W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Bezpośrednio przy piaszczystej, hotelowej plaży z ładną rafą koralową
Dla dzieci: brodzik, plac zabaw, miniklub (4-12 lat), animacje, kącik dla dzieci w restauracji
Sport: aerobik, siatkówka plażowa, rzutki, siłownia, kort tenisowy (oświetlenie i sprzęt odpłatnie), tenis stołowy
Pobyt bardzo udany, hotel zadbany, piękny ogród, piękna rafa bezpośrednio po zejściu z pomostu. Bardzo smaczne jedzenie, pyszne desery.
Piękna rafa koralowa przy pomoście.
Położony po środku pustyni, wkoło panują jedynie egipskie ciemności ale to standard w Marsa Alam
Autor nie dodał opinii tekstowej.
OBSŁUGA (ZGADZAM SIĘ Z OPINIAMI W POZOSTALYCH OPINIACH OBSŁUGA JAET PRZEMIŁA I BARDZO POMOCNA), CZYSTOŚĆ (CHOCIAŻ HOTEL WYMAGA REMONTU TO CODZIENNIE PRACUJĄCY TAM LUDZIE DBAJĄ JAK MOGĄ O JEGO CZYSTOŚĆ), RAFA (PRZEPIEKNA OGÓLNIE DOSTEPNA I MOLO-POMOST ROBI WRAŻENIE)NIESTETY TURYŚCI NIE POTRAFIĄ DOCENIĆ PRZEPIĘKNEJ RAFY, PO IMPREZACH W MORZU MNÓSTWO PLASTIKU,
REZYDENTKA JAK DLA MNIE ZNUDZONA PRACĄ, LAKONICZNE INFORMACJE NA TEMAT WYCIECZEK, NASTAWIONA RACZEJ NA SPRZEDAŻ NIŻ NA DOBRO TURYSTY NP. WYCIECZKA NA WYSPY QULAAN - POLECAM, NAPRAWDĘ WARTO, CO NIE ZMIENIA FAKTU ŻE NIKT MNIE NIE POINFORMOWAŁ O PODRÓŻY DO PORTU KTÓRA TRWA 2H W BUSIKU Z NOGAMI POD BRODĄ I EGIPSKIM RAPEM, KOLEJNĄ RZECZĄ KTÓRA MI SIE NIE PODOBALA TO WYKWATEROWANIE O 12.00 GDZIE WYJAZD Z HOTELU NA LOTNISKO BYŁ O 17.00, W HOLU UKROP KLIMY NIE MA ALBO NIE WŁĄCZONA,
Hotel położony, przy przepięknej plaży, z wszystkimi możliwymi kolorami morzą oraz z fantastyczną rafą i długim molem. Bardzo blisko lotniska. Przy hotelu dużo zieleni - bardzo zadbanej. Obsługa pomocna, miła, uczynna, uśmiechnięta - w Polsce takiej nie znajdziesz. Pokoje wyposażone w najpotrzebniejsze rzeczy, bardzo czysto - nic więcej nie trzeba. Jedzenie bardzo dobre, urozmaicony wybór. Każdy znajdzie coś dla siebie. Podczas pobytu w kwietniu jeden basen podgrzewany. Przy plaży możliwość zakupienia pamiątek - duży wybór. Imprezek oraz fitnessu dla chętnych nie brakuje. Dużym plusem jest możliwość korzystania z wszystkich atrakcji sąsiadującego Hotelu ROYAL TULIP BEACH RESORT - basen, imprezy, jedzenie. Jedynym minusem dla co poniektórych może okazać się płatne wi-fi, 5$ za dobe. Jest też możliwość kupienia karty przy samym basenie. Dodatkowe dokupienie 6h pobytu w hotelu kosztowało 25$ za pokój. Duży plus dla osób które starają się zachęcić do dodatkowo płatnych atrakcji, np. masaż, tatuaż, quady - nie są nachalni. OBIEKT OCENIAM NA 5+. Mam nadzieję, że jeszcze tu wrócę i odwiedzę "Best Kiteboarding Pro Center Marsa Alam".
