373 opinie
Fajny hotel, choć część pokoi wymagają już odświeżenia. Super obsługa pomocna i życzliwa.
Marcin, 27.07.2024
Generalnie hotel ma fajne położenie. Polecam wyjść na zewnątrz i zaznać innego życia z tubylcami. Jest bezpiecznie i spokojnie można wyjść na zakupy. Pokoje są różne. Musieliśmy poprosić o zmianę bo był paskudny pomimo dopłaty 20 dolarów za wcześniejsze zakwaterowanie. Łazienka się rozsypywala , woda z pod prysznica lała się koło sedesu. Generalnie masakra. Lodówka i klima z lat 80. Drugi pokój po małej wojnie w recepcji o niebo lepszy. Więc warto walczyć o swoje. Wszystkie pokoje blisko plaży i basenu. Plaża przepiękna z niewielką rafa Koralowa. Można posnurkować i spotkać różne piękne rybki. Jedzenie dobre. Śniadania w mojej ocenie słabe i monotonne. Animacje właściwie nie istnieją. Codziennie prowadzą ja ci sami chłopcy, którzy mieszkają w hotelu i z reguły jest to mini disco dla dzieci i zumba i na tym koniec. Obsługa no jak to w Egipcie. Jedni obsłużą cię z uśmiechem a drudzy bezczelnie potrafią powiedzieć magiczne one dolar. Plaża piękna i w miarę czysta. Basen też spoko. Jeżeli chodzi o atrakcje to polecam wykupić masaż. Po 3 zabiegach plecy wyleczone (ale jest ostro). Z wycieczek byliśmy na wyspie Utopia wraz z snurkowaniem i nurkowaniem z butlą. Rezydent cenę podaje w zależności od jego widzimisie. Skupiliśmy się ale dużo lepszą ofertę mieli miejscowi w hotelu i tam poleciałbym skorzystać bo jest to połowa ceny. Dowiedzieliśmy się po fakcie...trudno. generalnie na wypoczynek polecam ten hotel, nie nastawiając się na masę atrakcji bo zwyczajnie w hotelu ich nie ma. Obsługa w barze na plaży na najwyższym poziomie i tam warto chłopaków docenić.
Paulina, 08.07.2024
Czytając niektóre opinie, zastanawiam się, czy Ci co je pisali byli w tym samym hotelu. Byliśmy z rodziną (2+2) w terminie 10-17 lipca 2024r. Po dotarciu na miejsce spotkaliśmy się z bardzo uprzejmym przyjęciem. Co prawda pierwszy pokój, który nam zaproponowano był dla nas za mały (3 łóżka), jednak po dopłaceniu 30 dolarów (ok. 123 zł) otrzymaliśmy większy i w nieco lepszym standardzie. Zdaję sobie sprawę, że propozycja pierwszego pokoju to nie wina hotelu, tylko opcji cenowej, którą wybraliśmy kupując wczasy (jak ktoś wybiera opcję standard i płaci 7600 zł za cztery osoby All inclusive za 8 dni, to nie może oczekiwać Marriott'a). Ogólnie cały obiekt jest bardzo kameralny: małe budynki głównie jednopiętrowe, chyba tylko 2 budynki dwupiętrowe. W pokojach klimatyzacja, lodówka i telewizor, w droższej wersji pokoju (deluxe) również sejf. W naszej opcji (standard) nie było sejfu, co nie jest problemem, bo bezpłatnie korzystaliśmy z sejfu na recepcji (mała skrytka zamykana na klucz). My mieliśmy pokój na parterze z małym tarasem z widokiem na ogród. Ogród piękny zielony, bardzo zadbany, dużo palm, kaktusów i wszelkiego rodzaju roślinności. Basen czyściutki, codziennie sprzątany. Na basenie tylko jedna mała zjeżdżalnia, co dla mnie (osoba lubiąca ciszę i spokój) było ogromnym plusem - zero wrzasków i wygłupów. Plaża również bardzo czysta i zadbana. Na plaży leżaki pod słomianymi parasolami i częściowymi parawanami w tym samym klimacie. Woda w morzu przejrzysta, plaża piaszczysta z łagodnym zejściem do wody. Bardzo blisko brzegu (woda po pas lub nieco dalej do pachy) są mini rafy. Nawet stojąc w wodzie bez sprzętu