630 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Najgorsze wakacje w życiu!!! Hotel stary i brudny, bardzo nieprzyjemny zapach zarówno w pokoju jak i w korytarzu czy lobby. Pan wioząc nasze walizki do pokoju ciągle zaczepiał o ściany i je gubił, oczywiście zostały poobijane. Jedzenie bardzo niedobre, w małych ilościach. Ciągłe kolejki na stołówce (bo ciężko to nazwać restauracją), jak już była możliwość otrzymania jedzenia to słyszałam Finish! Jedzenie Finish, woda Finish, piwo Finish. Ogólnie opcja all inclusive Finish! Na stołówce ciągle brak talerzy i sztućców, a gdy donoszone były nowe to ludzie wyrywali je sobie z rąk. Pani przyrządzająca kurczaka upuściła szczypce na podłogę po czym podniosła je i ponownie nakładała nimi jedzenie. W barze wydzielane małe porcje frytek czy pizzy. Synek miał zatrucie pokarmowe. Widziałam jak dziewczynka (ok. 10-12 lat) sikała do kratki przy basenie a pani myła dziecko z kupy obok basenu zostawiając „kupową kałużę”. Mini Zoo…. brak słów. Zwierzęta zamknięte w małych klatkach, na krótkich łańcuchach, wychudzone, smutne, w brudzie. Pokój okropny, stary, brudny i śmierdzący. Klimatyzacja słaba. Plaża mała, w morzu dużo meduz. Pokój sprzątany tylko powierzchownie, korytarze i schody w ogóle nie sprzątane. Wszystko zniszczone, stare, rozwalone. Suszarka do włosów kleiła się do rąk. Bardzo nie polecam.
Brak
Wszystko
Polecam, hotel za fajne pieniążki, czysty, każdy znajdzie coś do jedzenia
Czystość, dobre jedzenie
Brak
Za bardzo niską cenę. Ok . Stary,duży. Wykładzina na korytarzach w stanie agonalnym.
Znośne jedzenie , barman przy basenie . Położenie. Blisko lotnisko i kolejka podmiejska.
Karaluchy w pokoju i w wannie w łaziece. Pokój z dostawką to jakaś pomyłka. Permanentne braki alkoholi w barach. Nie kulturalna obsługa w barze przy plaży itp.
To nasze drugie wakacje w Tunezji, pierwsze w Monastyrze. Hotel 4 gwiazdkowy dla nas na plus dobry. Posiłki urozmaicone, szczególnie kolacje. Blisko plaży. Animatorzy i obsługa hotelowa bardzo miła. Dostaliśmy pokój z wyjściem na wentylatory po rozmowie w recepcji bez żadnych problemów dostaliśmy do wyboru 2 inne pokoje. Ważna informacja dla osób które boją się wybrać ten hotel ze względu na bliskość lotniska. Samolotów w hotelu w ogóle nie słychać. Przez tydzień zwróciliśmy uwagę tylko na 1 gdy byliśmy na plaży i to tylko przez moment. Niektórzy skarżyli się na małą ilość jedzenia czy na to że nie są codziennie zmieniane ręczniki. Niech teraz każdy sobie odpowie na pytanie czy w domu robi sobie na śniadanie 5 różnych potraw i 7 sałatek? Czy codziennie w domu wymieniacie ręczniki i pościel? Ludzie ogarnijcie się!! Zwróćcie uwagę też na ekologię a nie tylko swoje cztery litery!!
Trują ludzi! Hotel nienajgorszy ale w bliskim otoczeniu prawdopodobnie na lotnisku palone są śmieci i opony pod osłoną nocy. Trujacy dym unosi się od godzin wieczornych aż do godziny 9rano. Biuro podróży na literke i a nie z krzaka nie informuje o zagrożeniu. Upał straszny, klima nie działa a żrący zapach wdziera się do pokoju nawet przy zamknietych oknach. Rezydentka nic z tym nie robi a za przekierowanie do innego hotelu każą słono placić.
Dobre jedzenie
Brud, ciągle czegoś brakuje.
