4673 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Pobyt mega udany, wszystko Nam się podobało, jedynie pokoje wymagają już lekkiego remontu ale w końcu w pokoju się nie przebywa. Jedzenie... no cóż głodny nikt nie chodził ale jedzenie dość specyficzne jak to w Egipcie.
Podgrzewany basen, piękne widoki, bardzo duży teren, czystość w hotelu i na całym terenie, miła obsługa, brak problemów z wolnymi leżakami, codzienne kolacje tematyczne.
Pokoje do lekkiego remontu.
Pokoje czyste , ajedzenie przepyszne, obsluga zawsze chetna do pomocy, restauracja blisko plazy
Plaza nalezy do hotelu, duze pokoje
Bardzo udany pobyt. Świetne animacje, bardzo smaczne i urozmaicone posiłki, czysto.
Obsługa miła i pomocna, profesjonalna.
Wadą było zbyt mało leżaków na plaży.
Bywałem w hotelach o "lepszym" standardzie lecz Labranda na tę chwilę jest moim numer 1.
Miła obsługa, wyśmienite jedzenie, bliskość plaży, możliwość spaceru na pobliskie plaże.
Napoje, soki i alkohol mocno rozcieńczone. Bywało że w barze na plaży sok ananasowy smakował jak woda a przy kolacji jak najlepszy polski sok więc ciężko było znaleźć coś co z chęcią piłem prze zcaly wyjazd w każdym barze.
Hotel czysty, przy plaży, restauracja przy plaży, hotel bardziej kameralny i o to nam chodziło
Blisko do plaży, zadbany, dobre jedzenie
Zawsze się coś znajdzie ale my jedziemy odpocząć a nie szukać niedoskonałości
Zaliczyliśmy bardzo udany pobyt w hotelu Labranda Royal - 4 osoby, 9 pełnych dni. W Egipcie byliśmy po raz pierwszy, a punktem odniesienia są dla nas pobyty w kilku luksusowych 5***** hotelach w Turcji. I tu trzeba przyznać, że Turcja to jednak jest wyższy standard w kilku aspektach, ale Egipt też warto odwiedzić, zobaczyć, porównać, bo są też atuty w stosunku do Turcji - piękne morze, przyjazne nastawienie personelu, lepsza komunikacja po angielsku (w Turcji nie zawsze jest to oczywiste), jako bonus możliwość zobaczenia Piramid i Sfinksa, o czym marzyliśmy od kilku tak. Cały kompleks Labranda to 2 hotele, pomiędzy którymi zlokalizowana jest bardzo klimatyczna promenada z restauracjami a'la carte (włoska, grecka, sushi, texas burger, azjatycka i jakieś 2 inne), wieczorem pięknie oświetlona, na której raz w tygodniu odbywa się mega impreza - wspólna kolacja dla obu hoteli, występy i tańce, przygotowana z naprawdę dużym rozmachem. W hotelu jest miło, przyjaźnie, ma sporo atutów, ale też kilka małych minusów. Wyżywienie: > śniadania: bogate, urozmaicone, w mojej opinii wystarczające > lunch: codziennie jakieś urozmaicenia, jedzenia nigdy nie brakuje na tacach, ale obiektywnie wybór nie jest duży - 1 rodzaj ryby, 1 rodzaj mięsa z kurczaka, 1 rodzaj innego mięsa, do tego jakieś mięsne gulasze, są oczywiście makarony, warzywa itp. > kolacja: codziennie inna kolacja tematyczna, kilka rodzajów mięsa, jakieś owoce morza, tace zawsze pełne, warzywa, sałatki, makarony, duży wybór ciast. Do tego dostaliśmy 3 vouchery do restauracji a'la carte, więc coś można wybrać. Bary: wybór alkoholi słaby, tylko lokalne, podają klasyczne jak i kolorowe drinki, piwo. Napoje zimne markowe (Cola, Fanta, Sprite, a Tonik i woda sodowa Schwepees) lane częściowo z butelek, częściowo z automatów. Obsługa miła, przyjazna, nigdy nie miałem poczucia że oczekują jakiegoś napiwku - a jak sam od siebie dałem aby docenić ich pracę, to następnego dnia drinki przynieśli z uśmiechem do leżaków przy basenie. To było naprawdę miłe. Duży minus, to jakość i stan szklanek w których podawane są napoje przy basenach - stare, zniszczone plastiki, które nawet po umyciu wyglądają na brudne. Na szczęście przy lunchu i kolacjach naczynia szklane i w miarę czyste. Kawa (dla mnie istotny element): w barach i restauracjach tylko automaty z kawą średniej jakości :-( Na szczęście przy basenie jest bar kawowy z kawą mieloną z profesjonalnego ekspresu, niestety czynny 8:00-12:00. Po 12 dobrej kawy napić się nie da, nawet odpłatnie. Leżaki: żadnego problemy z porannymi rezerwacjami, o godz. 10:00 połowa leżaków wolna i nad basenem i na plaży, a na basenie "silence" przez cały dzień połowa leżaków pusta. Animacje: fantastyczny roztańczony zespół animatorów, bardzo przyjaźnie nastawiony i zawsze uśmiechnięty. W ciągu dnia gry i zabawy, gimnastyka, yoga, dużo tańca. Wyposażenie do tych zabaw skromne i bardzo podstawowe, ale bardziej chodzi o trochę ruchu, śmiech i integrację. Wieczorne występy to głównie taniec w ich wykonaniu (co potrafią robić bardzo dobrze) plus wybory miss i mistera hotelu. W Turcji w większości były to profesjonalne urozmaicone występy, a tutaj po kilku dniach zrobiło się to trochę nudne. Podsumowując, pobyt w Labranda Royal oceniamy jako udany, odpoczęliśmy i bardzo miło spędziliśmy czas. Mając jednak do wybory Turcję i Egipt, to pomijając kwestie budżetu, zdecydowanie wybieramy Turcję. Choćby z racji na klimat i ciągle wiejący wiatr w Egipcie, wieczorami wręcz gorący. Biorąc jednak pod uwagę ceny i wybór hotelu 3-4* w Turcji czy 5* w Egipcie, to hotel Labranda jest warty rozważenia.
Ładny kompleks budynków, dużo zadbanej zieleni, fajne i czyste baseny, ładna zatoczka, żadnego problemu z leżakami przy basenach i nad morzem, basen "cichy" gdzie można spokojnie odpoczywać, fantastyczny roztańczony animation team, o ile ktoś lubi zabawę i integrację, bardzo przyjazna obsługa - room service, restauracje, bary, ratownicy - wszyscy uśmiechnięci i naprawdę pomocni, niekoniecznie za jakiś napiwek. Z pokoi ładny widok. FANTASTYCZNA promenada z restauracjami a'la carte.
Hotel nie jest najnowszy, dawno nie był remontowany. Można na to nie zwracać uwagi, ale wiele elementów wymaga wymiany czy odnowienia. Pokoje codziennie bardzo dokładnie sprzątane, ale domagają się odnowienia i wymiany wyposażenia. Łazienka także dokładnie sprzątana, ale kwalifikuje się już do remontu (na podstawie 2 pokoi w których byliśmy). Jedzenie niby urozmaicone, ale wybór aż tak duży nie jest. Wybór alkoholi słaby, tylko lokalne, bez opcji dokupienia czegoś lepszego.
Super Hotel polecam!!! Bardzo czysto chociaż pokoje pare lat już mają, cudowne jedzenie gdzie każdy znajdzie coś dla siebie, piękne baseny i cudowna plaża, cudowna i zawsze uśmiechnięta obsługa.