można podziwiać kolorowe rybki i piękno tych niesamowitych mini raf. Woda bardzo słona, nawet osobę nie umiejącą pływać wypycha do góry. Na plaży i przy basenie kilka barów. W restauracji posiłki podawane są przez kelnerów. W pierwszej chwili można pomyśleć, że co to za All inclusive, jeśli nie można sobie samemu nakładać ile się chce. Nic bardziej mylnego. Nakładanie przez kelnerów ma na celu głównie zmniejszenie marnowania jedzenia. Kolejnym plusem jest higiena tych posiłków - mamy pewność, że żaden turysta nie wkładał brudnych łapek do naczyń z daniami, albo co gorsza nie oblizywał łyżki znajdującej się np: w misce z sałatką. Oczywiście kelnerzy nakładają nieduże porcje, jednak jeśli ktoś chce więcej to od razu im to sygnalizuje i nakładają więcej. Ponadto można podchodzić do lad z jedzeniem kilka razy i próbować kolejnych potraw. Lada z ciastami i deserami bardzo zgubna- ogromne szczęście, że waga po powrocie nie zwariowała i nie wskazała nadmiernego wzrostu kilogramów :). Jedzenie smaczne. Na śniadania były świeżo pieczone croissant, różnego rodzaju bułeczki omlety, jajka sadzone, jajecznica (w zależności co się powiedziało kucharzowi- robił na bieżąco), do tego naleśniki i płynna czekolada, płatki na mleku, dżemy, miód, sery (żółty i feta), gotowane jajka oraz jakaś wędlina wyglądająca jak czerwona mortadela. Ja na tym poprzestawałam, natomiast było jeszcze sporo dań, które określam jako obiadowe (ryże, frytki, zapiekane ziemniaki, mięsa w sosach, spory wybór sałatek itp.), do tego lada ze słodkimi przekąskami. Na obiad do wyboru zazwyczaj dwie zupy, ryż, zapiekane ziemniaki, puree, ziemniaki z warzywami, mięso w sosie (wołowina lub drób), smażona ryba, gulasz, makarony z sosami, gotowane warzywa, bakłażany z farszem i różnego rodzaju sałatki. Po obiedzie oczywiście lada z ciastami - dużo słodkości i jakieś owoce. Na kolację świeżo pieczone pity, grillowane mięso, różne bułeczki, sałatki, i oczywiście dania obiadowe (ryż, frytki, mięsa w sosie, ryba, bakłażany z farszem, gulasze, sałatki i surówki itp). Po kolacji znowu słodkości i owoce. Między 16:00 a 17:00 podawane były przekąski w barze nad basenem. Czytałam opinie, że niby Polacy są gorzej traktowani od Rosjan czy Niemców. Nie mogę się zgodzić z takimi opiniami. Cały personel jest bardzo miły, chętny do pomocy i uczynny. Każdego dnia zagadują i pytają jak się czujemy, czy wszystko w porządku. Są przemili i naprawdę ciężko pracują. Nawet Ci w barach przy plaży czy basenie, pomimo iż żar leje się z nieba uśmiechają się i pytają co podać. Zaskoczyło mnie, że cały personel to mężczyźni, jest wśród nich tylko jedna kobieta. Codziennie na basenie był aqua aerobik, przez większość dnia grała muzyka, do tego jakieś ćwiczenia taneczne pod altaną. Wieczorami były dyskoteki, był taniec brzucha i różnego rodzaju pokazy np: pokaz kręcącego się pana w takim pięknym podświetlanym stroju itp. Były też animacje dla młodszych. Polecam wykupić u rezydenta wycieczkę na wyspę Utopia i skorzystać z snorkling i nurkowania z butlą i instruktorem, w tym także krótkie podziwianie raf koralowych i rybek płynąc statkiem ze szklanym dnem oraz przejażdżka wodna na bananie lub kanapie. Na koniec obiad na gorącej wyspie Utopia, odpoczynek i powrót do hotelu. Rewelacja. Na lotnisku kupiliśmy kartę z Internetem Etisalat by (45 GB za 10 dolarów) i wszyscy korzystaliśmy.
