111 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Tylko 300 m do publicznej, piaszczystej plaży (do Camel Beach - jednej z najpiękniejszych na półwyspie - ok. 1,5 km).
Udogodnienia dla dzieci: wydzielona część w basenie dla dzieci, plac zabaw.
Atrakcyjne położenie: w spokojnej części miejscowości Ortakent, ok. 13 km do centrum Bodrum, 40 km od lotniska Bodrum-Milas.
Wysoki poziom obsługi hotelowej.
Świetny,kameralny hotelik,wspaniali ludzie którzy tam pracują.Wszyscy bez wyjątku.Każdy klient postrzegany indywidualnie .Począwszy od osób w recepcji ,ludziepracujący na stołówce,szef baru który dbał żeby każdy miał pełną szklaneczkę po panie które dbały o czystość w pokojach.Szef kuchni,pan Burak to mistrz tej kuchni.Prawdziwe tureckie,pyszne jedzonko a do tego wychodził i pilnował żeby niczego nie zabrakło.Sniadania ,jak to śniadania.W domu też cudów nie jemy.Wszystkim i każdemu z osobna z całego serca dziękujemy
Serdeczność osób tam pracujących,ciepłe klimaty,pomoc na każdym poziomie,kameralność,ładny ogród,spokój.swietne jedzenie i dbałość żeby niczego nie zabrakło.Dużo wyjeżdżam do hoteli o wyższym standardzie ale ten mnie urzekł.
Nie podobało mi się to że ludzie zapominają lub nie interesują się do jakiej kategorii hotelu przyjechali i że to nie Europa.Generalnie fajnie się bawili ale aferą musiała byc(dojechało sporo Polakow).Nie lubię malkontentów i afer.
Hotel bardzo kameralny,klimaty świetne,prowadzony przez rodzinę.Wszyscy pracownicy na każdym poziomie są życzliwi,pomocni,ciągle pytają czy nie ma problemów i każdego klienta postrzegają indywidualnie.Przyjechaliśmy nad ranem a o której.12 -stej mogliśmy dostać pokój bo tak zaczynała się doba.Stało się inaczej,o godz 8:30 już pokój był przygotowany,zaroponowano kawę,później już śniadanie i zrobiono wszystko abyśmy mogli odpocząć.Szek kuchni ,pan Burak ,okazał się mistrzem w tym co serwował.Jeżdzimy od lat w różne miejsca,do hoteli o wysokim standardzie ale takiego mistrza kuchni nie spotkaliśmy.Szef przy barze ogarniał wszystkich i wszystko,dogadzał każdemu i był przeuroczy.Panowie kelnerzy niesamowicie uprzejmi,życzliwi i wszystko mieli pod kontrolą.Panie sprzątające pokoje z należytą starannością wykonywały swoją pracę.Wszystkoim tym osobom z całego serca dziękujemy za wspaniały pobyt.
Hotel wyróżnia kameralność,życzliwość,spokój,rodzinnne ,wspaniałe klimaty i świetna kuchnia.
Generalnie ludzie świetnie się bawili ale dało się zauważyć paru malkontentów,którym wydawało się że przyjechali do najwyższej klasy hotelu w Europie.Nie toleruję osób roszczeniowych.