Wszędzie bardzo blisko a co dla nas było najbardziej super to śniadanie i obiad w restauracji prawie na samej plaży 👍💪🏻
Brak
Generalnie nie polecam tego hotelu. Wady: brudna restauracja gdzie serwują śniadania i obiady, muchy na potrawach (mam zdjęcia), brudne talerze, szklanki. O sztućce trzeba samemu zadbać bo kelnerzy zapominają położyć. Nie rozumiem kolejek do restauracji na kolację. Pół godziny przed otwarciem ustawia się długa kolejka gości. Może to świadczy o tym, że zabraknie posiłków. My nie staliśmy i zawsze coś tam zjedliśmy. Szału nie było bo posiłki monotonne. Ale głodnym też się nie było. Najwyżej zupa zawsze była. Niewielki wybór owoców, głównie melon, jabłka i pomarańcze. Lody porażka, wlewany jakiś roztwór z wiaderka do maszyny i tam mrożone. Kuriozum to wyliczanie wody butelkowanej po 2 szt. na osobę i mała jej dostępność. Ratownik nawet zwrócił uwagę, że nie wolno brać wody z lodówek na plaży i przynosić na basen. Bardzo dużo gości z Rosji i niestety dużo lepiej traktowani od pozostałych. Może z wyjątkiem Niemców, którzy również są inaczej traktowani. W hotelu byliśmy ok. 9 rano, do 14 kazano nam czekać na pokój. Ponieważ to jest nasz kolejny ( 7 ) pobyt w Egipcie , jest to najgorszy hotel w którym byliśmy. Na pewno do niego NIE WRÓCIMY!!!!
Piękny ogród i oczywiście jak zawsze piękna pogoda.
Brudne restauracje i naczynia, muchy chodzące po potrawach, pokoje też nie za czyste. Dalego do Hurghady.
Na dzień dobry od razu piękne przywitanie w recepcji, mieliśmy rezerwacje na trzy dorosłe osoby, a musieliśmy dopłacić za pokój bo chcieli nam dać dla trzeciej osoby dostawkę (rozkładane łóżko). Oczywiście nie było przygotowanego pokoju więc musieliśmy czekać, ale gdy grupa turystów z Niemiec pojawiła się w recepcji dla nich pokoje były gotowe i nawet powitalny drink czekał na nich. W ofercie było że woda w basenie podgrzewana- tak może i była ale do końca zimy o czym ani w ofercie ani w biurze podróży nie przekazali. woda miała ok 16 st więc nikt nie siedział w basenie(a co to za odpoczynek bez możliwości pływania). Przekąski miedzy posiłkami to hamburgery(zimna bułka z kawałkiem mięsa na jeden kęs) za lody trzeba dodatkowo płacić!!! Wieczorem ludzie wygłodniali ustawiali się w długiej kolejce na 15 min przed kolacją aby walczyć o stoliki Turyści to sami rosjanie i niemcy. Posiłki zimne i bardzo mały wybór.
plusy hotelu to że bardzo czysto i blisko do plaży oraz bardzo miła obsługa(po za recepcją)
-zimna woda w basenach (miała być podgrzewana woda co było głównym powodem wyboru hotelu o tej porze roku) -posiłki zimne i mały wybór oraz walka o stoliki na kolacje
Hotel przepiękne położony w zatoce Makadi Bay. W pierwszej linii z bezpośrednim przejściem z ogrodu na plażę. Plaża piaszczysta, z łagodnym zejściem na głęboka wodę. Nie trzeba obuwia do pływania. Rafa jest ale trzeba się trochę przejść plaża na oddalone pomosty. Hotel ma jeden wielki basen przy budynku głównym, który jest podzielony na trzy baseny(z płytka wodą,głęboką i brodzik) jest basen boczny wewnątrz kompleksu tylko dla dorosłych, dzieci tam wejść nie mogą wiec jest cisza i spokój. Jedzenie w hotelu bardzo dobre, zawsze jest kilka opcji do wyboru każdy coś znajdzie. Chyba , że na obiad nie je jedna porcje tylko 8 porcji to wtedy może być monotonne. Nie wiem, ja zjadam jedna i talerz zawsze był pusty tak było dobre. Pokoje przestronne, sprzątane codziennie z dużym balkonem. Internet jest w całym hotelu ale w pokojach nie ma zabójczej prędkości. Podsumowując Hotel duży, przepiękny z ogromną ilością zieleni w ogrodzie. Polaków prawie nie ma. 80 % gości to Niemcy. Bardzo serdecznie polecam, Hotel może nie jest tani jak na Egipt ale warto zaplacic więcej i przekonacie sie o tym już po powrocie na lotnisku jak wam ludzie będą pokazywać zdjęcia w jakich brudnych pokojach spali, mieli mieć balkon a nie mieli i tym podobne. Wybierzcie Hotel Labranda, napewno będziecie zadowoleni.