Ewa, 24.07.2024
Hotel oceniam bardzo pozytywnie bardzo fajne miejsce na odpoczynek bez zgiełku i wrzasku. Po przyjedzie zostaliśmy zaprowadzeni do pokoju przed remontem gdzie nie chcieliśmy zostać po dopłacie dostaliśmy bardzo ładny pokój Z pokoju blisko na basen i plażę plaża czysta i spokojna z piękną rafą kolanową około 20 metrów od brzegu. W hotel nie posiada bezpłatnego Internetu nawet w lobby trzeba wykupić . Dla otoczenia hotelu pojechałbym jeszcze raz ale kuchnia napewno nie
Aga, 03.08.2024
Pobyt oceniam na raczej dobry, chociaż minusów jest mnóstwo. Jedzenie codziennie to samo, na smak też nie za bardzo. Można nawet dostać problem z samopoczuciem po tym jedzonku, takie jak ból brzucha, nudności i tak dalej. Barman przy basenie Yaseer, jest przemiły, rozmawia trochę nawet po polsku. Przy hotelu są sklep, sprzedawca Borys, też jest bardzo miły pan. Także na terenie hotelu jest dużo kotów, wszyscy ich dokarmiali. Basen też w dobrym stanie. Leżaki są naprawdę okropne, dawno trzeba by było ich zamienić. Mieliśmy pokój standard z widokiem na morze, pokój potrzebuje remontu niestety.
Oleksandra, 09.07.2024
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Fajny hotel, choć część pokoi wymagają już odświeżenia. Super obsługa pomocna i życzliwa.
Prywatna plaża, czysty zadbany basen. Bardzo miły barman w barze przy plaży.
Generalnie hotel ma fajne położenie. Polecam wyjść na zewnątrz i zaznać innego życia z tubylcami. Jest bezpiecznie i spokojnie można wyjść na zakupy. Pokoje są różne. Musieliśmy poprosić o zmianę bo był paskudny pomimo dopłaty 20 dolarów za wcześniejsze zakwaterowanie. Łazienka się rozsypywala , woda z pod prysznica lała się koło sedesu. Generalnie masakra. Lodówka i klima z lat 80. Drugi pokój po małej wojnie w recepcji o niebo lepszy. Więc warto walczyć o swoje. Wszystkie pokoje blisko plaży i basenu. Plaża przepiękna z niewielką rafa Koralowa. Można posnurkować i spotkać różne piękne rybki. Jedzenie dobre. Śniadania w mojej ocenie słabe i monotonne. Animacje właściwie nie istnieją. Codziennie prowadzą ja ci sami chłopcy, którzy mieszkają w hotelu i z reguły jest to mini disco dla dzieci i zumba i na tym koniec. Obsługa no jak to w Egipcie. Jedni obsłużą cię z uśmiechem a drudzy bezczelnie potrafią powiedzieć magiczne one dolar. Plaża piękna i w miarę czysta. Basen też spoko. Jeżeli chodzi o atrakcje to polecam wykupić masaż. Po 3 zabiegach plecy wyleczone (ale jest ostro). Z wycieczek byliśmy na wyspie Utopia wraz z snurkowaniem i nurkowaniem z butlą. Rezydent cenę podaje w zależności od jego widzimisie. Skupiliśmy się ale dużo lepszą ofertę mieli miejscowi w hotelu i tam poleciałbym skorzystać bo jest to połowa ceny. Dowiedzieliśmy się po fakcie...trudno. generalnie na wypoczynek polecam ten hotel, nie nastawiając się na masę atrakcji bo zwyczajnie w hotelu ich nie ma. Obsługa w barze na plaży na najwyższym poziomie i tam warto chłopaków docenić.