Nasza z żoną pierwsza przygoda jeśli chodzi wycieczki last/all i trochę się rozpisze bo kolorowo jak na obrazkach tak to wcale nie wyglądało. Zacznę od początku, zakwaterowanie w godzinach nocnych, szybko, sprawianie i nawet recepcjonista znał podstawy języka angielskiego. Pokój zgodny ze zdjęciami aczkolwiek łóżka już dość mocno "wyeksploatowane", łazienka jeśli chodzi o stan czystości płytek i baterii pozostawia wiele do życzenia. Przejdźmy do kuchni jedzenie w formie szwedzkiego stołu dużo i nawet całkiem smaczne ale na okrętkę to samo, tam się naprawdę nic nie marnowało, po kilku dniach miałem serdecznie dosyć tej kuchni... Lecimy dej basen odkryty, wszystko fajnie tylko pan zaraz po godzinie 19:00 przychodził z wiaderkiem chloru i wszystkich z basenu wypraszał. Na koniec wisienka na torcie, kucharz tego przybytku w sposób, jakby to nazwać, zuchwały próbował pod moją chwilową nieobecność pod hasłem daj mi insta... zaciągnąć do siebie do pokoju że niby tam ma tam ma lepszy zasięg wifi moją żonę, po mojej słownej interwencji bo nie chciałem robić przysłowiowej popeliny praktycznie nie pokazywał się i nie wychodził z kuchni. Reasumując średnio czysto, jedzenie szczerze i dosłownie cały tydzień to samo, komunikatywność w języku angielskim dość słaba. Jeden z niewielu ukłonów kieruje dla Pana z baru, który zawsze był miły i uśmiechnięty. Pierwsza moja tej formy wycieczka, duże biuro podróży i duży niesmak...
położenie hotelu tragiczne-na krańcu wsi(za hotelem droga kończy sie); basen hotelowy nie podświetlony; najbliższa plaża ogólnie dostępna(niepłatna) w odległości około 1-nego kilometra; leżaki na plaży bliżej hotelu płatne(5 lirów za dwie godziny); wyżywienie bardzo monotonne-wszystkie niewykorzystane potrawy są wykorzystane w dniu następnym w postaci sałatek i różnych innych dodatków; pokoje bardzo małe i brakuje lodówki.; praca rezydenta poniżej krytyki- goście w tym hotelu są traktowani jako zło konieczne.
Zgadzam się z poniższymi opiniami, że obsługa NIE MÓWI WCALE po angielsku, z czystością jest problem, a plaża choć niedaleko to brudna i żwirowa. Ale tak naprawdę to nie miało żadnego znaczenia! Bo poznaliśmy fantastycznych ludzi, bo basen był czysty i przyjemny, napoje i drinki zimne i smaczne, obsługa b. miła, jedzenie dobre (po 10 dniach zaczęło się nudzić), a codziennie świeciło słońce. Jak na cenę last minute bawiliśmy się świetnie. Szkoda tylko, że ten hotel ma w ofercie tylko Itaka, bo do nich mamy zastrzeżenia, a zwłaszcza do linii Yes Airways (lot opóźniony 15h, fotel bez oparcia itp.). Pozdrowienia dla Magdy, Radka, Mikołaja oraz Asi i Jacka :)
Hotelik malutki,cichy w miarę schludny,jedyne co to bardzo mała i brudna kabina prysznicowa (wręcz ochydna)Za ta pieniądze które zapłaciliśmy to nie polecam .Okolice przepiękne, wystarczy zmienić tylko hotel :)
Hotel bardzo fajnie położony. Zdala od zgiełku, a jednocześnie niezbyt daleko od plaży. Bardzo dobra obsługa. Sympatyczna atmosfera. Gorzej z jedzeniem - kuchnia typowo dla wegetarian,bardzo słaba jakościowo, aczkolwiek dość obficie. Bardzo przyzwoity i czyściutki basen. Boisko do siatkówki plażowej i dostęp do inernetu przy recepcji. Ogólnie hotel godny polecenia.
