614 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
położenie hotelu nienaganne. blisko do eukaliptusowej, gdzie znajduja sie wszystkie sklepy, oraz do plazy. spokoj i cisza. pokoje dosyc male ale w miare czyste. jedzenie bardzo monotonne, szczegolnie śńiadania. kierownik hotelu rzeczywiscie malo rozmowny i glosny, ale niczego nie zalowal i na gosci nie krzyczal. polecam.
Hotel ok-polecam niewymagającym. Pokój czysty, codziennie sprzątany, basen głeboki, Bardzo ubogie śniadania (jaja, parówki i fasolka). Uwaga -Własciciel pilnuje przy kolacji jednego dania żeby zostało jeszcze na następny dzień na obiad. 3 Plaże w pobliżu- jedna piaszczysta piękna, dowóz busikiem gratis. Miasto tętni życiem wieczorem. Warto wypożyczyć skuter lub samochód aby zwiedzić Lindos i Rodos.
Hotelik sympatyczny, pokoje czyste, nie zapomniane wakacje w Grecji.
W pierwszej kolejności powiem, że nie jestem osobą bardzo wymagającą. W tym hotelu największy problem jest z jedzeniem. Mały wybór i ciągle to samo. W prawdzie świeże, ale strasznie monotonne. Poza tym nie jest to ALL INCLUSIVE tylko śniadanie, obiad i kolacja w postaci szwedzkiego stołu z tym, że jak przyjdziemy pod koniec to możemy zastać same resztki. Basen stary ale czysty, leżaki brudne i stare i wszystkie zajęte. W barze jeden barman na cały hotel. Można wziąć tylko jedną rzecz przy barze (mimo iż tłumacze że jestem z żona która siedzi przy stoliku). Nie jest to miejsce dla rodzin z dziećmi (a tak nas zapewniano). Dla dzieci są dwa stare koniki bujane i stare huśtawki â masakra.
od czego zaczac?od zle wychowanego wlasciciela,krzyczacego na gosci i na wlasnych pracownikow?jezdzacego motorynka po hotelu?wylaczajacego swiatla na klatkach schodowych?kontrolujacego kto ile pije?pokazujacego gosci laserkiem ze ich ma kelner nie obslugiwac?barmanie palacym w pracy?noszacego ta sama koszule przez caly tydzien?nie rozumiejacego slowa po angielsku?nie nalewajacego alkoholu do drinkow bo wlasciciel zabrania i patrzy na rece?odmawiajacego podania szklanki lodu bo:lod jest dla niego nie dla mnie.karaluchow w jedzeniu? 2 dniowych odgrzewanych parowek?zimnej fasolki?2 dni bez oproznianai koszy z brudnym papierem toaletowym i bez czystych recznikow?jedzeniu ktorego oprocz robakow nie dalo sie nawet wziac do ust bo bylo paskudne?
ogólne wrażenie korzystne, jeśli ktoś lubi spokój, ciszę i planuje odpocząć polecam, standard pokoi różni się bardzo, część ośrodka jest dobudowana, a więc bardziej nowoczesna i wygodna. Obsługa bardzo życzliwa, sprawnie działająca. Właściciel nie miły dla pracowników, w sposób bardzo głośny zwraca im uwagę, żenujące, takie uwagi oburzały wczasowiczów. nad morze 800 m, ale właściciel woził busem na plażę, 3 razy w ciągu dnia powrot z plaży też był zapewniony. jedna plaża piasek, druga żwirek, a więc do wyboru. Leżaki przy basenie bezpłatne, wygodne, na plaży płatne 1 leżak 3,5 euro za cały dzień.
Hotel na pierwszy rzut oka wydaje sie całkiem sympatyczny, ale tylko na zewnątrz. Pokoje są niezbyt czyste, szczególnie łazienki. Jedzenie takie sobie, często nieświeże, słaby wybór. Właściciele bardzo niemili. Okolica bardzo spokojna, zaniedbana, o godzinie 22.00 nikogo nie ma na ulicy. Plaża ładna, żwirkowa, są leżaki i parasole (płatne), spacerkiem 10-15 min, raz na godzinę właściciel zawozi i odbiera turystów z plaży. Nie polecam tego hotelu dłużej niż na tydzień. Na Rodos jest wiele ciekawszych miejscowości niż Kolymbia.