Mile spędzone wakacje, nie jest to hotel do którego wrócimy jednak my nie szukaliśmy złotych klamek. Hotel przyzwoity jednak przydałby się remont, ogólnie nie ma tragedii. Pokoje codziennie sprzątane Panowie bardzo się starają, codziennie zostawiana woda w butelkach jak się zostawi $ to da więcej wody i zrobi coś fajnego z ręczników. Personel miły i uprzejmy. Plaża fajna trochę raf i rybek także można snurkować. Jak się da Panu od czasu do czasu $ na plaży to zawsze wam zajmie leżak więc nie trzeba zaraz z rana biec na plażę żeby zarezerwować leżak. Jedzenie dobre dużo warzyw i owoców, ryż, makarony różnego rodzaju mięsa i ryby naprawdę smaczne. Dużo ciast i ciasteczek, galaretki jednak jak to w Egipcie bardzo wszystko słodkie. Ogólnie polecam dla niewymagających my przyjechaliśmy odpocząć a nie narzekać i to się udało. W czasie pobytu skorzystaliśmy z poleconego nam biura SkarbTravel.com któremu serdecznie dziękujemy za świetnie zorganizowane wycieczki do Kairu, na nurkowanie oraz safari, super organizacja i mega przewodnicy z dużą wiedzą i poczuciem humoru przez co wycieczki były jeszcze fajniejsze. Ceny niższe niż u rezydenta. Można się kontaktować przez fb skarb travel wycieczki w egipcie oraz na whatsapp albo viber (+201090365299) Polecam
Jesteśmy z mężem zadowoleni. Wypoczelismy podczas plażowanie i nurkujac. Cały pobyt był dobrze zorganizowany
Piękna rafa, plaża czysta. Posiłki smaczne, kelnerzy bardzo mili. Pokoje sprzątane codziennie, woda butelkowa dostarczana codziennie. Recepcja bardzo uprzejma. Ludzie, którzy źle oceniają hotel maja z sobą problem. Nikt nie wystawia ręki po napiwki, obsługa jest skromna, ale oczywiście cieszą się, gdy dostaną dolara. Zatrucia, no cóż, kara za ciągle narzekanie i nieobiektywna ocenę. Ja z mężem cieszylismy się wakacjami i nic złego nam się nie przytrafiło. A ludziom z obsługi trzeba okazywać życzliwość, oni to docenią i oddadzą wam z nawiązką. Więcej radości z życia życzymy wsfrustrowanym wczasowiczów.
Trochę podniszczony hotel
Hotel ma już lata świetności poza sobą, pokoje dość duże wyposażone standardowo a łazienki nie zachwycają . Obsługa wolna, mało sympatyczna a animatorzy nachalnie namawiają na dodatkowe płatne atrakcje. Specyficzna plaża z ładną rafą na której można zobaczyć bogactwo morza czerwonego. Duży mankament to zapachy szamba i hałas które towarzyszą podlewaniu zieleni w godzinach nocnych. Dogadać można się tylko po angielsku lub niemiecku, a przy braku na miejscu polskiego opiekuna jest mało komfortowe. Kilka osób miało problemy żołądkowe. Jedzenie dość jednostajne , napoje z proszku na lokalnej wodzie mało smaczne a jak są ciepłe to nie do wypicia. Piwo z butelek. Alkohole różne. Znikoma ilość atrakcji na miejscu oprócz kitesurfingu .
nie za duży, spokojny
jest już zużyty, słaba lub nie działająca klimatyzacja w lobby i na stołówce
Hotel raczej kameralny, położony po sąsiedzku obok Royal Tulip, ale nie można przechodzić pomiędzy nimi. Bardzo blisko lotniska (20 minut), pokoje typowe. Jedzenie dość dobre, jest wybór, nieraz tylko może być za mało miejsca w głównej restauracji. Jest obok drugie pomieszczenie, ale wtedy trzeba wszystko przynosić z tego pierwszego. Na minus trzeba zapisać opieszałą obsługę kelnerów, zwłaszcza jeżeli chodzi o sprzątanie stolików po poprzednich turystach i nakrywaniem dla nowych, nieraz trzeba było ich o to prosić by to zrobili, choć potrafili przejść kilka razy nic nie robiąc. Bardziej skupiali się na donoszeniu napojów dla klientów. Mam porównanie bo 2 miesiące wcześniej byłem w Brayce i tam pod tym względem wszystko chodziło jak w zegarku, a tu w Tulip Magic, mimo, że hotel należy do niemieckiej sieci, panował lekki tumiwisizm. Tu za to były zawsze na obiad i kolację dwie zupy, w Brayce tylko jedna. Większy był za to wybór innych potraf, ale znowu był tylko jeden kucharz, który robił jajecznice, omlety czy naleśniki i nieraz tworzyły się kolejki. Obiad można było też zjeść w restauracji przy samej plaży, ale tam wybór był dużo mniejszy (pizza, hamburger, frytki). I jeszcze porównam soki, w Brayce były 3, tu tylko dwa, pomarańczowy i ananasowy, ale za to w smaku nieporównywalnie lepszy tu w Tulip, tam był bardzo mocno rozcieńczony. Basen jak basen, byłem tam tylko raz na kilka minut, pływałem praktycznie tylko w morzu, o animacjach też nic nie napiszę, bo one nie mają dla mnie żadnego znaczenia, to samo o rezydencie, bo nie był mi do niczego potrzebny, jedyny kontakt z nim miałem w czasie transferu z i na lotnisko. Byłem tam w ostatnim tygodniu sierpnia 2017r., z leżakami