Lokalizacja, plaża, jedzenie, bar na plaży z miłą obsługą, rafa koralowa, czysta i ciepła wodą w morzu
Część pokoi w masakryczny stanie, nachalni sprzedawcy w sklepikach na terenie hotelu-lepiej wyjść przed hotel przynajmniej kupi się to samo za 1/3 ceny, polecam unikać starszego Pana, który ma sklepik na terenie hotelu z podróbkami (jeśli nic nie kupisz to zostaniesz wyzwana od ......) niektóre osoby z obsługi bardzo nachalne i bezczelne
Czytając niektóre opinie, zastanawiam się, czy Ci co je pisali byli w tym samym hotelu. Byliśmy z rodziną (2+2) w terminie 10-17 lipca 2024r. Po dotarciu na miejsce spotkaliśmy się z bardzo uprzejmym przyjęciem. Co prawda pierwszy pokój, który nam zaproponowano był dla nas za mały (3 łóżka), jednak po dopłaceniu 30 dolarów (ok. 123 zł) otrzymaliśmy większy i w nieco lepszym standardzie. Zdaję sobie sprawę, że propozycja pierwszego pokoju to nie wina hotelu, tylko opcji cenowej, którą wybraliśmy kupując wczasy (jak ktoś wybiera opcję standard i płaci 7600 zł za cztery osoby All inclusive za 8 dni, to nie może oczekiwać Marriott'a). Ogólnie cały obiekt jest bardzo kameralny: małe budynki głównie jednopiętrowe, chyba tylko 2 budynki dwupiętrowe. W pokojach klimatyzacja, lodówka i telewizor, w droższej wersji pokoju (deluxe) również sejf. W naszej opcji (standard) nie było sejfu, co nie jest problemem, bo bezpłatnie korzystaliśmy z sejfu na recepcji (mała skrytka zamykana na klucz). My mieliśmy pokój na parterze z małym tarasem z widokiem na ogród. Ogród piękny zielony, bardzo zadbany, dużo palm, kaktusów i wszelkiego rodzaju roślinności. Basen czyściutki, codziennie sprzątany. Na basenie tylko jedna mała zjeżdżalnia, co dla mnie (osoba lubiąca ciszę i spokój) było ogromnym plusem - zero wrzasków i wygłupów. Plaża również bardzo czysta i zadbana. Na plaży leżaki pod słomianymi parasolami i częściowymi parawanami w tym samym klimacie. Woda w morzu przejrzysta, plaża piaszczysta z łagodnym zejściem do wody. Bardzo blisko brzegu (woda po pas lub nieco dalej do pachy) są mini rafy. Nawet stojąc w wodzie bez sprzętu można podziwiać kolorowe rybki i piękno tych niesamowitych mini raf. Woda bardzo słona, nawet osobę nie umiejącą pływać wypycha do góry. Na plaży i przy basenie kilka barów. W restauracji posiłki podawane są przez kelnerów. W pierwszej chwili można pomyśleć, że co to za All inclusive, jeśli nie można sobie samemu nakładać ile się chce. Nic bardziej mylnego. Nakładanie przez kelnerów ma na celu głównie zmniejszenie marnowania jedzenia. Kolejnym plusem jest higiena tych posiłków - mamy pewność, że żaden turysta nie wkładał brudnych łapek do naczyń z daniami, albo co gorsza nie oblizywał łyżki znajdującej się np: w misce z sałatką. Oczywiście kelnerzy nakładają nieduże porcje, jednak jeśli ktoś chce więcej to od razu im to sygnalizuje i nakładają więcej. Ponadto można podchodzić do lad z jedzeniem kilka razy i próbować kolejnych potraw. Lada z ciastami i deserami bardzo zgubna- ogromne szczęście, że waga po powrocie nie zwariowała i nie wskazała nadmiernego wzrostu kilogramów :). Jedzenie smaczne. Na śniadania były świeżo pieczone croissant, różnego rodzaju bułeczki omlety, jajka sadzone, jajecznica (w zależności co się powiedziało kucharzowi- robił na bieżąco), do tego naleśniki i płynna czekolada, płatki na mleku, dżemy, miód, sery (żółty i feta), gotowane jajka oraz jakaś wędlina wyglądająca jak czerwona mortadela. Ja na tym poprzestawałam, natomiast było jeszcze sporo dań, które określam jako obiadowe (ryże, frytki, zapiekane ziemniaki, mięsa w sosach, spory wybór sałatek itp.), do tego lada ze słodkimi przekąskami. Na obiad do wyboru zazwyczaj dwie zupy, ryż, zapiekane ziemniaki, puree, ziemniaki z warzywami, mięso w sosie (wołowina lub drób), smażona ryba, gulasz, makarony z sosami, gotowane warzywa, bakłażany z farszem i różnego rodzaju sałatki. Po obiedzie oczywiście lada z ciastami - dużo słodkości i jakieś owoce. Na kolację świeżo pieczone pity, grillowane mięso, różne bułeczki, sałatki, i oczywiście dania obiadowe (ryż, frytki, mięsa w sosie, ryba, bakłażany z farszem, gulasze, sałatki i surówki itp). Po kolacji znowu słodkości i owoce. Między 16:00 a 17:00 podawane były przekąski w barze nad basenem. Czytałam opinie, że niby Polacy są gorzej traktowani od Rosjan czy Niemców. Nie mogę się zgodzić z takimi opiniami. Cały personel jest bardzo miły, chętny do pomocy i uczynny. Każdego dnia zagadują i pytają jak się czujemy, czy wszystko w porządku. Są przemili i naprawdę ciężko pracują. Nawet Ci w barach przy plaży czy basenie, pomimo iż żar leje się z nieba uśmiechają się i pytają co podać. Zaskoczyło mnie, że cały personel to mężczyźni, jest wśród nich tylko jedna kobieta. Codziennie na basenie był aqua aerobik, przez większość dnia grała muzyka, do tego jakieś ćwiczenia taneczne pod altaną. Wieczorami były dyskoteki, był taniec brzucha i różnego rodzaju pokazy np: pokaz kręcącego się pana w takim pięknym podświetlanym stroju itp. Były też animacje dla młodszych. Polecam wykupić u rezydenta wycieczkę na wyspę Utopia i skorzystać z snorkling i nurkowania z butlą i instruktorem, w tym także krótkie podziwianie raf koralowych i rybek płynąc statkiem ze szklanym dnem oraz przejażdżka wodna na bananie lub kanapie. Na koniec obiad na gorącej wyspie Utopia, odpoczynek i powrót do hotelu. Rewelacja. Na lotnisku kupiliśmy kartę z Internetem Etisalat by (45 GB za 10 dolarów) i wszyscy korzystaliśmy.