Z całą pewnoscią moge stwierdzić, że hotel Loutanis to najgorszy hotel w jakim byłem w życiu, a dodam , że nie jestem osobą bardzo wymagającą, ale to co zastałem na miejscu myślałem że zrójnuje całkowicie mój pobyt na tej pięknej wyspie.Tak więc do rzeczy 1. pokoje brudne i nie zadbane, sprzątane pobierznie-choć to również za dużo powiedziane 2 jedzenie monotonne(przez 7 dni sniadanie wygladało dokladnie tak samo, moze z malym wyjątkiem-jajka na twardo przeplatane z jajecznicą na zmiane- ohyda!!!) , przez 7 dni tylko raz ryba- skandal, podawanie mięsa(oczywiście mało smacznego ) w 35-stopniowych upałach dzień w dzień to też poroniony pomysł, owoców jak na lekarstwo a jak już byly to sfermentowane, i największy paradoks dotyczący jedzenia, przypominając ze spędzałem wakacje na wyspie greckiej- brak oliwek i sera feta przez cały okres mojego pobytu w tym '' hotelu'' a raczej komunistycznym internacie, gdzie czas zatrzymał się w połowie lat siedemdziesiątych ubiegłego stulecia. 3. wlaściciel hotelu będący w budynku 24/7- gruby , wstrętny cham i prostak spoglądający wszyskim na ręce i szukający nieustannie problemu. Miałem wrażenie , że jestem na folwarku, a Grubas jest moim cieniem. 4.W zadnym wypadku hotel nie ma 3,5 *- ( znalazłem portal na którym ten hotel miał 2*) 5. w żadnym wypadku nie jest hotelem z opcją all-inclusive. 6.Bardzo ważna rzecz dla wszystkich planujących wakacje-omijajcie biuro ecco holiday- są nastawieni na kasę a nie na to by ich klienci byli zadowoleni (było nas czworo-2 pary ). po tym co zastalismy poprosiliśmy o zmiane hotelu, na co biuro zaoferowalo za dopłtą!!! (za pozostałe 4 dni- 100 euro) hotel tej samej kategorii bez wersji all inclusive- wstyd. 7. gdyby nie fantastyczna pogoda i piękno wyspy samej w sobie i świetne towarzystwo pozostałej trójki nie zaliczyłbym tych wakacji do udanych. Było super bo tak na prawdę do ''hotelu'' wracaliśmy tylko żeby się przespać.
Hotel super, jedzonko pyszne i dużo. Do każdego posiłku masa różnych napoi i zawsze świeże owoce. Obsługa miła i uprzejma - szczególnie barman super! Blisko do sklepów, wypożyczalni i restauracji. Chętnie odpowiem na pytanka odnośnie hotelu i okolicach.
Hotel dla ceniących spokój i mało wymagających. Jedzenie w dużej ilości, ale wybór niewielki, na śniadanie codziennie to samo, brak warzyw (pomidory, ogórki) czy serów (feta!) za wyjątkiem żółtego. Pokoje dosyć przestronne, ale niezbyt czyste , wyposażenie bardzo skromne, pościel zmieniana 1x w tyg, sprzątanie codziennie, ale bardzo niedokładnie. Uwaga! Fatalnie działająca klimatyzacja ("nie wyrabia"). Obsługa ok z wyjątkiem pań sprzątaczek i gburowatego właściciela/menadżera. W hotelu głównie Słowacy i Włosi, Polaków niewielu. Odległość od plaży - ok 600 m, plaża piaszczysto-kamienista, leżak+parasol 7 Euro, piwo na plaży 2.2 E, woda 0.5 E, jedzenie 3-6 E.
Hotel super, jedzonko przepyszne. Codziennie wymieniane ręczniki i pościel, wynoszone śmieci. Blisko sklepy, wypożyczalnie i restauracje. Tanio! Obsługa miła i uprzejma, barman świetny :) Na prawdę polecam. Byłam z chłopakiem i się ani trochę nie zawiedliśmy. Chętnie opowiem więcej :)
Hotel w sumie fajny. Miałam okazję zamieszkiwać w dwóch pokojach o różnym standardzie w tym hotelu. Byłam tam z rocznym dzieckiem i polecam. Plac zabaw mógłby przejść delikatne odnowienie. Baseny fajne: 1 duży od 0,80 m-2,75 m gł., 1 średni ok. 1,40 m oraz brodzik dla dzieci. Jedyny minus basenów to dużo chloru. Przy basenach leżaki, parasole, prysznice, bar. Do plaży spacerkiem 10min. Na plaży prysznice. Wiele fajnych miejsc w pobliżu. Polecam wynająć skuter, ewentualnie auto i pojeździć po okolicy.
Atmosfera w hotelu i obsługa bardzo miła, służąca pomocą. Jedzenie takie sobie, mało zróżnicowane, zwłaszcza śniadania - codziennie to samo. Owoce różne, ciasta, przekąski spoko, drinki takie sobie.
Bardzo żałośni jeśli chodzi o drinki, oszczędni do nieprzytomności. Żeby zaoszczędzić w wieczór grecki, brandy zmieszali z wódką, ale straszną. Wieczorami barmanka cały czas mruczała przy zamawianiu czegoś z alkoholem. Ludzie z all inclusive kupowali alkohol w sklepach i robili sobie drinki, to byli Czesi, ponieważ wycieczka była z Fischera. Piszę o alkoholu tak dużo, nie z powodu uzależnienia tylko, że sytucja była naprawdę absurdalna, nigdzie nie spotkałem czegoś takiego. Pilot kazał dzwonić do siebie na telefon komórkowy. Odwiedził tylko hotel na wielkie jedzenie w wieczór grecki !