na plaży nie było problemu, nie trzeba ich było wcześniej rezerwować. Plaża i samo zejście do morza bardzo odmienne od tych, które już widziałem w Egipcie. Od plaży wejście na bardzo płytką wodę z piaskiem, nawet po przejściu 500 m woda sięga do kolan. Da się tam pływać ale jest to mało ciekawe. To miejsce jest idealne dla małych dzieci i osób bojących się głębokości. A także dla kitesurfingowców, pierwszy raz widziałem w Egipcie surferów na deskach z latawcami (żaglami), to miejsce jest tam dla nich wymarzone, na plaży jest wypożyczalnia sprzętu, nie trzeba wieź własnego. Do prawdziwego morza prowadzi bardzo długi pomost, ok 1 km długości (normalnym krokiem szedłem 10 minut, bardzo szybko 7 minut). Potem tylko zejście po schodach lub drabince i od razu jest się na bardzo głębokiej wodzie. Pływałem w jednym i drugim kierunku wzdłuż rafy, w lewo za sąsiedni pomost, w prawo do cumujących tam statków wycieczkowych. Rafa jest trochę ładniejsza w stronę tych statków. Nie było dnia bym nie widział przez cały tydzień co najmniej dwóch żółwi. Dwa razy widziałem je przy samym pomoście. Jednak ze względu na pełne morze są tam dość mocne prądy, zawsze z lewej strony na prawą. Dlatego bezpieczniej wybierać kierunek w stronę sąsiedniego pomostu bo najpierw płynie się pod prąd, a wraca z prądem. Płynąc w stronę statków (na południe) jest odwrotnie, ale mając płetwy można wrócić od statków do pomostu w ciągu 1 godziny. W jeden dzień do południa były bardzo duże fale i wisiała czerwona flaga. Warto po przylocie (potem już nie ma takiej możliwości) kupić na lotnisku kartę SIM za ok 10 euro 5GB internetu, WiFi w hotelu jest nieopłacalne w porównaniu do cen kart, a zasięg jest bardzo dobry na kartę. Z hotelu codziennie o 20:00 wyjeżdża busik do portu Ghalib, podróż trwa 20 minut, kosztuje 5 euro od osoby, wraca stamtąd o 23, wielkich atrakcji tam nie ma, są kawiarnie, sklepy, statki, ale cena za to też nie jest wygórowana. Na terenie samego hotelu jest kilka sklepików, z pamiątkami, jest apteka. Po kolacji zawsze były występy, raz lepsze, raz gorsze, jak wszędzie, dlatego na kolacji największym powodzeniem cieszyły się stoliki na zewnątrz przy małej scenie, stamtąd był najlepszy widok na zaczynające się jeszcze w czasie kolacji występy. Warto zobaczyć zwłaszcza jeden występ, ale mający miejsce na plaży tuż przy morzu z wirującym ogniem, widziałem to i w Brayce i w Tulip i to bardzo mi się podobało. Co do samego przelotu i biura podróży (Wezyr) nie mam żadnych zastrzeżeń. Podsumowując to bardzo dobre miejsce dla tych, którzy dużo pływają z w morzu i cieszy ich oglądanie rafy koralowej i spotkania z żółwiami, murenami i setkami kolorowych rybek. Ale zamiast o tym wszystkim czytać można pooglądać filmiki: https://youtu.be/_EJqs37e_ek zdjęcia https://youtu.be/aY0dKiAtP7w hotel https://youtu.be/DNXEtQQc7bY plaża https://youtu.be/j9Dw4CE6fMI molo https://youtu.be/lUJC2ROPbGk żółw https://youtu.be/WePK5t2-Klg rafa i ryby https://youtu.be/FCqpwx116cY start i lądowanie https://youtu.be/yDXhYYE9xrg pływanie w Morzu Czerwonym https://youtu.be/BIktyFTUOvg duże fale https://youtu.be/fJGQO_NlnXE Port Ghalib W razie pytań proszę pisać: belinda44@interia.pl
Blisko lotniska, bardzo ładna rafa koralowa, dużo żółwi, doskonały dla kitesurfingu, raczej spokojny, dobre jedzenie.
Bardzo długi pomost (ok. 1 km, 10 minut), trochę opieszała obsługa w restauracji, za mała główna restauracja.
W styczniu dość mocno wieje od morza, jednak na plaży są parawany i można się opalać :) W hotelu przebywali w większości seniorzy z Niemiec, ale bardzo dobrze się bawili na animacjach ;) Hotel czysty, pokój również bez zastrzeżeń. Widać jednak, że hotel ugryzł już ząb czasu. Woda w jednym basenie podgrzewana. Jedzenie ogólnie takie sobie, ale na śniadanie robione są bardzo dobre omlety. Na kolacje polecam spagetti i pizze robione na bieżąco. Mięsa niezbyt smaczne. Warzyw i owoców bardzo dużo. Wifi płatne 2 euro za pół godziny, 4 euro za dzień i 20 euro za tydzień. Działa tylko w lobby i przy barze basenowym. Warto kupić od miejscowego kartę egipską za 5 euro i mamy 1,5 giga internetu gdzie chcemy (na pewno będą pytać czy chcemy taką kartę ;) ) Co do wycieczek to polecam quady lub boogiego z plaży. Jest bezpiecznie a wycieczka po pustyni ciekawa. Cena do targowania. Tylko trzeba zabrać ze sobą chustkę lub arafatkę bo kasują po 5 euro za jedną. Animatorzy bardzo mili, jak się nie ma ochoty na granie w siatkówkę itp to nie nie zapraszają na siłę. Na końcu molo zaczyna się rafa więc warto zabrać maski i rurki. Ogólnie polecamy.