Kameralny, cichy i spokojny -dla ludzi chcących odpocząć. Osoby, które lubią imprezy, gwar i dużo otaczających osób, mogą narzekać na nudę -chyba, że polecą większą ekipą.
ja nie mam się do czego przyczepić, ale też nie oczekiwałam luksusów ... wiadomo, że standardy afrykańskie są znacznie niższe od europejskich
Hotel oceniam bardzo pozytywnie bardzo fajne miejsce na odpoczynek bez zgiełku i wrzasku. Po przyjedzie zostaliśmy zaprowadzeni do pokoju przed remontem gdzie nie chcieliśmy zostać po dopłacie dostaliśmy bardzo ładny pokój Z pokoju blisko na basen i plażę plaża czysta i spokojna z piękną rafą kolanową około 20 metrów od brzegu. W hotel nie posiada bezpłatnego Internetu nawet w lobby trzeba wykupić . Dla otoczenia hotelu pojechałbym jeszcze raz ale kuchnia napewno nie
Bardzo ładna plaża z rafią kolorową Blisko do plaży i basenu oraz jadalni z pokoi. obsługa barów bardzo przyjazna nawet nie sępi napiwków
Jedzenie bardzo monotone brak urozmaicenia codziennie prawie to samo brak owoców tylko 3 rodzaje Niektórzy kelnerzy bardzo sępią o 1 dolara co jest bardzo denerwujące oni by chcieli codziennie aby dawać im po 1 dolarze nawet jak ciebie nie obsługują to było bardzo denerwujące i nie przyjemne . Lody na terenie hotelu płatne gałka 3 euro trochę dużo Nawieksze zastrzeżenie mamy do jedzenia i kelnerów
Pobyt oceniam na raczej dobry, chociaż minusów jest mnóstwo. Jedzenie codziennie to samo, na smak też nie za bardzo. Można nawet dostać problem z samopoczuciem po tym jedzonku, takie jak ból brzucha, nudności i tak dalej. Barman przy basenie Yaseer, jest przemiły, rozmawia trochę nawet po polsku. Przy hotelu są sklep, sprzedawca Borys, też jest bardzo miły pan. Także na terenie hotelu jest dużo kotów, wszyscy ich dokarmiali. Basen też w dobrym stanie. Leżaki są naprawdę okropne, dawno trzeba by było ich zamienić. Mieliśmy pokój standard z widokiem na morze, pokój potrzebuje remontu niestety.
Bardzo piękna plaża, można nurkować i zobaczyć ładne rybki, nawet żółwie, dość duże. Obsługa niby mili, ale jak dajesz dolary, chyba tak jak i wszędzie. Na recepcji słabo rozumieją angielski, polski w ogóle na poziomie zero.
Pokoje, leżaki, jedzenie.
Właśnie wróciliśmy z pobytu w hotelu LOTUS BAY. Jesteśmy pod wrażeniem. Bardzo miła obsługa hotelowa, pokoje codziennie sprzątane, jedzenie przepyszne. W restauracji na bieżąco podawane sztućce i na bieżąco zabierane brudne talerze. Pokoje może ze staromodnymi meblami, ale przecież nie siedzi się w hotelu cały dzień. Rezydent cały czas dostępny, wycieczki super zorganizowane. Polecam piramidy w Gizie i BLUE BLUE z nurkowaniem na pełnym morzu.
Duży, przepiękny ogród.