Plaża i mozliwosc kąpiel, ogród, basen tylko dla dorosłych, czystość i dobre jedzenie
Mi nie przeszkadzało ale komuś może. Słaby internet i poza hotelem nic nie ma. Pustynia. Sklepiki tylko w hotelu i przy plaży ale trzeba przejść plażą do sąsiedniego hotelu.
Hotel ma piękną plażę/morze/ baseny oraz zadbany ogród, jest czysto. Obsługa na recepcji całkowicie obojętna, o hasło do internetu trzeba się dopominać, bagaż przynieśliśmy sami- bagażowy tłumaczył że nie wiedział który pokój. Internet działa tylko w pokoju. Sam pokój duży ale zużyty, brak szamponu -jest tylko mydło. Jest czajnik, mini bar i kawa/herbata. Jedzenie: słabe, bez smaku jedynie ciasta są ok. Duża część dań wydzielana przez szybę co tworzy długie kolejki, jeden pracownik obsługuje kilka półmisków, ludzie przepychają się by pokazać co chcą. Ciągle czegoś brakuje - mleka na śniadanie, sztućców, talerzy czy szkła. Kawę samemu można wziąć tylko do śniadania, potem automaty są nieczynne. Bardzo oszczędzają na wydawaniu alkoholi, lejąc minimalne ilości - wielu gości głośno upomina się o więcej-wtedy barmani robią się bardzo niemili. Ciężko znaleźć wolny stolik na jadalni szczególnie na kolację. Na plaży oraz basenach leżaki zajmowane są od wczesnego rana. W innych hotelach jest informacja że ręczniki pozostawione na dłużej niż 1h będą usuwane przez obsługę-tutaj nikt się tym nie przejmuje. Restauracje tematyczne: włoska - przeciętna, bardzo zła obsługa (starali się przy stolikach gdzie goście płacili dodatkowo) arabska - jedzenie słabe ale kelner był bardzo miły, co jest tu wyjątkiem. Mało wieczornych animacji czy informacji o rozrywkach. Generalnie hotel ma duży potencjał ale manager do zwolnienia. Zabawne że zamiast popracować nad obsługą i jakością - animatorzy naciskają by przy nich (chodzą z własnym internetem!) napisać pozytywną opinię o hotelu co jest bardzo żenujące.
Piękna plaża i morze, zadbany i zielony teren hotelu.
Hotel nie zasługuje na 5 gwiazdek. Skąpią i oszczędzają na wszystkim, obsługa jest opryskliwa lub obojętna i mało pomocna.
Hotel z potencjałem, piękny duży teren z zadbanym zielonym ogrodzie, piękna plaża, ładne baseny. Skompią i oszczędzają na wszystkim co się da. Niemiła obsługa szczególnie w barach. Dużo niemieckich emerytów.
Piękna plaża w zatoczce, duży, zadbany zielony teren hotelu, połączony z Labranda Club (tam jest amfiteatr) pokoje duże, codziennie sprzątane ale już podniszczone (łazienka) , bez szamponu, mydło z dozownika.
Jedzenie mało smaczne, część dań wydzielana zza szyby (łącznie z pieczywem) przez co tworzą się długie kolejki, ludzie przepychają się aby pokazać co chcą, kilka półmisków często obsługiwane przez 1 osobę. Mam wrażenie że wydzielanie jest tylko po to aby zaoszczędzić. Na śniadaniu sztućce z solą i pieprzem pakowane są w folie, na kolację leżą na stołach, ciasto raz wydawane przez obsługę, raz leży w bufecie. Ciągle czegoś brakuje- tależy, szkła czy mleka na śniadanie. Kawę samemu można brać tylko podczas śniadania, potem automaty są nieczynne. Obsługa barów niemiła i opryskliwa (chyba że jesteś niemieckim emerytem z dużymi napiwkami), bardzo skąpi na wydawaniu alkoholi i napojów lejąc minimalne ilości, codziennie słychać że coś jest "finished".