Hotel przeciętny. Baseny fajne, plaża w miarę czysta, choć bywała brudna. Pokoje mogłyby być trochę odnowione, „klimatyzacja” coś tam chłodziła. Jedzenie monotonne, mało doprawione. Obsługa na recepcji bardzo miła, animatorzy tez super! Aczkolwiek polecam uważać na owego Pana fotografa- niestety niemile mamy wspomnienia, bardzo nachalny i arogancki pan. Nie dajcie się wrobić w jakieś zdjęcia za 40 euro… Prócz tego jeszcze gość od wycieczek straszna męczy-buła. Chodził później obrażony po hotelu, że woleliśmy Polska wycieczkę.
Baseny, pobliska stacja kolejowa, widok na lotnisko, widok na morze, miła obsługa
Pan fotograf. Monotonne jedzenie bez smaku. Słabe wifi.
Hotel spełnia wszystkie standardy,animacje są największym atutem tego hotelu, animatorzy na najwyższym poziomie. Zicoo is the best animator!!
Fajnie położony, wrażenia pozytywne. Będziemy miło wspominać.
Położenie, mnóstwo atrakcji, baseny, plaża, animacje bardzo fajnie.
Organizacja sali restauracyjnej leży. Tłok kolejki , brak sztućców, talerzy. Zdecydowanie trzeba poprawić, np postawić jeszcze 2 termosy z kawą i dokupić sztućce.
Podczas naszego pobytu mnóstwo ludzi, długie kolejki oczekiwania w barach, po przekąski, szczególnie jest to odczuwalne w restauracji głównej, kiedy dochodzi do przepychanek po kubki, sztućce i dania główne. Infrastruktura hotelu mocno wyeksploatowana, wymaga naprawy lub remontu. Plaża niewielka, wypełniona leżakami, łagodne zejście do morza. Klimatyzacja w pokoju mało wydajna, w przypadku pokoju rodzinnego organizacja pomieszczenia wygląda tak, że duże pomieszczenie przedzielono blendą z drzwiami przesuwanymi od miejsca gdzie stoją dostawki. Zamknięcie drzwi uniemożliwia dojście do balkonu i ogranicza dopływ światła. W ponieszczeniach wspólnych klimatyzacji brak lub często wyłączona. Wieczorem mini disco i pokazy grupy animatorów. Obsługa hotelu, pracownicy pomocni i b mili. Obok hotelu postój taksówek i pociąg kursujący w stronę Monastiru i Sousse.
Masakra. po 1 jedzenie...tylko dla cierpliwych...powtórka z PRL- jesli chcesz: omlet, naleśniki, przekąski przy basenie, pączki przy basenie, coś na świeżo przy kolacji przygotowanego- nastaw się na stanie w kolejce 20-40 min- wszystko robione baaaardzo powoli, chyba żeby za dużo nie zeszlo. tunezyjscy goście wpychają się w kolejki i urządzają burdy, nakładają góry jedzenia, którego większość się marnuje, wala po podłodze, po stolikach, niektórzy pakują hurtowe ilości do torebek...szok i niedowierzanie...talerzy, sztućców, szklanek, stolików non stop brak. Notoryczne braki w napojach- cola, piwo. Jedzenie jest po prostu niedobre i bardzo niskiej jakości. Pieczywo to tylko bagietka, pseudo masło, pseudo ser, owoce jak dla zwierząt nadpsute gogoły. Jak się pojawi arbuz to ludzie rzucają się jak psy. Stołówkę opuszczamy zawsze sfrustrowani. Jednego wieczoru wybraliśmy się do sousse pociągiem gdzie za pyszne jedzenie z piciem zapłaciliśmy 11 zl/os. po 2 pokoje- nic pięknego, ale godziwe, czyste...natomiast klimatyzacja to porażka...niby centralna, ale nie chłodzi wcale- po zmianie pokoju odrobineczke lepiej. Reszta do zniesienia. Wszystko stare, zamiast trawy klepiska, ale basen, plaża, słonko wynagradza.
