Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Szeroka oferta SPA z masażami i zabiegami pielęgnacyjnymi.
Hotel znajduje się bezpośrednio szerokiej i piaszczystej plaży.
Dla dzieci: Ukryta Kraina - interaktywna wystawa, w której na ponad 400 m2 znajdują się liczne atrakcje ze świata magii.
Dla amatorów militariów: Muzeum Oręża Polskiego i centrum atrakcji wojskowych Bastion.
Korzystałem tylko z kawiarni na 6tym piętrze i NIESTETY, po wielu latach pełnej satysfakcji - pełne rozczarowanie: o godz. 13tej temperatura jak na dworze po prostu zimno, kawa totalna lura, herbata niby czarna bez smaku a woreczek pozbawiony etykiety, i na dodatek nasze standardowe ciasta: tort malinowy i beżowy co najmniej przedwczorajsze RC
Parę lat temu korzystaliśmy i było OK
Nie mam uwag
Miła obsługa, dobra kuchnia ,pokoje ładne z widokiem na morze, czysto i łatwo dostępne:basen ,spa.....
Hotel posiada bardzo dobre usytuowanie
Parking to dramat.
Jedno jest niedopuszczalne w takim hotelu a mianowicie nie mozna sobie w pokoju regulowac samemu klimatyzacji tylko od górnie jakiś pan ustawia temperature jedną dla wszystkich gości.Skandal.
Poza klimą ktorej nie mozna uzyc to jest ok.
Po przejechaniu 880 kilometrów - dotarliśmy do Hotelu Marine w Kołobrzegu. Deszcz leje. Podjazd pod wejście główne zastawiony samochodami.Upłynęła prawie godzina i dotarłem do Recepcji... Pytanie pierwsze Temat Corona ? no niemcy noszą maski? a inni ? ?A co ja jestem policjantem czy co ?? Chciałem przenieść nasze bagaże do pokoju i odstawic samochód na wcześniej zarezerwowany parking (jak się okazuje niestrzeżony, ale z widokiem na basen z hydromasażem !!! w końcu za tylko 400 Zł.) Tylko że wjazd na wyznaczone miejsce do parkowania jest możliwy jedynie za pomocą karty służącej do otwierania drzwi pokoju... i tu pierwsza niespodzianka. Z góry należy dokonać wszelkich opłat pobytu: pokój. parking, podatek turystyczny itd. Załatwione ! OK Idę odstawić auto. Schlaban na parkingu się nie otwiera ?no co może się zepsuł nie wiem? ? mówi uprzejma recepcjonistka ?niech Pan czeka? Po 45 minutach przyszedł ? muskularny Pan? i podniósł szlaban, który do dnia przed naszym wyjazdem był otwarty. W dniu naszego wyjazdu sytuacja powtórzyła się... ?przyszedł muskularny Pan itd? Pokój ze śladami długotrwałej używalności. Oświetlenie żarówkami co druga ? z innej wsi? Fotele zainspirowane przez Barcelona Chair mocno podniszczone pobrywane guziki. Śniadanie. Pomieszczenie zapchane dziesiątkami ludzi. Dotarcie do stolika,bufetu czy automatu z kawą to wyczyn. Jedzenie poza pieczywem można sobie podarować. Często były tam resztki obiadokolacji z porzedniego dnia. Brrr Personel bardzo ?przeciążony wieloma żądaniami ponad siły?. Na każde pytanie dotyczące Hotelu lub okolicy odsyłał do internetu Tak to wszystko miało miejsce w Kolobrzeskim Hotelu Mariene który przypisuje sobie prawo posiadania PIĘCIO gwiazdkowego statusu. W Kołobrzegu jest słynny ?Domek do góry nogami? przed którego wstąpieniem jest ostrzeżenie ?Osoby z uszkodzonym błędnikiem nie powinny wchodzić do obiektu.? Dla Hotelu Marine ostrzeżenie tej treści było by jednoznaczne. ?Osoby z oczekiwaniami na zapowiadany komfort powinny unikać tego obiektu.?