Hotel jest czysty z miłą obsługą . Jedzenie bardzo dobre . Drinki dobre . Nie posiada rafy , ale jest w hotelach obok / spory kawałek trzeba przejść , ale warto /. Goście to przede wszystkim Niemcy .
Posiłki , obsługa , czysto .
Pokoje oraz łazienki wymagają remontu .
W hotelu byliśmy w lipcu 2019 roku z żoną i dwójką dzieci 2 i 5 lat. Hotel bardzo ładny, zadbany, ma wyjątkową atmosferę. Pokoje zadbane, zróżnicowane wielkością i przestrzenią. Posiłki bardzo dobre zróżnicowane, każdy znajdzie coś dla siebie. Na stołówkach na bieżąco uzupełniano posiłki także nie brakowało. Barmani przy barach uwijali się także nie stało się zbyt długo w kolejkach. W restauracji przy plaży na obiad serwowane są pyszne pizze. Kubki na napoje ok. 0,30 ml twarde a nie jak w innych hotelach małe plastiki. Wieczorami przy barze obok basenu alkohol serwowany w szklankach. Alkohol nie był rewelacyjny ale może to za sprawą upału. Jeśli już miał bym się na siłę do czegoś przyczepić to mało było atrakcji dla dzieci. Żadnych zjeżdżalni, kids klub dla dzieci od 6 lat. Był to nasz trzeci pobyt w Egipcie - zdecydowanie najcudowniejszy. Polecamy.
Ładne duże baseny, bardzo dobre i zróżnicowane jedzenie, wyjątkowo miła obsługa, hotel czysty zadbany i bardzo ładny, hotel na uboczu 30 km do Hurghady
Mało atrakcji dla dzieci, brak zjeżdżalni, nie ma polskich animatorów, hotel na uboczu 30 km do Hurghady,
Hotel prezentuje się bardzo dobrze. Znajduje się bezpośrednio przy prywatnej plaży, przy zatoce Makadi. Polecam wybrać all inclusive, ponieważ obowiązuje 24h. Jeżeli chodzi o jedzenie to każdy na pewno znajdzie coś dla siebie, gdyż hotel oprócz restauracji głównej umożliwia również skorzystanie z 6 restauracji a?la carte. Pokoje są nowocześnie wyposażone. Hotel głównie dla osób ceniących spokój.
Piękna zatoka Makadi w pobliżu hotelu All inclusive 24h 6 restauracji a?la carte
Daleko od centrum Brak życia nocnego
Hotel zadbany, cisza, spokój, fajne baseny i świetna plaża
ładna piaszczysta plaża z rafą koralową
nudno, mnóstwo emerytów z niemiec
Spędziliśmy dwa wspaniałe tygodnie . Hotel przystosowany do spokojnego wypoczynku , Dużo zieleni i miejsc do spacerów. Organizacja Świąt Bożego Narodzenia i Sylwestra super!
Wspaniała obsługa. Bardzo dobre położenie przy ładnej plaży, Ładne pokoje. Podgrzewany basen. Dobre WI FI
Daleko do miasta
Jak na last minute to można jechać, ale nie powiem, żeby mnie zachwycił. Dużo lepiej było w Crystal Hotel w Turcji, mimo tragicznej plaży:)
Czysty, wysprzątany, widać, że obsługa została pouczona, żeby nie męczyć turystów o bakszysz, urozmaicona kuchnia, ale polecam tabletki na zemstę, dostępne na miejscu w aptece - na terenie hotelu.
WiFi dostępne tylko przy lobby bar, stare meble w pokojach, do centrum Hurghady 30 min. jazdy taxi, w opór Rosjan.