Kameralny, pieknie położony hotelik, z przemiłą obsługą i wspaniałym szefem to kilka z wieeeeelu powodów dla których warto tam pojechać.Cisza, spokój,świetna organizacja,rezydent P. Remigiusz z Itaki jest najlepszym przewodnikiem jakiego kiedykolwiek miałam, opowiada niezykle ciekawie o tym wspaniałym kraju.Wszystko dopięte na ostatni guzik.Nikt nie robi tam problemów, wszyscy służą pomocą. W grudniu idę zamawiać juz miejsca w tym hotelu na następny rok :)
Będąc juz w wielu miejscach na swiecie i w bardzo wielu hotelach nigdy jeszcze nie spotkałam się z tak wspaniałym miejscem, przyjazną atmosferą,niesamowitą obsługą jak w hotelu Kriss. Wszyscy pozytywnie nastawieni, przemili, szef niesamowicie troskliwy, załatwiał wsyzstko aby nam dogodzić(hamam turecki, wspaniałą imprezę z transportem i darmowym wejsciem). Pokojówka codziennie wszystko dokladnie sprząta, zostawiając co jakiś czas ślicznie udekorowane łóżka przez kwiaty.Najcudowniejsze wakacje w życiu! Wszystkim szczerze polecam. Co do transportu-bardzo blisko znajduje się przystanek autobusików które podwożą do Bodrum(3 liry/os).Jedzenie przepyszne
W Krisie spędziliśmy wspaniałe 2 tygodnie.Do plaży 300 m-plaża wąska i zatłoczona, jednak do publicznej, bezpłatnej,szerszej plaży jest 10 min na piechotę promenadą i tam z dala od tłumu spędzaliśmy niemal całe dnie.W hotelu- niewielki basen.Obsługa bardzo miła, szczególnie Gokhan.Jedzenie dobre, kuchnia typowo turecka, dużo warzyw.Piękne widoki.Poznaliśmy świetnych ludzi,gorące pozdrowienia dla Haliny, Marzeny, Basi z Władkiem i Edyty z Hubertem:)
Wakacje udane w hotelu Kriss. Jeśli miałabym polecić to dla potrzebujących spokoju to polecam natomiast jeśli szukają życia nocnego to tu nie ma.
Hotel położony na ładnym terenie zielonym, niedaleko do plaży, można spokojnie wypocząć. Obsługa bardzo miła. Jedzenie dobre. Dojazd do centrum sklepów trochę utrudniony. Hotel zasługuje na trzy gwiazdki.
brak chłodziarki w pokoju
Bardzo miła obsługa,byłem z żoną we wrześniu 14 dni w 2018. Pokoje ok.porządki w pokojach również za to jedzenie fatalne,4 dni przed końcem zabrakło w barze alkoholu (szef nie dokupił ani jednej butelki). Mimo to wspominam pobyt bardzo miło.W hotelu pracują b.sympatyczne osoby (szczególnie barman)
spokój,cisza,kameralny obiekt dla lubiących spokój
jedzenie b.słabe
jak dla mnie hotel zasługuję na jedną lub dwie gwiazdki ...najgorsze jest jedzenie ...żadnego wyboru ..np na śniadanie frytki za to jajecznica rzadko spotykana ...na objad tylko jedno danie do wyboru na kolację czasem dwa ale też nie zawsze ...basen mikroskopijny ..miła obsługa w lobby ,hotel bardzo kameralny jeśli ktoś nie lubi dużych hoteli i na jedzeniu mu nie zależy to ok :)
zalety to że cichy i kameralny ,ładnie zielono
fatalne jedzenie ,żaden wybór ,basen mini ,kawałek do plaży ,
Wszystko grało, nie było nic do czego się przyczepić. Pierwszy wyjazd i takie pozytywne zaskoczenie. Polecam :)
generalnie cały jest jedna wielką zaletą
wifi tylko w recepcji