nie taki stary
bardzo zużyty
Po przejechaniu 880 kilometrów - dotarliśmy do Hotelu Marine w Kołobrzegu. Deszcz leje. Podjazd pod wejście główne zastawiony samochodami.Upłynęła prawie godzina i dotarłem do Recepcji... Pytanie pierwsze Temat Corona ? no niemcy noszą maski? a inni ? ?A co ja jestem policjantem czy co ?? Chciałem przenieść nasze bagaże do pokoju i odstawic samochód na wcześniej zarezerwowany parking (jak się okazuje niestrzeżony, ale z widokiem na basen z hydromasażem !!! w końcu za tylko 400 Zł.) Tylko że wjazd na wyznaczone miejsce do parkowania jest możliwy jedynie za pomocą karty służącej do otwierania drzwi pokoju... i tu pierwsza niespodzianka. Z góry należy dokonać wszelkich opłat pobytu: pokój. parking, podatek turystyczny itd. Załatwione ! OK Idę odstawić auto. Schlaban na parkingu się nie otwiera ?no co może się zepsuł nie wiem? ? mówi uprzejma recepcjonistka ?niech Pan czeka? Po 45 minutach przyszedł ? muskularny Pan? i podniósł szlaban, który do dnia przed naszym wyjazdem był otwarty. W dniu naszego wyjazdu sytuacja powtórzyła się... ?przyszedł muskularny Pan itd? Pokój ze śladami długotrwałej używalności. Oświetlenie żarówkami co druga ? z innej wsi? Fotele zainspirowane przez Barcelona Chair mocno podniszczone pobrywane guziki. Śniadanie. Pomieszczenie zapchane dziesiątkami ludzi. Dotarcie do stolika,bufetu czy automatu z kawą to wyczyn. Jedzenie poza pieczywem można sobie podarować. Często były tam resztki obiadokolacji z porzedniego dnia. Brrr Personel bardzo ?przeciążony wieloma żądaniami ponad siły?. Na każde pytanie dotyczące Hotelu lub okolicy odsyłał do internetu Tak to wszystko miało miejsce w Kolobrzeskim Hotelu Mariene który przypisuje sobie prawo posiadania PIĘCIO gwiazdkowego statusu. W Kołobrzegu jest słynny ?Domek do góry nogami? przed którego wstąpieniem jest ostrzeżenie ?Osoby z uszkodzonym błędnikiem nie powinny wchodzić do obiektu.? Dla Hotelu Marine ostrzeżenie tej treści było by jednoznaczne. ?Osoby z oczekiwaniami na zapowiadany komfort powinny unikać tego obiektu.?
nie taki stary
nadmiernie zużyty
Po przejechaniu 880 kilometrów - dotarliśmy do Hotelu Marine w Kołobrzegu. Deszcz leje. Podjazd pod wejście główne zastawiony samochodami.Upłynęła prawie godzina i dotarłem do Recepcji... Pytanie pierwsze Temat Corona ? no niemcy noszą maski? a inni ? ?A co ja jestem policjantem czy co ?? Chciałem przenieść nasze bagaże do pokoju i odstawic samochód na wcześniej zarezerwowany parking (jak się okazuje niestrzeżony, ale z widokiem na basen z hydromasażem !!! w końcu za tylko 400 Zł.) Tylko że wjazd na wyznaczone miejsce do parkowania jest możliwy jedynie za pomocą karty służącejdo otwierania pokoju... i tu pierwsza niespodzianka. Z góry należy dokonać wszelkich opłat pobytu: pokój. parking, podatek turystyczny itd. OK Idę odstawić auto. Schlaban na parkingu się nie otwiera ?no co może się zepsuł nie wiem? ? mówi uprzejma recpcjonistka ?niech Pan czeka? Po 45 minutach przyszedł ? muskularny Pan? i podniósł szlaban, który do dnia przed naszym wyjazdem był otwarty. W dniu naszego wyjazdu sytuacja powtórzyła się... ?przyszedł muskularny Pan itd? Pokój ze śladami długotrwałej używalności. Oświetlenie żarówkami co druga ? z innej wsi? Fotele zainspirowane przez Barcelona Chair mocno podniszczone pobrywane guziki. Śniadanie. Pomieszczenie zapchane dziesiątkami ludzi. Dotarcie do stolika,bufetu czy automatu z kawą to wyczyn. Jedzenie poza pieczywem można sobie podarować. Były tam resztki obiadokolacji z porzedniego dnia. brrr Personel bardzo ?przeciążony wieloma żądaniami ponad siły?. Na każde pytanie dotyczące Hotelu lub okolicy odsyłał do internetu Tak to wszystko miało miejsce w Kolobrzeskim Hotelu Mariene który przypisuje sobie prawo posiadania PIĘCIO gwiazdkowego statusu. W Kołobrzegu jest słynny ?Domek do góry nogami? przed którego wstąpieniem jest ostrzeżenie ?Osoby z uszkodzonym błędnikiem nie powinny wchodzić do obiektu.? Dla Hotelu Marine ostrzeżenie tej treści było by jednoznaczne. ?Osoby z oczekiwaniami na zapowiadany komfort powinny unikać tego obiektu.?