plaża mała, ale przyjemna piaskowa baseny
jedzenie jak dla trzody chlewnej Tunezyjczycy jak trzoda chlewna Braki jedzenia, picia, sztućców zastawy
NIE POLECAM!!!! jedzenie tragedia,sniadania malo urodmaicone,po 3 dniach zatrucie,dla dzieci malo atrakcji
Uważam że Hotel fajny , niemam żadnych zastrzeżeń .Mimo iż położony koło lotniska nie przeszkadzała mi latanie samolotów wręcz dodatkowa atrakcja . Baseny bardzo fajne Wszystko w zasięgu ręki plaża , baseny . Warto korzystać z fitnesu wodzie, i gimnastyki na powietrzu Animatorzy super przede wszystkim ,Zico Wczasy uważam za udane .Jedzenie dobre gdyby ludzie brali z kulturą i po trochu nikomu by nie zabrakło . Ale lepiej zmarnować jedzenie ,bo co niektórzy nabiorą i wyrzucają ,zamiast po troszku podejść i sobie znowu dołożyć
Baseny , animatorzy , kelnerzy
Niedoczyszczone kabiny prysznicowe . Przy takiej ilości ludzi mogło by być więcej punktów z pączkami i frytkami ,brak lodów Animacje dla dzieci mogły by być o 19a nie po kolacji o 21 troszkę za późno
Nie polecam. Nie jestem wybredna ,ale takiego syfu jeszcze chyba nie spotkałam nigdzie.
Miła obsługa
Brud wszędzie. Smród na korytarzu. Leżaki i materace przy basenie bardzo brudne. Jedzenie w kółko to samo. Często brak wolnych stolików. Brudne obrusy, wieczny problem z sztućcami.
Ten hotel nie zasługuje na 4 gwiazdki. Jest stary, brudny części ogólne- pokoje sprzątane codziennie. Skromny i powtarzany wybór jedzenia do tego nie doprawione potrawy. Bary przekąskowe to kpina: słabe frytki i okropna pizza oraz tłuste oponki za którymi stoi długa kolejka. bardzo słaby wybór napoi często ich brakuje. Klub dziecięcy działa ale jest w nim pusto. Animacje hotelowe bardzo słabe i powtarzalne. Hotel znajduje się blisko stacji kolejki która za kilkadziesiąt groszy (0,55 dinara do Monastyru 0,8 dinara do Susy) można pojechać na zakupy lub zwiedzanie do centrum Monastyru i Susy polecam. Brak w okolicy sklepów oprócz bardzo słabych w hotelu
Fajna plaża i baseny.
Skromny i powtarzany wybór jedzenia do tego nie doprawione jedzenie. Kolejki za jedzeniem. Bary przekąskowe to kpina: słabe frytki i okropna pizza oraz tłuste oponki za którymi stoi długa kolejka, bardzo słaby wybór napoi często ich brakuje, brak lodów. Słabe animacje i atrakcje dla dzieci
3 dni temu wrocilismy z tego hotelu. Wszyscy z biegunka ktora trwa do tej pory w calym hotelu panuje brud bardzo zle sa warunki sanitarne.
Prywatna plaza,
Brut wszedzie panujacy Restauracja brudna Jedzienie odbiega od rzeczywistosci
Cztery gwiazdki dla tego hotelu to stanowczo za duzo.W maksie dalabym slabe 3 .Brak klimatyzacji ,brud ( wanne mogłabym skrobac pilnikiem ),jedzenie w miare ,kazdy znajdzie cos dla siebie ,ale bez zatrucia pokarmowego sie nie obylo. Nieustanna walka o sztucce. Bywalo ,ze przez 10 minut szukalo sie widelca .Częsty brak alkoholu ,w szczególności piwa i to o roznej porze dnia. Wydzielane porcje w snack barach ,ciezko bylo dostac np. frytki dla calej rodziny.Ogolnie nie polecam.
hotel 5 min od lotniska, czyste baseny, kryty basen,plaza blisko od hotelu, usmiechniety i zyczliwy personel
Pokoje w hotelu duże i wygodne, codziennie sprzątane. Jedzenie ogólnie dobre - jedne potrawy super inne gorsze, lekko ulegało zmianie menu, ale zawsze coś było można wybrać. Robiłam tak, że najpierw nabierałam małe porcje i to co było pyszne "poprawiam" dokładką. Ogólne wrażenie bardzo pozytywne. Cena adekwatna do standardu.
Bliskość plaży to duży atut tego hotelu. Dzieci biegały do basenów nawet wtedy gdy plażowaliśmy, chociaż baseny nie sa widoczne z plaży bo jest utworzona wydma, jak się dowiedzieliśmy, przeciw falom. Leżaki zawsze były. Bardzo miła obsługa hotelowa. Super jest też, że hotel jest położony przy lotnisku i w drodze powrotnej zrezygnowałismy z transferu, który objężdza rondo, tym samym 1,5 h później moglismy wyjśc na lotnisko, uwaga tylko auta sie nie zatrzymują na przejściu dla pieszych.