Hotel położony na uboczu w spokojnej okolicy. Jeżeli ktoś szuka spokoju to ok. Dla kogoś kto chciałby zaznać trochę nocnego życia polecam Gumbet. Ostatecznie można dojechać do Bodrum dolmuszem za ok 5 lir. Ostatni dolmusz z Bodrum do Ortakent o 5 rano. Plaże - jak to w okolicach Bodrum brzydkie, wąskie i nie piaszczyste. Niestety wbrew twierdzeniom bp Itaki hotel nie ma plaży z bezpłatnymi leżakami i parasolami. W najlepszym wypadku trzeba kupić coś do picia. Pokoje dość czyste i ładnie urządzone jednakże bardzo małe. Nie wyobrażam sobie w nich dostawki... Dostaliśmy pokój w nowej części hotelu, w tej starej podobno dużo gorsze (grzyb itp). Niemniej jednak były też wpadki. Po zmianie pokoju z uwagi na awarię najpierw elektryczności a potem klimatyzacji osoba zajmująca się sprzątaniem nie pojawiła się przez parę dni. Wyżywienie - niewiele ma to wspólnego z all incl. Brak wyboru - jedno danie główne i sałatki. Deserem był biszkopt nasączany wodą z miodem... Trzeba było przychodzić na początek posiłku bo później już nie dokładali jak coś się skończyło. Jedzenie monotonne ale przynajmniej w miarę smaczne. Obiady bezmięsne. Przekąski to walka pomiędzy gośćmi. Zasada podawania przekąsek- pierwszy je właściciel a co zostanie to zjedzą goście hotelu. Obsługa na początku niezbyt sympatyczna - uśmiech nie pojawiał się na ich twarzy. Z czasem lepiej - uśmiechali się, zagadywali i żartowali. Angielski znają bardzo słabo - ciężko coś z nimi załatwić. Znają podstawowe zwroty po polsku. Barman nawet wolał jak się zamawiało napoje po polsku. Udogodnień dla dzieci właściwie brak. Basen mały ale wystarczający. Leżaków przy basenie też zazwyczaj wystarczało, ale nie wiem jak jest w środku sezonu. Generalnie nie polecam tego hotelu. Ja nie jestem zadowolona, a nie jestem też wymagająca. Nie były to nasze pierwsze tego rodzaju wakacje i wiemy czego możemy się spodziewać za takie pieniądze. Wyjeżdżaliśmy wcześniej nawet do 3* hoteli w Tunezji i wracaliśmy bardziej zadowoleni.
położenie - w miarę blisko na promenade w Ortakent, dobry dojazd dolmuszami do Bodrum, bar w AI
Posiłki - mało urozmaicone,brak plaży, mały basen zacieniony przez większość dnia, obsługa niemówiąca po angielsku, ciągły nadzór właścicielski nad gośćmi, ale nie obsługą,
Nie polecam tego hotelu wymagającym osobom. Jest to raczej wiejski, rodzinny pensjonat, ze stołówką i małym basenikiem, a niżeli hotel na wakacje. Widać oszczędność na każdym kroku w obsłudze, jedzeniu, sprzątaniu, alkoholu... Z całego serca odradzam.
Zalety hotelu to kameralność, cisza, spokój, dobra komunikacja, taras na dachu kuchni z pięknym widokiem, gdzie można jeść posiłki
dyskryminacja Polaków w stosunku do Turków, prymitywna obsługa (sztućce bezpośrednio na stole, szybko zabierane talerze), jedzenie nie w restauracji, a w stołówce, właściciele, którzy patrzą na ręce, przekąski, których nie starcza dla wszystkich, malutki basen, mało leżaków, zaniedbane pokoje z uszkodzonymi drzwiami i szafą, ciepły alkohol, monotonna muzyka, zero animacji, mało gości,
Hotel ładny, mały, kameralny, na uboczu. Jedyny minus hotelu, to że nie jest przy plaży i nie ma własnej plaży. Za plażę trzeba zapłacić lub kupić coś w restauracji. Wszystkie plaże należą do okolicznych restauracji. Jeżeli ktoś chce wypocząć zdala od zgiełku i nie ma zbytnich wymagań, to polecam ten hotel.
Great hospitality & nice food. The poolside is very slippery and the hotel is very close to the beach. Enjoy! Thanks Gurkhan (in reception).
Opis ,a stan faktyczny tego hoteliku , to jakaś kpina! Stanowczo nie polecam ,wręcz odradzam.
Uwaga na ten hotel. Zdecydowanie jest dla niewymagających osób. W rzeczywistości hotel nie zasługuje na 3+ gwiazdki a co najwyzej na 2 gwiazdki. Jedzenie wręcz tragiczne monotonne i bezmięsne. Jestem zadziwiona tak tak wysoko wystawiona oceną. Nie polecam tego hotelu.
Tripadvisor