Płatne wifi.
Hotel średni. Według mnie nie zasługuje na 4*. Pokój duży dawno nie remontowany, czysty. Teren hotelu ogromny. Jedzenie średnie monotonne dziennie to samo i mały wybór. Posiłki nakładane przez kucharzy co wydłuża czas oczekiwania na posiłek. Poza kolejnością obsługiwani są goście z Egiptu albo ci którzy dają napiwki kelnerowi. Nie przyjmują starych dolarów tylko nowe i nigdy nie mają wydać reszty. Wykwaterowanie do 12 i od razu odcinają opaskę jeżeli masz wieczorny wylot i chcesz korzystać dalej z posiłków oraz barów musisz dopłacić. Lody na terenie hotelu płatne, Wi-Fi płatne. Brak rezydenta na miejscu tylko pod telefonem.
Blisko morza. Duża plaża. Piwo lane z butelek :)
Brudny hotel ptasimi odchodami. Obsługa hotelu strasznie nastawiona na napiwki. Wejście na basen rozpadającymi się schodami co rani stopy. Brudne stare materace na leżakach basenowych oraz plażowych.
Niestety odradzam wszystkim ten hotel. Jedzenie podawane jak na stołówce szkolnej, pokazujesz palcem co chcesz. Na śniadanie, obiad i kolację non stop to samo. Jedzenie bez smaku, zimne i śmierdzące stęchlizną . Na śniadanie non stop to samo na obiad i na kolacje zresztą też . Podwieczorek to ciasto które zostało ze śniadania już przyschnięte. Można schudnąć na wakacjach bez diety .Bardzo szkoda, bo potencjał hotelu jest niesamowity , piękna plaża rafa i basen . Niestety inna nacja ze wschodu traktowana jest jak wyższa kasta , podawane drinki , animacje w języku rosyjskim. Polacy traktowano są tutaj niestety jak przezroczyści. Nie polecam
Hotel naprawdę nam się podobał. Zadbany teren, przepiękne alejki, dużo pięknej zieleni, o którą dbają. Pracownicy nic nie są nachalni, są uśmiechnięci, pomocni - Jedna wielka z nich rodzina. Przyjemnie się z nimi rozmawiało, rozbawiali. Jedzenie jak na Egipt to ok. Nie było dużego wyboru, ale każdy znalazł coś dla siebie i zjadł z smakiem. Napoje takie jak cola, mirinda, napoje typu sok ok! Piwo ok, alkohol jak w mniejszej ilości to dało napić się drinka ;) Super animatorzy!
Hotel bardziej spokojny, teren nie jest wielki - więc blisko do basenu, na plażę. Czysto, pokoje ok! Chodziennie sprzątane pokoje. Piękna plaża, ładny bar przy plaży. Łagodne zejście do morza. Ogólnie chętnie bym wrócił.
Troszkę brakowało nam nawet po ciuchutku muzyki przy basenie. Puszczali, ale na krótko. Brak animacji, typu tańce przy basenie na otwarcie o 10... Ale ogólnie było przepięknie :-) będzie co wspominać...
Hotel na pewno nie jest 4*. All inclusive w najbiedniejszej wersji o ile można to nazwać all inclusive. Potrawy codziennie te same nakładane przez kucharzy. Po trzech dniach myślałam już o szukaniu restauracji na zewnątrz. Brak jakichkolwiek przekąsek pomiędzy posiłkami typu frytki, pizza, lody czy owoce. Z owoców serwowany był tylko melon, sporadycznie pomarańcze, żeby nie podać nawet arbuza w takim kraju to jest nieporozumienie. To samo tyczy się owoców morza, tam się stoły powinny od tego uginać. Posiłki niedoprawione, co z tego, że świeże jak wybór był w ilości homeopatycznej. Codziennie jedna i ta sama ryba?! I nawiązując do poprzednich opinii to tak, ja w domu jem lepiej. Jedyny plus to makaron przygotowywany na świeżo i rano omlety z dodatkami czy naleśniki, chociaż nie były to wyżyny kulinarnych umiejętności. Kelnerzy w restauracji bezczelnie roszczeniowi. Obsługa była tam nachalna i wyciągająca ręce po pieniądze. Rozumiem bakszysz, ale najpierw nich obsłużą, a nie po 10 minutach bez otrzymania dolara olewają całkiem stolik. Facet z sakiewką z monetami pobił wszystko :/ Mój pokój był ok, ale reszta wycieczki musiała zmieniać pokoje przez insekty czy zepsutą klimatyzację. Kontakt z rezydentem znikomy, niestety gdyby nie dopytywanie z mojej strony to do ostatniego wieczoru nikt by nie wiedział, o której mamy transfer na lotnisko, zero informacji. Podczas całego pobytu spotkałam go tylko raz przypadkiem w hotelu, nawet nie zapytał o wrażenia z wyjazdu i czy wszystko jest w porządku. Pokoje sprzątane były codziennie i jedynie tej obsłudze nie można nic zarzucić. Wszyscy w tym obszarze byli super mili i nienachalni. Napoje i alkohole w barach nalewane do mini kubeczków. Jakość alkoholu to dramat, piwo z butelki ok, ale zeby wypić jedno to trzeba było 8 razy prosić o dolewkę. Barman niespecjalnie zadowolony z życia. Bary zamykane każdy o innych, chorych godzinach, zresztą tak jak inne obiekty, wieczorem do godz. 23 otwarty był tylko jeden bar. Wodę butelkowaną trzeba było pobierać codziennie samemu. WiFi słabe i płatne 14 euro/dolarów za urządzenie.