Szkoda, że część terenu hotelowego -ogrodowego, gdzie nie ma basenów jest nieczynna, bo cisza i zieleń sprzyjała by napiciu się dobrej kawy choćby o określonych godzinach. Brakowało dobrej kawy- tylko rozpuszczalna.
Oferta opisana na stronie a rzeczywistość hotelu to dwie różne rzeczy. Zwykle nie narzekamy na jedzenie, ale ten hotel był "wyjątkowy". Cała nasza ekipa cierpiała na zatrucie pokarmowe. Jedzenie było okropne i codziennie to samo, wybór był kiepski, napoje ciepłe, bez lodów. Podwójny standard z traktowaniem miejscowych i odpoczynkiem gościa. Jeśli nie będziesz dopłacać przy każdej okazji, skończysz z pokojem bez klimatyzacji. Będziesz czekać na stolik w restauracji, ponieważ wszystkie są zarezerwowane dla „innych”. „Walka” o widelce, łyżki itp. w restauracji. Dzieci w większości jadły zwykły makaron lub jabłka to był jedyny wybor na wszystkie posiłki. Raz na 10 dni były nugettsy więc dzieciaki były zadowolone wtedy. W porze przekąski będziesz musiał czekać 45 minut na dwa kawałki pizzy, chyba że jesteś lokalny, wtedy możesz dostać 24 plasterki za jednym razem. Klub dla dzieci nie istnieje, dzieci są zamknięte w gorącym pokoju, aby pokolorować niektóre książki, które są już pokolorowane. Nikt też nie zwraca na nie uwagi. Najwyraźniej nie jest to rodzinny hotel. Na plus tylko baseny i plaża - oba codziennie sprzątane i bardzo ładne. Plaza prywatna piaszczysta. Odradzamy kazdemu tego hotelu.
plaza piaszczysta i baseny
głownie jedzenie, traktowanie gości nie "lokalnych", brak klimatyzacji w pokojach po starej czesci hotelu, klubik dla dzieci to jakis zart.
Ten hotel nie zasługuje na 4 gwiazdki. Jest stary, bardzo brudny - nie sprzątany ( co widać na zdjęciach). W hotelu jest mały wybór jedzenia i do tego wydzielane były porcje na osobę np. pizzy czy frytek -SZOK!!! Jak stała jedna osoba z np.czteroosobowej rodziny to już nie chcieli wydać więcej - trzeba się było wykłócać, że chcę dla rodziny - nie do pomyślenia przy all inclusive!!!. Pracownicy hotelu np ratownicy podchodzili do mnie chcąc żebym im przyniósł piwo np. do toalety - cyrk na kółkach. W tym hotel głównym słowem było słowo "finish" , w barach brakowało po pewnym czasie coli, alkoholu i nikt z tym nic nie robił, nawet brakowało go rano. Barmani pracowali tam chyba z przymusu, czekając na napiwek wtedy cię obsłużą. Zdarzało się, że chowali colę i sprite w butelkach pod ladę i mówili ... finish, zwróciwszy uwagę, że widzę jak stoją butelki pod barem zaczęli krzyczeć na mnie. NIE DAJCIE SIĘ ZWIEŚĆ OPINIAMI POZYTYWNYMI PISZĘ JAK BYŁO W MOIM PRZYPADKU. - NIE POLECAM!!!!!!!!!!
Blisko plaża i morze, blisko od lotniska.
Brud, smród i ubóstwo - epoka PRL, do tego nie przyjemny personel.
Ogólnie oceniam hotel dobrze. Pierwszy raz byłam z rodziną w Tunezji, więc nie mam porównania do standardów panujących w tym kraju. My dostaliśmy pokój w najnowszej części hotelu z działającą klimatyzacją, ale nie wszyscy mieli tyle szczęścia.
Miła obsługa.
Wolna obsługa co powodowało bardzo duże kolejki do wszystkiego (napoje, drinki, przekąski, główne posiłki). Bardzo słabe animacje dla dzieci oraz miniclub - brak jakichkolwiek zajęć oraz zabawek ( kilka pudełek puzzli, kredki, mazaki).
Tripadvisor