1372 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Wakacje 2 w 1 - wypoczywasz w Turcji i zwiedzasz Grecję (np. Kos lub Samos).
Bardziej kameralne hotele niż na rozrywkowej i obleganej przez turystów Riwierze Tureckiej.
Błękitna Laguna w Oludeniz - zdobyła Turystycznego Oskara 2011 dla najpiękniejszej plaży, w ramach World Travel Awards Europe.
Hotel przyjemny zadbany jak dla mnie minus mały basen
Dobra lokalizacja ładne pokoje
Mały basen
Ogólnie bardzo fajny hotel. Jedzenie, napoje, trunki- wszystkiego pod dostatkiem i bardzo dobre. Ciasta, desery, owoce - czego tylko podniebienie zapragnie.Nikt nikomu niczego nie wyliczał, jedynie butelek plastikowych nie wolno było uzupełniać w hotelowych dystrybutorach, ale mimo wszystko znaleźli się tzw "chytrzy" turyści, którzy to robili.....Żenada.Obsługa hotelowa- tj. barmani, kelnerzy, sprzątaczki, boye hotelowi - mili i uprzejmi. Zagadnięci rozmową i uśmiechem- chętnie nawiązywali kontakt, co później mogło zaowocować jeszcze milszą i bogatszą obsługą ;-) . Plaża hotelowa - 30 m od budynku,leżaki,materace - bezpłatne. Minus obiektu to mały basen jak na ten hotel, leżaki trzeba było rezerwować już o 7mej rano. My woleliśmy jednak plażę i cieplutką prawie 30stopniową wodę, czystą, bez chloru. Animacje dla dzieci i dorosłych słabej jakości, monotonne i powtarzalne, jednak mnie i mojej żony praktycznie w ogóle nie interesowały. Goście hotelowi- no cóż: przewaga Brytyjczyków i Holendrów.Sporo Rosjan.Praktycznie zero Niemców. Rzecz jasna trafiali się także nasi oraz spotykało się Czechów. Najgłośniejsi oczywiście Anglicy ale na naszym turnusie akurat jeszcze wszystko w normie. Alkohole ichnie, tj.piwko Efes, wódka 37voltowa Rublovskaya, ichni whiskacz i gin ze Schwepsem itd. No i koniecznie trzeba spróbować Yeni Raki tylko z lodem- turecka wódka anyżowa, coś w stylu greckiego Uozo.Klima w pokoju chodzi trochę głośnawo ale idzie wytrzymać a już na pewno ulga nocą w zasypianiu po upalnym dniu. Polecamy wycieczkę na Rodos z polskiego biura podróży Biedronka- 500m od hotelu w Marmaris. Taniej,niż z biura podróży. Kelnerzy ze stołu sprzątają bardzo sprawnie i szybko- nawet nie wiadomo kiedy znikają puste talerze po posiłku. Ogólnie hotel dla par oraz ludzi starszych 50+,których bywa tu liczne grono. Ręczniki zmieniane codziennie i sprzątanie pokoju także.Nic nam nie zginęło,ale można skorzystać z sejfu, jeśli ktoś się obawia. W sumie baaardzo polecamy ten hotel. M i A.
Byliśmy w tym hotelu z mężem od 10 sierpnia 2015 przez dwa tygodnie.Jak za takie pieniądze to oczekiwałam zdecydowanie czegos lepszego!!!!.Brak klimy w recepcji,lobby, windach no i niestety na stołówkach.Tragedia!!!! W pokojach klima wyłączana od 20 do 23,30. W nocy też potrafia wyłaczyć licząc na to, że sie durny kliencie nie zorientujesz!!!!Internet tylko płatny 50 lirów za tydzień.Plaża faktycznie pod nosem ale syfiasta i malutka.Centrum bliziutko, ale uwaga ceny w funtach brytyjskich.Trzeba się upominac o płatnośc w euro lub dolarach.Obsługa miła i pracowita.Pokoje sprzatane codziennie.Ale łazienka tak mała że ledwo mieści się w niej jedna osoba.Bardzo dużo Turków w hotelu a kobiety włażą do basenu w burkach!!!! Basen znacznie mniejszy niż na zdjęciach.Notoryczny brak leżaków .Jedzenie dobre jesli ktos lubi kurczaki i jagnięcinę.Zdecydowanie nie polecam tego hotelu.Chyba że mocno zejdą z ceny!!!!!!
miła obsługa
Brak klimatyzacji w recepcji,windach,w lobby i niestety na stołóce też.....masakra.A najgorsze jest to że od 20 do 23.30 wyłaczana jest klima także w pokojach!!! Szok!!!!! Internet tylko płatny 50 lirów za tydzień.Brak jakiegokolwiek Polskiego programu TV.
serdecznie polecam wszystkim ten hotel... obsługa bardzo dobra jedzenie wyśmienite generalnie 5 z dużym plusem :)
polecam wam ten hotel.. jedzenie wyśmienite... położenie też bardzo dobre(blisko plaży)
mało animacji
Słaby przewodnik z Itaki na wycieczkach dodatkowych.
dobre jedzenie, wystarczająco sprzątane pokoje, brak nacisku na napiwki, pokój i jego wyposażenie wystarczające.
mała plaża a czystość na niej pozostawiw wiele do życzenia, mały basen, mało miejsca dokoła basenu, przy plaży tego hotelu punkt odjazdu taksówek wodnych (hałas i spaliny!!!) fatalni animatorzy, lenie, w trakcie naszego pobytu tylko dwa razy była gimnastyka w basenie, brak możliwości otrzymania wody w butelkach.