Ogólnie hotel polecam,wszytko co było napisane w opisie hotelu sie sprawdziło,w hotelu glównie niemcy ,francuzi i rosjanie,polaków brak dla niektórych może to być zaletą,polecam wynajęcie jachtu na cały dzień za 25 usd za osobe całodzienna wyprawa na rafy z nurkowaniem ,posilek wliczony w cene,przy 6 osobach mieliśmy jacht na wyłączność ,
duża przestrzeń hotelu,własna plaża ,darmowa wypożyczalnia sprzętu wodnego 30 min dziennie,dobre jedzenie,miła obsługa,ogólnie czysto i na bierząco pielengnowane,blisko rafy
w zasadzie brak nocnego życia nie ma gdzie się wybrać wieczorem ,dyskoteka opanowana przez ruskich i ich muzyke,brak zjeżdżalni itp
Były to nasze 6i zarazem najdroższe wczasy w Egipcie. Już po przyjeździe okazało się, że pomimo zapewnień, że będziemy mieli 3 pokoje obok siebie nie jest to wykonalne. Pokój 3os., za który zapłaciliśmy ponad 6 tys. zł był pokojem 2os. z dostawką. Pan z obsługi przyniósł leżak z plaży i rzucił nam koc oraz prześcieradło... Kolejny pokój nie posiadał łóżka małżeńskiego ale rozkładaną wersalkę na którą rzucono śmierdzący materac. Przez 3 dni nie dostaliśmy opasek AI. Mieliśmy przez to sporo niezręcznych sytuacji, gdy np. barman odmawiał nalania napoju lub kazano nam za to płacić. Posiadaliśmy opcję Ultra AI, ale niestety nawet rezydent nie potrafił wyjaśnić czym ona się różni od standardowego AI. Po dwóch dniach w 3 pokojach pojawiły się karaluchy. Tutaj panowie popsikali pokoje czymś, co uniemożliwiało przebywanie w nich.. Jedzenie monotonne i wręcz odrzucające. Chodziliśmy głodni przez cały tydzień. Program animacyjny jedynie po godz. 20. Plac zabaw zdewastowany, połamany, brudny i nie używany przez dzieci. Leżaki na plaży nie zachęcały... Ponadto najbardziej raziła nas niemiła obsługa. Potrafili warczeć, wyzywać w swoim języku, pracowali bardzo wolno, przez co podczas posiłków nie było sztućców, kubków, nakrycia stolików zabrudzone, obrusy upaćkane.. Jeżeli ktoś podczas swoich pierwszych wakacji w Egipcie trafiłby na ten hotel, to przeżyłby uraz do końca życia. Bywaliśmy w kilku innych hotelach i wiemy, że może być całkiem przyjemnie, czysto i smacznie. Na minus dochodzi jeszcze fakt, że cały hotel obstawiony jest przez Rosjan. Po rozmowie z kilkoma pracownikami dowiedzieliśmy się, że ok. miesiąca temu zmienił się właściciel hotelu i dlatego wszystko tak wygląda. Plusem jest zadbane otoczenie hotelu, zieleń, ogrody, rafa koralowa położona blisko hotelu. Musieliśmy codziennie bardzo się motywować aby cieszyć się słońcem i przeżyć tydzień. Niestety był to pierwszy urlop, na którym nie mogliśmy doczekać się powrotu do domu. Polecam Egipt ale odradzam Royal Azur!
-Zadbana zieleń - położenie przy plaży - rafa koralowa
- brudne, zdewastowane pokoje - nieprzyjemna obsługa - karaluchy w pokojach - niezjadliwe jedzenie - zagrzybiony basen - plan zabaw dla dzieci nienadający się do użytku - plastikowe kubki wielorazowego użytku do drinków - darmowe rowery w hotelu z stanie rozpadu - basen dostępny do zachodu słońca, o godz. 17 pan rozpoczynał odrobaczanie, które skutecznie odstraszało wszystkich gości - bardzo ubogi program animacyjny - wszechobecni Rosjanie
Tripadvisor