Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Ogromnym plusem hotelu jest przede wszystkim przemiła i pomocna obsługa, świetnie mówiąca po angielsku. Posiłki są bardzo obfite,świeże i smaczne, zwłaszcza śniadania i obiadokolacje, zadowolą zarówno mięsożerców jaki i wegetarian. Jest możliwość zamówienia produktów bezglutenowych jeśli to kogoś interesuje (chyba tylko pieczywa i płatków). Pokoje były sprzątane codziennie, ręczniki wymieniane na życzenie. Jeśli ktoś szuka tutaj rozrywki, to jej nie znajdzie. Animatorzy z Tunezji zatrudnieni w tym sezonie mają chyba wbudowane krokomierze i ich jedynym celem jest nabijanie kilometrów, bo poza robieniem rundek dookoła basenu i podrywaniem wylegujących się na leżakach dziewczyn niewiele robią, a ich zabawy najczęściej sprowadzają się do \"podnosimy ręce do góry i krzyczymy ua ua\". W dzień jest lepiej, ale wieczorem nie ma szału. W miasteczku nie dzieje się kompletnie nic, więc jeśli chcemy wybrać się do klubu, zostaje nam taksówka do Hersonissos za ok. 20 euro w jedną stronę. Basen zamykają o 19, więc jeśli przyjdzie nam do głowy kąpiel o północy lub rozmowy przy drinku na balkonie, mamy to jak w banku, że w ciągu 5 minut pojawi się jakaś wkurzona Niemka, która zabije nas wzrokiem Bazyliszka. Do głównej, piaszczystej plaży dojdziemy w 10-12 minut spacerem, jednak uliczki są bardzo wąskie, strome i kręte, więc uwaga na małe dzieci, gdyż wzdłuż drogi nie ma żadnego wyznaczonego chodnika lub pobocza. Leżaki na plaży są płatne, jednak jest sporo miejsca, aby rozłożyć się z własnym ręcznikiem lub parasolem. Sporty wodne zaczynają się od 20 euro za przepłynięcie się bananem czy 50 euro za wypożyczenie skutera wodnego, bodajże na kwadrans. Jeśli chodzi o wycieczki fakultatywne, to odradzam kupowanie ich w hotelu, bo sporo przepłacimy, więc warto odwiedzić jakąś agencję turystyczną przy plaży. Co do zakupów pamiątek i jedzenia, warto wybrać się do głównego supermarketu (z papugą), gdzie dostaniemy drobną zniżkę na hotel). Pomijając wszelkie wady, polecam hotel Lavris i nie żałuję, że spędziłam tam urlop w tym roku i wyjeżdżałam stamtąd z łezką w oku.
obsługa, jedzenie, czystość
kiepska okolica, niebezpieczne drogi dookoła, animacje, baseny (główny basen zaczyna się od 1,50 m, poza tym jest zakaz kąpieli po 19), Niemcy bardzo pilnujący ciszy nocnej