważacie za stosowne. Plaża cudowna.
Tripadvisor