Wyjazd na wyspe Rodos na 7 dni - wystarczy czasu na wszystko zwiedzanie i wypoczynek.
Kolimbia dobre polozenie.
Hotel Loutanis ogolne wrazenie dobre popsute przez wyglad lazienki.
Barek ulatwial zycie i poprawial wrazenie.
Posilki rygorystyczne czasowo, w formie baru dania europejskie.
Wieczor grecki ok, karaoke porazka wialo - przyszlo malo ludzi sami czesi i polacy zadnego utworu w danym jezyku.
Mozna wypozyczyc auto 90-150 euro za 3 dni zalezy od wielkosci auta, skuterki 19 euro na 24godz - fajne!!!
Ogolne wrazenie dobre. Jezeli nastawisz sie na opalanie zabawe przy barze przy tylko greckiej muzyce i nienastawiasz sie na imprezy nocne to kolimbia jest rajem jezeli jednak chcesz sie wyszalec w nocy to musisz pojechac do sasiedniej miejscowosci oddalonej o ok 10-15 km.
Spędziłam tam tydzień, i to wystarczy. Pobyt w formie All inclusive, poniżej oczekiwań ,nieadekwatny do ceny. Hotel położony nieciekawie, na uboczu. Obsługa niezbyt przyjemna, basen mały, a "duży ogród " to wielka przesada. Animacje w hotelu prawie żadne (jeden tzw "wieczór grecki"), opieka rezydenta z biura Fischer też żadna, Panią widziałam w dniu przylotu (odbiór z lotniska), następnie w dniu wyjazdu (w autokarze odwożącym turystów na lotnisko). Plaża raczej żwirowo-kamienista, a nie piaszczysto-żwirowa. Kąpiel bez obuwia gumowego raczej niemożliwa.
BAAARDZO SUPPEROWY BYŁ BARMAN JANE. COOOOOOL'ERSKI.
pozdro
spędziliśmuy z żoną w ubiegłym roku 2 tygodnie w tym paskudnym zarówno pod względem wyżywienia, obsługi i czystości hotelu. forma all inclusive to bujda na rowerze.
standard 3*** jest zdecydowanie zawyżony i uważam że 1* byłby z nadmiarem.
kto chce urządzić sobie 2 tygodniową szkołę przetrwania to niech tam jedzie.
opinie pozytywne pochodzą chyba od masochistów.
większość osób z polski na naszym turnusie miało taką samą opinie.
grupa słowacka która tam zajechała szybko się z tamtąd wyprowadziła do innego hotelu ich rezydent szybko ustawił właściciela na baczność i załatwił to jak należy, nasz to chyba miał jakieś prowizje bo branoł właściciela jak lwica młode
na zakończenie jeszcze raz powtarzam tylko nie do "LOUTANISA" !!!!!!!!
Czytalam wiele negatywnych opinii na temat tego holtelu - ja wrocilam z Loutanis tydzien temu i lepszych wakacji nei mialam w zyciu - wystarczy odrobina usmiechu i wszyscy beda mili- nawet rzekomo wredni Grecy- wiekszej bzdury w zyciu nie slyszalam...nie narzekam na nic - jedynie na wspolwczasowiczow, ktorzy nieustannie psuli nam humor swoim wiecznym narzekaniem i szukaniem dziury w calym. Polacy - na wlasne zyczenie psujecie sobie wyjazd!!!
bylo mi za Was wstyd przed Grekami.
Opamietajcie sie- urlop jest po to, by wypoczywac i dobrze sie bawic- wyglada na to, ze dobrze sie bawicie psujac humor innym.
Zadowolona wczasowiczka
Pierwsza uwaga to nie jest grecka kategoria "B" tylko najniższa "C"!. Wiem bo kupilem przewodnik po Rodos gdzie są opisane wszystkie hotele na wyspie. Hotel ogólnie nieciekawy a łazienki to koszmar!!!. Wyposażenie pokoi słabe na balkonie polamane plastikowe krzesła. Barzdo niegrzeczny w stosunku do gości właściciel hotelu zwłaszca do dzieci. Posiłki bardzo słabe, mało urozmaicone, serowane.! Napoje również. Aby mieć napój przy posilku trzeba zmieścić się w czasie bo zaraz zabierają! Opcja all inclusive to porażka ten co to pisał chyba nigdzie nie był i nie wie jak to powinno wyglądać. Klimatyzacja w stołówc włączana tyko w czasie trwania posiłku więc ogólnie sauna.
tak sobie po prostu
Tripadvisor