Piękny, duży zadbany ogród. Czysty basen, chociaż nie korzystałam to wyglądał ok. Czysta woda z rafą naprawdę blisko brzegu, gdzie był ogrom różnych morskich stworzeń. Nie było problemu żeby każdy coś zobaczył nawet bez sprzętu. Salon spa - masaże były wspaniałe i to trochę uratowało cały wyjazd.
Jedzenie - koszmarne. Obsługa - rozpuszczona przez turystów, jak ktoś wcześniej pisał Niemcy i Rosjanie są tam traktowani inaczej niż reszta. Rezydent - brak zainteresowania. Plaża - niestety zaniedbana, leżaki stare i zniszczone. Animacje - codziennie mini dyskoteka zorganizowana pod rosyjskiego/ukraińskiego turystę. Raz był pokaz tańca. Rano jakieś pląsy w basenie. Na pewno nie ma zjeżdżalni dla dzieci i atrakcji dla nich, chociaż dla mnie to było plusem, bo dzieci jest tam mało.
Hotel dla ludzi ceniacych cisze i spokoj. Malo dzieci. Fajna plaza,basen,dobre jedzenie. Pokoje skromne ale na urlop nie jezdzi sie zeby siedziec w pokoju.
Dobre jedzenie,swieze,cisza,spokoj,malo dzieci,mila obsluga
Wysokie,twarde poduszki😀
Hotel Lotus Bay oceniam pozytywnie przede wszystkim ze względu na piękne widoki, plażę z palmami, morze z rafą koralową, basen, spokój.
Hotel zajmuje sporą przestrzeń, jest więc gdzie pochodzić pięknymi alejkami w ogrodzie, nad basenem, wzdłuż plaży. Bogata, atrakcyjna roślinność, palmy na plaży przy leżakach. Cztery bary rozmieszczone w różnych punktach sprawiają, że szybko można ugasić pragnienie. Basen i ciepła czysta woda czy też w morzu w basenie sprawiają, że można tak spędzić cały dzień leniuchując. Pokoje czyste, jak na egipskie standardy, pościel biała, świeża, codzienne sprzątanie.
Po przyjeździe z lotniska rano kazano nam dopłacić 10 dolarów za pokój, jak nie to czekajcie do 14, mimo, że jechaliśmy całą noc, zmęczeni, nikt na to nie patrzy. Inne dwie rodziny z naszego lotu płacić nie musiały, więc uznaję to za wymuszenie. Obsługa hotelowa zazwyczaj milsza, jeśli oczywiście dostanie dolara, choć nie wszystkich Egipcjan to dotyczy. Animacje słabe, mimo, że Polaków było sporo, to animatorzy używają rosyjskiego. Jesteśmy znaczącą nacją w Egipcie i powinni to docenić.
Cudowny hotel !!! ❤️ wspaniała obsługa !!! Jedzonko smaczne 😋 bardzo dużo atrakcji .