Wróciłam z tygodniowego pobyty w tym hotelu w czerwcu i uważam ,że dobre opinie o tym hotelu są trochę na wyrost chyba ,że trafi się komuś oferta wyjazdu za niewygórowaną cenę to polecam ten hotel,bo widoki są piękne i jedzeni smaczne.Plaża zapchana leżakami które są w nie najlepszym stanie .Pod koniec maja średnia wieku to 50+przewaga Holendrów.Nie polecam hotelu rodzinom z dziećmi ,bo się zanudzą, basenik malutki z zimną wodą i bez żadnych atrakcji.
Miła obsługa i smaczne jedzenie i piękne widoki z okna.
Łazienka mała, duszna w której panował nieprzyjemny zapach szamba.
Obsługa hotelowa przyjazna i uśmiechnięta. Skarbonki rozmieszczone w wielu miejscach, więc napiwki są mile widziane. Pokój był czysty (sprzątany codziennie) i ze standardowym wyposażeniem (+ elektryczny czajnik, szklanki i filiżanki, kawa w saszetkach), łazienka przyjemna i też czysta, bez pleśni i robactwa. Klimatyzacja w pokoju była i działała. Jest wyłączana centralnie między 8:00 a 11:00. Żadnych sensacji żołądkowych nie mieliśmy, ale wody z kranu nie piliśmy. Jedzenie było dobre i do wyboru do koloru. Mnóstwo różnych surówek, sałatek i dodatków. Owoce oczywiście też były. A słodycze to po prostu bajka. W porze kolacji często podawano także lody. Uwaga: od samego patrzenie się tyje. Do picia była woda z dystrybutora, wino (białe i czerwone), napoje owocowe, kawa, herbata. Proste drinki i piwo (Efes Pilsen) w barze przy basenie. Na plażę nie wolno zabierać napoi w twardych plastikowych kubkach. W tych miękkich można. Przestrzegają też, aby nie napełniać swoich plastikowych butelek. Hotelowa piaszczysto-żwirowa plaża jest dość blisko, a po drodze znajduje się bar (Pier 15) z 25% zniżką dla gości hotelowych. Dla wrażliwych stóp przydadzą się buty do wody albo chociaż klapki. Podłoże mocno się nagrzewa. Leżaki i parasole gratis. Materac płatny. Problemów ze znalezieniem wolnego nie było. Za kaucją można wypożyczyć ręcznik plażowy. Wieczorne animacje na kolana nie powalają. Pokazy tańca, w tym taniec brzucha, jakieś akrobacje, śpiewy, quiz, bingo, magik. W ciągu dnia na basenie wodny aerobik i piłka wodna. Uwaga: Wieczorami/nocami w pokojach z widokiem na basen dosyć głośno z uwagi na niekończące się rozmowy gości w barze na dole (muzykę wyłączają o 24:00). Jednak gdy człowiek jest zmęczony całodziennym plażowaniem i/lub wycieczkami, to wieczorem wali się jak kłoda na łóżko i zasypia. Można się też lekko znieczulić w hotelowym barze np. winem. Podsumowując: Fajnie było i hotel mogę z czystym sumieniem polecić na spędzenie fajnych wakacji.
Fajna okolica, przyjemny hotel, czysty pokój i łazienka, przyjazna obsługa, dobre i różnorodne jedzenie, słodycze, lody
Proste drinki, skrzypiące łóżko, dosyć głośno wieczorami, materace na plaży płatne (3 Liry), palacze wszędzie wokoło.
Hotel jak najbardziej spełnił nasze oczekiwania.Pokoje czyste sprzątane codziennie. Łazienki różne od najnowszych do trochę starszych, ale na prawdę wystarczające. Jedzenie pyszne, urozmaicone. Obsługa prze miła tak na barze jak i w restauracji. Całe Icmeler tętni życiem, dużo sklepów dla amatorów zakupów szaleństwo.. Przyjemna plaża do której jest na prawdę blisko. Leżaki bezpłatne, lecz materace płatne (chyba 2 liry). Przepiękna promenada prowadząca do samego Marmaris. Basen stosunkowo nie duży, lecz miejsca starcza dla wszystkich tak samo jest z leżakami. Z ogromną przyjemnością odwiedzę hotel ponownie może nawet jeszcze w tym roku.... Polecam hotel.