Jak na utrzymanie nie taki stary
Tumiwisizm personelu.
Zostaliśmy przekierowani z kameralnego Hotelu Jantar (ponoć była awaria) do kombinatu z 600 pokojami z oblozeniem na Full czyli min 1200 gości. Dużo podróżuje ale jeszcze nigdzie nie widziałam takiej masakry i łapanki na stołówce -żeby na urlopie zrywać się o 7:00 rano na śniadanie!!!!Na kolacji było już lepiej. Wyżywienie dobre ale bez szału. Daleko od atrakcji i centrum.Ogolnie spodziewałam się czegoś lepszego ale nie będę mieć dobrych wspomnień jak rok temu z Jantara
Blisko morza i dobre posiłki
Hotel daleko od atrakcji 2.8 km ,za mała stołówka na tak duża ilość gości, chaos na recepcji ,mało dokładnie sprzątanie pokoje
Masakra!!!! Beznamiętnie twarze Panów z recepcji. Mogę tu jeszcze wymienić wiele takich ?zalet?. Kto nadał te pięć gwiazdek temu hotelowi? Chyba powiatowy szeryf! Z całego serca nie polecam!!!!!
Blisko morza, ale dojście już beznadziejne
Wszystko! Pokój z balkonem, podobno ?francuskim? o szerokości 25 cm i ?widokiem? na parking i rowerownie, z sofą, ktorej brak, ale za to z lampą, która spada na głowę i potrząsa użytkownika prądem, z łazienką o reglamentowanej ilości wody i ręcznikach 20/30 cm. Miejsce parkingowe luksusowo drogie, przeznaczone dla samochodu o gabarytach małego fiata. Sztywna jajecznica i wyścig po stolik to kolejne atrakcje przeciętnej stołówki.
Masakra!!! Zapomniałam dodać że w sejfie pokojowym działają cztery cyfry przy 4-cyfrowym kodzie????. Dobrze że morze szumi, mewy wesoło skrzeczą, o hotelu postaram się zapomnieć!
Blisko morza, ale dojście to już porażka. Sprzęt plażowy owszem jest, płatny ale parasoli już nie dowieźli ????
Wszystko, pokój z balkonem o szerokości 25 cm, z ?widokiem? na rowerownie i parking. Pokój z sofą, ale jej brak, z lampą opadającą na głowę i potrząsającą prądem użytkownika, z łazienką o reglamentowanym strumieniu wody i ręczniku 20/30 cm. Parking luksusowo płatny przeznaczony dla samochodu o gabarytach małego Fiata. Bieg po stolik w prowincjonalnej stołówce i sztywna jajecznica to kolejne atrakcje.... Ostrzegam, tutaj ?dobra? jest tylko cena a 5 gwiazdek , to chyba po znajomosci....
Polecam. Piękna plaża przy hotelu. Wszystko bez zarzutu. Jedyny minus to za drogi parking 50 nadziemny, 60 podziemny za dobę .
Blisko morza, czysto, ładnie
Mały basen , za drogi parking
Drogo jak na hotel przy ulicy z budową, nie polecam pobytu, z plusów to dobry dostęp do morza i szeroka ładna plaża
Dobra kuchnia i duże pokoje
Pokoje od ulicy i parkingu dramat, jak w ulu, a z drugiej strony widok na budowę.
polecam hotel m. in. ze względu na położenie - praktycznie na samej plaży; widok z okna na morze; b. komfortowy w końcu 5 *, śniadanka rewelacyjne, bezpłatne korzystanie z basenu, saun itp. Pewnie go jeszcze odwiedzimy.
usytuowanie, komfort, miła obsługa, z pokojów piękny widok na morze
raczej brak
Gustownie urządzony, fantastyczny design ? gratka dla osób lubiących wypoczywać w komfortowych warunkach, w otoczeniu niebanalnego design. Lokalizacja idealna na romantyczne wakacje ? trochę z dala od miejskiego zgiełku. Można się tu zaszyć i poczuć klimat tego miejsca. Minus to wg mnie mała restauracja ? było dosyć ciasna jak na tak duża ilość gości, sprawę rekompensowały jednak naleśniki na śniadanie które były hitem naszego urlopu. Wracamy tu w zimie na weekend na pewno.
kuchnia, gustowny wystrój
małarestuaracja
uprzejma obsluga czysto nowoczesna aranzacja blisko morza
ladnie czysto modern