Polskie disco każdego dnia ! ❤️ Taniec dla dzieci ! ❤️ Aerobik ❤️
Nie mam żadnych wad , napewno tam wrócę jeszcze raz
pobyt w hotelu oceniam dobrze otoczenie, rewelacyjne pokój bardzo średni, obsługa bardzo dobra, posiłki nie smaczne do ogólna ocena dobra
plaża, ogród, obsługa, bezpieczeńskwo
posiłki, węzeł sanitarny
Plaża przy hotelu. Na terenie hotelu są sklepy. Personal hotelu pomocny i miły. Jedzenie jest ok. Pokój jest spoko (klimatyzacja, lodówka)
Najbardziej polecam dla nurkowania. Nawet przy brzegu można spojrzeć wiele małych i większych ryb. Jestem zachwycona
Przyjemny hotel, położony w pawilonach, w dobrze utrzymanym ogrodzie (maj), czyste baseny i fajna plaża hotelowa. Jedzenie klasyczne egipskie.
Ładna zieleń, mili pracownicy, przyjemna, kameralna plaża.
Jedzenie nakładane przez kucharzy, a nie samodzielnie.
Bardzo udany pobyt, polecam klimat hotelu w szczególności ogrody i basen hotelowy.
Hotel położony 45min jazdy od lotniska w samym centrum małego miasteczka blisko ulicy.Dużo sklepów i kramików.Hotel mały,cichy bez muzyki.Domki 6 rodzinne i pięknym widokiem na morze.Standard egipski stare meble zero nowości,wokół bardzo dużo zieleni,palm,2 baseny.Głucha cisza i spokój,mało ludzi,mało dzieci.Przewaga +65.Mało animacji zero nachalności.
Piękna plaża z białym paskiem do morza można wchodzić bez obuwia.Mała rafa z ładnymi rybkami i potężnym żółwiem. Czyste i ciepłe morze.Jeden wielki plus.Dobre piwo i mocne drinki.Pyszna kawa z ekspresu.
Kuchnia to raczej szkolna stołówka z małą ilością jedzenia,małym wyborem i powtarzającymi się daniami.2 rodzaje owoców soki tylko rano.Wszystko za szybami nakladaja kucharze w małych ilościach. Po 23 h wszystko płatne.Jedna stołówka,zero przekąsek. 2 bary przy basenach.
Pobyt w hotelu oceniamy bardzo dobrze. Hotel nie jest duży i to jest jego wielka zaleta. Jedno i dwupiętrowe budyneczki ( w których mieszczą się hotelowe apartamenty ) rozmieszczone są w pięknym i bardzo zadbanym, zielonym parku, co sprawiało, że otoczenie jest bardzo klimatyczne - zwłaszcza wieczorem. Nie czuje się obecności zbyt wielu ludzi w obiekcie. Pokoje nie są szczególnie bogato i nowocześnie wyposażone, ale wystarczająco duże i czyste. Plaża piaszczysta i bardzo czysta. Można bez obawy chodzić na bosaka. Kilka malutkich, ale ciekawych raf koralowych na wyciągnięcie ręki. Koniecznie trzeba zabrać sprzęt do nurkowania. Baseny czyste i wystarczająco duże i dla dorosłych i dla dzieci. Kilka barów na terenie hotelu, w których bez problemu można ugasić pragnienie, choć wybór drinków i napojów mógłby być lepszy. Bardzo miła obsługa w hotelowej restauracji - kelnerzy uśmiechnięci i zawsze chętni do pomocy. Potrawy nie były porywające, ale ciepłe, smaczne i jak na Egipt dosyć różnorodne. Każdy mógł wybrać coś odpowiedniego dla siebie. Pokoje czyste, codziennie wymieniano ręczniki - chyba że ktoś sobie tego nie życzył. Internet działający na terenie całego obiektu, nie tylko w pobliżu recepcji - niestety płatny. Rezydent - Mina Jo Basta, uśmiechnięty i bardzo pomocny. Myślimy, że jest spora szansa że tam kiedyś wrócimy, bo wypoczynek w tym hotelu był udany.
- miła i uśmiechnięta obsługa, - bliskość i czystość plaży, - teren hotelu jest zielonym parkiem, niska zabudowa - jest klimatycznie, - cisza i spokój, - smaczne jedzenie
- chyba tylko płatny internet
Hotel 3 a nie 4 gwiazdkowy, brak sejfów, suszarek i czajniczka w pokojach. Prysznic bardzo malutki i ciasny. Basen ok, piękna plaża. Jedzenie pozostawia wiele do życzenia, codziennie to samo i brak różnorodności, brak wyboru dla dzieci, nie wspominając już o tym że nie można nabrać jedzenia samemu.
Piękna plaża, miła obsługa.
Prysznice, wyposażenie pokoi, jedzenie
Tripadvisor