Blisko do plaży, obsługa prze miła,pokoje czyste, leżaki przy basenie zawsze się znajdą
winda od strony restauracji hałasowała, internet tylko przy recepcji, brak baru przy plaży i zakaz wynoszenia napoi z hotelu
Hotel położony blisko plaży z bardzo dobrą kuchnią . Przeważająca ilość turystów z Anglii . Polaków jak na lekarstwo, ale może to i lepiej ;) . Pewnie dlatego, że przed sezonem nie mieliśmy problemu z miejscem w restauracji czy przy basenie .Zajmowaliśmy pokój od strony zachodniej i słońce mieliśmy na balkonie po 14 . Głośne, wieczorne animacje nam nie przeszkadzały i jeżeli byliśmy zmęczeni oglądaniem ich przy basenie spokojnie mogliśmy udać się do pokoju, wiedząc, że nie będziemy ich słyszeli .Wycieczki fakultatywne zdecydowanie tańsze uw biurze turystycznym polsko-tureckim Biedronka . Wszystkie wycieczki zaczynały się w Icmeler, co miało znaczenie w wyborze miejsca . Pozdrawiam :).
Hotel położony blisko plaży w spokojnej okolicy.
Bylismy w tym hotelu na poczatku czerwca 2014.Hotel ładnie polożony blisko ładnej plaży. Naszą polską grupę z Itaki zakwaterowano na ostatnim pietrze czyli na poddaszu. Mimo to pokoje byly bardzo ładne z balkonami. Pokoje o numerach parzystych widok na morze i basen.Wyposażene w nowe meble tv lcd i lodowke oraz czajnik bezprzewodowy. W szafie był sejf ale dodatkowo płatny 28 lir za tydzień ale nie ma potrzeby z niego korzystac bo nikt nie słyszał o kradzieżach.Ręczniki plażowe wypozycza się za kaucją zwrotna 10 euro za sztukę.Aby je pobrać trzeba na recepcji dostać kartę z którą idzie sie do hotelowej sauny w podziemiu gdzie są wydawane. Jedzenie bardzo dobre i urozmaicone. Wybór owoców mógłby byc większy. Nam brakowało arbuzów i bananów.Brak kolejek do restauracji czy barów, Bar przy plazy dodatkowo platny ale chcąc się czegoś napić wystarczyło podejśc do baru przy basenie około 30 m od plaży,Plaza ładna z bezpłatnymi leżakami i parasolami.Za materace placiło się po 3 lira.Nie bylo problemów ze znalezieniem wolnego leżaka. Animacje tylko wieczorem. Na terenie hotelu przewaga anglików i osób starszych. Icmeler bardzo piekne i zadbane. Duzo knajpek i sklepów, Do Marmaris kursują co chwile minibusy oznaczone ponaranczowym paskiem.Wycieczki u rezydenta Itaki drogie. my korzystaliśmy z wycieczek z miejscowego biura Biedronka które znajduje się naprzeciwko banku Vakif Bank w Icmeler. Bylismy w Efezie za 45euro z polskim przewodnikiem gdzie oprócz Efezu zwiedzaliśmy bazylike św Jana i meczet Isa Bey. Chetni mogli podjechac do Domu Marii ale podobno nie warto.Wycieczka z itaki kosztowała 60 euro a znajomi zobaczyli dużo mniej. Poplynelismy na Rodos za 45 euro a z itaki wycieczka kosztowała 75 euro z tym że mieli przewodnika.Warto pojechać na wycieczke Daylan z Biedronki za 27 euro gdzie identyczna wycieczka z itaki kosztuje 45 euro, W Marmaris wieczorem kolo 21 fajne przedstawienia tanczace fontanny i pokazy laserowe trzeba wysiąść przy pomniku prezydenta
Hotel wybrany przypadkowo i w ostatniej chwili okazał się dobrym strzałem według mnie najlepsza z propozycji biura, jako nieliczny ma własną plażę do której idzie sie około 30s.Nie jest bezpośrednio w zatłoczonym i nabitym hotelami Marmaris.Nie muszą Państwo biegać po nocy i zajmować leżaki, bo wolne znajdą się o każdej porze dnia. Olbrzymią zaletą jest zapewne jedzienie- dla mnie wspaniałe, na tyle zróżnicowane że można nie lubieć wielu rzeczy i nie chodzić głodnym. Dla rozrywkowych ludzi- okolica praktycznie nie zasypia.Wady- jest kilka o których mozna powiedzieć i najlepiej zignorować, centralna klimatyzacja, czysta łazienka nie grzesząca nowoczesnością, krótkie animacje i spora ilość rodaków.Widok na morze- po wychyleniu z balkonu.
hotel bardzo czysty obsługa bardzo dobra, prywatna plaża od razu przy hotelu i wybitnie dobre i zróżnicowane posiłki, każdy znajdzie coś dla siebie, mnostwo owoców sałatek słodyczy ale także dań głównych. hotel godny polecenia. Okolica bardzo fajna, jesli ktos chce poimprezowac to tez znajdzie cos dla siebie, a w samym hotelu cisza wiec odpocząc na prawde mozna
Tripadvisor